TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
Przed ciążą nie sprawdzałam hormonów. W 10 tygodniu ciąży TSH wynosiło 3,4. Nie miałam i nie mam objawów niedoczynności. W każdym razie: dzidzia na genetycznym usg ruchliwa, zdrowa i od tygodnia czuję ruchy. Nie znaczy to, że zachęcam do nie badania i nie zbijania tsh! Myślę, że takie miałam szczęście po prostu. Trzymajcie się i ściskam za was mocno kciuki!
-
aniulkab86 wrote:Moje TSH wynosi 1,60 rozumiem że jest w normie tak? Natomiast zerknęłam teraz w wyniki i niepokoi mnie niski poziom progesteronu w 20 dc mój wynik to 0,89. Oznacza to że jest za nisko. To by była faza lutealna (3,34-25,56) poradzcie mi coś.
no to bardzo mało z takim progesteronem tociąża nie ma prawa sie utrzymać nie mowiac juz o tym że raczej nie doszło do owulacji. Gin powinien coś przepisać luteinę albo duphaston -
aniulkab86 wrote:Moje TSH wynosi 1,60 rozumiem że jest w normie tak? Natomiast zerknęłam teraz w wyniki i niepokoi mnie niski poziom progesteronu w 20 dc mój wynik to 0,89. Oznacza to że jest za nisko. To by była faza lutealna (3,34-25,56) poradzcie mi coś.
-
MOI wrote:Nieee Kochana, na razie nie ma powodu do zmartwień. Żeby ocenić, czy poziom progesteronu jest wystarczający, żeby fasolka mogła się pięknie zagnieździć, musisz go zbadać w 7dpo. Na Twoim wykresie widać, że owulka jeszcze przed Tobą, albo tuż po, ale powinnaś jeszcze poczekać kilka dni z badaniem. Przed owulką to całkiem normalne, że progesteron jest dość niski
rzeczywiście masz racje kochana bo u aniulki dopiero 20dc źle doczytałam zmyliły mnie te normy dla fazy lutealnej ktore podala a u niej dopiero faza folikularna więc rzeczywiście przed owulka moze być taki -
A co ze zbyt niskim tsh? Przejrzałam ten wątek (przyznaję bez bicia, nie przeczytałam wszystkiego) i chyba nikt nie podniósł takiego tematu.
Miesiąc temu poroniłam i dzisiaj na wizycie kontrolnej lekarz zasugerował mi, że przyczyną może być problem z tarczycą i moje wyniki sprzed kilku miesięcy: TSH 0,80 mlU/l przy normach 0,27 - 4,20 trochę go zaniepokoiły. Stwierdził, że może to być objaw lekkiej nadczynności. W kilku artykułach przeczytałam, że nadczynność zwiększa częstość poronień...
Trochę mnie to podłamało... okazuje się, że jednak mogłam zapobiec stracie.
Pluję sobie teraz w brodę, że trzeba było zrobić badania... Czułam się zdrowa, nie miałam żadnych niepokojących objawów a wyniki standardowych badań zawsze miałam w normie, ale chyba postąpiłam lekkomyślnie
Czy którejś z Was udało się donosić ciążę przy niskim tsh?
-
Nie wiem czy to prawda ale czesciej przyczyna poronien i wad u dziecka jest niedoczynnosc. Choc nadczynnosc tez ma napewno wplyw.... Kazde odchylenia od normy nie sa dobre...
Kochana ja co prawda nie stracilam dziecka ale tez pluje sobie w brode ze nie zrobilam badan....
Tez nic nie podejrzewalam.... Teraz stracilam 7 cykl.... I dopoki sie nie wylecze nie bede sie starac o dziecko bo jestem przerazona tym co moglo by sie stac.
Kochana.... Zadna z nas nie mogla tego przewidziec. Nie badzmy dla siebie tak surowe. Kazdy jak by widzial ze sie przewroci to by sobie usiadl.... Okropne ze musialas to przejsc ale musisz wlaczyc dalej..
Rozszez moze badanka i zasiegnij porady endo
Powodzenia
-
nick nieaktualny
-
Powiem ci Aniu ze teraz jestem w szoku....
Tylko ciekawe co znaczy dla nich duze wahanie hormońow w ktorych podaje sie leki... O tym juz nie napisali.
Dla jednych tsh 4 może byc wysokie a dla innych dopiero 10... brak mi tu precyzyjnosci troche...
-
nick nieaktualnyNo właśnie za mało napisali, ale może nie ma co się martwić? Lekarze wiedzą co robią
Moje tsh wynosi 4,78 przy normie 0,400 - 4,000 i mój ginekolog stwierdził, że tarczyca się zmienia i póki co nie wymaga leczenia, a w staraniach również nie jest przeszkodą.
Nie wiem już w co wierzyć, dlatego w najbliższym czasie zrobię sobie prywatnie szczegółowe badania -
Wiesz.... Wszedzie mowia ze przy staraniach najlepsze w okolicach 1. Ja poki co nie moge sie wypowiedziec bo nie bylam u endo jeszcze...
Co innego jak ktos ma teoche ponad norma jak ty...
Ja sie bardziej obawiam bo mam ponad 7 ....
Poki co tylko zbieram info. Powiem wiecej jak bede po wizycie u lekarza. A to nie predko
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny. Ja po miesiącu brania Euthyroxu 75 zbiłam Tsh z 6,71 do 0,23!!! Czyli aż za bardzo. Dziś odebrałam wyniki i jestem w szoku. Wizytę u endo mam dopiero za 2 tygodnie ale nie będę czekać, od jutra biorę pół tabletki zamiast całej. Bo jeszcze się w nadczynność wpędzę
-
Ania07 wrote:http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/1,87842,14786952,Chora_tarczyca_rzeczywiscie_powoduje_nieplodnosc_.html
co o tym myślicie? -
nick nieaktualnyJa przed 1 ciążą miałam tsh 5,lekarz powiedzial, że 4 to norma ale w przyszłości kiedy będę chciała zajść w ciążę to jest za wysokie,dał leki i powiedzial,ze powinnam zejść do max2.
Spadło do 1.5 i pojawiła się fasolkaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 08:07
-
justysia90 wrote:Ja przed 1 ciążą miałam tsh 5,lekarz powiedzial, że 4 to norma ale w przyszłości kiedy będę chciała zajść w ciążę to jest za wysokie,dał leki i powiedzial,ze powinnam zejść do max2.
Spadło do 1.5 i pojawiła się fasolka -
Paula55 wrote:Nie wiem czy to prawda ale czesciej przyczyna poronien i wad u dziecka jest niedoczynnosc. Choc nadczynnosc tez ma napewno wplyw.... Kazde odchylenia od normy nie sa dobre...
Kochana ja co prawda nie stracilam dziecka ale tez pluje sobie w brode ze nie zrobilam badan....
Tez nic nie podejrzewalam.... Teraz stracilam 7 cykl.... I dopoki sie nie wylecze nie bede sie starac o dziecko bo jestem przerazona tym co moglo by sie stac.
Kochana.... Zadna z nas nie mogla tego przewidziec. Nie badzmy dla siebie tak surowe. Kazdy jak by widzial ze sie przewroci to by sobie usiadl.... Okropne ze musialas to przejsc ale musisz wlaczyc dalej..
Rozszez moze badanka i zasiegnij porady endo
Powodzenia
http://www.nadczynnosc-tarczycy.pl/nadczynnosc_tarczycy_a_ciaza.php
I masz rację. W tej chwili wyrzucanie sobie, że można było coś zrobić a się nie zrobiło nie ma sensu i niczego nie zmieni. Ale taka natura...
Mam tylko nadzieję, że wyniki będą na tyle dobre, że szybko będziemy mogli spróbować jeszcze raz.
I Wam też życzę żeby wszystko szybko się unormowało :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 13:06
-
nick nieaktualny