X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 6 lipca 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na stronie lotu jest konkretny formularz do wypełnienia.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 6 lipca 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wszystkie odpowiedzi, ale mi chodziło raczej o bardzo wczesną ciążę.
    Mamy zarezerwowane wakacje, lot mamy 28 lipca 2015r.
    A co, jeśli okaże się za tydzień, że jestem w ciąży? Na wylot byłby to 6 tydzień.

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 6 lipca 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to chyba nie bardzo :/ wszędzie piszą, ze cisnienie moze spowodować poronienie lub uszkodzić kluska. Tak samo nie powinno sie nurkować czy jechać wysoko w góry jeżeli sie tam na stałe nie mieszka.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Pola_x Autorytet
    Postów: 480 231

    Wysłany: 6 lipca 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja słyszałam przeróżne opinie na temat latania w tak wczesnej ciąży. Jedni mówią, że można, inni że lepiej nie ryzykować właśnie z powodu tej zmiany ciśnień. Wiele dziewczyn lata i nic się nie stało. Sama osobiście wolę dmuchać na zimne i raczej bym wolała nie ryzykować.

    km5sio4phkxiw92p.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 6 lipca 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście ja tez słyszałam, ze kobiety latają i nic sie nie dzieje :) a "gwiazdy" latają czasem co kilka dni;)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 6 lipca 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie pomyślałam :/
    Mój mąż co prawda stwierdził, że tyle szczęścia na raz to my nie mamy, ale jeśli?...

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 6 lipca 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kiedy termin @

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 17:52

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 6 lipca 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No taki bydlak jak mój polip 3 cm to się raczej nie wchłonie, ale może odpaść :D i na to liczę :D niech spierd*** z mojej szyjki macicy!


    Rah a jak Ty się czujesz? Chłopak czy dziewuszka??? :)

    rah lubi tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 6 lipca 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie trzymamy kciuki Madzia zeby polip odpadl i dal Wam spokoj :*
    Madziu,a jak mialas monitoring u Migdy to w jakich godzinach mniej wiecej przyjmowal?czy rowniez w popoludniowych? Bo ja mam znow monitoring u Lojko rano. Znow sie spoznie ponad godzine do pracy i znow moja kierowniczka nie bedzie zadowolona...a w pracy napieta atmosfera jak nie wiem juz i tak...cos czuje ze ten cykl sobie odpuscimy a ja bede musiala zmienic ginekologa bo prawdopodobnie tak jak pisalam-u mnie problemem jest niepekajacy pecherzyk wiec bede musiala dostawac Pregnyl.albo nie wiem juz sama co.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 18:57

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 6 lipca 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    A kiedy termin @

    12 lipca.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 6 lipca 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w tym roku na majówkę nigdzie nie polecieliśmy a zawsze lataliśmy. miałam nadzieję, że będę już wtedy w ciąży. Od raku mam poczucie że moje życie zamarło w pewnych aspektach. Ciągle się boję, że zrobię coś nie tak i zaszkodzę. A ciąży nie widać...

    Magda, oby wredny polip odpadł jak najszybciej! Wszystkie go tu nie lubimy, więc może się zreflektuje i się wyniesie.

    Ja dziś wgapiam się w testy owulacyjne bo jak dziś tempka spadła to już nie wiem, czy była owulacja.
    Oczywiście interpretacja tych testów znów nie bardzo mi idzie. Nawet mojego P dziś zatrudniłam do wypatrywania która kreska mocniejsza :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 21:37

    Pazyfae lubi tę wiadomość

  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 6 lipca 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazyfae wrote:
    Wszystkie trzymamy kciuki Madzia zeby polip odpadl i dal Wam spokoj :*
    Madziu,a jak mialas monitoring u Migdy to w jakich godzinach mniej wiecej przyjmowal?czy rowniez w popoludniowych? Bo ja mam znow monitoring u Lojko rano. Znow sie spoznie ponad godzine do pracy i znow moja kierowniczka nie bedzie zadowolona...a w pracy napieta atmosfera jak nie wiem juz i tak...cos czuje ze ten cykl sobie odpuscimy a ja bede musiala zmienic ginekologa bo prawdopodobnie tak jak pisalam-u mnie problemem jest niepekajacy pecherzyk wiec bede musiala dostawac Pregnyl.albo nie wiem juz sama co.

    do Migdy zawsze się umawiałam na późny wieczór. Między 19, a 20, bo też mi tak pasowało.

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 7 lipca 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam wyniki hormonów tarczycy.
    TSH 2,27 (nie jest złe, ale mogłoby być niższe)
    FT3 4,58 [3.50 - 7.00]
    FT4 15.10 [10.40 - 19.60]
    A na tym się w ogóle nie znam...

  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 7 lipca 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sayuri wrote:
    Odebrałam wyniki hormonów tarczycy.
    TSH 2,27 (nie jest złe, ale mogłoby być niższe)
    FT3 4,58 [3.50 - 7.00]
    FT4 15.10 [10.40 - 19.60]
    A na tym się w ogóle nie znam...

    Bardzo ladny wynik TSH:) ja zachodząc w ciązę miałam 4,58 wiec ty nie masz sie czym martwić, teraz mam 2,77:)

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • Pola_x Autorytet
    Postów: 480 231

    Wysłany: 7 lipca 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sayuri wrote:
    Odebrałam wyniki hormonów tarczycy.
    TSH 2,27 (nie jest złe, ale mogłoby być niższe)
    FT3 4,58 [3.50 - 7.00]
    FT4 15.10 [10.40 - 19.60]
    A na tym się w ogóle nie znam...

    Tsh ładne, moja endo wolała mniejsze jak się starałam, ale mówiła, że ogólnie max 2.5.
    Tylko jak zajdziesz w ciążę sobie od razu tsh zbadaj, mnie mocno podskoczyło.

    km5sio4phkxiw92p.png
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 7 lipca 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno FT4 mam bardzo ładne - pytałam na priv Zwei_kresken, dziewczyna bardzo ogarnięta w temacie tarczycy, gorsze ft3. No nic, poczekam jeszcze trochę, zrobię za jakiś czas wyniki, czas pokaże...
    To, że od razu muszę zbadać tsh i lecieć do endo po zajściu w ciążę to wiem..

  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 7 lipca 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mam pytanie do naszych "ciężarówek".
    Chodzi mi o ból piersi przy wczesnej ciąży.
    Czy każda z was odczuwała ból piersi? kiedy on się pojawił? i jaki właściwie był pierwszy, zaobserwowany przez was objaw ciąży?

  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 7 lipca 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero od tygodnia mnie bolą i "ciągną". Pojawiło się też sporo fioletowych żył.
    Niektóre dziewczyny piszą, że mają takie wrażliwe, że dotknąć się nie da.
    U mnie bez takich objawów.
    Bolą, ale nie są wrażliwe. Nie wiem czy to dobrze, bo podobno bolące i wrażliwe piersi to obowiązkowy objaw, który świadczy o dobrze rozwijającej się fasolce.

    Nie miałam kompletnie żadnych objawów! NIC! A może miałam, tylko byłam pewna, że nie jestem w ciąży...
    Na pewno miałam ból przedmiesiączkowy i na tym koniec!

    Także u mnie pierwsze objawy ciąży pokazały się w 5tyg ciąży :)
    Teraz mam zgagę (pierwszy raz w życiu, jeszcze nigdy nie miałam) i częstsze wizyty w toalecie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 21:35

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 7 lipca 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie piersi bolaly jak na @:) pozniej ustalo, ale tak od 5-6 tyg to mnie tak ciagnely i sutki bolaly bardzo, ale juz od paru tyg, chyba jakos od 2 to juz mnie nie bolą:)

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 7 lipca 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis po monitoringu. Dostalam recepte na Pregnyl.pecherzyk dominujacy 18mm w 13dc. Szalu nie ma jak to dr Ł.stwierdzil ale dobrze ze jest dominujacy.jutro znow monitoring i sie okaze czy juz pora na pregnyl

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
‹‹ 275 276 277 278 279 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ