start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        a jak to jest jesli wychodzi bladsza kreska to trzeba juz liczyc ja na testach z apteki tak nie mialam mi wychodzily dwie jednakowe kreski albo jedna, pozniej mialam takie ze pokazywala sie usmiechnieta buzka na poytyny test a poste kolko na negatywny, te a allegro jakies dziwne sa jak dla mnie
 - 
                        nick nieaktualnyaha dzięki nie nakręcam się tylko hehe pierwszy raz je robie wiec dla mnie to było dziwne ze jeden dzień pozytyw a dni nieAnia1986 wrote:wzrost piku LH mozesz miec w nocy i nawet go nie uchwycisz, całkiem normalna rzeczą jest to ze test owulacyjny pozytywny wychodzi tylko 1 dnia, jesli pozytyw wychodzi wiecej niz 1 dzien to i tak liczysz tylko ten pierwszy
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Hejka!
 Wróciłam do chałupki... Kurdę jak teraz patrzę na te stosy ubrań do schowania to mi się nie chce nawet z łóżka wstać 
 Piję sobie herbatkę i melisę na wieczór, żeby lepiej spać i mniej się wkurzać 
 Odpocznę trochę, bo się zmęczyłam tym łażeniem i biorę się z powrotem do pracy 
Tak jak Ania napisała - pozytywny test owulacyjny jest tylko i wyłącznie wtedy, gdy druga kreska jest identyczna jak testowa lub mocniejsza, kiedy jest bledsza (choćby minimalnie) to oznacza, że stężenie LH jest dość duże, ale jeszcze nie takie jak w czasie owulki
 Po pierwszym pozytywnym teście nie powinno się już robić kolejnych 
                                
                                    Nusia1989, mungo, iza30 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        hej Kobitki

musiałam czekać aż Małż wróci z pracy i mi przywiezie sowjego laptopka, a mój jeden w naprawie, a drugi nie ma czegoś tam zainstalowanego i ovu na nim nie działa
ale sobie w między czasie z muśką moją pogadałam- oczywiście zaczęła mnie wypytywać, czy przypadkiem się już nie dopatruję jakis objawów- ona chyba bardziej czeka na wnusia niż ja
równa z niej babka- wiecie jak wyglądała gadka:
-no i co masz już tam jakieś objawy?
-nie, a jakie miałabym mieć?
-no cipka na przykład ci nie spuchła?
-nie wiem, bo nie zaglądam.
-a Krzysiek nie mówił, że inna...
mamę to ja mam naprawdę udaną
potem sobie popłakałam. najadłam się ryby w galarecie, która była wstrętna, ale mi się chciało, więc i tak zjadłam, potem pochłonęłam michę popcornu maślanego i zagryzłam merci (chyba z 6 czekoladek jedna po drugiej) :p
ja naprawdę niedługo się w drzwiach nie zmieszczę
ale jak się chce...
                                
                                    iza30 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Nie, no mamę masz udanąmungo wrote:hej Kobitki

musiałam czekać aż Małż wróci z pracy i mi przywiezie sowjego laptopka, a mój jeden w naprawie, a drugi nie ma czegoś tam zainstalowanego i ovu na nim nie działa
ale sobie w między czasie z muśką moją pogadałam- oczywiście zaczęła mnie wypytywać, czy przypadkiem się już nie dopatruję jakis objawów- ona chyba bardziej czeka na wnusia niż ja
równa z niej babka- wiecie jak wyglądała gadka:
-no i co masz już tam jakieś objawy?
-nie, a jakie miałabym mieć?
-no cipka na przykład ci nie spuchła?
-nie wiem, bo nie zaglądam.
-a Krzysiek nie mówił, że inna...
mamę to ja mam naprawdę udaną
potem sobie popłakałam. najadłam się ryby w galarecie, która była wstrętna, ale mi się chciało, więc i tak zjadłam, potem pochłonęłam michę popcornu maślanego i zagryzłam merci (chyba z 6 czekoladek jedna po drugiej) :p
ja naprawdę niedługo się w drzwiach nie zmieszczę
ale jak się chce...
 Ja też trochę pogrzeszyłam dzisiaj. W sumie obiad zjadłam normalny, ale do herbatki wciągnęłam paczkę chipsów solonych, takie pyszne były, banana i dwie trufle... Teraz mi niedobrze. Podnoszę te swoje zwłoki z łóżka, chowam pranie, zetrę kurze, miałam odkurzyć, tylko mi się już wybitnie nie chce, spakuję się na jutro do pracy i będę dalej oddawać się błogiemu lenistwu 
 W zasadzie to chyba się położę i coś obejrzę 
                                
                                    mungo, iza30 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        też zaległam na kanapie.

teściówka wczoraj jedzonko podrzuciła, więc nie muszę nic robić
tzn muszę, ale nie na tyle, żeby mnie to zmobilizowało do ruszenia dupska
własnie mąż sprzedał mi złotą myśl
 w sumie mogłoby to być nasze motto:
"życie jest jak puszczanie bąka- jak chcesz zrobić to na siłę, to może gówno wyjść"

a mój mąż jest mistrzem w puszczaniu bąków


czizzzys, Wam też jest tak gorąco??
                                    karmelek, iza30, Paula55 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Motto ekstra!mungo wrote:też zaległam na kanapie.

teściówka wczoraj jedzonko podrzuciła, więc nie muszę nic robić
tzn muszę, ale nie na tyle, żeby mnie to zmobilizowało do ruszenia dupska
własnie mąż sprzedał mi złotą myśl
 w sumie mogłoby to być nasze motto:
"życie jest jak puszczanie bąka- jak chcesz zrobić to na siłę, to może gówno wyjść"

a mój mąż jest mistrzem w puszczaniu bąków


czizzzys, Wam też jest tak gorąco??
 Mój za to jest mistrzem w bekaniu 
Też jeszcze dupy nie ruszyłam, wydrukowałam sobie kilka rzeczy do pracy, ale nadal na leżąco i pod kołdrą, bo mi dzisiaj zimno!
 Jak byłam w mieście to myślałam, że się zagotuję, a w domu się trzęsę z zimna 
 Jajniki mnie bolą 
 
                                 - 
                        
                        Ja w tym miesiącu się nie skupiam, bo już mi się nie chce szukać objawów. Tylko mnie wkurzają te jajniki, bo potrafi mnie ściąć w sekundę. No i cycki mnie swędzą i jak się drapie to sobie robię czerwone krechymungo wrote:mi na podwórku było tak zimno, że gdybym mogła to same oczy by z kaptura wystawały, albo nawet 1 tylko


 a teraz się gotuję 
 i tez mnie całe podbrzusze boli- i tego sobie akurat nie wmawiam, bo mnie już to wkurza powoli 
 Ogólnie mnie skóra swędzi, na brzuchu i klatce piersiowej i się ciągle czochram 
Przynajmniej infekcja mi dzisiaj nie dokucza, bo by mi rąk zabrakło do drapania się
Dzisiaj do mnie tyle osób napisało smsy i dzwoni, że ja nie wiem.. Jakiś dzień przesladowania, czy jak?
 Co chwilę telefon i sms... Już nie odbieram, za późno jest 
                                
                                    mungo, iza30 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Idź za mnie, a ja za Ciebiemungo wrote:czy ktoś może pójśc za mnie siku???? proszę

bo mi sie nie chce wstawać, a zaraz sie zleję w gatki
 Wypiłam kufel herbaty żurawinowej (nie robię w szklance, bo za często bym musiała na dół chodzić do kuchni) i kubeczek melisy i trochę mnie ciśnie, nie powiem 
                                
                                    mungo, iza30 lubią tę wiadomość
                                 
				
								
				
				
			




        

