WIARA CZYNI CUDA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:Moim zdaniem dzieki wierze sami sie uleczamy...mamy taka moc, choc w siebie nie wierzymy...moj tesciu za pomoca wizulaizacji ( codziennie przed snem po kilka minut wyobrazal sobie jak jego reka jest piekna, gladka i bez silnej luszczycy- znalazl gdzies o tym ksiazke) i po miesiacu wizualizacji nie ma juz luszczycy a cierpial na nia cale zycie...wiara czyni cuda, to prawda...ja tez chce tego sprobowac, ale jak tylko przykladam glowe do poduszki to od razu zasypiam!
Weroniko nie musisz modlić się wieczorem...ja po całym dniu tez padam ... na szczęście mam taka pracę, że mogę modlić się w pracy ... jak nie ma klientów ...
A polecam Nowennę ... jedno co mogę powiedzieć, po ponad tygodniowym odmawianiu ... jestem jakaś spokojniejsza, mniej rzeczy mnie drażni, mam jakąś większą radość ... -
nick nieaktualnyPodnosze, bo piekny watek a dawno tu nikt nie pisal...
Przeczytalam kilka pieknych historii o nowennie i sama zaczelam odmawiac. Jestem juz przy samym koncu. To prawda, ze trzeba poswiecic duzo czasu na nia, byc wytrwalym, ale z drugiej strony zyskuje sie cos wiecej: nadzieje, ze bedzie dobrze, ze wszystko sie ulozy i spokoj, zrozumienie, ze nie mozna sobie zaplanowac i postanowic, ze od teraz chce zajsc w ciaze.
Choc duzo sie dzieje nie po mojej mysli to jestem spokojniejsza i wiem, ze bede mama, to jest tylko kwestia czasu
Strażaczka90, rybka lubią tę wiadomość
-
Anulkaa wrote:Podnosze, bo piekny watek a dawno tu nikt nie pisal...
Przeczytalam kilka pieknych historii o nowennie i sama zaczelam odmawiac. Jestem juz przy samym koncu. To prawda, ze trzeba poswiecic duzo czasu na nia, byc wytrwalym, ale z drugiej strony zyskuje sie cos wiecej: nadzieje, ze bedzie dobrze, ze wszystko sie ulozy i spokoj, zrozumienie, ze nie mozna sobie zaplanowac i postanowic, ze od teraz chce zajsc w ciaze.
Choc duzo sie dzieje nie po mojej mysli to jestem spokojniejsza i wiem, ze bede mama, to jest tylko kwestia czasu
Anula, ja jestem po Nowennie. A nawet dwóch. Żadna nie była w intencji zajścia w ciążę, bo "umówiłam się z Bogiem", że nie będę prosić, dopóki nie zostaniemy małżeństwem. To o małżeństwo się modliłam między innymi. Na razie nim nie jesteśmy, ale nadal wierzę. Chodzi o to, że od czasu odmawiania nowenny doświadczyłam naprawdę wielu łask. To niesamowite. Całe moje życie zaczęło się zmieniać. A dwa dni temu okazało się, że jestem w ciąży W 8 miesiącu starań, po totalnym odpuszczeniu wreszcie się udało. A więc warto. Warto wierzyć i ufać.Guniaczek, maximka84, Anulkaa, agm, rybka, AnBe, frutka lubią tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualny...polecam Nowennę Pompejańską...
...staraliśmy się prawie 2 lata...
w wynikach męża - pojedyncze plemniki!!!
dziś jest mój 31dc ... zrobiłam wczoraj 3 testy z allegro - pozytywne, dziś rano taki 'lepszy' z apteki ... pozytywny ... jeszcze się nie cieszę na 100% - czekam na potwierdzenie od lekarza , ale ... jeżeli jest to prawda, jest to cud ...
FeliceGatto, celia, Anulkaa, rybka, AnBe, Hope2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFeliceGatto wrote:Anula, ja jestem po Nowennie. A nawet dwóch. Żadna nie była w intencji zajścia w ciążę, bo "umówiłam się z Bogiem", że nie będę prosić, dopóki nie zostaniemy małżeństwem. To o małżeństwo się modliłam między innymi. Na razie nim nie jesteśmy, ale nadal wierzę. Chodzi o to, że od czasu odmawiania nowenny doświadczyłam naprawdę wielu łask. To niesamowite. Całe moje życie zaczęło się zmieniać. A dwa dni temu okazało się, że jestem w ciąży W 8 miesiącu starań, po totalnym odpuszczeniu wreszcie się udało. A więc warto. Warto wierzyć i ufać.
SERDECZNIE GRATULUJĘ !!!
CUDA SIĘ ZDARZAJĄ -
maximka84 wrote:...polecam Nowennę Pompejańską...
...staraliśmy się prawie 2 lata...
w wynikach męża - pojedyncze plemniki!!!
dziś jest mój 31dc ... zrobiłam wczoraj 3 testy z allegro - pozytywne, dziś rano taki 'lepszy' z apteki ... pozytywny ... jeszcze się nie cieszę na 100% - czekam na potwierdzenie od lekarza , ale ... jeżeli jest to prawda, jest to cud ...
Halo, Maximka, i jak?http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaximko dajesz nadzieje!!
Felice trzymam kciuki!
Staralam sie podejsc do tej modlitwy nie jak do targowania sie: bede sie modlic a Ty Boziu daj mi dziecko. Po prostu jako osoba wierzaca tak samo jak ufam i zwracam sie do lekarza w tych sprawach, tak samo moge sie zwrocic do Boga.
Caly czas sie zastanawiam czy "dobrze" odmowilam nowenne, czy bylam wystarczajaco skupiona, czy moja wiara jest wystarczajaco silna...maximka84, rybka lubią tę wiadomość
-
Anulkaa, tylko się nie zniechęcaj. Wiem, że to może zabrzmieć co najmniej dziwnie, ale szatan zrobi wszystko, żebyś tej modlitwy nie odmawiała. Bedziesz miała wątpliwości, bedziesz czuła czasem niechęć, nie bedziesz widziała w niej sensu albo bedziesz myśleć coś w stylu "po co to odmawiać, jak i tak nic z tego". Ale to nie będą Twoje myśli. Pamiętaj, że Bóg dal nam wolna wolę. Stoi cichutko z boku i czeka, wyciągając ręce. Szatan krzyczy, drze się, ciska i odciąga nas jak najdalej. Dlatego im większe masz wątpliwości i im bardziej chcesz zrezygnować, tym bardziej oznacza to, że modlitwa jest potrzebna.
maximka84, rybka, Anulkaa lubią tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
ja odmawiam modlitwy do sw.dominika,do sw.rity i do jana pawla...nosze caly czas pasek i nie jest on dla mnie talizmanem ani amuletem..jest czyms w rodzaju przypomnienia kazdego dnia o modlitwie..modle sie codziennie i wiecie co? wierze w moc mej modlitwy!!!! jak napisala kolezanka powyzej diabel niespi,sa nieraz chwile zwatpienia,czy ma to sens itp. ale wierze!!!! i nieprzestane sie modlic!!!!!
AnBe, FeliceGatto, maximka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDora524 wrote:Kochane, napiszcie jaką modlitwę wy odmawiacie do Św. Dominika. Pozdrawiam
Respensorium do św. Dominika „O Spem Miram”
O nadziejo przedziwna, którąś dał opłakującym Cię, kiedy przybliżał się Twój zgon: że będziesz po swej śmierci pomocny swoim braciom, skoro stawisz się przed Wszechmocnego Boga tron.
Spełń, Ojcze, to coś przyrzekł w ostatnią godzinę, i nam Twoim sługom okaż swą przyczynę.
Ty, coś tyloma cudy swe imię wsławił, gdyś leczył ciała chore i kalekie, przyjdź do nas z łaską Pana Chrystusową i uzdrów dusze tą niebiańską mocą
Spełń, Ojcze, to coś przyrzekł w ostatnią godzinę, i nam Twoim sługom okaż swą przyczynę.
Niech Ojcu chwała wiecznie brzmi, Synowi i Duchowi po wszystkie dni.
Spełń, Ojcze, to coś przyrzekł w ostatnią godzinę, i nam Twoim sługom okaż swą przyczynę,
Módlmy się: Wszechmogący Boże, niech święty Dominik, który był gorliwym głosicielem objawionej prawdy, wspiera Twój Kościół swoimi zasługami i nauką i niech będzie dla nas troskliwym opiekunem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Modlitwa do św. Dominika
Chwalebny Ojcze, święty Dominiku, który otrzymałeś od Boga tyle pomocy dla tych, którzy polecają się Tobie w obrazie z Soriano , weź także i mnie pod swoją łaskawą opiekę i wyjednaj łaski dla duszy oraz inne dobrodziejstwa, tak mi obecnie potrzebne. Amen.
Modlitwa przez wstawiennictwo św. Dominika
Boże, Ty zechciałeś, aby Twój sługa, św. Dominik, przez swój cudowny Obraz w Soriano spełniał także po śmierci swoje dzieła apostolstwa i dobroczynności, daj nam, Twoim wiernym, korzystać z owoców jego chwalebnej opieki we wszystkich niebezpieczeństwach duszy i ciała. Amen. -
nick nieaktualny
-
Dla tych wierzących mocniej lub mniej ale wszystkie Nas łączy pragnienie posiadania ukochanego Maleństwa
Wczoraj byłam na Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie i tak w ciągu dnia przyszła mi myśl, że jak pójdę na Mszę, to napiszę intencję za Nas wszystkie, które pragną dziecka a z jakiś powodów nie mogą mieć , żeby nasze pragnienia stały się rzeczywistością. Dodam, że w tej intencji przez cały miesiąc ktoś się będzie za Nas modliłFeliceGatto, AnBe, rybka, maximka84, Anulkaa lubią tę wiadomość
-
Cześć.
Przeczytałam wszystko od początku, trochę mi to zajęło.
Mam 28 lat, staramy się o drugie dziecko już prawie 2 i pół roku, dokładnie jest to mój 30 cykl starań. Mąż zdrowy, ja jeszcze w trakcie badań ale jak na razie wszystkie dobre.
Wczoraj dostałam pasek św. Dominika i modlitwę.
Zaczęłam odmawiać bo wiem że wiara czyni cuda.
O pierwsze dziecko staraliśmy się 4 lata. Udało się gdy zaczęłam się modlić do bł. Jana Pawła ||.
Wierzę, że w końcu nam się uda.rybka, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
Ja zawierzyłam swoje ciało Bogu. Modliłam się mówiąc, że godzę się na wszystko co dla mnie przygotował i wyczekuję momentu kiedy mnie pobłogosławi i uzna, że już mogę zostac matką. Teraz dziękuję Bogu za to, że mnie wysłuchał i zesłał mi ten wspaniały dar. Proszę Go o dalszą opiekę nad nami.
Wiara na prawdę czyni cuda, chodź jeszcze do niedawna nie byłam do końca przekonana. Ale przychodzi taki moment, że człowiek się nawraca i małymi kroczkami zbliża do Boga.
Moja świętej pamięci prababcia też się do tego przyczyniła. Będąc u niej na cmentarzu prosiłam by się rozejrzała czy w niebie nie ma za dużo Aniołków...rybka, maximka84, FeliceGatto, Anulkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagm wrote:Dla tych wierzących mocniej lub mniej ale wszystkie Nas łączy pragnienie posiadania ukochanego Maleństwa
Wczoraj byłam na Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie i tak w ciągu dnia przyszła mi myśl, że jak pójdę na Mszę, to napiszę intencję za Nas wszystkie, które pragną dziecka a z jakiś powodów nie mogą mieć , żeby nasze pragnienia stały się rzeczywistością. Dodam, że w tej intencji przez cały miesiąc ktoś się będzie za Nas modlił
Tak prośba o modlitwe duuużo daje ...
Mnie w mojej nowennie pompejńskiej - żebym wytrwała , wspierała córka mojej znajomej i jej znajomi z oazy czy z jakiejś innej takiej organizacji i oni wszyscy n swoich spotkaniach modlili się za mnie ...
FeliceGatto lubi tę wiadomość