Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaśka wrote:Jeszcze jutro i w niedziele make molestowanko z malzem i zostanie tylko czekac az na innym tescie wyjda dwie krechy kyrde ale sie nagrzalam na ten cykl szkoda ze ladowanie moze byc ciezkie ale poki co pelen optymizm
Iwka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a dlaczego Wasi mężowie robią badania testosteronu. Ja jestem dopiero na początku drogi, mężu zrobił badania i są w porządku, ale jak tak słucham Waszych opinii o badaniu mikroskopowym to wpadam w paranoję. Nic więcej mąż nie miał zalecone i teraz się zastanawiam. Lekarze skupili się na mnie, bo mam stwierdzoną endometriozę, która niestety utrudnia zajście w ciążę. Co tu robić?
-
misia79 wrote:Mąż który pomaga w obowiązkach domowych to skarb ale wielu tego nie docenia Mój też mi pomaga
Dziś miałam wenę więc umyłam podłogę w kuchni i całą łazienkę, a potem zrobiłam mus gruszkowy, ugotowałam kompot z jabłek i śliwek i o dziwo! zrobiłam kilka pierożków ze śliwkami! Pierwszy raz w życiu, bo generalnie to ja taka do kuchni nie jestem Ale coś mi się dzieje, jak miły idzie na popołudnie Albo się lenie, albo zamieniam się w zwierzaka kuchennego Coś musiałam dziś wymyślić, żeby owoce z ogrodu cioci nie zmarnowały się, na dodatek zapomniałam kupić wczoraj coś do kanapek Więc na kolację były pierogi Mężu zje późno, albo będzie miał na śniadanie Bo na obiad to one za słabe.
misia79 lubi tę wiadomość
-
Radziutka moj nie robił testosteronu,to ja robiłam
Ogolnie zazwyczaj wystarczy morfologia i bad. nasienia. Jesli nie ma nic niepokojącego, a Ty masz jakies problemy, to pewnie nie trzeba poki co wiecej męża męczyć. niech sie dobrze skupia na Tobie i bedzie piękna dzidzia. -
Rudziutka7 wrote:Mój też CZASEM pomaga, ale jest strasznie niecierpliwy i chciałby żeby odkurzanie trwało 30 sekund
Dziś miałam wenę więc umyłam podłogę w kuchni i całą łazienkę, a potem zrobiłam mus gruszkowy, ugotowałam kompot z jabłek i śliwek i o dziwo! zrobiłam kilka pierożków ze śliwkami! Pierwszy raz w życiu, bo generalnie to ja taka do kuchni nie jestem Ale coś mi się dzieje, jak miły idzie na popołudnie Albo się lenie, albo zamieniam się w zwierzaka kuchennego Coś musiałam dziś wymyślić, żeby owoce z ogrodu cioci nie zmarnowały się, na dodatek zapomniałam kupić wczoraj coś do kanapek Więc na kolację były pierogi Mężu zje późno, albo będzie miał na śniadanie Bo na obiad to one za słabe.Iwka lubi tę wiadomość
-
Rudziutka ja myślę tak samo jak rah skoro Twój mąż nie ma problemów ,,nasieniowych,, to nie robi się dalszych badań.
Moja znajoma gin tak mi poradziła aby na wszelki wypadek sprawdzic ale to tylko dla własnej wiedzy. Jak leczenie to leczenie. Buziaki.
rah lubi tę wiadomość
-
A ja w nocy 2 godz nie spałam przez bol,brzucha teraz leze i odpoczywam...niestety małpa przyszła...
W ogole odkąd zaczęłam brać duphaston (w tym miesiacunie brałam juz), to mam ten okres jakis dziwny. Najpierw 2-3 dni brązowego plamienia i pobolewanie jak tuż przed okresem. Potem pol dnia mocnego bólu brzucha ale zero! krwi. A potem jeszcze 1-2 dni bólu z krwawieniem. Zazwyczaj "normą" jest, ze boli w 1 dc...nie wiem co sie dzieje... -
Rudziutka, nie wiem czemu mi ipad zawsze pisze Radziutka wybacz ;p
A tak w ogole, jak macie na imię? Kasia, zakładam ze jest Kasią a reszta?
Ja mam na imię Asia.Iwka lubi tę wiadomość
-
A ja mam na imię Kasia
rah to musisz koniecznie skonsultowac te objawy z lekarzem bo ja takie plamienia miałam przed braniem duphka może zbadaj poziom progesteronu (koniecznie ). Teraz nie biorę i jest dobrze.
Kaśka - Kasia
rah - Asia
Misia79 - Kasia
czekamy na resztę dziewczynKaśka, Iwka lubią tę wiadomość
-
Oooo, to mamy dwie Kasie
W zeszłym tyg robiłam progesteron i miałam 28.
Musze sie wlasnie zapisać i przedyskutować to...Iwka lubi tę wiadomość