Torunianki :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Hej dziewczyny! Dawno mnie nie bylo,a tu tyle sie dzieje! Tova gratulacje!Polly trzymam kciuki za Ciebie bardzo!Sayuri,Platku za Was tez baaaardzo mocno! Witam nowe dziewczyny:) ja z wlasnego doswiadczenia nie polecam kliniki w Niemczu. Co z tego ze jest dobra biotechnolog jak lekarz robi wszystko na lapu capu. Ja mialam IUI w 13dc,bez sprawdzenia pecherzyka(mialam pecherzyk sprawdzony w 11dc,byl maly a lekarz mimo to kazal wziac zastrzyk z pregnylu na pekniecie)i wszystko bylo robione w pospiechu mam wrazenie. Jesli wszystko pojdzie dobrze to nastepna IUI bede miala w Gamecie w Gdyni. Bede miala porownanie to dam znac ale wiem juz,ze tam przed IUI jest badany esteadiol i cos jeszcze by okreslic dojrzalosc pecherzyka. To taka jedna z roznic.
                                    Tova33 lubi tę wiadomość
                                PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
 
Obecnie 26 tydz ciąży - 
                        
                        Pazyfae a mozesz po krotce napisac jak u Ciebie przebiegalo przygotowanie do IUI w Gdyni? Chodzi mi generalnie o to ile razy trzeba jezdzic na wizyty przed IUI (wiem, ze to ile wizyt jest potrzebnych to przypadek indywidualny) i jakie badania Ci zlecili, czy badania mozna robic w Toruniu czy trzeba w Gdyni? pozdrawiam
 - 
                        
                        Byłam dziś na kontrolnym USG. Nie mam torbieli ufff
 ale też jeszcze nic nie było widać, czy w te, czy wewte (jak to się pisze...). Socha powiedział, że w pierwszym cyklu z CLO rzadko komu udaje się zajść w ciążę. Ale też, jak robił mi USG, powiedział, że chyba z obu jajników była owulacja 
Jeszcze dwa dni.
                                    Magda lena, Tova33 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Lago, lekarze standardowo chyba uważaja, że po 35 roku życia starania pół roku i IUI. Chociaż ja też bym wolała, żeby do każdego podchodzili bardziej indywidualnie. My z sayuri własnie jeździmy do Sochy do Bydgoszczy. Byłam też w inviccie. Póki co nie zdecydowałam jeszcze ostatecznie co dalej.
sayuri, ja zaszłam po clo własnie jak owulacja była z obu jajników. Trzymam za ciebie kciuki
 
                                
                                    sayuri lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Hej Platku, tak wlasnie mysle ze moj doktorek uznal ze stara juz jestem to po co badania i takie tam, lepiej niech szuka pomocy gdzie indziej. U nas ostatni rok obfituje w stresy jakich malo, ja ocieram sie o depresje, o ile juz jej nie mam, wiec troche mam nadzieje ze to jest przyczyna. No nic na razie opracowalam plan taki, ze do swiat postaram sie spotkac z Gbiorczykiem i moze HSG, ktore i tak do IUI jest wymagane a kwietniu do Lojka. No chyba ze w przyszlym miesiacu skonczy mi sie rezerwa jajnikowa, bo na ta chwile mam taka jazde, ze moja plodnosc to kwestia kilku miesiecy...ale jak to wyczytalam na forum " chocby skaly sraly, bede mama" i to moje motto na teraz:) Zaczynamy regularnie jesc sproszkowana mace, witaminy, acc optima, wiesiolek i zel. Jak to nie pomoze po HSG to inseminacja, ale chociaz bede miala poczucie ze cos zrobilam w tym kierunku, a nie jak moj lekarz twierdzi "szkoda pieniedzy"....
 - 
                        
                        Lago ja dostałam skierowanie od gin na hsg i zrobiłam w Chełmży na NFZ. Pod całkowitą narkozą. Taką 3-minutową.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że nasi przyjaciele zaszli... postanowili mieć drugie dziecko i zaskoczyło w pierwszym cyklu.... nie zazdroszczę, bardzo się cieszę, ale w duchu zadaję sobie pytanie - gdzie ta sprawiedliwość?? Dlaczego ja nie mogę???? Leżę w łóżku i ryczę.... A jutro zapewne się dowiem, że małpa zawitała. Czuję to.
Beznadziejna jestem. - 
                        
                        sayuri dzieki na info, nawet nie wiedzialam ze mozna to pod narkoza robic.
Sluchaj wiem ze to zadne pocieszenie, ale nie ma sensu drazyc i zadawac pytan gdzie sprawiedliwosc. Zycie niestety pod zadnym wzgledem nie jest sprawiedliwe. Mozemy jedynie stawiac sobie cele i do nich dazyc za wszelka cene, ale nie szukac sprawiedliwosci. Nie jestes beznadziejna jest Ci tylko kurewsko zle i smutno, ze musisz walczyc o cos co innym przychodzi lekko. Tez tak mam:) U mnie jeszcze dochodzi problem, ze jest pozno...nikomu nie mowimy o tym, bo nie chce sluchac "dobrych rad" w stylu: a nie mowilam juz dawno ze powinniscie miec dziecko.... - 
                        nick nieaktualnyDziewczyny ja właśnie wracam do domu po pobycie na ginekologii na Bielanach. Miałam laparoskopowo usuwana ciążę pozamaciczna
 Na ofdziale byly tez dziewczyny roniace..   . a zmierzam do tego ze opieka tam byla doskonala. Empatyczne, zatroskane położne pomagają przetrwac najgorsze chwile. 
                                 - 
                        
                        Cyt bardzo mi przykro:(.Na patologi podobno bardzo fajna jest taka siostra mloda przy kosci. Ja trafilam tylko na takie starsze i traktowaly mnie raczej obojetnie.cyt przepraszam ze o to pytam,wiem ze teraz masz trudny czas ale ja ostatnio schizuje w temacie wzrostów i ciąży pozamacicznej. Czy mialas jakies objawy przed terminem okresu?
 - 
                        
                        Rozumiem cię Lago, ja tez już walczę z depresją. Teraz już jest lepiej ale były okropne chwile. Podobno ważne jest pozytywne podejście choć czasem tak trudno je mieć.Lago wrote:Hej Platku, tak wlasnie mysle ze moj doktorek uznal ze stara juz jestem to po co badania i takie tam, lepiej niech szuka pomocy gdzie indziej. U nas ostatni rok obfituje w stresy jakich malo, ja ocieram sie o depresje, o ile juz jej nie mam, wiec troche mam nadzieje ze to jest przyczyna. No nic na razie opracowalam plan taki, ze do swiat postaram sie spotkac z Gbiorczykiem i moze HSG, ktore i tak do IUI jest wymagane a kwietniu do Lojka. No chyba ze w przyszlym miesiacu skonczy mi sie rezerwa jajnikowa, bo na ta chwile mam taka jazde, ze moja plodnosc to kwestia kilku miesiecy...ale jak to wyczytalam na forum " chocby skaly sraly, bede mama" i to moje motto na teraz:) Zaczynamy regularnie jesc sproszkowana mace, witaminy, acc optima, wiesiolek i zel. Jak to nie pomoze po HSG to inseminacja, ale chociaz bede miala poczucie ze cos zrobilam w tym kierunku, a nie jak moj lekarz twierdzi "szkoda pieniedzy"....
 - 
                        
                        Jak ty jestes beznadziejna, to pewnie tak jak my wszystkie. Ja ciągle walczę z tym, żeby nie kołatało mi się wciąż po głowie pytanie DLACZEGO? I ja też zawsze cieszę, się z czyjegoś szczęścia. Tylko tak cholernie przykro, że ja tego szczęścia nie mam. Wokół mnie też same ciąże i małe dzieci. Czasem czuję taki ból, że mam wrażenie, że czuję go wręcz fizycznie.sayuri wrote:Lago ja dostałam skierowanie od gin na hsg i zrobiłam w Chełmży na NFZ. Pod całkowitą narkozą. Taką 3-minutową.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że nasi przyjaciele zaszli... postanowili mieć drugie dziecko i zaskoczyło w pierwszym cyklu.... nie zazdroszczę, bardzo się cieszę, ale w duchu zadaję sobie pytanie - gdzie ta sprawiedliwość?? Dlaczego ja nie mogę???? Leżę w łóżku i ryczę.... A jutro zapewne się dowiem, że małpa zawitała. Czuję to.
Beznadziejna jestem. - 
                        
                        Pazyfae, czegoś tu nie rozumiem, czy to nie Socha sprawdzał pęcherzyk i decydował kiedy zastrzyk? Myslałam, że do Niemcza jedzie się już od niego tylko na inseminację w ustalonym przez Sochę terminie.Pazyfae wrote:Hej dziewczyny! Dawno mnie nie bylo,a tu tyle sie dzieje! Tova gratulacje!Polly trzymam kciuki za Ciebie bardzo!Sayuri,Platku za Was tez baaaardzo mocno! Witam nowe dziewczyny:) ja z wlasnego doswiadczenia nie polecam kliniki w Niemczu. Co z tego ze jest dobra biotechnolog jak lekarz robi wszystko na lapu capu. Ja mialam IUI w 13dc,bez sprawdzenia pecherzyka(mialam pecherzyk sprawdzony w 11dc,byl maly a lekarz mimo to kazal wziac zastrzyk z pregnylu na pekniecie)i wszystko bylo robione w pospiechu mam wrazenie. Jesli wszystko pojdzie dobrze to nastepna IUI bede miala w Gamecie w Gdyni. Bede miala porownanie to dam znac ale wiem juz,ze tam przed IUI jest badany esteadiol i cos jeszcze by okreslic dojrzalosc pecherzyka. To taka jedna z roznic.
 
				
								
				
				
			



        

