TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
kas50 wrote:Witam od 6tyg.jestem na dawce euthyrox 3/4tabl.=18,5 tsh mialam 3,12. Wczorajsze wyniki tsh 2,270 ( 0, 27-4, 20), ft4 1,45 ( 0, 93-1,71), ft3 3,49 ( 2, 00-4, 40). Co myslicie? Obecnie zwiekszylam po konsultacji z endo do 1tabl.euthyrox codziennie dawka 25. Za 3tyg.kontrola.
-
nick nieaktualnystaram się dopiero drugi cykl. początkiem lipca miałam zlecone przez lekarza badania tsh i ft4, lekarz potwierdził, że są w normie, jednak z tego c0 tu czytam to chyba nie jest wcale w porządku- głównie z tsh.
tsh 3,18 (0,25-5,00) ulU/ml
ft4 1,27 (0,82-1,50) ng/dl
mogę prosić o pomoc? -
inzynierka wrote:staram się dopiero drugi cykl. początkiem lipca miałam zlecone przez lekarza badania tsh i ft4, lekarz potwierdził, że są w normie, jednak z tego c0 tu czytam to chyba nie jest wcale w porządku- głównie z tsh.
tsh 3,18 (0,25-5,00) ulU/ml
ft4 1,27 (0,82-1,50) ng/dl
mogę prosić o pomoc?
Inzynierka, ja ostatnio też byłam u endo-gin tsh miałam 2,8 i powiedział, że co prawa jest tak, że większość lekarzy twierdzi, że najlepiej jest ok 1, ale to nie jest potwierdzone badaniami, po 2 powiedział, że skoro ft4 mieści się w normie jest ok;)
-
nick nieaktualny
-
Wg endo najlepszy wynik tsh do zqjscia to 1-2,5 niektórzy mówią że do 1,5 choć są przypadki że dziewczyny zaszły i donosiły ciążę z wyższym tsh. To chyba niejest regułą, ważne jak się czujesz a lekarz myślę że powinien wdrożyć leczenie.
-
Nie leczy się TSH. Ja to przez cały ten wątek powtarzam- te leki nie są na zbicie TSH, one są na unormowanie pracy tarczycy, TSH rośnie, gdy tarczyca jest niewydolna. TSH to posłaniec, goniec. Przylatuje z informacją, że tarczyca się nie wyrabia. Ale to nie jego wina, że tarczyca nie pracuje jak trzeba, tylko samej tarczycy. Nie należy demonizować TSH- podwyższone może oznaczać, że:
- tarczyca słabnie
- przysadka nie pracuje jak trzeba
- jesteśmy zmęczone, zestresowane, przyszła zima + inne czynniki środowiskowe.
Są laski, które mają TSH powyżej tych mitycznych 2,5, ale ich FT3 i FT4 jest w połowie zakresu normy, albo wyżej- one mają większą szansę na donoszenie ciąży i urodzenie zdrowego, sprawnego intelektualnie dziecka niż te, które mają TSH = 1, ale FT3 i FT4 na samym dole normy. Nie można patrzeć tylko na TSH, ono może dać nam wskazówkę, ale martwić nas powinno dopiero niskie FT3 i FT4- to są hormony, którymi dzielimy się z dzieckiem, wysokie TSH w niczym nie przeszkodzi, jeśli tarczyca poradzi sobie z produkcją hormonów dla dwojga.ewelina27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya to teraz już rozumiem, czyli wcale nie jest tak źle A jeżeli stres może być przyczyną takich wyników to nie martwię się na razie, bo faktycznie wtedy to ja byłam kłębkiem nerwów
troche mnie to uspokoiło. jeśli teraz się nie uda, to w przyszłym cyklu powtórzę i wio do endo -
zwei_kresken wrote:Nie leczy się TSH. Ja to przez cały ten wątek powtarzam- te leki nie są na zbicie TSH, one są na unormowanie pracy tarczycy, TSH rośnie, gdy tarczyca jest niewydolna. TSH to posłaniec, goniec. Przylatuje z informacją, że tarczyca się nie wyrabia. Ale to nie jego wina, że tarczyca nie pracuje jak trzeba, tylko samej tarczycy. Nie należy demonizować TSH- podwyższone może oznaczać, że:
- tarczyca słabnie
- przysadka nie pracuje jak trzeba
- jesteśmy zmęczone, zestresowane, przyszła zima + inne czynniki środowiskowe.
Są laski, które mają TSH powyżej tych mitycznych 2,5, ale ich FT3 i FT4 jest w połowie zakresu normy, albo wyżej- one mają większą szansę na donoszenie ciąży i urodzenie zdrowego, sprawnego intelektualnie dziecka niż te, które mają TSH = 1, ale FT3 i FT4 na samym dole normy. Nie można patrzeć tylko na TSH, ono może dać nam wskazówkę, ale martwić nas powinno dopiero niskie FT3 i FT4- to są hormony, którymi dzielimy się z dzieckiem, wysokie TSH w niczym nie przeszkodzi, jeśli tarczyca poradzi sobie z produkcją hormonów dla dwojga. -
kas50 wrote:Mam ft3 i ft4 w granicach 63-67% przy tsh 2,27 czyli dobrze?
Jeśli będzie Cię to dalej martwić, zbadaj się za nie mniej niż 6 tygodni. Jeśli zauważysz, że poziom procentowy FT3 i FT4 spada, idź do endo. -
inzynierka wrote:a to teraz już rozumiem, czyli wcale nie jest tak źle A jeżeli stres może być przyczyną takich wyników to nie martwię się na razie, bo faktycznie wtedy to ja byłam kłębkiem nerwów
troche mnie to uspokoiło. jeśli teraz się nie uda, to w przyszłym cyklu powtórzę i wio do endo
-
zwei_kresken wrote:Tak, bardzo fajnie. Zazdroszczę takiego wyniku.
Jeśli będzie Cię to dalej martwić, zbadaj się za nie mniej niż 6 tygodni. Jeśli zauważysz, że poziom procentowy FT3 i FT4 spada, idź do endo. -
kas50 wrote:Odkąd dostalam euthyrox wyniki mi się poprawiły i samopoczucie również
A samopoczucie w tym wszystkim najważniejsze -
nick nieaktualnyMiałam dosyć spore problemy w pracy, później ogólne osłabienie, straszne zmęczenie zawroty głowy, bóle głowy. I dlatego lekarz zlecił mi te badania- okazało się, że to wszystko na tle nerwowym. Nie widziałam, że stres może namieszać nawet w tarczycy dziękuję za pomoc. Zwei_kresken, czyli mówisz, żeby w najbliższym czasie powtórzyć badanie? czy zrobić też przeciwciała (nie miałam ich wcześniej robionych)
-
zwei_kresken wrote:Fajnie. Ja nie reaguje tak szybko na leki, docieram max do 50%, ale nie narzekam
A samopoczucie w tym wszystkim najważniejsze -
inzynierka wrote:Miałam dosyć spore problemy w pracy, później ogólne osłabienie, straszne zmęczenie zawroty głowy, bóle głowy. I dlatego lekarz zlecił mi te badania- okazało się, że to wszystko na tle nerwowym. Nie widziałam, że stres może namieszać nawet w tarczycy dziękuję za pomoc. Zwei_kresken, czyli mówisz, żeby w najbliższym czasie powtórzyć badanie? czy zrobić też przeciwciała (nie miałam ich wcześniej robionych)
Jeśli dużo się stresujesz, możesz zrobić antyTPO i antyTG. Ja miałam wcześniej lekką niedoczynność, były okresy, kiedy nie musiałam brać leków. Wystarczyły 3 lata stresującej pracy i układ immunologiczny oszalał i zaczął atakować tarczycę. Może warto sprawdzić przeciwciała tarczycowe. I dobrze jest znaleźć sobie jakąś odstresowującą aktywność. Moja koleżanka - haszimotka- chodzi na jogę, ja - biegam. To mnie bardzo odpręża i czuję się lepiej.
kas50- przy większej dawce hormony tarczycowe powinny rosnąć. Ale czasem wystarczy być na stałej dawce, żeby rosło. Wszystko w okolicach 50% i powyżej jest dobre, nie powinno się tylko doprowadzać do przekroczenia normy, bo nadczynność jest dużo bardziej niebezpieczna dla zdrowia, niż niedoczynność. Masz bardzo dobre wyniki, więc wątpię, żebyś miała dostać od lekarza większą dawkę Ważne, żeby procenty FT3 i FT4 były mniej więcej równe, tak jak u Ciebie.
-
zwei kresken, jesteś niesamowita, w ogóle mega podoba mi się Twój nick:)
pytałaś o moje normy z labu:
moje ft4 jet 1,33 norma (0,93-1,70) tsh miałam 2,8 (0,270-4,200), ft3 3,420 (2,000-4,4000) przeciwciał nigdy nie robiłam, myślisz, ze warto? Puste jajo płodowe miałam w grudniu. Powtórzyć ten progesteron? w 25 dc będzie ok?
Zrobiłam przeciwciała antyfosfolipidowe i są ok:)
-
zwei_kresken wrote:Jeśli dużo się stresujesz, możesz zrobić antyTPO i antyTG. Ja miałam wcześniej lekką niedoczynność, były okresy, kiedy nie musiałam brać leków. Wystarczyły 3 lata stresującej pracy i układ immunologiczny oszalał i zaczął atakować tarczycę. Może warto sprawdzić przeciwciała tarczycowe. I dobrze jest znaleźć sobie jakąś odstresowującą aktywność. Moja koleżanka - haszimotka- chodzi na jogę, ja - biegam. To mnie bardzo odpręża i czuję się lepiej.
kas50- przy większej dawce hormony tarczycowe powinny rosnąć. Ale czasem wystarczy być na stałej dawce, żeby rosło. Wszystko w okolicach 50% i powyżej jest dobre, nie powinno się tylko doprowadzać do przekroczenia normy, bo nadczynność jest dużo bardziej niebezpieczna dla zdrowia, niż niedoczynność. Masz bardzo dobre wyniki, więc wątpię, żebyś miała dostać od lekarza większą dawkę Ważne, żeby procenty FT3 i FT4 były mniej więcej równe, tak jak u Ciebie. -
josephinka84 wrote:zwei kresken, jesteś niesamowita, w ogóle mega podoba mi się Twój nick:)
pytałaś o moje normy z labu:
moje ft4 jet 1,33 norma (0,93-1,70) tsh miałam 2,8 (0,270-4,200), ft3 3,420 (2,000-4,4000) przeciwciał nigdy nie robiłam, myślisz, ze warto? Puste jajo płodowe miałam w grudniu. Powtórzyć ten progesteron? w 25 dc będzie ok?
Zrobiłam przeciwciała antyfosfolipidowe i są ok:)
Ja będę badać się pod kątem zespołu antyfosfolipidowego w sobotę, jestem ciekawa, czy potwierdzi się przyczyna moich notorycznych ciąż biochemicznych. Progesteron zrób 7 dni po skoku temperatury, jeśli ją mierzysz. Masz pewność, że w 25dc będziesz już 7 dni po owulacji?
Co do wyników hormonów, to masz ładne: 59% FT3 i 51%FT4. Jeśli nie masz żadnych objawów niedoczynności to raczej nie masz się co stresować, możesz sobie powtórzyć badania znowu za kilka tygodni.
josephinka84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej laski, ja znowu do Was z pytaniem, tym razem chodzi mi o resztę bo TSH widzę, że jest słabe i mocno się pogorszyło od ostatniego razu (było 2,3). Jutro zapisuję się do endo ale najpierw chciałam zapytać Was co znaczą te wyniki, zwłaszcza anty TPO? Bo to oznacza, że mam za dużo przeciwciał tarczycy (?). Można to zwalczyć?
Niżej zdj dzisiejszych wyników..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 00:10