wczesna ciąża a ból menstruacyjny i inne objawy...
-
WIADOMOŚĆ
-
bo rośnie wszystko i naciska
mnie też boli dyńka sprawdź sobie cisnienie moze masz tak samo jak ja niskie...
bo przed ciążą miałam książkowe
a puls za to mam wyższy np 100.. 90 ale gin mówi że to normalne i tak powinna mieć prawidlowa ciąża.
albo moze masz wysokie cisnienie i potrzebujesz chwili spokoju
mam nadzieje że mdłości i brak apetytu cię ominie
stres bd cały czas, hormony dają nam popalić.. ja to się teraz boje nawet w ciemności siedzieć takie są schizy i o wszystko sie boje:)
ale to też normalne
na początku mialam płyn w zatoce douglasa i podejrzenie pozamacicznej ale zrobilam dwie bety pod rząd jak kazał gin i było Ok i ten płyn był tylko taką urodą, ale strach niesamowity
olka30, Krysti lubią tę wiadomość
-
Mojej koleżance gin na ciążowe bóle głowy polecił magnez z B6 i podobno przeszło, także może i u Was podziała.
Kiedy Wam wyszedł tes pozytywny? Stresuje mnie to, że wczoraj był negatywny jeszcze, bo juz dzisiaj powinnam mieć @
Krysti lubi tę wiadomość
-
mi 14dpo wyszły bladzioszki a znam kilka koleżanek co tydzien po terminie @ miały bladziochy
Aguś pamiętaj nie ten cykl to następnym się na pewno uda :* nie poddawaj się
ja rok walczyłam o kruszynę i udało się bez leków itp..
niektórzy walczą i dłużej i bardzo ich za to podziwiam za siłę woli
-
Ja też ponad rok walczę - w marcu straciłam kruszynę w 11 tygodniu. ta ciąża to u mnie jakaś obsesja już - a jak nie wychodzi to mam mega doła.
skoro 14 dni po Ci wyszły bladzioszki, to jest jeszcze nadzieja, bo niby PO terminie to dopiero jutro będę.
no nic - trzymajcie kciuki Dziewczyny - na niczym w życiu mi tak nie zależało jak na tej ciąży
-
Aguś77 wrote:Ja też ponad rok walczę - w marcu straciłam kruszynę w 11 tygodniu. ta ciąża to u mnie jakaś obsesja już - a jak nie wychodzi to mam mega doła.
skoro 14 dni po Ci wyszły bladzioszki, to jest jeszcze nadzieja, bo niby PO terminie to dopiero jutro będę.
no nic - trzymajcie kciuki Dziewczyny - na niczym w życiu mi tak nie zależało jak na tej ciąży
Agus trzymam kciuki!!! Bardzo mi przykro z powodu twojej straty:( i wierze ze teraz bedzie dobrze:)
A moze spróbuj skoczyć na bete? Wtedy bedzie wszystko jasne i oszczędzisz sobie stresu ? Nie wiem czy to dobry pomysł, ale patrząc po sobie chyba bym chciała wiedzieć.
Ja na bete wybieram sie w poniedziałek bo dłużej juz nie wytrzymam, i tak teraz mnie korci, ale obiecałam sobie ze pójdę w urodziny. Moze to przyniesie mi szczęście:) niby ciagle mam wrażliwe piersi, chce mi sie spac, ale moja temperatura raczej nie jest ciążowa:/
Trzymam za was wszystkie kciuki a zafasolkowanych życzę spokojnej ciazy i jak najmniej dolegliwości
olka30 lubi tę wiadomość
-
oo to już całkiem fajnie u mnie się trafił troszkę o 3 dni spóźniony prezent || na dzien ojca dla męża a termin mam na urodziny mojej siostry w ten sam dzien i dodatkowo będzie chrzestną mojego dziecka
zbieg okoliczności chyba
fajnie by było, podwójnie mile wspomniane święto
czekolada:) lubi tę wiadomość
-
Dzięki Mizelka.. Mi też beta ładnie przyrasta, mój gin chyba ma urlop, bo nie idzie się z nim skontaktować
Albo dyżur.. Mdłości to mam, ale cały czas jem wtedy przechodzą. A magnez B6 biorę cały czas, troszkę pomaga.. Mi druga kreska wyszła 3 dni przed @, bardzo jasna, ale miałam taki spadek temp., że od razu coś mnie pykło i zrobiłam test już na następny dzień, a bóle już miałam @..
-
mi tez spadla tempka w dniu testowania i bylam zrezygnowana bo czulam że i tak nic z tego
a tu niespodzianka
Oluś nie bój się serio często dziewczyny starszą złymi wiadomościami więc najlepszym rozwiązaniem będzie odpoczynek... i nie zaglądanie na fioletową bo serio momentami można się wystraszyc niepotrzebnie teraz odpoczywaj i się relaksuj, ciesz się
Aguś rozumiem że już raz przeszłaś piekło, ale to wcale nie oznacza że musisz drugi raz, a przyczyna jest znana? dlaczego? ;/ może da się zapobiec w razie co na następny raz...
bądź dobrej myśli :*
Czekoladko oj tak najlepszy prezent pod słońcem w który cięzko do konca uwierzyć, ja jeszcze nie wierzę może jak bd czuć ruchy dziecka to w koncu do mnie dotrze heheh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 10:49
czekolada:) lubi tę wiadomość
-
W 9 dpo miałam spadek z 37 na 36,5, a byłam na luteinie, byłam pewna że @,a następnego dnia temp. odbiła tylko na 36,6 i bóle miałam koszmarne.. Pobeczałam się na ramieniu M. ale wcześniej zrobiłam testa, bo takich wykresów nigdy nie miałam i wyszła bladziocha. Na następny dzień temp. 37, więc innego wytłumaczenia już nie było, ale testy robiłam 5 dni pod rząd, ale żaden nie był super ciemny, wszystkie takie na pół gwizdka, a beta rośnie.
Mizelka ja się w ogóle nie umiem odnaleźć na fioletowej stronie z tematami typu czy w 5 tygodniu zacząć się już smarować kremami na rozstępy. Odpadam
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Mizzelka - to właśnie nie pierwszy raz i to jest najgorsze, poprzednia była pozamaciczna. Nie wiadomo czemu. Od razu zbadałam tarczycę i wszystko ok. Właśnie wróciłam z USG - miałam skierowanie w ramach kontroli po poronieniu i liczyłam, że lekarz coś powie, że pęcherzyk widać, ale nic totalnie. Zapytałam o to, to powiedział, że jeszcze za wcześnie, żeby było coś widać, że dopiero za jakieś 10 dni.
-
Bóle menstruacyjne miałam dokładnie takie same jak na @ i byłam przeświadczona, że okres zaraz przyjdzie. Nawet czekałam na ten brązowawy śluz, co zazwyczaj go zwiastuje. A zamiast niego miałam takie zółtawy.
Potem kłucie w macicy, bóle głowy i wielkie pragnienie jak nigdy. Dziś zawroty głowy. Mdłości nie ma jako takich, a jak są to z nerwów.
I też czuję jakbym miała gorączkę, byłam cała gorąca w środku.
Test robiłam dzień po spodziewanej miesiączce. -
Zakładam, że luteina jest na receptę?
Ida - pragnienie też mam, ale najlepiej mi mięta wchodzi.
zaczynam wątpić w tę ciążę, bo niby mnie ćmiło w brzuchu i przechodziło, ćmiło i przechodziło, ale zaczyna konkretniej boleć, więc spodziewam się @ chyba
Krysti lubi tę wiadomość
-
A robiłaś testy czy betę?Aguś77 wrote:Zakładam, że luteina jest na receptę?
Ida - pragnienie też mam, ale najlepiej mi mięta wchodzi.
zaczynam wątpić w tę ciążę, bo niby mnie ćmiło w brzuchu i przechodziło, ćmiło i przechodziło, ale zaczyna konkretniej boleć, więc spodziewam się @ chyba
