Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No naprawde. Az strach oddawac sie w rece "specjalistow". Co u mnie dalej...dobre pytanie. Narazie biorec CLO,we wtorek monitoring i w razie czego pregnyl ale to Lojko juz mi dal do zrozumienia ze sama bede musiala znalezc kogos kto ten zastrzyk zrobi.wiec znow kolorowo. A potem potem to juz nie wiem. Mysle ze juz do kliniki nieplodnosci no i jakies stymulowanie bo co innego mozna zrobic?u mnie juz chyba nic..PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Rany Pazyfae aż mi się słabo zrobiło, w końcu to ja podsunęłam pomysł Chełmży... pamiętam, że u mnie też pielęgniarki marudziły, że są tylko dwie, a roboty dużo, anestezjolog nie był zamówiony dla mnie, ale szybko kobitka przyszła.
Napisz proszę, czy choć to poprawne HSG było wykonane dobrze? tzn. tak, jak ja miałam robione? aż się czuję winna tej Chełmży -
Niestety Tova, jeśli ciąże prowadzi lekarz w prywatnym gabinecie to badania też trzeba robić prywatnie. jest to śmieszne i zarazem tragiczne, ale co zrobić ...
Gbiorczyk tylko prywatnie na Bażyńskich przyjmuje, ale ma duże zniżki na badania w jednym z laboratoriów.
Niektóre dziewczyny robią tak, ze prowadzą ciążę u lekarza prywatnego i u lekarza na NFZ i robią badania ze skierowania od lekarza na nfz. Nie jest to głupie.
Wiem, że u Migdy na ul. Warszawskiej jest tak, że pierwszy raz na wizytę idziesz prywatnie a później już umawiają Cię na NFZ bez problemu. I wszystko masz refundowane.
Chciałam chodzić do niego, ale kuźwa nie cierpię go!! No nie dam rady. Nie dość, że mówi ciągle do każdego na "Ty", jest małomówny, nie odzywa się podczas usg, nic nie tłumaczy. Jak się zapytasz to odpowie, ale nic od siebie. Ma minę jakby siedział w gabinecie za karę.
Próbowałam sie do niego przemóc, ale źle się u niego czuję. Byłam u niego ok.6 razy, ma świetny sprzęt, jest mega komfortowo i elegancko no super!
Wiele moich znajomych prowadzi/prowadziły ciążę u Migdy, podobno jest świetny.... Ale polipa mi nie wykrył.
Ja na pewno za 2 tyg jadę do Gdańska skonsultować ten mój polip. Już umówiłam się w Invikcie i jestem ciekawa co mi tam powiedzą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 12:49
-
Sayuri-no cos Ty!przetarlas szlaki ale ja juz duzo szybciej myslalam o Chelmzy. Od razu jak sie okazalo ze w Toruniu jest problem i nie robia. Dzis juz cale badanie wygladalo tak jak Ty opisywalas:)
Co do gin w ciazy tez juz sie zastanawialam w razie gdyby. Ja mam karte medyczna w luxmedzie z pracy wiec tam bym pewnie chodzila. A jesli nie to do 2-na nfz i prywatnie. Tyle ze prywatnie bym wybrala na pewno lekarza ktory pracuje w Torunskim szpitalu.
a co do wakacji,to teraz akurat korzystam z 2go dnia przymusowo wolnego i leze sobie na hamaku w ogrodzie. Urlop oboje z mezem taki dluzszy mamy we wrzesniu-planujemy gdzies zagranice smignac-myslelismy o ktorejs z greckich wysp ale ta sytuacja w Grecji teraz nieciekawie wyglada. A tak mamy przed soba kilka wesel do obskoczenia i w weekendy cieplejsze planujemy wypady nad jeziorka gdzies tu okoliczne. W sierpniu mamy 1wsza rocznice slubu i tez bysmy chcieli ja spedzic wyjatkowo. Nie wiemy gdzie bo w sezonie rzadko kto bedzie chcial wynajac pokoj na 1 noc cos mi sie zdajePCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Magda lena wrote:Dziewczyny! A tak odbiegając od tematu. Co robicie w wakacje? Napiszcie czy wybieracie się na jakiś urlop i gdzie ? Chętnie poczytam co planujecie.
Pogodę mamy cudną, prawda? Za rok będziemy z wózeczkami popylać po bulwarze !!!!!!!!!!!!!!!!!
Będzie ze mna moj mąż i ginekolog tez wyrazil zgode:) -
Płatek szkarłatny wrote:polly, zapomniałam jeszcze napisać, że w matopacie Wojtynek ma taki system, że chyba w poniedziałki i środy robi monitoringi od 7.30 do 8 chyba. To jest czas tylko na monitoringi, więc jakbyś przyszła na taką godzinę to pewnie co zrobi. Tyle że taka przyjemność kosztuje 130 zł .
Płatku i polly, dr. Wojtynek codziennie od 7:30 robi monitoringi, no chyba że ma dyżur w szpitalu od rana ale to wtedy uprzedza i mówi kiedy przyjść, można się też dogadać i przychodzić czasem popołudniu między pacjentkami. Co do ceny to masz rację niestety 130 zł, ja całe szczęście mam w tym miesiącu przerwę bo będę miała robiona laparoskopie w przyszłym tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 14:03
-
My wybieramy się do Hiszpanii, na Ibizę - czyli wieczną imprezę pod koniec lipca. Akurat będą dni płodne tzn. tuż przed wylotem. Także wymęczę mojego małża, a potem niech się wszystko na luzie zapładnia i zagnieżdża
16 lipca idę do Poradni Rozrodczości do Łojko. Ciekawe, co mi powie, ginekologicznie mam wszystko w porządku. Cykle regularne, owulacja jest, polipów tudzież innych zwierzątek brak, jajowody drożne... w poniedziałek idę na pobranie krwi, zrobię kontrolę tarczycy. Sama jestem ciekawa, bo dwa miesiące temu podwyższyłam sobie dawkę euthyroxu... któraś z was ma w ogóle problem z tarczycą?
A tymczasem po HSG i kopulacji czekam jak zwykle do przyszłej niedzieli. Niby nie chcę czekać, ale wiem, że podświadomość i tak czeka... -
Ja mam problemy z tarczyca. Juz mam wynik unormowany,biore euthyrox 50.-jedna tabl dziennie.PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Sayuri, ale Wam zazdroszczę bosko! obyście wrócili w trójkę !!!
My mieliśmy pod koniec sierpnia lecieć do Chorwacji. No ale ja już na pewno odpadam. Mąż sam pewnie poleci, bo przy okazji wykonuje swoją pracę. Strasznie marzyłam, że będąc w ciąży z brzuszkiem pojadę gdzieś na urlop. Co najwyżej do rodziców do Gdańska pojadę Dobre i to
Łojko pewnie zleci Tobie zrobienie testu PCT (test na wrogi śluz).Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 15:18
-
Dzieki dziewczyny za info Poprawiałam sobie dzis humor pysznymi kanapeczkami i arbuzem-na upał jak znalazł.
-
Ja tez mam problem z tarczycą ale ostatnio mam wyniki ok, więc mam nadzieje, że to nie przeszkasza zapłodnieniu.
ale fajne plany urlopowe macie. U mnie to straszna lipa bo mój P latem ma najwięcej pracy. Myślimy jednak o tym, żeby w przyszły weekend wyskoczyc nad morze.
Jak ja już bym chciała wybierać lekarza prowadzącego! Też mam kartę lux med ale póki co chodze na tą kartę do matopatu. Na dzień dzisiejszy to chyba bym się składniała, żeby wybrać Szymańskiego z matopatu.
W lux medzie byłam raz u kobiety. Z jednej strony miła i rozmowna i nawet na badanie dała mi skierowanie jak poprosiłam. A z drugiej strony jakoś miałam wątpliwości co do jej kompetencji jak robiła mi USG. -
Dziewczyny napiszcie proszę na czym polegają te wasze problemy z tarczyca?czy jest to lekko za wysoki poziom tsh czy na przykład Hashimoto? Bo u mnie niestety hasi;(
co do urlopu to nigdy nigdzie nie byłam, są to prawdopodobnie jedyne i ostatnie wakacje na długi czas:( -
Płatek szkarłatny wrote:Magda, ty cos pisałaś, że przenosisz się do Gdańska. A piszesz, że za rok zamierzasz spacerować z wózkiem po bulwarze. Czy to znaczy, że nas jednak nie opuszczasz?
Przeprowadzka dalej w planach, ale jak będę u teściów to spacer bulwarem obowiązkowo!!!!!!!
-
sayuri wrote:Dziewczyny napiszcie proszę na czym polegają te wasze problemy z tarczyca?czy jest to lekko za wysoki poziom tsh czy na przykład Hashimoto? Bo u mnie niestety hasi;(
co do urlopu to nigdy nigdzie nie byłam, są to prawdopodobnie jedyne i ostatnie wakacje na długi czas:(
A ty jakie masz problemy sayuri? -
Ja mam niedoczynnosc,zaczynalam z wynikiem 3,2 wiec nieduzo. Przeciwciala ok-nie ma podejrzenia hashimoto. Nie skacze,obecnie mam ok 1,2.
PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży