start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Wam już nie ryczę jak czytam Ewelinkę i Anitkę to uśmiech nawet pojawia mi się na twarzy!!
Anita wie dlaczego już jej to pisałam na prywatnym... Ze ja takich jak Wy przyjaciółek nie miałam !!!
I chciałam Ewelinka Cię przeprosić że wczoraj nie mogłam pisać z Tobą bo net mi wysiadł w domu jakaś awaria na osiedlu była... Ale myślami i sercem byłam przy Tobie wiedz o tym!!! Gdybym miała nr tel to zadzwoniłabym do Ciebie nawet do tej Anglii czy Szkocji czy na Malediwy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 22:10
Plumb80 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Nie mialam.mammografi.....13listopada bedzie usg i wtedy decyzja co dalej...chyba ide spac bo strasznie sie wkrecilam w dola....i juz tez procenty swoje robiaPaulia87 wrote:Ilonek nie piszesz bzdur tylko to co czujesz!!! Może to nie nowotwór pobiorą wycinek zbadają i może to nic złego!!! Co ci powiedzieli z monografii??
Plumb80, Paulia87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNic sie kochana nie stalo ja tez wczoraj pozno wrocilam bo pojechalismy po leki I troche nam zeszlo . Pamietaj stresujac sie teraz na dobre to nie wyjdzie w staraniach o zdrowa ciaze . Kochana nie pisze tego zlosliwie ale chce bardzo zebys w tym cyklu powiedziala mi ze jestes w ciazy !!!!! a stress w tym nie pomozePaulia87 wrote:Dzięki Wam już nie ryczę jak czytam Ewelinkę i Anitkę to uśmiech nawet pojawia mi się na twarzy!!
Anita wie dlaczego już jej to pisałam na prywatnym... Ze ja takich jak Wy przyjaciółek nie miałam !!!
I chciałam Ewelinka Cię przeprosić że wczoraj nie mogłam pisać z Tobą bo net mi wysiadł w domu jakaś awaria na osiedlu była... Ale myślami i sercem byłam przy Tobie wiedz o tym!!! Gdybym miała nr tel to zadzwoniłabym do Ciebie nawet do tej Anglii czy Szkocji czy na Malediwy...
Paulia87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymyszkaazi wrote:Wybyliśmy dzisiaj wieczorkiem z domu, żeby choć trochę zapomnieć o tym, co ma być
Nie wiem, jak ja przeżyję te 4 miesiące. Dzisiaj od samego rana zdołowała mnie ta tempka, później ta wiadomość. Jest mi tak cholernie ciężko, mam tysiąc myśli na sekundę. M. śpi, zmęczony był strasznie po pracy, a ja nie wiem, co mam ze sobą zrobić.
Ciężko,na pewno... Ale skoro żołnierz - to musi jechać,nic nie poradzisz...
Oby ten czas szybko minął. Jak będzie ciężko ,pisz - pomożemy
Paulia87 lubi tę wiadomość
-
Ewelina23 wrote:Nic sie kochana nie stalo ja tez wczoraj pozno wrocilam bo pojechalismy po leki I troche nam zeszlo . Pamietaj stresujac sie teraz na dobre to nie wyjdzie w staraniach o zdrowa ciaze . Kochana nie pisze tego zlosliwie ale chce bardzo zebys w tym cyklu powiedziala mi ze jestes w ciazy !!!!! a stress w tym nie pomoze
Wiem Ewelinko mam taką nadzieję że tak będzie.... Jak nie to następny cykl następne możliwości..
Plumb80, Ewelina23 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
nick nieaktualny
-
Po pierwsze - spadła mi temperatura, więc może tej owu w ogóle nie byłoPaulia87 wrote:Myszkazzi co jest bo nie czytałam wcześniejszych stron możesz mi napisać?? Oj dziś fatalny dzień dla nas...
Po drugie - M. jak wrócił z pracy powiedział mi, że będzie musiał wyjechać na 4 miesiące, więc jeśli teraz się nie uda, to następne starania zapewne dopiero gdzieś w marcu. Nie dość, że zostanę bez mojego ukochanego męża, to jeszcze z mega smutkiem
Nie mam siły
Paulia87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Teoretycznie, gdyby przedstawił całą sytuację, powiedział, że poroniłam, że nie chciałby mnie teraz zostawiać, być może by się udało to odkręcić, ale nie byłby traktowany później poważnie, no i druga rzecz - wiem, że z jednej strony od też chciałby tam jechać, bo to dla niego szansaPlumb80 wrote:Ciężko,na pewno... Ale skoro żołnierz - to musi jechać,nic nie poradzisz...
Oby ten czas szybko minął. Jak będzie ciężko ,pisz - pomożemy
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymyszkaazi wrote:Teoretycznie, gdyby przedstawił całą sytuację, powiedział, że poroniłam, że nie chciałby mnie teraz zostawiać, być może by się udało to odkręcić, ale nie byłby traktowany później poważnie, no i druga rzecz - wiem, że z jednej strony od też chciałby tam jechać, bo to dla niego szansa

Trudny wybór...
Z jednej strony chciałoby się krzyczeć,żeby został. Ale masz świadomość tego,że taka decyzja wpłynie na Jego pracę,a potem możesz mieć wyrzuty z tego powodu...
Nie wiem,co poradzić... I wyobrażam sobie,w jakim stresie teraz jesteś
myszkaazi lubi tę wiadomość
-
Nie będę Ci pisała żebyś nie była smutna lub podłamana bo bym była obłudna... ja bym się załamała nie wyobrażam sobie nawet jednego dnia bez mojego męża... Bardzo Ci współczuję kochana ale jesteśmy my może nie damy Ci dziecka ale wesprzeć potrafimy....myszkaazi wrote:Po pierwsze - spadła mi temperatura, więc może tej owu w ogóle nie było
Po drugie - M. jak wrócił z pracy powiedział mi, że będzie musiał wyjechać na 4 miesiące, więc jeśli teraz się nie uda, to następne starania zapewne dopiero gdzieś w marcu. Nie dość, że zostanę bez mojego ukochanego męża, to jeszcze z mega smutkiem
Nie mam siły 
Plumb80, myszkaazi lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
nick nieaktualny
-
Właśnie dzisiaj dużo o tym krzyczałam, bo rozmową, przynajmniej na początku nie można tego nazwać. Nie chcę go ograniczać, nie chcę, żeby miał problemy w pracy, wystarczy, że ja mam. Gdyby nie to, że się staramy, byłoby mi łatwiej, a perspektywa tych 4 miesięcy mnie przeraża. Co prawda, może być tak, że będzie przyjeżdżał, kiedy tylko się da, więc to nie będą 4 miesiące bez zupełnego zobaczenia się, ale mimo wszystko, to tyle czasuPlumb80 wrote:Trudny wybór...
Z jednej strony chciałoby się krzyczeć,żeby został. Ale masz świadomość tego,że taka decyzja wpłynie na Jego pracę,a potem możesz mieć wyrzuty z tego powodu...
Nie wiem,co poradzić... I wyobrażam sobie,w jakim stresie teraz jesteś
łatwiej byłoby mi to znieść z maluszkiem w brzuchu, nie byłabym sama
Plumb80 lubi tę wiadomość




dobranoc wam i głowa do góry nie smutać;*spokojnej nocy:*


