TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
suzysue wrote:Dzieki bardzo za odpowiedz tak przeczytalam watek od paczatku, a w zasadzie wszystkie watki o TSH. Tyle, ze wydaje mi sie, ze wiele dziewczyn tu piszacych, zadajac pytanie potrzebuje jakoby wsparcia do swojej "konkretnej" sytuacji, nawet jak mialaby to przeczytac poraz setny mam nadzieje, ze Cie nie urazilam
Jestem raczej z tych strachilwych ;)jezeli chodzi o przyjmowanie lekow, sama raczej nic nie bede zmieniac, ale dzeki za uwage wizyte mam 7 pazdziernika, wiec mam nadzieje, ze cos poradzi
Tu nie ma powodu do urazania, ale do bycia podlamana jest jeszcze mniejszy, bo skoro przeczytalas watki to wiesz, ze spotkalysmy sie z takimi sytuacjami i ze latwo to ogarnac. Ja po miesiacu przy dawce zwiekszonej na 50 spadlam z 6.57 na 1.38. Takze nie jest to powod do zmartwien i bycia podlamana, ale powod, zeby wybrac sie szybko do endokrynologa. Moze zwiekszy Ci dawke na 37.5 codziennie, albo na 25 i co drugi dzien 37.5, bo skok mialas niewielki ATPO ladne, pokazuje, ze nie ma autoimmunologicznej choroby tarczycy. Nos do gory, bo ta konkretna sytuacja specjalnie kiepska nie jest -
nick nieaktualny
-
Anatolka wrote:Aghata, to moze jak zaszlas to juz bylo nizsze? skoro dawka byla zwiekszona najpierw o polowe, a pozniej doszlas do 50. W kazdym razie pilnuj tego, bo za malo hormonu moze miec kiepskie skutki... Powodzenia i podwojnego zdrowka
Własnie poszłam do mojego gin powiedzieć że się z mężem staramy ale wiedziałam że wynik jest za wysoki i chciałam od razu zmniejszyć...lekarz powiedział że mam zwiększyć dawkę stopniowo, zrobił usg i kazał przyjść po @. Po kilku dniach zrobiłam test i okazało się że jest pozytywny już na 4 dni przed @, potem jeszcze dwa co 3 dni i wszystkie z coraz wyraźniejszą kreską. Teraz biorę euthyrox50. W pierwszej ciąży też zaszłam mając wynik grubo ponad 3. Całą ciąże robiłam wyniki i powiem Wam że mój endo wcale nie obniżał mi tsh ponież 3 ani też 2. Mam prawie 4 letnią zdrową córeczkę dopiero teraz wyczytałam że tsh nie być wyższe jak 2 przy staraniach się. Wydaje m się że to głupota jak kobieta ma tsh np. 2,78 i bierze authyrox. Tym sobie tylko rozreguluje tarczyce.[/url] -
Nie wiem czy to głupota czy nie. Nie mnie to oceniać, bo lekarzem nie jestem. Wiem za to, że np. Francja i Niemcy mają ogólną normę TSH dla wszystkich do 2,5 nie do 4,2 jak u nas... Jakieś powody tego są. Zalecenia Amerykańskiego Towarzystwa Endokrynologicznego też są jednoznaczne (<2,5 dla starających się), a to są kraje, gdzie na badania medyczne wydaje się jednak większe pieniądze niż u nas... Musisz pilnować tego, żeby (jak maleństwo zacznie ciągnąć od Ciebie hormony) nie przeskoczyło Ci TSH z tego granicznego 4,2 w stronę niedoczynności, bo jak się czyta o skutkach tego w ciąży to lepiej jednak dmuchać na zimne
suzysue lubi tę wiadomość
-
jak czytam wasze posty o tym skoku TSH, to aż się boję.. bo mi przy 4 pozytywnych testach ciążowych tsh skoczyło z 3,61 na 22..
oby jak najszybciej przyszedł nast. poniedziałek.. bo już sama nie wiem czy to w końcu ciąża czy hormony mi wpłynęły na wynik testu... -
nick nieaktualny
-
Kasiuleczek wrote:jak czytam wasze posty o tym skoku TSH, to aż się boję.. bo mi przy 4 pozytywnych testach ciążowych tsh skoczyło z 3,61 na 22..
oby jak najszybciej przyszedł nast. poniedziałek.. bo już sama nie wiem czy to w końcu ciąża czy hormony mi wpłynęły na wynik testu...
No skoczyło - to normalne, bo maluch zaczął ciągnąć od Ciebie hormon, a Ty masz za mało, żeby się nim dzielić... Proponowałabym zadzwonić do gina/endo i przez telefon powiedzieć o wyniku TSH może znajdzie się miejsce wcześniej niż za tydzień -
nick nieaktualny
-
Cześć.
Od 2 tygodni biorę letrox 50, narazie małą dawke-pół tabletki dlatego ze dopiero zaczęłam leczenie. Od czwartku pobolewa mnie brzuch, nie mam zadnej biegunki,wymiotów, gorączki-NIC, sam brzuch. Myslałam ze sie czymś przytrułam,ale zebym sie zatruła to by chyba juz przeszło,albo bym miala jeszcze dodatkowe jakieś objawy. Pojutrze pójde z tym do lekarza,ale najpierw chce sie zorientować czy to mozliwe żeby to bylo spowodowane tymi hormonami ? -
Nona wrote:Anatloka, widzę że temat TSH ogarniasz ładnie. Fajnie, że pomagasz dziewczynom. Ogólnie są jakieś normy na 1 trymestr?
Ja po raku tarczycy mam mieć TSH 0,1-0,4, zastanawiam sie jak to na ciaze wplynie.
No, doedukowalam sie z koniecznosci... Moje tsh po miesiacu pieknie spadlo na 1.38 norm ciazowych nie ogarnialam... Ogarne jak bede miala powod ale obstawiam, ze na poczatek ciazy tsh musi byc w strone nadczynnosci, zeby bylo sie czym dzielic z babasem. -
Z tym że moja endo zna już moje przypuszczenia co do ciąży, zmieniła mi dawkę na 75 euthyroxu, wizytę mam na 30 października do endo. a w nast, poniedziałek mam iść na pierwsze usg, na którym tak na prawdę czy jestem w ciąży czy nie... żyję pełna obaw.. wiem że testy wyszły pozytywnie, gin wpisała w kartę ciążę, ale nie powiedziała konkretnie że to ciąża, tylko powiedziała że na tak wczesnym stadium ona nie może określić, że wg miesiączki będzie to 7 tc, a macica jest tylko delikatnie rozpulchniona.. i dala tylko skierowanie na usg..
-
Kasiuleczek wrote:Z tym że moja endo zna już moje przypuszczenia co do ciąży, zmieniła mi dawkę na 75 euthyroxu, wizytę mam na 30 października do endo. a w nast, poniedziałek mam iść na pierwsze usg, na którym tak na prawdę czy jestem w ciąży czy nie... żyję pełna obaw.. wiem że testy wyszły pozytywnie, gin wpisała w kartę ciążę, ale nie powiedziała konkretnie że to ciąża, tylko powiedziała że na tak wczesnym stadium ona nie może określić, że wg miesiączki będzie to 7 tc, a macica jest tylko delikatnie rozpulchniona.. i dala tylko skierowanie na usg..[/QUOTE
Rozumiem, czyli dawke masz zwiekszona po tym jak dowiedzialas sie, ze tsh wynosi 22
P.s. Twoj ginekolog ma gabinet bez usg, ze musi dawac na nie skierowanie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymallinka wrote:hej:) moje tsh wynosi 3,12 lekarz przemisał mi dawkę 25 euthyroxu wydaje mi się że trochę mało wolno będzie spadac...
to podobnie jak ja. bo mialam tsh 3,3 zapisal mi euthyrox N 25 i spadło do 2,7
Dodam, że kazal brac stopniowo pół tabletki prze tydzien, tabletke przez 2 tyg i 1,5 tabletki przez 6 tyg. czyli przy takiej kuracji u mnie w 9 tyg spadlo tylko o 0,6
Wizyta z wynikami w czwartek i sie okaze co dalej. podejrzewam ze wieksza dawka bedzie.