Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 maja 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha Tova33 o co chodzi z tym ciałkiem zoltym? Tak dokladnie.

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 31 maja 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazyfae wrote:
    Lojeeeej Platku,my mamy duzo gorsze wyniki:
    Koncentracja 34,4; w calym ejakulacie 148
    szybki ruch postepowy A:4,8%
    szybki ruch postepowy B:18,6%
    ruch w miejscu c:10,9%
    brak ruchu D:65,7%
    ruch progres+nieprogres. 34,3%
    Ocena wg Krugera prawidlowe 9%
    Moj maz bieze lkarnityne,wit. C,E i Salfazin.ale uznalismy ze jesli po 3 mcach sie nic nie ruszy (w wynikach)to odstawiamy wszystko u niego

    Ja dzis od rana siedzę i czytam różne artykuły o interpretacji wyników. Niestety musimy podjąć jakąś decyzję co dalej, czy próbujemy nadal naturalnie. A więc według obecnych wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia najważniejsze sa wartości bezwlględne co wydaje się nawet logiczne. Znalazłam arkusz, w którym są wyliczone w prosty sposób normy dla wartości bezwzględnych. Jest to dla nas pocieszjące bo według tego arkusza mamy wynik naprawdę dobry, a Wojtynek twierdzi, że dobrze nie jest bo opiera swoja diagnozę o normy z 2010 roku.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 31 maja 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazyfae, policzyłam te normy bezwzględne dla waszego wyniku i też sa w normie. Ja nie wem już co o tym myśleć, bo chyba WHO zastanowiła się przed opublikowaniem tych nowych wniosków i nie może się aż tak mylić. Podobno opierają te wnioski na badaniach nasienia mężczyzn, którzy zapłodnili naturalnie swoje partnerki.
    Nie wiem jak załączyć plik więc napisze wam jakie sa te normy. Można je tez bardzo łatwo samemu wyliczyć:
    Ruch postępowy ≥ 12,5 mln/ejakulat
    Ruch całkowity ≥ 15,6 mln/ejakulat
    Żywotność ≥ 22,6 mln/ejakulat
    Plemniki o prawidłowej budowie ≥ 1,6 mln/ejakulat

    Pazyfae policz i zobaczysz, że nie wygląda to źle. U nas bardzo poprawia to ogólny wynik, bo w ogóle nie ma tu podziału na plemniki A i B. A u nas plemniki A sa problemem.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 31 maja 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Dziewczyny! Słuchajcie.
    Ja od 5 dni robię sobie okłady borowinowe. Codziennie po 30 min.
    Wrzucam je do ciepłej wody i hop - na podbrzusze i pod tyłek. Do tego 2 razy dziennie smaruję maścią borowinową. Wyczytałam, że borowina rozpuszcza zrosty i jakieś świństwa w jajowodach.
    Od 2 dni normalnie powódź. Bez wkładki ani rusz!
    Mega dużo śluzu.
    Ciekawa jestem czy ma to związek z ta borowiną...już właziłam na allegro oczywiście a nie wiem co miałabym kupi...duzo tam róznych produktów z tym czymś.

    Miałyście już styczność z borowiną?
    Ale mnie zaintrygowałaś ta borowiną! Czy cos co działa z zewnątrz ma w ogóle szanse powodzenia? Czytam o tym i piszą, że działa!
    J

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 31 maja 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisza, że lepiej nie stosować tej borowiny w ciąży, więc chyba tylko w pierwszej fazie cyklu można z tym poeksperymentować.

  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 maja 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Platku czyli dobra wiadomosc odnosnie nasienia.ciesze sie. Od nastepnego cyklu tez chyba zaczne eksperymenty z borowina.sprobuje tez zrobic oklad na bark bo mi dokucza bardzo. Ciekawia mnie tamony borowinowe-gdzies wyczytalam,ze na infekcje pomagaja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 15:34

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 31 maja 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wieści na temat nasienia dobre tylko dylemat komu wierzyć pozostał.

    mnie tez te tampony zainteresowały ale nigdzie w internecie nie można ich kupić. Są tylko plastry, sole, maści...

  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 maja 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak ach ci lekarze.Zaluje,ze moja gin nie zajmuje sie leczeniem nieplodnosci. Sprobuje Kocha w
    wypytac o te borowine.ale to jeszcze chwilka jak bede do niego szla,choc mam nadzieje,ze moze juz nie bedzie mi potrzebny ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 16:15

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 31 maja 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałam juz kiedys o borowinie. Trzeba kupić plastry i kłaść ciepłe (nie podgrzewać za bardzo bo borowina traci właściwości) na ok 30 minut (przykryć kocem,,termoforem) przez 10 dni z rzędu. Od 2-3 dc (ciepły okład wzmaga krwawienie, lepiej przeczekać te najmocniejsze) do owu. Borowina nie szkodzi w 2 połowie cyklu ani w ciazy, ale szkodzi podgrzewanie podbrzusza. Czytałam, ze pomaga, zaryzykowałam. 2 miesiące stosowałam, jednocześnie na bark. Ciaza jest, bol barku zniknął. Podobno kąpiele borowinowe w sanatoriach sa nieocenione na całe ciało. Tylko musi to był okład 100% torf, a nie maść czy cos z borowina, gdzie skład to 5% borowiny. Podobno to jeden z tych starych lekow cudów. Działa na wszystko.

    polly8725, Magda lena lubią tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 31 maja 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprzedam kilka rzeczy, które zostały po staraniach:
    1. syrop z sulfogwajakolem cały, na lepszy śluz - 3 zł
    2. 8 sztuk testów ovu - 8 zł
    3. 3/4 Conceive plus 30ml - 19zł (cena za 30ml allegro 39zł bez przesyłki)
    4. Zioła na zrosty, zapalenia, niewydolność jajeczkowania - ok.80g - 20zł ("porcja" 100g mieszając samemu to koszt ok. 30zł).
    5. Castagnus 18 tabletek - 10 zł (30 tabletek to koszt 21zł)
    6. Plastry borowinowe 5 stuk 18x30 cm - 10 zł (ja cięłam je na pół, więc na 10 dni kuracji wystarczy)

    Jakby któraś chciała wziąć wszystko, to oddam za 50 zł zamiast 70 zł, jak wychodzi z podsumowania.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 31 maja 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Aha Tova33 o co chodzi z tym ciałkiem zoltym? Tak dokladnie.
    Sama ekspertem zbyt nie jestem, ale coś udało mi się znaleźć:
    "Z pozostałości pękniętego pęcherzyka Graafa wykształca się tzw. ciałko żółte, które produkuje hormon, zwany progesteronem. Pod jego wpływem śluzówka macicy rozrasta się, przygotowując się w ten sposób na przyjęcie dziecka. Progesteron powoduje także zmianę wyglądu śluzu szyjkowego na biały i gęsty oraz podwyższenie podstawowej temperatury ciała."
    Gdy ciałko jest niewydolne tzn, że produkuje za mało progesteronu. Zbyt niski poziom progesteronu powoduje:
    - krótką fazę lutealną
    - krwawienia międzymiesiączkowe
    - Wczesne poronienia
    - może także w ogóle uniemożliwić zajście w ciążę i tymczasowo zaburzyć płodność
    i..
    "Skok temperatury NIE DAJE pewności, że owulka była. Jedynym 100% sposobem na sprawdzenie jest monitoring USG. Bo tempka może skoczyć, gdy pęcherzyk nie pęknie a się zlutenizuje. I wtedy skoki mogą być mniej wyraźne, a 2 faza cyklu krótsza. Uwalnia się progesteron w niskim stężeniu i on daje "złudzenie" prawidłowego cyklu".
    Mam nadzieję, że trochę pomogłam...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 maja 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Tova bede musiała zapytac o to drK. ;) byc moze cos w tym jest.

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 31 maja 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Sprzedam kilka rzeczy, które zostały po staraniach:
    1. syrop z sulfogwajakolem cały, na lepszy śluz - 3 zł
    2. 8 sztuk testów ovu - 8 zł
    3. 3/4 Conceive plus 30ml - 19zł (cena za 30ml allegro 39zł bez przesyłki)
    4. Zioła na zrosty, zapalenia, niewydolność jajeczkowania - ok.80g - 20zł ("porcja" 100g mieszając samemu to koszt ok. 30zł).
    5. Castagnus 18 tabletek - 10 zł (30 tabletek to koszt 21zł)
    6. Plastry borowinowe 5 stuk 18x30 cm - 10 zł (ja cięłam je na pół, więc na 10 dni kuracji wystarczy)

    Jakby któraś chciała wziąć wszystko, to oddam za 50 zł zamiast 70 zł, jak wychodzi z podsumowania.
    Ja mysle o kupnie tych plastrów, więc mogę kupic od ciebie :)

  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 31 maja 2015, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo Platku. Faktycznie...dajesz nam nadzieje;)no wg tego pierwszego lekarza ktory sie wydawal najbardziej ogarniety tez byly w normie. Gbiorczyk i Wojtynek krecili nosem. Ja chyba tez sprobuje tej borowiny. Ciesze sie dziewczyny ze jest to forum. Gdyby nie Wy bylabym daleko w tyle z roznymi sprawami dot zajscia w ciaze.

    polly8725, Tova33, Magda lena, Płatek szkarłatny lubią tę wiadomość

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazyfae ma racje. Zawsze mozna zapytac i masz kilka odpowiedzi ;) Ja tylko chcialam siw podzielic obserwacja wykresu-po luteinie temperatura mi szaleje :). Czy ktoras z Was tez tak miala?

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Pazyfae ma racje. Zawsze mozna zapytac i masz kilka odpowiedzi ;) Ja tylko chcialam siw podzielic obserwacja wykresu-po luteinie temperatura mi szaleje :). Czy ktoras z Was tez tak miala?
    A bierzesz 1x50mg?
    To dziwne, że tak szaleje. No ale każdy organizm inny. Ja brałam przez 10 dni 2x50mg (wczoraj zakończyłam) i tempka skoczyła mi dopiero piątego dnia brania. Do tej pory jest dość równa. Widać na mnie luteina chyba słabo działa, bo nawet tempki dobrze nie odnosi. Bez brania tabsów miałam lepsza PTC.
    Tobie rzeczywiście skacze... Ale raczej zwaliłabym to chyba na cykl bezowulacyjny niż na luteinę.

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak 1×50 mg. Nie wiem juz sama co o tym myslec.Wg lekarza owu byla.Ech prawdopodobnie cykl stracony :/

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • toca81 Przyjaciółka
    Postów: 102 132

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.
    W moim przypadku było tak, iż pojechaliśmy z mężem w maju do kliniki w celu inseminacji. Natomiast pani doktor która nas przyjmowała, stwierdziła że kwalifikujemy się do programu in vitro. Dopytywałam ją czy nie jest potrzebna inseminacja, powiedziała że nie. Wręcz przekonywała nas że to starata pieniędzy i czasu. Jeżeli przez to się nie zakwalifikujemy to inaczej sobie z nimi porozmawiam. Bo nie rozumiem jak ta sama klinika może tak wprowadzać w błąd pacjentów. Teraz to się zdenerwowałam. A w jakim mieście w Invicta byłaś na rozmowie?

  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://pics.tinypic.pl/i/00670/8qt2austiouh_t.jpg
    takie pytanie,czy dla Was też to wygląda jak poytywny?zrobiłam dla jaj test owulacyjny i tak wyszło ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 12:55

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    toca81 wrote:
    Witam.
    W moim przypadku było tak, iż pojechaliśmy z mężem w maju do kliniki w celu inseminacji. Natomiast pani doktor która nas przyjmowała, stwierdziła że kwalifikujemy się do programu in vitro. Dopytywałam ją czy nie jest potrzebna inseminacja, powiedziała że nie. Wręcz przekonywała nas że to starata pieniędzy i czasu. Jeżeli przez to się nie zakwalifikujemy to inaczej sobie z nimi porozmawiam. Bo nie rozumiem jak ta sama klinika może tak wprowadzać w błąd pacjentów. Teraz to się zdenerwowałam. A w jakim mieście w Invicta byłaś na rozmowie?
    Jeśli mogę zapytać jakieś badania czy coś robili? Czy bazują na tym co sami przywieziecie do nich? I to na nfz tak? Jak długo będziecie czekać na odpowiedź?

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
‹‹ 245 246 247 248 249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ