Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda lena wrote:Pazyfae - ja się tylko o sono HSG dowiadywałam u Gbiorczyka.
Płatku - duphaston biorę od 6 miesięcy. od 14 dc . 10 tabletek.
Mi Łojko od oraz powiedział, że jak zajdę w ciążę to dupek będę brać przez 3 miesiące na pewno albo i dłużej....
Magda Lena, a czy ty wiesz po co ten duphaston? Miałaś nieregularne cykle? Ja ciągle nie do końca rozumiem w czym to ma pomóc -
Dzięki Magda Lena za informacje.
chociaz nadal nie wiem czemu to biorę . ale zaczełam to pociągnę ten cykl a potem znów pójdę do Łojko i niech mi to tłumaczy.
po wieściach od ciebie, że hsg do końca maja nie robia, zaczęlismy się z moim P zastanawiać czy nie zrobić prywatnie. znalazłam w necie że w matopacie 1500 zł! Tyle, że znieczulenie dają...ale tyle pieniędzy .
Nie wiem już co z tym wszystkim robić...
A ty jak teraz się umówiłaś z Łojko? Będziesz robić hsg w czerwcu, zdążysz w najbliższym cyklu? -
A wlasnie jak to jest z tym hsg?bo tak sie zastanawiam -skoro mam skierowanie to jest to rownoznaczne z przyjeciem na oddzial.jak to dalej wyglada?ile czasu sie spedza na oddziale?ile trwa takie badanie?i jakie warunki trzeba spelniac aby sie odbylo?pewnie jakies badania wczesniej tez trzeba zrobic?czy trzeba miec owulacje aby to badanie bylo w ogole przeprowadzone?PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
[QUOTE=
po wieściach od ciebie, że hsg do końca maja nie robia, zaczęlismy się z moim P zastanawiać czy nie zrobić prywatnie. znalazłam w necie że w matopacie 1500 zł! Tyle, że znieczulenie dają...ale tyle pieniędzy .
Nie wiem już co z tym wszystkim robić...
A ty jak teraz się umówiłaś z Łojko? Będziesz robić hsg w czerwcu, zdążysz w najbliższym cyklu?[/QUOTE]
ja polecam badanie u Gbiorczyka, szybko, bezbolesnie i nie az tak drogo bo 250zl:)
-
Zaraz jadę do Łojko. Na 7:15 się z nim umówiłam i wtedy będziemy myśleć. Cykl nowy zaczyna mi się ok.24 maja, także na pewno w nastepnym cyklu nie zdążę.
U Gbiorczyka jest taniej, bo to HSG jest za pomocą usg , a nie rtg. I podobno to standardowe HSG jest bardziej skuteczne jeśli chodzi o udrożnienie jajowodów, jak ktoś ma z tym problem.
Ja zapytam się czy mogę np. ze skierowaniem od niego do innego miasta pojechać....? Ale pewnie mnie wyśmieje no poczekam, trudno
Matopat trochę przegiął z ceną...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2015, 06:28
-
Ooo to daj znac koniecznie!kurde super ze mozesz na 7:15 podjechac. Mi powiedzial ze mam byc na 8:30 wiec musialam zrezygnowac z monitoringu :(a mowilam ze dla mnie im szybciej tym lepiej.no nic.ide do Gbiorczyka ale we wt dopiero.PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Powiedzcie mi Dziewczyny co sądzicie o moim wykresie? niby wg poprzednich cykli jeszcze chwilka do @,więc te testy negatywne chyba są obiektywne. Ale nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie na testowanie. Dobija mnie to.(termometr sie nie zaciął ).
-
Przed hsg nie ma badan. Powinno sie dostac antybiotyk zeby w razie czego nie przenieść bakterii z pochwy do macicy, ale dziewczyny ktore łykała Summamed juz nie dostają kolejnego antybiotyku w następnym miesiącu. Rano jest przyjęcie na oddział co moze trwać godzinami (polskie szpitale). Gdy juz wjedziesz na gore, wszystkie panie do przyjęcia siedzą na korytarzu i po koleii proszone sa do gabinetu. Pytają o stan zdrowia, choroby itp. potem w zabiegowym pobranie krwi i założenie wenflonu. Ja miałam od badan posiniaczona reke to powiedziała ze w razie potrzeby założą potem. Kładziesz sie do łóżka i czekasz do ok 10-11. Łojko bierze do innego zabiegowego, zakłada cewnik do macicy, siadasz na wózek i wiozą Cie do pokoju rtg. Kładziesz sie na plecach, jest pan radiolog, ktory robi foty a Łojko przez cewnik wpuszcza kontrast. Trwa to kilka minut. Wyciąga cewnik, podkłada podkład pod tyłek i odwozi do sali. Moze byc troszke plamienie/krew ale to jednorazowo. No i 1-3 dni moga resztki kontrastu wypływać (woda). Każą leżeć do popołudnia zeby sprawdzic czy wszystko ok, ja sie po 1,5 godz po zabiegu wyrywałem do domu to jakos przed 14 mnie wypuścili.
Pazyfae lubi tę wiadomość
-
Polly no dziwny taki równy ;p moze równa dawkę hormonow wydzierasz ;p no a do szans na jakis plusik to jeszcze ze 2-4 dni minimum jakiej dlugosci masz fazę lutealna?
-
polly8725 wrote:Powiedzcie mi Dziewczyny co sądzicie o moim wykresie? niby wg poprzednich cykli jeszcze chwilka do @,więc te testy negatywne chyba są obiektywne. Ale nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie na testowanie. Dobija mnie to.(termometr sie nie zaciął ).
Polly mi też się wydaje że jeszcze czas na testowanie. A na kiedy ci wyznacza @? -
Pęcherzyk 24 mm. Zawsze mi pękały jak miały 22 mm. Ale co zauważyłam.... Łojko inaczej mierzy pęcherzyki niż Migda... Serio. Porównałam zdjęcia pęcherzyka od Migdy i dziś od Łojko. Łojko zawyża. Migda zaznacza idealnie, a Łojko za pęcherzyk "wyjeżdża". Więc już sama nie wiem.
Idę w pon kolejny raz i patrzymy co się wydarzyło. Ale całkiem możliwe, że cykl stracony, bo mam straszny zapierdziel w pracy. Pracuję po 14 h dziennie, śpię po 4h i do tego stres.
Rah? To nie trzeba zrobić posiewu pochwy? Czytałam że to raczej obowiązkowe przed HSG. Tym bardziej, że sumamed wzięłam teraz, a hsg dopiero w połowie czerwca. Kurcze .....Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2015, 21:04
-
Nie, nie trzeba. Sa rozne zasady w rożnych szpitalach np. na południu bez posiewu ani rusz. U nas zamiast posiewu "na zapas" dają antybiotyk. Jak Summamed teraz a hsg w połowie czerwca to tylko miesiac. Gdyby minęły 2-3 albo wiecej to kilka dni przed hsg daliby Ci kolejny do łyknięcia.
-
Acha i nie trzeba miec owulacji itp. Hsg robi sie od razu po @, wlasnie przed owulacja. Czesc ginow poleca wstrzymać sie ze staraniami w rym cyklu, bo mozna nabawić sie zakażenia (podrażniona śluzówka, czasem porozrywane zrosty itp). Niektórzy mówią, ze to nie przeszkadza. Ja wierzyłam tym pierwszym, tym bardziej ze u mnie były zrosty itp. wiec wyobrażałam sobie poranione jajowody ;p Ale za to kolejny cykl po hsg jest podobno najbardziej płodny, bo wszystko ładnie oczyszczone (przy braku problemów) lub pojawia sie chociaz mały prześwit (przy niedrożności).
-
Płatku @ wyznaczył mi na dziś właśnie ale na podstawie długości fazy lutealnej z poprzednich cykli. A tak jak liczyłam to powinnam oklo 12 dostać. Zobaczymy
-
rah wrote:Polly no dziwny taki równy ;p moze równa dawkę hormonow wydzierasz ;p no a do szans na jakis plusik to jeszcze ze 2-4 dni minimum jakiej dlugosci masz fazę lutealna?