35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Pokarm się ściąga po to żeby wzmożyć produkcję, a ponieważ ja nie mogłam długo karmić, a gdy mały popróbował, ze z butli łatwiej leci, to już nie bardzo było co ściągać.szczęśliwa 2 wrote:w pierwszej ciąży laktatora nie miałam to sie nie znam
piersi miałam ok i mam co bedzie teraz nie wiem wolałabym te moje z przed ciąży
z ta laktacją to jak sie czyta to wogóle jest duzo zachodu( no albo mało - pewnie zalezy od wielu czynników ) ale zobacze jak mi to wyjdzie
co do badan ok rozumiem te róznice czasowe
decyzje o nie usuwaniu tez rozumiem
wazne ze masz siłę by mieć taką mysl i tego sie trzymać
łożeczka sa może podobne ale to co megan wstawiła ma duzo bajerów i cały zestaw wychodzi cenowo ok
ja po prostu zwlekam z kupnem
W przypadku kobiet, które mają dużo pokarmu to ważne jest żeby on nie zostawał w cycach żeby się zapalenie nie zrobiło. Mnie się raz zrobiło, ból straszny. To było po kilku dniach od porodu.
Ja to pierwszy raz obejrzałam jakie łóżeczka są w ofercie po tym jak megan wstawiła link, wcześniej nie oglądałam i nadal nie oglądam, ale przynajmniej wiem jak to teraz wygląda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2013, 15:40
szczęśliwa 2, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
Prysznic na brzuch też dobrze robi i myślę, że nie tylko ciężarnymBursztyn wrote:Dziewczyny,no to miejmy nadzieje ze cycki zostana w dobrej formie
tez slyszalam o naprzemiennych prysznicach o ktorych Caffe wspominala, ze bardzo dobrze dzialaja.
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
chyba zaczne sie tak prysznicowac, bo zauwazylam ze np.uda i posladki mi jakos obwisly....zastanawiam sie czy cwiczenia moga jakos to podliftowac?caffe wrote:Prysznic na brzuch też dobrze robi i myślę, że nie tylko ciężarnym
caffe, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Pewnie jakiś zestaw ćwiczeń dobrze dobranych jest w stanie pomóc, ja się nie bardzo na tym znam. Ale jak się już zacznie ćwiczyć i ujędrniać i rozbudowywać mięśnie siłą rzeczy, to potem to trzeba kontynuować, bo gdy przestaje się ćwiczyc sflaczeją i mogą wyglądać gorzej niż przed ćwiczeniami.Bursztyn wrote:chyba zaczne sie tak prysznicowac, bo zauwazylam ze np.uda i posladki mi jakos obwisly....zastanawiam sie czy cwiczenia moga jakos to podliftowac?
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
polarmiś wrote:Cycki to w duzej mierze sprawa genow.
Dlaczego Viola sie nie odzywa?
Bozia jak brzuszek?
Dokładnie ja genetycznie mam duże i przeraża mnie fakt że w ciąży rosną, jak ja będę wyglądać
No właśnie czemu Viola się nie odyzwa?
Andzia33 lubi tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualny
-
Ja się czuję trochę słaba - stąd moja mała aktywność na forum, ale czytam..i mam nadzieję za kilka dni wrócić do pełnej formy. Brzuch mnie tylko trochę ciągnie - bardziej czuję się po prostu osłabiona i napompowana tym gazem - ramię prawe bardzo boli i płuca też w pozycji leżącej no i gardło - może od narkozy.....
We wtorek zapisałam się jednak do mojej ginki - będzie to mój 15 dc - zobaczymy co w środku, no i ściągną mi szwy..)
malgos741, Myszonek, polarmiś, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia zdrowiej nam, współczuję bólu, ja z Samirką również do ginka we wtorek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2013, 19:44
Myszonek, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
no pewnie, to przeeciez byl ogromny stres. Teraz juz bedzie z gorkiBozia3 wrote:Bursztynku bo już w domu dostaję kota.. I jak chodzę - to jest o wiele lżej...najgorzej jest się położyć... Cieszę się, że mam to już za sobą.. Kto wie,moze przed Sylwestrem pojawia sie dwie kreski Nie pamietamtylko, czy dzialacie w tym cyklu czy w nastepnym?
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem co robić Bursztynku. W szpitalu powiedzieli mi, żeby się teraz wstrzymać i zacząć po @. Ale to była taka zdawkowa odpowiedź na moje konkretnie pytanie. Natomiast jak czytam fora o laparo - to większość się stara od razu w tym samym cyklu po kilku dniach. Do wtorku nie będę ryzykować - trudno - najwyżej stracę ten cykl, ale jeśli we wtorek w 15 dc jajko jeszcze będzie i ginka mi pozowli - to może spróbuje jeszcze w tym.... Może dzidzia czeka - dostałam trochę niespodziewanie awans w pracy od stycznia...- może tak miało być...bo w ciąży nie miałabym szans na to stanowisko
bliska77, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Ale się naczytałam... tyle napisałyście, najciekawsze dyskusje mnie ominęły: o skokach w bok i tych najpóźniejszych ciążach ...
Bardzo ciekawie się to wszystko przeczytało za jednym zamachem, niemniej mam trochę mętlik w głowie. Ja chyba jednak też postawiłabym w którymś momencie granicę starań i mam takie nieodparte wrażenie, że wielkimi krokami się do niej zbliżam, niestety...Bardzo dobrze rozumiem Gosię w tej kwestii
bliska77, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Z innej beczki, u mnie dziś 10 dpo, od 3 dni ciągnie mnie podbrzusze, ale piersi kompletnie nic nie bolą, może tylko czasami trochę są cięższe, w zależności od pory dnia tak odczuwam. Nie udało mi się zrobić tego progesteronu na sprawdzenie czy owu była i teraz pozostaje czekać, jak za 4 dni @ przyjdzie, to znaczy, że owu była tak jak zaznaczył program na wykresie. CAŁE 4 DNI ....
-
nick nieaktualnyDobry wieczór...nie było mnie...ciężkie parę dni...smutne tragiczne...nie wiem czy ktoś zauważył że mnie nie ma...macie tu taki ruch...przywiązałam sie do Was...ale teraz nie wiem już co myśleć co czuję..nie moge Wam napisać co sie stało...i tak by nikomu w głowie sie nie pomieściło...tragedie zdarzaja sie wszedzie we filmach ale nie nam ..teraz wiem że to nie prawda...i nie moge w to uwierzyć...jestem w rozpaczy...dziewczyny spieszcie kochać ludzi tak szybko odchodzą.....
bliska77, samira, polarmiś, grosza, Myszonek, Olena, Andzia33 lubią tę wiadomość
