35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzypinasz dziecko pasami w zwyklym bujaczku i tez idziesz do lazienki ;)zawsze mozna wziac bujaczek z soba - ja tak robilam z corka.ania.g wrote:Może dzieci przyzwyczajają się że jak je nosimy w brzuch to też jest jakiś rodzaj, bujania czy wibracji. Zasypiają też świetnie w samochodach
Dzięki leżaczkowi bujaczkowi, można spokojnie pójść do łazienki czy zrobić cokolwiek Poprzednio sprawdził się znakomicie.
Jakos mi sie te bujaczki z milionem funkcji ciagle sie wydaja podejrzane.
A jak juz maja nagrany dzwiek bicia serca, to w ogole porazka. Odczlowieczajace takie. Zeby one chociaz piersia karmily.
Simba, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Podpisuję listę
Miłego dnia
Ostatni rok tak mi dał w kość, że nawet nie zauważyłam, że nic mi się nie śni. Dwa tygodnie temu zamknęłam pewną sprawę ze swojego życia (dzięki czemu mam nadzieję, że spadł mi poziom kortyzolu) i od niedzieli codziennie coś mi się śni. Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy
Pusurek, iwcia77, Bozia3, Sabina, Żanet, AsiaPoli, Mega, Simba, polarmiś, Alis, malgos741, mysza1975 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
pusurek nie bądź zacofaną starą ciotką - to, że 13 lat temu bujałaś dziecko w zwykłym leżaczku nie znaczy, że teraz mamuśki robią tak samo....więc nie bądź sknerą i niech chłop kupi, jeśli chce bujaczek z wibrą - bo mówię Ci, że działa super na dzieci...Pusurek wrote:Przypinasz dziecko pasami w zwyklym bujaczku i tez idziesz do lazienki ;)zawsze mozna wziac bujaczek z soba - ja tak robilam z corka.
Jakos mi sie te bujaczki z milionem funkcji ciagle sie wydaja podejrzane. A jak juz maja nagrany dzwiek bicia serca, to w ogole porazka. Odczlowieczajace takie. Zeby one chociaz piersia karmily.
kapturnica, Sabina, iwcia77, moremi, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
simba pytałam ginkę o te blizny gąsieniczki nasze po laparo - taki ich urok i takie zwykle są - natomiast radziła mi, żeby tego w ciąży teraz niczym nie paćkać - a to, że kolor ja mam brązowy - wynika z pigmentu ciążowego - tego samego, od którego sutki ciemnieją, robią się te linie na brzuchu itp...Simba wrote:A pomidor ogórkowi co zabije? Przecież ten ostatni to sama woda
Simba, kapturnica, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Dobra, wróciłam z badań.
Ulga po prostu - dzieciaki ok, jeden i drugi przeziernosc karkowa 1,4, wzrost 7cm. Pobrali mi krew do PAPPA za tydzien wyniki. Trafiłam na genialna babkę - miałam ochotę ja ucałować po badaniu. Wyjaśniła mi co i jak dalej w zależności od rezultatów. Ten test z krwi o najwyższym wskaźniku wykrywalności wad (przynajmniej w ciążach pojedynczych) kosztuje tutaj 470 eur, czyli chyba podobnie jak wszędzie.
Jeden twixik od początku jest model, ustawia sie do zdjeć i współpracuje, a drugi sie dupa wypina, no ale pokazali co mieli pokazać. Cieszę sie
kapturnica, iwcia77, Żanet, Pusurek, AsiaPoli, paszczakin, moremi, ania.g, polarmiś, Mega, mama78, MartaDidinio, Sabina, Alis, gosia7122, malgos741, Viv78, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
O super, ze sie o to dowiedziałasBozia3 wrote:simba pytałam ginkę o te blizny gąsieniczki nasze po laparo - taki ich urok i takie zwykle są - natomiast radziła mi, żeby tego w ciąży teraz niczym nie paćkać - a to, że kolor ja mam brązowy - wynika z pigmentu ciążowego - tego samego, od którego sutki ciemnieją, robią się te linie na brzuchu itp...
-
Bozia3 wrote:simba pytałam ginkę o te blizny gąsieniczki nasze po laparo - taki ich urok i takie zwykle są - natomiast radziła mi, żeby tego w ciąży teraz niczym nie paćkać - a to, że kolor ja mam brązowy - wynika z pigmentu ciążowego - tego samego, od którego sutki ciemnieją, robią się te linie na brzuchu itp...
Kurcze az poszlam popatrzyc na swoje blizny po laparo ..I fakt gasienice jak sie patrzy
Simba, iwcia77, Bozia3, moremi lubią tę wiadomość
-
DZIEWCZYNKI. NIE CHCE PRZESZKADZAĆ, ALE NIECH KTÓRAŚ SPOJRZY NA TEN MÓJ CHOLERNY WYKRES I POWIE MI CO W TYM CYKLU BYŁO NIE TAK? JA JESTEM CIEMNA ZUPEŁNIE W TE KLOCKI A NIKT NIE UMIE MI NIC PODPOWIEDZIEĆ. NIE SZUKAM DIAGNOZY TYLKO PORADY. PIERWSZA FAZA TEMPERATUR BYŁA KIEPSKA- TO WIEM SAMA- BYŁAM CHORA, WIEC ZA WIELE TO ONA NIE POWIE, ALE TERAZ TA FAZA LUTEALNA SIĘ PRZEDŁUŻA, TESTY NEGATYWNE, @ BRAK. MAM CYKLE 28-40 DNI ( OSTATNIO TAK RACZEJ TRZYMAJĄ SIĘ 35) . DO TEJ PORY NIE PRZYGLĄDAŁAM SIĘ TAK SZCZEGÓŁOWO , WIEC NIE WIEM,CZY ZAWSZE MAM TAKA FAZĘ TYLE DNI CZY NIE. DLATEGO ZDAJE SOBIE SPRAWĘ, ZE NIE MA Z CZYM PORÓWNAĆ, ALE CHOCIAŻ POBIEŻNIE TEN CYKL- JAK TO POWINNO BYĆ? PRZEPRASZAM ZA CAPS LOCKA- JUŻ MI SIĘ NIE CHCE POPRAWIAĆ
-
No amelia po 1dnym wykresie trudno cokolwiek powiedziec..Ale sama wiesz , ze na proces zaciazenia wplywa tyle skladowych , min jakosc jajek , nasienia endometrium,ze niestety ciezko powiedziec przeciez co moglo byc nie tak....
Tak naprawde bez monitoringu ciezko powiedziec kiedy byla domniemana owulacja i czy cykl ci sie wydluza czy nie
Nie pozostaje ci nic innego jak pocwiczyc nad cierpliwoscia i poobserwowac swoje cykle..Wtedy poznasz mniej wiecej kiedy moze byc owulacja..Jakiej dlugosci sa twoje fazu lutealne itd..Chyba nikt ci nie odpowie na pytanie co poszlo nie tak w tym cyklu,....Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:46
iwcia77, Simba, ania.g, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Kocie- sciskam
za te dobre wiadomosci
Simba wrote:Dobra, wróciłam z badań.
Ulga po prostu - dzieciaki ok, jeden i drugi przeziernosc karkowa 1,4, wzrost 7cm. Pobrali mi krew do PAPPA za tydzien wyniki. Trafiłam na genialna babkę - miałam ochotę ja ucałować po badaniu. Wyjaśniła mi co i jak dalej w zależności od rezultatów. Ten test z krwi o najwyższym wskaźniku wykrywalności wad (przynajmniej w ciążach pojedynczych) kosztuje tutaj 470 eur, czyli chyba podobnie jak wszędzie.
Jeden twixik od początku jest model, ustawia sie do zdjeć i współpracuje, a drugi sie dupa wypina, no ale pokazali co mieli pokazać. Cieszę sie
Simba, Pusurek, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Jestem, ale jakoby mnie nie było, myślałam, że zamorduję księgową...
Źle mnie zgłosiła do deklaracji w ZUSie, a do US trzeba było złożyć korektę zeznania, pytam się za co ja jej płacę???
Sabina, Pusurek, iwcia77, Mega, MartaDidinio, Alis, malgos741, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Ten mój ma tylko wibracje jako dodatkową funkcję. A bujaczek faktycznie można do łazienki wstawić.Pusurek wrote:Przypinasz dziecko pasami w zwyklym bujaczku i tez idziesz do lazienki ;)zawsze mozna wziac bujaczek z soba - ja tak robilam z corka.
Jakos mi sie te bujaczki z milionem funkcji ciagle sie wydaja podejrzane. A jak juz maja nagrany dzwiek bicia serca, to w ogole porazka. Odczlowieczajace takie. Zeby one chociaz piersia karmily.
Pusurek lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyJestem oldskoolowa i dobrze mi z tymBozia3 wrote:pusurek nie bądź zacofaną starą ciotką - to, że 13 lat temu bujałaś dziecko w zwykłym leżaczku nie znaczy, że teraz mamuśki robią tak samo....więc nie bądź sknerą i niech chłop kupi, jeśli chce bujaczek z wibrą - bo mówię Ci, że działa super na dzieci...
wole pogadac do dziecka, kiedy marudzi, bo sie nudzi, a zwolennikiem bujania czy noszenia przed snem nie bylam nigdy. A za ta cene kupilabym fajna paczke Lego.
Mega lubi tę wiadomość
-
taaa gadanie do miesięcznego dziecka jest bardzo skutecznePusurek wrote:Jestem oldskoolowa i dobrze mi z tym wole pogadac do dziecka, kiedy marudzi, bo sie nudzi, a zwolennikiem bujania czy noszenia przed snem nie bylam nigdy. A za ta cene kupilabym fajna paczke Lego. podobnie jak klocki lego...
iwcia77, Mega, MartaDidinio, moremi lubią tę wiadomość
