Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
No wlasnie ponowilam i nie mogę wyslac
spróbujemy przez trollova
Inaa dodaj mnie do przyjaciółek!! Chce dołączyć do trollovejEndo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
2016.08 operacja, 2019.01 laparo
2019.03 podchodzimy do IVF
Amh 0,92
26.03.19 Punkcja-1 oocyt
28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
-
Antonna, oczywiście że nie przeniesiemy się tam na stałe. Myślę, że po prostu chcialysmy się zobaczyć, w końcu np. Ja widzę, z kim pisałam od tylu miesięcy
bardzo mi miło było zobaczyć dziewczyny
Antonno, jeżeli Ty chciałabyś pozostać anonimowa, oczywiście uszanujemy Twój wybór , a zarazem zapewniamy, że nikt z ovu nie ma zamiaru uciekać !
Dobrze, że dziewczęta pogodzilyscie się w miarę i mam nadzieję że powróci u was harmonia ducha:-)
Ja wysprzatalam nasz pokoik, upralam firanki (spagetti) taka jest teraz świeżość ze ho ho.
Udało się w
cyklu
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Jak to było u was we wczesnej ciąży przed spodziewana miesiączka? Mój organizm się dziwnie zachowuje. Zawsze po owulacji miałam luźnej. Sam seks był inny. A teraz mam 6 dni do okresu i jest tak ścisło i sucho ze żelu musimy używać. Szyjka jest twarda (bardzo twardą) zazamknięta raz wysoko raz średnio... Nigdy nisko... Mam od długiego czasu ból w podbrzuszu. Niby na biegunkę. Jajniki szaleją. I tego akurat sobie nie wpieram. Nigdy tak nie miałam. A co do temp to albo mi termometr fiksuje albo mój organizm. Raz jest 36,6 raz 36,9... Seks jest super ścisło, ledwo wchodzi hehe ale nigdy tak nie miałam. I zero śluzu. Jak się mylam to tylko mała ilość gęstego białego ciągnącego. Taka niteczka... Tylko tyle. Wszędzie piszą że w ciąży jest miękko dużo śluzu itd... A tu dziwne akcje reakcje... Proszę wypowiedzcie się. Czy jest to możliwe zeby aż tak bolały mnie jajniki...?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAntylopaa te kobiety co tak krzyczą i reagują na wpisy innych odnoszę wrażenie że mają dużo problemów i próbują się wyladowac na kimś innym... A prawda taka ze nikt nikogo nie powinien pouczać... Każdy ma prawo pytać i pisać o czym chce. Też nie znoszę takich osób... Tylko wbijaja się psują humor i się cieszą ze nie tylko one są w czarnej dupie
-
Skoro denerwuja Cie wpisy jakiejkolwiek uzytkowniczki tego forum to po co tu wchodzisz i je czytasz ? I czemu akurat w takim momencie weszlas i sie udzielasz ? Chcialas z nami popisac - trzeba bylo wejsc i sie zapoznac kulturalnie jak czlowiek . Lubisz sensacje ? Najwyrazniej. Ale my tu nie szukamy sporow i afer i uwierz ze same potrafimy sobie poradzic z nieporozumieniami jakie czasami sie zdarzaja .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 15:31
niepewna91, antonna, antylopaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOgólnie nie wiem o co poszło ale nie jestem za ocenianiem innych... Co kto piszę to jego sprawą. Nawet jak piszę głupoty. Ewentualnie można założyć wątek ZOMO OF i tak możecie sobie krytykować postawy i wiedzę innych... Mnie to nie rusza Ale inne może tak... Nikt tu nie jest od oceniania. Owszem można wyrazić swoje zdanie Ale nikt nie ma prawa krytykować albo wręcz wyśmiewać... Jak nazwa wskazuje jesteśmy trolle hehe i huk komu do tego... Każdy znajdzie tu wątek odpowiedni do danej osoby...
-
nick nieaktualnyniepewna91 wrote:Hej dziewczyny. Jak to było u was we wczesnej ciąży przed spodziewana miesiączka? Mój organizm się dziwnie zachowuje. Zawsze po owulacji miałam luźnej. Sam seks był inny. A teraz mam 6 dni do okresu i jest tak ścisło i sucho ze żelu musimy używać. Szyjka jest twarda (bardzo twardą) zazamknięta raz wysoko raz średnio... Nigdy nisko... Mam od długiego czasu ból w podbrzuszu. Niby na biegunkę. Jajniki szaleją. I tego akurat sobie nie wpieram. Nigdy tak nie miałam. A co do temp to albo mi termometr fiksuje albo mój organizm. Raz jest 36,6 raz 36,9... Seks jest super ścisło, ledwo wchodzi hehe ale nigdy tak nie miałam. I zero śluzu. Jak się mylam to tylko mała ilość gęstego białego ciągnącego. Taka niteczka... Tylko tyle. Wszędzie piszą że w ciąży jest miękko dużo śluzu itd... A tu dziwne akcje reakcje... Proszę wypowiedzcie się. Czy jest to możliwe zeby aż tak bolały mnie jajniki...?
Przypominam się...
-
Hej Niepewna , u mnie juz tak 3-4 dni po ovu zaczely sie bole brzucha i okropne bole plecow ( czulam sie jak stara babka ) Sluzu nie mialam zbyt wiele , chyba tak jak co miesiac , dopiero teraz widze ze jest go wiecej ( jestem w 12 tyg c ) Co do szyjki to nie wiem bo nie ruszalam , badalam ja moze ze trzy razy okolo owulacji potem sie balam grzebac Dosc szybko u mnie rowniez zareagowaly cyce, byly takie ciezkie i wrazliwe na dotyk. I to chyba tyle odnosnie tych wczesnych objawow. Wiesz kazdy organizm zareaguje inaczej , zycze zeby objawy o ktorych piszesz byly Twoimi objawami ciazowymi pozdrawiam
niepewna91 lubi tę wiadomość
-
Karola - mama Julci i ... ? wrote:to juz było po 1 teście i mówiłam a właściwie napisałam by poczekała z testem jeszcze a kto wie czy testy nie kłamały ja od sierpnia do grudnia widziałam co miesiąc 2 kreski a po2 -3 dniach juz ich nei było widac i przychodziłą @ i nadal twierdze że nie potrzebie sa robione testy co dziennie ( i nie chodzi mi tu tylko o Kamikę )
Chciałabym tylko nadmienić, że ten wątek powstał właśnie i tylko po to aby dziewczyny nazwijmy to niecierpliwe mogły bez skrępowania robić sobie testy nawet 7 dpo. Cicha umowa na forum polega na tym, że żadna z nas nie będzie tego krytykowała. Z tego co kojarzę Karola jesteś na tym wątku od początku więc powinnaś coś na ten temat wiedzieć. Jesteś w ciąży - gratuluję. Wygląda to trochę tak "Zapomniał wół jak cielęciem był".
Sama jestem przeciwniczką robienia testów za wcześnie, ale jeśli ktoś ma ochotę - proszę bardzo. Jeśli później to przeżywa to ten wątek jest właśnie najodpowiedniejszym do tego.
Cytrynka_, cookiemonster, ojejku lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
OMG coz ja tutaj wywolalam za spory :o szok hah. Ja napisalam Karoli co mysle ona tez w dodatku przeprosila i dla mnie temat jest zakonczony:) nie chowam urazy i nie krytykuje ale fakt lepiej by bylo sie kulturalnie przywitac a nie wpadac do nas pierwszy raz w trakcie jakies afery hehe.
A co do mojego przypadku: tak czuje sie juz lepiej i nie wcale nie placzeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 17:07
-
Popieram emilianke. Watek powstal w wyniku gofnoburzy dotyczacej reakcji na zbyt wczesne testy i wyszukiwanie objawow tam gdzie ich nie ma (pamietam dokładnie to bylo na moim watku testujacych w grudniu).
Idac tym tropem Kamika mogla od samej owulacji sikac na patola i tu powinna znaleźć wsparcie. A nie gadki odnosnie tego ze nie powinna byla sikac tak wcześnie.
Co do nie oceniania ludzi. Kolezanka niepewna najpierw ocenila osoby które sie tu udzielily a pozniej stwierdziła ze nie można oceniać. Niech czytelicy sami wysnuja wnioski.
I jako ze forum jest otwarte. A w pl nadal panuje wolnosc slowa to sobie pozwolilam tu napisac.
Ps. Ziemniak za przydlugi post.
emilanka, ojejku lubią tę wiadomość
-
Ależ oczywiście, piszta co chceta hehe... Kobity to jednak szukają sensacji, nawet w necie, z osobami którymi na oczy nie widziały wdają się w "problemy". SERDECZNIE ZAPRASZAMY NA TEN OTO "wątunio", przylaczcie się, proszę, do dyskusji przecież właśnie dlatego on powstał.
Udało się w cyklu
