start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć Laseczki
U mnie również pogoda nieciekawa,pada od samego rana,ciemno i buro. Ale co z tego,skoro w serduchu tęcza radości,prawda?
Dzisiaj czuję ból w jajnikach i krzyżu,normalnie owulka się rozgaszcza
Zatem przyjmuję ją z otwartymi rękoma Jeszcze trochę pobaraszkujemy z moim Księciem 
a potem odliczanie 
Ale wiecie co? Nie myślę o tym czy się uda,czy jestem w ciąży albo będę. Póki co nastawiłam się psychicznie na przyjście kolejnej @, w ten sposób nie będę później zdołowana,a jak się uda - mile zaskoczona.
Uśmiechamy się Dziewczęta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziaki
-
Hejka. Ja już w domu po pracy w sumie od 2 godzin U mnie dzisiaj od rana pogoda paskudna, teraz trochę lepiej, ale z racji, że mam mnóstwo pracy w domu to nie mam zamiaru na razie wytykać nosa za drzwi. Dzisiaj czeka mnie samotny wieczór, ale w sumie to dobrze, bo przynajmniej nie będę miała wyrzutów, że zaniedbuję M. przez pracę Nadrobię wszystko dzisiaj i jutro będę miała czas tylko dla niego
Też się nie spinam w tym cyklu. owszem, ale jakoś tak dla przyjemności. M. nie marudzi, jest zwarty i gotowy, cieszymy się sobą. Pewnie jeśli się okaże, że @ przyszła to będę ryczeć, ale na spokojnie, jakoś przeżyję.
Ja dzisiaj to mam mega mokro, normalnie pływam, ale ból zdecydowanie mniejszy niż wczoraj, więc nie wiem w sumie kiedy ta owulka się pokaże. Ma czas do soboty Wyluzowałam, chyba z tego względu, że wiem, że jestem w stanie zajść w ciążę, a tego się najbardziej bałam zanim w sierpniu się udało.
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo rzeczywiście szybko by było.Poczekaj do jutra,może coś się zmieni.A jak nie - to szybko działać !!!kada24 wrote:dziewczyny pomozcie wczoraj milam lepki sluz a dzis po wieczornym przytulaniu rozciagliwy ten sluz czyzby owulka takwczesnie byla?? szyjka wyskotwa otwarta juz..
-
kada24 wrote:dziewczyny pomozcie wczoraj milam lepki sluz a dzis po wieczornym przytulaniu rozciagliwy ten sluz czyzby owulka takwczesnie byla?? szyjka wyskotwa otwarta juz..
Kochana a nie jest to przypadkiem śluz taki z podniecenia? On jest bardzo podobny do tego "dobrego" tylko mniej rozciągliwy. W każdym bądź razie można się pomylić.
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane:) U mnie niestety wieje chłodem, mężulek zaraz wraca i trzeba go zmolestować przed 3-dniowym wyjazdem w delegację
Ze mną niestety kiepsko, owulka chyba się obraziła i mnie nie nawiedzi w tym miesiącu, no chyba że ten stopniowy spadek coś oznacza ale nie chce zbytnio w to wnikać bo jeszcze zgłupieje do końca miesiąca,a pozatym ja się nie przejmuję bo co ma być to będzie:)
Buźka!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 15:08
-
gosia2020 wrote:Witajcie kochane:) U mnie niestety wieje chłodem, mężulek zaraz wraca i trzeba go zmolestować przed 3-dniowym wyjazdem w delegację
Ze mną niestety kiepsko, owulka chyba się obraziła i mnie nie nawiedzi w tym miesiącu, no chyba że ten stopniowy spadek coś oznacza ale nie chce zbytnio w to wnikać bo jeszcze zgłupieje do końca miesiąca,a wiadomo co ma być to będzie:)
Buźka!!!!
I to jest dobre nastawienie
PS: Teraz mądruję, a co będzie się działo w grudniu czy styczniu ze mną to same zobaczycie ;p
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
teraz sobie uświadomiłam że to temat dla mnie ja też startowałam 6.10 czekam na owu, tzn. czuje że nadchodzi. no to dziewczyny nie moge się doczekać naszego testowanai oby sie zazieleniło jak w tej piosence:
'Myślę sobie, że ta zima kiedyś musi minąć.
Zazieleni się, urośnie kilka drzew.
Niedojedzony chleb w ustach zdąży się rozpłynąć,
a niedopity rum, rozgrzeje jeszcze krew. '
http://www.youtube.com/watch?v=e2XP5cc-AAQ
Plumb80, mycha28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynezumi wrote:teraz sobie uświadomiłam że to temat dla mnie ja też startowałam 6.10 czekam na owu, tzn. czuje że nadchodzi. no to dziewczyny nie moge się doczekać naszego testowanai oby sie zazieleniło jak w tej piosence:
'Myślę sobie, że ta zima kiedyś musi minąć.
Zazieleni się, urośnie kilka drzew.
Niedojedzony chleb w ustach zdąży się rozpłynąć,
a niedopity rum, rozgrzeje jeszcze krew. '
http://www.youtube.com/watch?v=e2XP5cc-AAQ
Witaj kochana:)
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
hej gosia!
jak samopoczucie? u ciebie chyba juz po owulacji? albo w trakcie? -
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny! U mnie zaczyna się ciut nerwowe oczekiwanie na brak @ która teoretycznie ma się zjawić za około 6 dni... Mam nadzieję, że się nie zjawi łaskawie tym razem. Czuję się jakoś dziwnie, ale staram się nie "wkręcać" sobie niczego, korci mnie oczywiście, żeby zrobić test chociaż wiem, że to nie ma w tym momencie najmniejszego sensu, z jednej strony chcę z drugiej boję się widoku tej cholernej jednej kreski...
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
anusiakanek - cierpliwości! wytrzymasz te kilka dni, wykres wygląda dobrze jest spora szansa oczywiście trzymam kciuki
anusiakanek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynezumi wrote:hej gosia!
jak samopoczucie? u ciebie chyba juz po owulacji? albo w trakcie?
U mnie jak narazie ok, a co do owulki to zależy... jeśli już jutro tempka pójdzie w górę to znaczy że dzisiaj była owulka a jeśli będzie taka jak teraz to chyba z owulki niciWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 14:08
-
nick nieaktualnyTo witamy w naszym pociągu Kochananezumi wrote:teraz sobie uświadomiłam że to temat dla mnie ja też startowałam 6.10 czekam na owu, tzn. czuje że nadchodzi. no to dziewczyny nie moge się doczekać naszego testowanai oby sie zazieleniło jak w tej piosence:
'Myślę sobie, że ta zima kiedyś musi minąć.
Zazieleni się, urośnie kilka drzew.
Niedojedzony chleb w ustach zdąży się rozpłynąć,
a niedopity rum, rozgrzeje jeszcze krew. '
http://www.youtube.com/watch?v=e2XP5cc-AAQ Rozgość się wygodnie i jedziemy dalej
-
nick nieaktualnyTak trzymać,nie nakręcamy się,myślimy pozytywnie i zaciskamy kciukianusiakanek wrote:Witajcie dziewczyny! U mnie zaczyna się ciut nerwowe oczekiwanie na brak @ która teoretycznie ma się zjawić za około 6 dni... Mam nadzieję, że się nie zjawi łaskawie tym razem. Czuję się jakoś dziwnie, ale staram się nie "wkręcać" sobie niczego, korci mnie oczywiście, żeby zrobić test chociaż wiem, że to nie ma w tym momencie najmniejszego sensu, z jednej strony chcę z drugiej boję się widoku tej cholernej jednej kreski...
-
zazdroszcze wam tego że potraficie wywnioskowac coś z temperatury.... ja nie mam zielonego pojęcia co się dzieje.
pisząc tego posta uświadomilam sobie że mam kłucie z prawej strone podbrzusza, czyżby jajnik? oby! i wiecie co jestem totalnie szalona (pisząc to w głowie mojej powstała przyśpiewka" owu! owu! owulacja!" no idiot!)
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyślę,że zbliża się u Ciebie owulacja. Także moja droga - do dzieła,serduszkować jak najwięcej teraz proszęnezumi wrote:zazdroszcze wam tego że potraficie wywnioskowac coś z temperatury.... ja nie mam zielonego pojęcia co się dzieje.
pisząc tego posta uświadomilam sobie że mam kłucie z prawej strone podbrzusza, czyżby jajnik? oby! i wiecie co jestem totalnie szalona (pisząc to w głowie mojej powstała przyśpiewka" owu! owu! owulacja!" no idiot!)
-
dwa razy nie musisz mi powtarzać też tak myślę, że owulacja się zbliża. na wszelki wypadek bedziemy się kochać codziennie mam taki zestaw tygodniowy dla męża żeby mu się codziennie chciało i broń Boże nie nudziło
Plumb80 lubi tę wiadomość
