W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
A moze jak by to forum zylo to tez bylo by inaczej ja tez tak mam czasem siedialam na ovu pol dnia kazda wolna chwila a teraz wchodze rano i wieczorem zagladam co sie dzialo ciekawego, ale niestety tu ostanio sie dzieje sie prawie nicrybka wrote:
i teraz pojde wkurzona do siostry
dobra mykam!!!! milego dnia dziewoje moje!!!! a tak szczerze to mi juz pomalu mija uzaleznienie owumania,kiedys w kazdej wolnej chwili wchodzilam teraz tylko rano wchodze podejrzec co u dziewczyn na wykresach sie dzieje podczytuje forum dopisuje swoje ale i uciekam.....moze sie juz starzeje???
niema co czlowiek jest o roczek starszy
pa pa
Ale moze jeszcze sie tu coz rozrusza.
Milego dzionka Rybka
-
Kiedyś się nie chciane dzieci oddawało do okienek życia, moja koleżanka ma dziecko z takiego okienka, po tym jak dostała nadciśnienia w ciąży i dla ratowania jej życia lekarze usunęli ciąże wraz z macicą (pierwsze dziecko), jej ciotka zakonnica pomogła jej z formalnościami i dostała niechcianego niemowlaczka z takiego okienka. Ale to już rzadkość, matki degeneratki wolą wyrzucić dziecko na śmietnik niż dać mu żyć w kochającej go rodzinie. Nie rozumiem dzisiejszego świata.
-
Oj Ola zgadzam sie z Toba calkowiecie powinny oddawac dzieci a nie robic taka krzywde, ale ja jestem zdania ze duzo kobied do konca nie wie jak przeprowadza sie aborcje, kazda przed taki zabiegie powinna zobaczyc filmik co sie dzieje z tym malenstwem w nas, a najbardziej wkurza mnie tekst przeciez to tylko komorkiolka30 wrote:Kiedyś się nie chciane dzieci oddawało do okienek życia, moja koleżanka ma dziecko z takiego okienka, po tym jak dostała nadciśnienia w ciąży i dla ratowania jej życia lekarze usunęli ciąże wraz z macicą (pierwsze dziecko), jej ciotka zakonnica pomogła jej z formalnościami i dostała niechcianego niemowlaczka z takiego okienka. Ale to już rzadkość, matki degeneratki wolą wyrzucić dziecko na śmietnik niż dać mu żyć w kochającej go rodzinie. Nie rozumiem dzisiejszego świata.
Ale mi sie smutno zrobilo
-
Uciekam na razie, bo mam masę pracy
Wpadnę na chwilkę później. Swoją drogą też już nie czuję takiej potrzeby bycia tu cały czas, jak wcześniej czułam. Za bardzo się przez to nakręcałam i obiecałam sobie że w tym roku nie będę
Tyle, że trochę mi się tęskni za Wami
-
Milej pracy kochana, przyjemnego dnia do uslyszenia znowu a ja leniuchujeolka30 wrote:Uciekam na razie, bo mam masę pracy
Wpadnę na chwilkę później. Swoją drogą też już nie czuję takiej potrzeby bycia tu cały czas, jak wcześniej czułam. Za bardzo się przez to nakręcałam i obiecałam sobie że w tym roku nie będę
Tyle, że trochę mi się tęskni za Wami 
-
Witajcie kochane, myśle,że ruch tu wróci po owulacji kiedy bedzie oczekiwanie na testowanie. Przynajmniej mam taką nadzieje
. Wczoraj poszłam na bete i dzis odebrałam wynik - 1977.0 mlU/ml. Babka mnie tak wczoraj pokuła, że siniaka mam na połowie ręki, chyba mi zyłe przebiła. No ale wynik jest całkiem przyzwoity i to mnie cieszy i mam nadzieje, że Wy dziewuszki także bedziecie sie niedługo cieszyły. Swoją drogą to tak na to czekałam a teraz, u mnie przynjamniej, więcej jest strachu niż radości. Zastaawiam sie też kiedy pójść do lekarza, chciałam iść w przyszłą środę ale może lepiej jeszcze poczekać i od razu usłyszeć bicie serduszka. A nawiązując do zajścia w ciaże ze spiralą to też znam taki przypadek- moja znajoma zaszła w ten sposób z PIĄTYM dzieckiem
iza30 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny

Iwona zazdroszczę ci
Choć wiem, że pewnie jak się wydarzy jakiś cud to też zamiast się cieszyć będę się bała, taki charakter.
Co tam słychać z rana?
Ja wczoraj byłam na monitoringu i mój pęcherzyk pękną pięknie, jak to stwierdził gin
Czyli chociaż w końcu pękają same, bo w tym mies. nie miałam zastrzyku, tak że stówka do przodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2014, 08:19
iza30 lubi tę wiadomość
-
ha ha ha ale moje weszly komentarze pierwsze!!!!olka30 wrote:Ja chcę zaprotestować rybka, ja byłam pierwsza tylko pisałam z 10 min. bo mnie babki w pracy zagadywały

my jestesmy uparte
nasze forum umiera smiercia naturalna a my walczymy i piszemy
olka30, iza30 lubią tę wiadomość
-
ja nawet jak zaciaze nigdzie sie niewybioreolka30 wrote:Tak
Tylko nie wiadomo jak długo jeszcze to potrwa 
Sporo dziewczyn nam zaciążyło, więc się przeniosły gzie indziej, a my tu takie samotne zostałyśmy..
Wniosek: trzeba zaciążyć
zostane tutaj i bede uparcie czekac az dziewczyny zaczna pisac!!!! przeciez nawet jak sie jest w ciazy mozna zagladac i pisac chociaz raz dziennie!!!!! olus musimy byc uparte i podtrzymywac to forum
iza30 lubi tę wiadomość











