Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a jak to jest z tym przygotowaniem do hsg?
Gdzies wczesniej czytałam, ze wymagają cytologii, posiewu na czystość pochwy, ze podają jakies czopki rozkurczowe, a nawet! (Gdzies na południu) konieczna jest poranna lewatywa!
Iwka lubi tę wiadomość
-
Ja przed badaniem brałam 5 dni antybiotyk. Żadnych badań nie robisz, wszystkie badania masz robione w szpitalu jak położą Cię już na oddział. Nie ma lewatywy!!!! Nawet przed laparoskopią mi nie robili tylko dali do wypicia 1,5 litra płynu po którym przez 1 godzinę sama się oczyszczałam. I co najważniejsze na bielanach stosują fajne silikonowe cewniki http://www.medbon.pl/images/Ginekologia/soft.jpg a nie jak ja się kiedyś naczytałam o jakimś metalowym ustrojstwie brrr...czopków też nie marah wrote:Dziewczyny a jak to jest z tym przygotowaniem do hsg?
Gdzies wczesniej czytałam, ze wymagają cytologii, posiewu na czystość pochwy, ze podają jakies czopki rozkurczowe, a nawet! (Gdzies na południu) konieczna jest poranna lewatywa! -
Ogólnie:
O 7:30 zgłosiłam się do izby przyjęć. po 8 już miałam swoją salę. Przyjęli mnie, potem badanie krwi + welfrom. Później ogólne badania. Około 11:00 w gabinecie gin założyli mi sylikonowy cennik i na 10 minut odwieźli do sali. Póżniej o 11:30 wieźli mnie na RTG i tam był mój gin który zaczął wstrzykiwać kontrast, radiolog robił zdjęcia, a stażystka trzymała mnie za rękę. Później odwieźli mnie na sale, padłam na łóżko i przespałam dwie godziny po czym około 17:00 wypisali mnie do domu i na 3 dni dostałam L4.
Mój gin to oczywiście Łojko
Kaśka lubi tę wiadomość
-
Tak to jest teraz. hmmmm....a Łojko już wie kiedy masz HSG? Bo mi dał receptę na ten antybiotyk jak go poinformowałam o terminie HSG - jeszcze sprawdził w kalendarzu czy aby na pewno będzie miał dyżurrah wrote:5 dni antybiotyk?
Ja dostałam tylko ten sumamed i to do lykniecia teraz... -
A jeśli chodzi o sumamed to ja sobie kupiłam tabletki osłonowe i brałam chyba 2 dni przed antybiotykiem i potem do końca opakowania. Mój mąż nie wziął i brzuch go bolał ale tylko tego dnia co te tabletki wziął.
-
W sumie 2 października do niego ide to moze wtedy da. Bo dopiero na kolejny cykl hsg.
A ten sumamed to 3 tabletki jednego dnia bralas? Po 500mg aż ?
Mielismy je dzisiaj zjeść ale zwątpiłam i szukam info.
Iwka lubi tę wiadomość
-
Tak trzy na raz, ale my wzieliśmy rano bo też się bałam. Bałam się brać je na noc bo mówię jak coś nam się stanie i pójdziemy spać....też miałam obawy. Weźcie je ranorah wrote:W sumie 2 października do niego ide to moze wtedy da. Bo dopiero na kolejny cykl hsg.
A ten sumamed to 3 tabletki jednego dnia bralas? Po 500mg aż ?
Mielismy je dzisiaj zjeść ale zwątpiłam i szukam info.
rah lubi tę wiadomość
-
Hej Rah wydaje mi się że teraz z mężem macie wziąć antybiotyk ale ja bym wziela przez 3 sni po jednej tabl po to zwby wykluczyc subkliniczne zakazenia ktore utrudniaja zajsc w ciaze a jak mimo tego dostaniesz okres to wtedy zabieg juz bez oslony. Mi tak powiedzial ze jak bralismy niedawno antybiotyk na zakazenie ti hsg juz bez będzie. Jak masz wątpliwości to zadzwon do niego jutro rano
rah, Iwka lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny:)
To sie dowiem na kolejnej wizycie. A jutro łykami tabsy
tylko nie mam nic oslonowego:/
Na noc sie boje bo moj luby ma spowolniony akcje serca w nocy (bradykardia) a na ulotce jest,ze to nie wskazane...
Iwka lubi tę wiadomość
-
welfrom Iwka słodka jesteśIwka wrote:Ogólnie:
O 7:30 zgłosiłam się do izby przyjęć. po 8 już miałam swoją salę. Przyjęli mnie, potem badanie krwi + welfrom. Później ogólne badania. Około 11:00 w gabinecie gin założyli mi sylikonowy cennik i na 10 minut odwieźli do sali. Póżniej o 11:30 wieźli mnie na RTG i tam był mój gin który zaczął wstrzykiwać kontrast, radiolog robił zdjęcia, a stażystka trzymała mnie za rękę. Później odwieźli mnie na sale, padłam na łóżko i przespałam dwie godziny po czym około 17:00 wypisali mnie do domu i na 3 dni dostałam L4.
Mój gin to oczywiście Łojko
Kochana
Iwka, emka@ lubią tę wiadomość
-
Nie bój się! Nie ma co. Wszystko dla dzidziusia

Iwka wszysko łądnie napisała, mi chyba nie robił Łojko tylko inny, ale nie pamietam. Ale mi nie zakładali cewnika tylko kulociąg i od razu jechałam na RTG. o 11 byłam już po. Potem spałam, ale w pokoju były straszne gaduły i średnio mi to wyszło. No i ok. 15 wychodziłam już.
Aha, i antybiotyk brałam 5 dni przed HSG a o sołonowych zapomniałam, ale jogurty jadłam.
Dacie radę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2014, 22:21
Iwka, rah, misia79 lubią tę wiadomość




11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg



wenflon muszę zapamiętać 



