Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
rah wrote:My jak się kłócimy to i tak wychodzimy z założenia, że śpimy zawsze razem. Nie lubimy rozwlekać brudów na kilka dni, nawet na kilka godzin. Najwyżej każde z nas się dupą odwróci A i tak najczęściej, nawet mega pokłóceni, trzymamy się chociaż za rękę ;p Jakoś tak oddzielamy to. Miłość to miłość i bez względu na wszystko "musimy" być razem, a kłótnia to kłótnia i można się kłócić nawet śpiąc razem
rah, Vanila, Iwka lubią tę wiadomość
-
rah wrote:A na mnie wiesiołek zawsze dobrze działał, chociaż ja do tego piję siemię lniane, herbatkę malinową + magnez i b6. Ale w tym cyklu miałam chyba te "mikroskurcze", o których piszą. Tak mnie brzuch pobolewal kilka dni, jak na okres. I odstawiłam go na początku cyklu. Bóle przeszły następnego dnia....
Iwka lubi tę wiadomość
-
Polecam siemię nie jest takie złe jak zawsze myslalam, a miałam ogromne obawy. Moze nie pachnie cudnie,ale nie śmierdzi ani troche. W dodatku wćale nie jest takie "glutowate" jak myslalam, nie cierpię nawet kislu. Ponadto sie,ie ogolnie jest bardzo zdrowe i warto je jeść np. sproszkowane do czegoś, albo pesteczki do jogurtu.
Bardzo ważne jest pochodzenie lnu. Nie tylko ma rożne smaki (sama sprawdziłam! Jedno moze byc niezbyt smaczne, inne lekko orzechowe) ale tez różne wartości. Najbardziej wartościowe sa te z Polski. Ewentualnie mogą byc np.z Hiszpanii. Z Chin są absolutnie do niczego...Iwka, misia79 lubią tę wiadomość
-
Rudziutka7 wrote:Witajcie rybki! Jajniki mnie dziś kłują... zastanawiam się czy to od wiesiołka...
Misia, my też kiedyś się tak pokłóciliśmy, że aż poszłam spać na działkę do altanki. Ale po godzinie przyszedł po mnie jak bidny pieseczek. Starajcie się godzić szybciej. Szkoda nocy. Ten jeden raz może da mu na przyszłość nauczkę.
Iwka witaj na urlopie! Udanego wypoczynku!
Słonecznego dzionka -
misia79 wrote:Już jesteśmy pogodzeni Tak jak pisałam przyszedł rano z uszami po sobie z kawą śniadaniem
Iwka jak ja Ci zazdroszczę tego urlopu jak masz fajnie a kiedy wyjeżdżacie ?misia79, rah lubią tę wiadomość
-
Vanila wrote:Solec wita Torun, jak samopoczucie ? Bo u mnie nieciekawie, zaczelo sie plamienie wiec bede zaczynala kolejny cykl staran
-
rah wrote:Polecam siemię nie jest takie złe jak zawsze myslalam, a miałam ogromne obawy. Moze nie pachnie cudnie,ale nie śmierdzi ani troche. W dodatku wćale nie jest takie "glutowate" jak myslalam, nie cierpię nawet kislu. Ponadto sie,ie ogolnie jest bardzo zdrowe i warto je jeść np. sproszkowane do czegoś, albo pesteczki do jogurtu.
Bardzo ważne jest pochodzenie lnu. Nie tylko ma rożne smaki (sama sprawdziłam! Jedno moze byc niezbyt smaczne, inne lekko orzechowe) ale tez różne wartości. Najbardziej wartościowe sa te z Polski. Ewentualnie mogą byc np.z Hiszpanii. Z Chin są absolutnie do niczego... -
Trochę jak wyjdzie czytałam zawsze, ze łyżeczkę, dwie na szklankę wrzątku. Ale dla mnie to troche bez sensu. Wsypuję z paczki, pewnie ok. 2 łyżeczek, ale zalewam tak do połowy lub 3/4. I tak ten "żel" zbiera sie przy pestkach, wiec nie widze sensu picia tyle tej wody. A i tak działa czasem pije np. 2 razy dziennie, bo w pracy tez mam torebeczki, to co za problem zalać wrzątkiem troche nasionek
misia79 lubi tę wiadomość