TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
adora wrote:Suplementowalam cynk, jod, selen, magnez, wapn, omega3, wit c, a, e i k2, zadnych cudow.
Asiulka83 lubi tę wiadomość
Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Oczywiscie. Ja wybralam trudniejsza droge ale dzieki temu nie musze juz lykac lekarstw i co dodam. W 2 ciaze zaszlam bez problemu (2,5 miesiaca temu urodzilam 2 syna) gdzie przy pierwszej bralam hormony tarczycy i ponad 2 lata nie moglam zajsc. Dopiero jak dostalam kolejne hormony to sie udalo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 18:16
-
Zaszłam w ciąże z wynikiem 3,17 z tym,że ja naprawdę nie miałam zielonego pojęcia ze z tym wynikiem jest coś nie tak i poroniłam w 6tc .Dopiero po poronieniu zaczęłam czytać i dużo było własnie informacji,że najlepiej jakby oscylowało między 1-2 .Teraz zrobiłam i wyszło 2,27 i na wizycie doktor powiedziała,że jednak trzeba troszke zbić i dostałam tabletki 1xrano na czczo.Dodam,że żadnych objawów niedoczynnosci nie miałam nigdy.Ważę 56kg i raczej zawsze miałam problem z przybraniem na wadze.
-
adora wrote:Oczywiscie. Ja wybralam trudniejsza droge ale dzieki temu nie musze juz lykac lekarstw i co dodam. W 2 ciaze zaszlam bez problemu (2,5 miesiaca temu urodzilam 2 syna) gdzie przy pierwszej bralam hormony tarczycy i ponad 2 lata nie moglam zajsc. Dopiero jak dostalam kolejne hormony to sie udalo.
Witam pozwolę się wtrącić
Adora miałaś wielkie szczęście, lub lekką postać choroby że udało Ci się z tego wyjść. Ostatnio zmieniłam lekarza, z Novothyralu 125 przeszłam nagle na Euthyrox 75 i po 3 tygodniach TSH wzrosło z 0,009 na 4,87 (o ft-kach nawet nie mówię jak poleciały w dół). Dodam, że praktycznie w ogóle nie jem glutenu, więc aż tak się nie zanieczyszczam, chociaż z tym glutenem i hashi też są różne opinie. Byłam na ścisłej diecie pół roku, nic to u mnie nie zmieniło. Łykam magnez, wit C, jem orzechy brazylijskie, komplet wit B i oczywiście kwas foliowy, do tego jakieś wiesiołki i omega.
Przez te trzy tygodnie poczułam się tak mega tragicznie, brak snu, waga w górę, samopoczucie paskudne, myśli depresyjne itd. Lekarka od razu podniosła mi do 100 i już po kilku dniach czuję się minimalną poprawę.
Jak czytam, że ktoś namawia osoby których nie zna do odstawienia hormonów, jeszcze w takim okresie jak staranie się o ciążę, w zamian za to brania całej apteki suplementów (swoją drogą sztucznych, chemicznych), to naprawdę (może to jeszcze przez utrzymującą się nadczynność) ale scyzoryk mi się w kieszeni otwiera!
Dziękuję, do widzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 12:22
Asiulka83, Maciejowa, emidomi lubią tę wiadomość
-
e.wela mój endo przy wyniku 4,87 powiedział, że bezpieczniej i lepiej dla świętego spokoju na razie nie zachodzić, chociaż, to też nie jest powiedziane, że coś musiało by być nie tak. W przypadku ciąży trzeba błyskawicznie iść do endo i on ma obowiązek Cię przyjąć.
-
AniaL123 nie tylko mnie sie udalo wyjsc z tej choroby. Po odstawieniu moje tsh wzroslo do ponad 12 . Twoje ponad 4 to pikus. Wiec nie powiem zeby to byla lekka postac choroby. Pol roku to moze byc za krotko, wszystko zalezy od stanu jelit. Najwyrazniej kolorowo u Ciebie nie jest. Oprocz tego przy tym schorzeniu nie ma czegos takiego jak "prawie wogole nie jem".
Nikogo nie namawiam do odstawiania "leku" tylko do zastanowienia sie, ze gdzies tkwi przyczyna. Aha i co jeszcze. Nalezaloby poczytac, bo jesli masz hashi i nie wykluczysz przyczyny, masz wielka szanse na zaprzyjaznienie sie z kolejna choroba autoimmunologiczna.
Dziekuje, tyle w temacie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 14:21
-
e.wela wrote:emidomi czy Twój gin bądź endo mówili żebyś z takim wynikiem tsh chwilowo odpuściła starania? Bo u mnie gin stwierdziła, że jest wysokie ale niczego nie przekreśla. Pierwszą wizytę u endo mam w grudniu (nie biorę jeszcze żadnych tabletek) i nie wiem czy odpuścić ten cykl
Powiedział że jeśli się okaże że będę w ciąży mam natychmiast przyjść. Wtedy zwiększy dawkę. Nie sugerował mi zaprzestania starań tylko mam monitorować poziom tsh i w razie czego szybko się do niego zgłaszać31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
Maciejowa wrote:Szkoda, że ludzie chorujący na jakiekolwiek inne choroby biorą "leki" zamiast dziesięciu suplementów i rygorystycznej diety.
sudari lubi tę wiadomość
-
e.wela wrote:emidomi czy Twój gin bądź endo mówili żebyś z takim wynikiem tsh chwilowo odpuściła starania? Bo u mnie gin stwierdziła, że jest wysokie ale niczego nie przekreśla. Pierwszą wizytę u endo mam w grudniu (nie biorę jeszcze żadnych tabletek) i nie wiem czy odpuścić ten cykl
Powiem Ci tak od serca że ja poczekalabym na wizytę u endo i poradziła się w tej sprawie jego. Niby twoje Tsh jest w górnej granicy normy ale jak wiemy powinno być dwukrotnie niższe dla kobiety starajacej się o dziecko. Nie chcę Ci źle doradzać kochana, lepiej jak upewnisz się u swojego lekarza. I pamiętaj o tej prolaktynie - masz za duży poziom.31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
adora wrote:AniaL123 nie tylko mnie sie udalo wyjsc z tej choroby. Po odstawieniu moje tsh wzroslo do ponad 12 . Twoje ponad 4 to pikus. Wiec nie powiem zeby to byla lekka postac choroby. Pol roku to moze byc za krotko, wszystko zalezy od stanu jelit. Najwyrazniej kolorowo u Ciebie nie jest. Oprocz tego przy tym schorzeniu nie ma czegos takiego jak "prawie wogole nie jem".
Nikogo nie namawiam do odstawiania "leku" tylko do zastanowienia sie, ze gdzies tkwi przyczyna.
Dziekuje, tyle w temacie.
Ja przez 3 tygodnie brałam 75 i pojawiło mi się TSH 4,87, gdybym odstawiła lek, to chyba bym trafiła do szpitala Więc podziękuję.
Ja nie mam żadnych problemów jelitowych po glutenie, więc nie ma żadnej potrzeby aby go wykluczać. Wiem, że nadmiar może szkodzić, ale tak naprawdę nadmiar wszystkiego szkodzi, więc należy mieć umiar we wszystkim
Przyczyna tkwi w zawiłościach ludzkiego organizmu Jak odpowiesz człowiekowi na pytanie dlaczego zachorował na raka? Dlaczego jego własne komórki się zbuntowały? Lekarze nie umieją odpowiedzieć na to pytanie, tym bardziej ja sobie nie odpowiem, bo nie mam pojęcia. A Ty nagle wiesz -
adora wrote:Bo to o wiele latwiejsze. I co? Leki ich lecza? Nie, bo biora i biora i konca nie widac. Poza tym chyba zdajesz sobie sprawe, ze w pozywieniu jakie teraz kupujemy nie ma prawie nic wartosci.Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Maciejowa wrote:Oczywiście. To jednak nie oznacza, że mamy przestać jeść i suplementowac wszystko jak leci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 14:36
-
Maciejowa wrote:Niedobór witaminy d3 w naszym klimacie to akurat żadne odkrycie naukowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 14:54