Zostańmy mamami 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypatrianna wrote:Witam Wszystkie Drogie Panie ja po raz pierwszy na OVu. Z mężem o dzidzie staramy się drugi cykl jak to mówią "z ręką na sercu" w pierwszym cyklu starań niespodziewanie przesunął mi się cały cykl z regularnych 34 aż do 50dni i wtedy to dostałam @. Objawy towarzyszące mi w tym pierwszym cyklu starń były przeróżne ale teraz wiem, że to burza hormonów byla i wszystko we mnie szalało łącznie z głową hahaha.
W tym cyklu postanowiłam przypilnować owulacji za pomocą testów owulacyjnych i tak 20dc ją miałam jeśli testy nie kłamią więc grzecznie przed jak i po były przytulanki teraz czekam... pobolewa mnie brzuch jak na @ i to czego nie miałam od ładnych kilku lat przed @ to bolące nabrzmiale piersi. 33 dc robiłam test wyszedł negatywny. Dziś mija 35dc nie mam nadal @ może troche bardziej ziewam niż zwykle, ale nie nastawiam sie tylko grzecznie czekam aby się nie rozczarować ponownie. Jutro testuje!
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i trzymam kciuki- W Jedności Siła
Powodzenia oby to była fasolkaAndzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalxa wrote:nika u nas jest ten problem, że ja wariuję do tego stopnia, że zdanie zmieniam co najmniej raz na dzień! boazerię miałam już wybraną, zostało tylko zamówić transport po czym poszłam i powiedziałam, że chcę kafelki... teraz wariuję bo nie wiem jakie.. a moi faceci się nabijają.. a ja mam taką huśtawkę nastrojów, że już mam dość! Mój teść już wymiękł i w pewnym momencie powiedział, że już stelaż pod kafelki przygotował i koniec! mam jutro jechać i jakieś kupić.. skoro nawet facet o anielskiej cierpliwości wymiękł przy mnie to musi być ze mną źle..!
Kochana wiem jak to jest, bo my w tamtym roku remontowaliśmy dom, to wybieranie wszystkiego było dla mnie najgorsze bo nie mogłam się zdecydować hehe, albo nic mi się nie podobało, a jak już znalazłam coś ślicznego to w takich cenach że ręce opadały teraz nam zostały takie pierdołki do kupienia, typu stół czy stolik, ale jakoś nie mam mobilizacji żeby się za tym ruszyć hehe. Powodzenia, bo wiem ile cierpliwości to wymaga -
nick nieaktualnynika86 wrote:Hihi, może faktycznie masz w brzuszku małego terrorystę- jak nie jeść to spać i tak w koło. Cieszę się, że lepiej się czujesz, rób wszystko, by spokojnie przetrwać ten najtrudniejszy czas.
Nie ma co zazdrościć- wszystko przed Tobą Idę prywatnie, bo państwowo dopiero 31 lipca. Chciałabym móc pojechać po moje pierworodne dziecię i powiedzieć mu, że na 5 urodziny będzie miał rodzeństwo.
Martwię się jak i Ty brakiem objawów. Oprócz pełnych i wrażliwych, wręcz gorących piersi, senności i znużenie nie mam innych objawów. No może odrzuciło mnie od papierosów momentalnie i kawa przestała smakować dobrze.
Tulę Cię mocno.
Witajcie Wszystkie nowe przyszłe Mamusie
heheh to rzeczywiście Nika nie masz żadnych objawów przynajmniej kilka już wymieniłaś oj dziewczynki dziewczynki, uspokójcie się i wyluzujcie Kochana na pewno wszystko jest w porządku i fasolka jest nadal w brzuszku -
nika86 wrote:Weź córeczkę do sklepu i po babsku coś wybierzcie Będzie Ci łatwiej, a i poradzić się będziesz miała kogo.
Nastrojowo to u mnie spokojnie, ale pewnie dlatego, że M u rodziców siedzi, a dziecko u dziadków na wsi- ma miesiąc wakacji od domu, rodziców, przedszkola i rutyny.
Nie zazdroszczę, bo to nic fajnego nie móc się na cokolwiek zdecydować.
Nikuś moja małą tak jak Twoja ma wakacje ode mnie więc nie mogę jej wziąć do sklepu ale zabieram dziś kuzynkę ze sobą... potrzeba mi babskiego towarzystwa ! -
Martusska wrote:to która tu jest w ciąży a która przypuszcza ze jest w ciąży ?? bo się pogubiłam troszku mnie dzisiaj strasznie boli brzuch jak na @ ale do niej zostało jeszcze tydzień i sutki te okropne sutki nawet nie mogę ich dotknąć..
Ja dzis testowałam- niestety nie było drugiej kreski -
nick nieaktualnyMartusska wrote:to która tu jest w ciąży a która przypuszcza ze jest w ciąży ?? bo się pogubiłam troszku mnie dzisiaj strasznie boli brzuch jak na @ ale do niej zostało jeszcze tydzień i sutki te okropne sutki nawet nie mogę ich dotknąć..
ja nie wiem co sie u mnie dzieje bo spada mi pomalu tempka.... a @ nie ma... juz 16dpo... zobaczymy co to bedzie dzis...
Czesc dziewczynki
Jak tam sroda? Ja sie od rana wkurzylam bo przyszedl listonosz, zadzwonil do drzwi o 6.30! wylecialam i juz go nie bylo no ile zajmuje wyjscie z lozka ? 30 sekund? nie wiem na co on liczyl... na spidermana?!?!ze mu nagle z okna wyskoczy....ehhhh..
Co do objawow to mnie kurde caly czas z boku cisnie i piec mnie zaczelo nie wiem co sie dzieje.... i tempka mi spada... pomalutku ale spada.... i moj OvuView wyznaczyl mi @ na jutro....
na marginesie jesli macie Androida to polecam OvuView... jest naprawde super -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
my wypełniamy wszędzie różne te kupony co się da... wiecie.. w sklepie często dają takie karteczki "wygraj mieszkanie, wygraj wycieczkę" itd..
i dziś do mojego męża zadzwoniła kobieta (bo zawsze daje jego numer:P) z jakiejś firmy, że wygraliśmy wycieczkę do wyboru w góry lub nad morze na 7 dni.. i w piątek umówiła się z nami na kolację w super restauracji oczywiście na jej koszt aby przekazać nam szczegóły?? czyżbyśmy serio wygrali? jestem w szoku!Nusia, Puszysta, nika86, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalxa wrote:my wypełniamy wszędzie różne te kupony co się da... wiecie.. w sklepie często dają takie karteczki "wygraj mieszkanie, wygraj wycieczkę" itd..
i dziś do mojego męża zadzwoniła kobieta (bo zawsze daje jego numer:P) z jakiejś firmy, że wygraliśmy wycieczkę do wyboru w góry lub nad morze na 7 dni.. i w piątek umówiła się z nami na kolację w super restauracji oczywiście na jej koszt aby przekazać nam szczegóły?? czyżbyśmy serio wygrali? jestem w szoku!
kurcze to super! fajowo by było jakby to była prawda a nie mówiła z jakiego losowania to było? czy jaki kupon? -
nick nieaktualny
-
Nusia no właśnie mówiła.. ale mężowi nie mi a on słucha jednym uchem a drugim wylatuje.. ale na jeszcze dziś lub jutro dzwonić do niego.. więc kazałam mu zapamiętać! ale coś z fitnessem więc to ja musiałam coś wypisać... bo na różne siłownie i fitnessy ja chodzę
Martusska ja już raz wygrałam z głupoty wycieczkę;P poszłąm z kuzynką na festyn kościelny... wyobraźcie sobie że losy były AŻ po 9 zł! ale co mi tam, raz się żyje.. kupiłam aż 2 i wychodzi Pan na scenę i idzie od najsłabszej nagrody... i czyta te numery kuponów a ja się wyłączyłam i już nie słuchałam... no i nagle słyszę mój numer i wstałam... wszyscy wielkie brawa.. a tu się okazało, że wygrałąm główną nagrodę czyli wycieczkę to tunezji na 10 dni dla 2 osób;P i nie było haczyków! 2 miesiące później siedziałąm w samolocie:Dnika86, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Puszysta wrote:tak aplikacja
a co do wycieczki to gratuluje..... ale z ta restuaracja to troche dziwne... jakbysacie do biura nie mogli isc... ja bym uwazala
ja nigdy nic nie wygrałam
Podobno do restauracji nas zaprasza właścicielka tej akcji a nie biura, z którego mamy wycieczkę dostać, ponieważ chce oficjalnie przekazać nagrodę! tak powiedziała mojemu.. wiesz.. zawsze można iść na kolację;P nam się przyda romantyczny wypad we dwoje:) -
nick nieaktualnyalxa wrote:Podobno do restauracji nas zaprasza właścicielka tej akcji a nie biura, z którego mamy wycieczkę dostać, ponieważ chce oficjalnie przekazać nagrodę! tak powiedziała mojemu.. wiesz.. zawsze można iść na kolację;P nam się przyda romantyczny wypad we dwoje:)
kurde ty masz szczescie dziewczyno.... wez mi napisz jakies numery w totka co ? bo jak ja tu wygram to i tak w polsce ci nie zaszkodzi heheh -
alxa wrote:my wypełniamy wszędzie różne te kupony co się da... wiecie.. w sklepie często dają takie karteczki "wygraj mieszkanie, wygraj wycieczkę" itd..
i dziś do mojego męża zadzwoniła kobieta (bo zawsze daje jego numer:P) z jakiejś firmy, że wygraliśmy wycieczkę do wyboru w góry lub nad morze na 7 dni.. i w piątek umówiła się z nami na kolację w super restauracji oczywiście na jej koszt aby przekazać nam szczegóły?? czyżbyśmy serio wygrali? jestem w szoku!
nie wiem czy to to samo, ale moja mama wygrała jakieś 2 lata temu taką wycieczkę. Mogła wybrać ze wskazanych miejsc. Też nagroda była wręczana podczas kolacji w jakiejś restauracji i jeszcze na tę kolację mogła zabrać zaprzyjaźnioną parę. Podczas kolacji były jakieś pokazy zdrowych olejów i oliw, więc dała się naciągnąć i kupiła chyba ze trzy butelki tych specyfików. Znajoma para dostała kupon na wycieczkę z biura ze zniżką 100 pln. A rodzice voucher na wycieczkę w góry, bo tam sobie wybrali. Hotelik taki 3 gwiazdkowy i trzeba było wyżywienie sobie opłacić całodniowe konkretnie w restauracji tego hotelu, to był warunek.Mama najcudowniejszych skarbów -
hej dziewczyny, nic nie napiszę dziś fajnego... mdli mnie, sutki pieką aż i spać mi się chce
Andzia33 lubi tę wiadomość
Zawsze będziemy Cię kochać !!!
10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy!