35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywitajcie
odnośnie mojego Taty, wiem, ze po prostu musimy przez to przejść i tyle, tylko czasem bywa ciężko, lekarzy ma bardzo dobrych, od 97 roku już nieraz go ratowali....
mamy cichą nadzieję, ze naszą córcie wpuszczą dziś do szpitala żeby mogła odwiedzić dziadka, wstępnie sie zgodzili, to w końcu chyba najbardziej rodzinny dzień w roku a moje dziecko bardzo jest zżyte z moimi rodzicami i strasznie przeżywa to, że dziadka nie będzie na święta w domu, póki co nic jej nie mówimy, jeśli się uda, będzie nie lada niespodzianka
widzę dziewczyny ze przygotowania u większości z Was idą pełną parą, u nas jakoś dziwnie w tym roku no ale chyba to oczywiste
wczoraj zrobiliśmy z mężem rybę po grecku, w sobotę pierogi, ogólnie zawsze pracami domowymi się dzielimy
ja dziś w pracy, mam nadzieję, że wcześniej nas wypuszczą
Dziewczynki, wszystkiego dobrego
przede wszystkim zdrowych spokojnych i rodzinnych ŚwiątWiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2013, 08:29
Bursztyn, Parka, grosza, Kate 75, polarmiś, ania.g, Iwone, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymam do Was jeszcze jedno pytanie, od tygodnia chodzę zarąbiście przeziębiona, nawet badań Igo trymestru nie mogę zrobić bo morfologia i mocz wyjdą przekłamane, już próbowałam wszystkiego, czosnek, miod, cytryna cebula itp, nos mam nadal tak zawalony że aż w uchu i oku czuję, może znacie jakieś inne sprawdzone sposoby???
Parka, Kate 75 lubią tę wiadomość
-
inhalacja:
majeranek - garść
tymianek - łyżka stołowa
sól - łyżka stołowa
woda - 3 litry
To wszystko razem zagotować i robić inhalację (nie nakrywać głowy!) - przed inhalacją posmarować zatoki przynosowe i czołowe galaretką aloesową - liściem aloesu - lub innym środkiem eukaliptusowym, mentolowym (nie wiem - takim vickiem - ale czymś, co się nadaje dla ciężarnych)
Inhalację się robi tak:
5 oddechów przez nos
5 oddechów przez usta
30 min odpoczynku
i tak 3 - 4 razy przez 5 dni
Mi na ostatnie okropne przeziębienie pomogła pita herbata z imbirem i płukanie nosa wodą morską, a na noc jak była gorączka, to paracetamol.4 dni takiej kuracji i byłam jak nowo narodzona.
A nos najlepiej odtyka mi olejek z oregano )Oregasept H97) ale zafasolkowanym, to nie wiem, czy nie szkodzi
bliska77, Bursztyn, grosza, ania.g, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Aga, mnie lekarz powiedział, ze w takiej sytuacji mogę brać wszystko. Podał jakieś dwa składniki, których w lekach być nie może, ale ich niestety nie pamiętam.agafbh wrote:mam do Was jeszcze jedno pytanie, od tygodnia chodzę zarąbiście przeziębiona, nawet badań Igo trymestru nie mogę zrobić bo morfologia i mocz wyjdą przekłamane, już próbowałam wszystkiego, czosnek, miod, cytryna cebula itp, nos mam nadal tak zawalony że aż w uchu i oku czuję, może znacie jakieś inne sprawdzone sposoby???
Co do domowych sposobów to powiedział, ze w dużym przeziębieniu żebym z nimi nie ryzykowała. I powiedział, że jak pewnie pójdę do lekarza ogólnego to mi powie, że nic nie powinnam brać, a to nieprawda. Także jak poszperasz w necie to pewnie znajdziesz o jakie składniki leków chodzi.
Myszonek, bliska77, grosza, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziekuję bardzo, na pewno dziś wypróbujęMyszonek wrote:inhalacja:
majeranek - garść
tymianek - łyżka stołowa
sól - łyżka stołowa
woda - 3 litry
To wszystko razem zagotować i robić inhalację (nie nakrywać głowy!) - przed inhalacją posmarować zatoki przynosowe i czołowe galaretką aloesową - liściem aloesu - lub innym środkiem eukaliptusowym, mentolowym (nie wiem - takim vickiem - ale czymś, co się nadaje dla ciężarnych)
Inhalację się robi tak:
5 oddechów przez nos
5 oddechów przez usta
30 min odpoczynku
i tak 3 - 4 razy przez 5 dni
Mi na ostatnie okropne przeziębienie pomogła pita herbata z imbirem i płukanie nosa wodą morską, a na noc jak była gorączka, to paracetamol.4 dni takiej kuracji i byłam jak nowo narodzona.
A nos najlepiej odtyka mi olejek z oregano )Oregasept H97) ale zafasolkowanym, to nie wiem, czy nie szkodzi
Myszonek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyrównież dziękuję, zaraz będę grzebac w necie, niestety obecnie w domciu mam internet tylko w telefonie albo w tablecie, bo nie pochwaliłam się Wam ale spalił nam sie telewizor (taki 15letni) i monitor od komputera służy teraz jako TVcaffe wrote:Aga, mnie lekarz powiedział, ze w takiej sytuacji mogę brać wszystko. Podał jakieś dwa składniki, których w lekach być nie może, ale ich niestety nie pamiętam.
Co do domowych sposobów to powiedział, ze w dużym przeziębieniu żebym z nimi nie ryzykowała. I powiedział, że jak pewnie pójdę do lekarza ogólnego to mi powie, że nic nie powinnam brać, a to nieprawda. Także jak poszperasz w necie to pewnie znajdziesz o jakie składniki leków chodzi., internet mój mąż chce podłączyć ale przez ten szpital itp nie ma kiedy, może teraz znajdzie trochę czasu
Myszonek, grosza lubią tę wiadomość
-
aaa
przepis na inhalację, który podałam polecany przez bardzo dobrego pediatrę - żeby dzieci nie faszerować kroplami do nosa, które przynoszą natychmiastową ulgę ale powodują poszerzenie śluzówki, po którym ona nie wraca do poprzedniego stanu. Tak więc mają działanie "uzależniające"
Cafe - zgadzam się - jak jest mocny stan zapalny, to najlepiej skonsultować z ginem on spec
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
do nosa w ciąży można prac acatar fast bo on jest na bazie tej wody morskiej czy jakoś tak.Myszonek wrote:aaa
przepis na inhalację, który podałam polecany przez bardzo dobrego pediatrę - żeby dzieci nie faszerować kroplami do nosa, które przynoszą natychmiastową ulgę ale powodują poszerzenie śluzówki, po którym ona nie wraca do poprzedniego stanu. Tak więc mają działanie "uzależniające"
Cafe - zgadzam się - jak jest mocny stan zapalny, to najlepiej skonsultować z ginem on spec
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny ja temperatury nie mam, tylko strasznie zawalony nos i po nocy muszę co swoje solidnie odkasłać, konsultowałam to z giniem w czwartek, powiedział że na tym etapie ciaży to tylko inhalacje, miód czosnek itp.....Myszonek wrote:aaa
przepis na inhalację, który podałam polecany przez bardzo dobrego pediatrę - żeby dzieci nie faszerować kroplami do nosa, które przynoszą natychmiastową ulgę ale powodują poszerzenie śluzówki, po którym ona nie wraca do poprzedniego stanu. Tak więc mają działanie "uzależniające"
Cafe - zgadzam się - jak jest mocny stan zapalny, to najlepiej skonsultować z ginem on spec -
nick nieaktualny
-
aaaaa - jeszcze mi się przypomniał sposób na katar (dla dzieci i dorosłych), który poleciła lekarka z centrum pulmunologii i alergologii (podobny do wody morskiej). Kazała kupić w aptece sól fizjologiczną i dużą strzykawkę. Zrobić roztwór 50% z wodą i za pomocą strzykawki (najlepiej nad umywalką) płukać nos. Ta woda może polecieć do gardła - ale to przetyka.
bliska77 lubi tę wiadomość
-
Może Ty masz ten katar ciążowy?agafbh wrote:dziewczyny ja temperatury nie mam, tylko strasznie zawalony nos i po nocy muszę co swoje solidnie odkasłać, konsultowałam to z giniem w czwartek, powiedział że na tym etapie ciaży to tylko inhalacje, miód czosnek itp.....
Naczynia w nosie się rozszerzają w związku z tym, że krążenie jest większe i może być tak, że nos się zatyka po nocy. Ja tak mam, ale w ciągu dnia przechodzi.
Myszonek lubi tę wiadomość
-
AGa, żeby ulżyć sobie trochę..mam sposób ale nieprzyjemny (lekarz mi polecił)
kupujesz sól fizjoligoczną w ampułkach
wylewasz ją na dłoń.. zatykasz jedną dziurkę od nosa i wciągasz mocno przez drugą dziurkę tak żeby poleciało aż do gardła i wypluwasz.. ja jestem baaardzo obrzydliwa więc wersja takich jak dla mnie to wciągasz mocno przez jedną dziurkę i mocno wydmuchujesz
mi to wystarczy pomaga
p.s. dzień dobry
agafbh wrote:dziewczyny ja temperatury nie mam, tylko strasznie zawalony nos i po nocy muszę co swoje solidnie odkasłać, konsultowałam to z giniem w czwartek, powiedział że na tym etapie ciaży to tylko inhalacje, miód czosnek itp.....
bliska77 lubi tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nick nieaktualnyo, też kiedys o tym czytałamMyszonek wrote:aaaaa - jeszcze mi się przypomniał sposób na katar (dla dzieci i dorosłych), który poleciła lekarka z centrum pulmunologii i alergologii (podobny do wody morskiej). Kazała kupić w aptece sól fizjologiczną i dużą strzykawkę. Zrobić roztwór 50% z wodą i za pomocą strzykawki (najlepiej nad umywalką) płukać nos. Ta woda może polecieć do gardła - ale to przetyka., dziś po pracy będę sie inhalować, córka jedzie z meżem do teściów, mi pozostała tradycyjna sałatka do zrobienia i gdzies do 18 mam czas dla siebie to wykorzystam go na kurację
samira lubi tę wiadomość
-
Reni wrote:temp mierzona pół godz wcześniej czy później jest w normie więc nie odznaczaj jej
zaznacz normalnie z godz. 5
Reni, nie bądź brutalna w wigilię nie chcę tej kropki tak nisko 
W pierwszej wersji ją zaznaczyłam ale ta z 6.30 bardziej mi się podoba (w końcu jeszcze spałam). To taki mój prezent na wigilię
Spoko, zaraz poprawię - i tak mi nic nie pomoże dzień ułudy.
bliska77, malgos741 lubią tę wiadomość
