W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczynki z rana..
Musiałam dziś przyjść na 6 i ledwo żyję. Nadal mam mdłości i jakaś słaba jestem, chyba wyjdę wcześniej..
Właśnie się dowiedziałam, że koleżanka z pracy jest w ciąży.. Ledwo co wyszła za mąż, starsza ode mnie półtora roku i nie miała żadnych problemów.. Tylko ja jestem jakaś felerna Znów cały dzień będę mieć świeczki w oczach, już mi się beczeć chce.. K...wa! Jakie to wszystko jest nie sprawiedliwe.. Jeszcze nic nie mogę powiedzieć, bo nie ogłosiła tego oficjalnie..
Wy mnie już powinnyście stąd wywalić, psuję wam wątek smutami..iza30 lubi tę wiadomość
-
Karmelek - GRATULACJE
Anastazje gdzie tak zwiał ?
Ola - organizm sie przyzwyczai na penwo wsyztsko wroci do normy
Kazda z nas ma gorsze dni
Ja mailam kilka dni temu ale juz teraz wrzucilam na lajta
Planuje wizyte u psychologa/sexuologa - w zwizku z tymco ostatnio sie doiedzielismy..zobaczymy..mam adzieje ze pomoze nam wszytsko poukladac -
MI też by się przydał, ale chyba psychiatra już.. Organizm się nie przyzwyczai, bo mam nadwrażliwość na alkaloidy sporyszu, a Dostinex i tak jest najsłabszy Jak w ciągu dwóch mies. nic z tego leczenia nie będzie to odstawiam i tak wszystkie leki, CLO już biorę 5 cykl, więc można max 6 i się pożegnam z nadzieją..
-
Olu trzeba probowac.. nawet bez prochów mam nadzieje ze wszytsko sie ułozy nie raz los płata nam figle i maluch przychodzi w najmniej spodziewanym momencie wiec trzymam kciuki zeby i u Was tak było
A dokładnie z czym masz problem ?? pecherzyki nie rosna ?? ze clo bierzesz ?? -
Ja mialam tylko jedna rozmowe w szpitalu z psychologiem i miło ja wspominam.. dała mi sporo do myslenia
-
Prolaktyna, tarczyca, przysadka, hormony, wszystko nie tak.. Po CLO pęcherzyki rosną, ale i tak nic się nie dzieje.. Mam 32 lata, w tym roku 3 po ślubie i g... Nie wierzę już w żadne niespodziewane momenty, bo nie wiem kiedy bym miała się nie spodziewać.. Sory Ania, wiem że mnie chcesz pocieszyć, ale sama wiesz że czasem wszystko się pie...
-
wiem Olu nam odebrano nadzijee kilka dni temu ..wiec wiem jak zycie moze łatwo obrocic sie o 360 stopni ...
powiedz mi a probowalas moze tych izoflawonów sojowych - to podobno naturalne clo ?? i robiliscie badanie nasienia ??
Skoro teraz brakuje ci pozytywnego myslena - to pozwól ze pomysle pozytywnie za ciebei a Ty jak juz troche dojdziesz do siebei to przejmiesz to pozytywne myslenie co Ty na to
wiem ze nie jest łatwo- i ze nie raz potrzebny nam jest gorszy dzine- a nawet tydzien .. ale mam nadzijee ze zaswieci u Was słoneczko -
Dzięki, to zrobimy jak mówisz
Robiliśmy badanie nasienia jest ok, rewelacji nie ma ale wszystko w normie, poza tym mój się też zaczął szprycować i odstawił używki, łącznie z cukrem co wydawało się niemożliwe i tak i tak nic.. A izoflawonów nie próbowałam, najpierw muszę coś zrobić z organizmem żeby się przestał bronić przed ciążą, bo nawet owulacja w tym nie pomoże.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
wiec ogarnij organizm..rozumiem ze na tarczyce bierzesz cos ??
spedzcie z M troche czasu - idzicie np na basen, masaze zobcie cos tylko dla siebei
Unikajcie goracych kapieli - szczegolnie M ..
A powiedz mi z przysadka to cos robicie ?? tzn jakies leczenie jest ?? -
A wiec .. POZTYWNIE MYSLE apozniej sle do Ciebei pozytywne fluidy ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
iza30 lubi tę wiadomość
-
Ojj wiem cos o zoladku i watrobie ;/ ja od 7rż jestem na tabsach wiec tez daje mi sie we znaki ;/
olka30 lubi tę wiadomość