35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Na razie nie.... W październiku mam isc na kontrole to zobaczymy co powie mając wszystkie wynikiAasiula wrote:Leków na razie nie bierzesz jak rozumiem ?
Aasiula, Mala79 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
My mamy tak samo jak wyjezdzamy to pierwsza kosmetyczka z lekami o dzisassss
kapturnica wrote:Pociesze ,ze ja tez garsc prochow łykam 3razy dziennie
ZacZYnam eutheryxem a koncze bromkiem Normalnie kasetka pelna po brzegi
A wlasnie Elfii mial Twoj isc do lekarza i co?Byl?
macduska, Mega, Mala79, kapturnica, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja wręcz odwrotnie - ćiśnienie na poziomie okienka piwnicznego - i najgorsze ze jak pójdę do naszego WEZÓŁA to mam książkowe - 120/75 i mi nie wierzy ze w domu miewam 90/45Mala79 wrote:Ja jestem wysokocisnieniowcem z natury wiec przy takim cisnieniu dobrze sie czuje chociaz mam go w granicach max 150/95/lub 100
Mega, Mala79, iwcia77, mysza1975, Simba lubią tę wiadomość
-
Bry , nie mam siły nadrobić zaległości, widzialamlko,zze było stekanie..
Nie chce się wylamywac
Małż wyjeżdża na spotkanie swojej klasy z liceum.
I super,będzie miał długi weekend, wyluzuje, napije się, ciężko pracuje, należy mu się..
Tylko, ze o ile w ogóle przyjdzie, będę miała w ten wyjazdowy weekend owulację..
Kurwa mac...
No i nie jestem głupia, muszę sobie ten miesiąc odpuścić, inaczej będą nerwy stres kłótnie, wyliczanie z zegarkiem w ręku a i tak dupa...
Zatem dolaczam do akcji, październik miesiącem bez zapylania, Kap i Aasiula przylaczam sie, przynajmniej towarzystwo dobre...
Mega, kapturnica, macduska, Sabina, iwcia77, mysza1975, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Halo Baby
Wczoraj walka z gadem trwala caly dzien, ale wieczorem wkoncu poszlismy do restauranta, bo sprytnie nie odwolal rezerwacji a jesli sie tego nie zrobi to niestety chargeuja. Zarcie fantastyczne, wiec przestalam sie na niego drzec bo jape sobie jedzeniem zajelam. Dzis mam chrype. Dalej nienawidze samcow, i nie wiem czy mi przejdzie do czasu ewentualnej owul. Ksiendza Andzeja bede musiala chyba prosic o specjalne rozgrzeszenie...
Iwona, cieze sie ze jest lepiej
Pusur, Adas cudny, a ta pizamka czy pajacyck czy jak to sie tam nazywa a la' zaklad penitencjarny tez mi sie bardzo podoba
Dla Wkurwionych specjalne usciski, jak ja Was rozumiem...
Mialam dolaczyc do grona cwiczacych, i co? I wiadro....za cholere nie moge sie zmobilizowac, pomocy!
Aasiula, Mega, EwaT, Mala79, kapturnica, Pusurek, macduska, samira, Sabina, moremi, ania.g, gosia7122, Niuta, Bozia3, Iwone, iwcia77, kkisia, mysza1975, Simba lubią tę wiadomość
-
Nastawiam pranie, zmywam i lecę poćwiczyć z ChodakowskaAasiula wrote:Po takich badaniach bedziesz juz wiedziała co i jak ,przy takim cisnieniu to chemia powinna być włączona,ale na pewno warto odtawić sól tak jak dziewczyny piszą i więcej ruchu.
Aasiula, Mala79, Pusurek, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
nick nieaktualnykminkowa hmm nigdy nie probowalam ale szczawiowa sie nauczylam jesc w ciazy tak mnie jakos inaczej smakowala i nawyk zostal ale za to kocham wszelkiego rodzaju zapiekanki czy z ziemniakow czy z makaronem duuuuzo sera i ryjek moj sie cieszy od ucha do ucha .... no i pyrka z gzikiem to rewelacja dla mnie proste szybkie ale jak Mlody ma nos od sera bialego to wciaz sie ciesze .... co do tematu soli na nerki jemy go mniej chociaz nie wyeliminowalismy go do konca bo ja tak nie umiem bez chociaz faktycznie caly czas na gorskiej ... innej nie ruszam ...kapturnica wrote:Ojj u mnie wogole mlody ma jakies dziwne zachcianki zupowe..Najohydniejsza jaka mu robie i przyznaje sie robie na oko
to kminkowa..Fuuujjj..No i szczawiowej nie lubie
Mega, Aasiula, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Przesyłam wirtualnie mobilizujacego kopaBursztyn wrote:Halo Baby
Wczoraj walka z gadem trwala caly dzien, ale wieczorem wkoncu poszlismy do restauranta, bo sprytnie nie odwolal rezerwacji a jesli sie tego nie zrobi to niestety chargeuja. Zarcie fantastyczne, wiec przestalam sie na niego drzec bo jape sobie jedzeniem zajelam. Dzis mam chrype. Dalej nienawidze samcow, i nie wiem czy mi przejdzie do czasu ewentualnej owul. Ksiendza Andzeja bede musiala chyba prosic o specjalne rozgrzeszenie...
Iwona, cieze sie ze jest lepiej
Pusur, Adas cudny, a ta pizamka czy pajacyck czy jak to sie tam nazywa a la' zaklad penitencjarny tez mi sie bardzo podoba
Dla Wkurwionych specjalne usciski, jak ja Was rozumiem...
Mialam dolaczyc do grona cwiczacych, i co? I wiadro....za cholere nie moge sie zmobilizowac, pomocy!
Aasiula, Mala79, kapturnica, macduska lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Oby....Aasiula wrote:Noooo to ruch juz masz
bedzie dobrze ,pewnie to stres
Kominkowa??? Fuuuuuj, nie cierpię kminku!
Aasiula, kapturnica, iwcia77 lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
nick nieaktualnymi jak spada w dol to jestem nieprzytomna na zawolanie ale fakt ze ja mam prezent taki po urodzeniu Mlodego juz 10lat czasami sie to uspokaja a czasami zostaje jak widac mnie ten urok nie ominal leki mialam ale ja ich bardzo ale to bardzo nie lubie i biore w ostatecznosci taka antypatia na nie calkowita ... ograniczam je do minimum....macduska wrote:a ja wręcz odwrotnie - ćiśnienie na poziomie okienka piwnicznego - i najgorsze ze jak pójdę do naszego WEZÓŁA to mam książkowe - 120/75 i mi nie wierzy ze w domu miewam 90/45
Aasiula, kapturnica, macduska, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
tO PRAWDA ,ALE KMINEK W KAPUSCIE DZIAŁA KOJĄCO NA ZAWORY DUPOWE HEHEHE ZMNIEJSZA BĄKIpaszczakin wrote:fufufu, ja tez nie- kminku i anyzu, te 2 przyprawy to zbrodnia zabijajaca smak potraw..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 11:36
kapturnica, Mega, Sabina, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Mala79 wrote:kminkowa hmm nigdy nie probowalam ale szczawiowa sie nauczylam jesc w ciazy tak mnie jakos inaczej smakowala i nawyk zostal ale za to kocham wszelkiego rodzaju zapiekanki czy z ziemniakow czy z makaronem duuuuzo sera i ryjek moj sie cieszy od ucha do ucha .... no i pyrka z gzikiem to rewelacja dla mnie proste szybkie ale jak Mlody ma nos od sera bialego to wciaz sie ciesze .... co do tematu soli na nerki jemy go mniej chociaz nie wyeliminowalismy go do konca bo ja tak nie umiem bez chociaz faktycznie caly czas na gorskiej ... innej nie ruszam ...
U mnie mlody nauczyl sie tej zupy w zerowce..I jako jedyne dziecko zjadal z dokaldka Wogle od zawsze uwielbial (trawe)zadne koperki czy pietruszki i inne zielska nie byly mu straszne...
Mega, macduska, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhehehe a ja lubie i jedno i drugiepaszczakin wrote:fufufu, ja tez nie- kminku i anyzu, te 2 przyprawy to zbrodnia zabijajaca smak potraw.. i sie smieje jak glupia do kompa teraz ciekawe jak mnie inni postrzegaja buahahahaha
Aasiula, Mega, Elfik, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
U mne mamuska ma takie trupie cisnien ie i lekarz zalecil picie UWAGA Bimberku ..Nie ze w lityrachj ale naparstek dziennieMala79 wrote:mi jak spada w dol to jestem nieprzytomna na zawolanie ale fakt ze ja mam prezent taki po urodzeniu Mlodego juz 10lat czasami sie to uspokaja a czasami zostaje jak widac mnie ten urok nie ominal leki mialam ale ja ich bardzo ale to bardzo nie lubie i biore w ostatecznosci taka antypatia na nie calkowita ... ograniczam je do minimum....
Aasiula, macduska, moremi, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Alis pisząc posta do którego się odniosłaś, myślałam o Tobie i Weronice. Może to i dobrze że na razie nie chcą Ci szczepić małej, tylko dlaczego szpital kazał szczepić?!
W między czasie znalazłam http://www.mazumazu.pl/2014/09/kocham-nie-szczepie.html
Daje do myślenia. Weronika z powodu nerek jest w grupie podwyższonego ryzyka chorób wywoływanych przez pneumokoki, a pobyty w szpitalu są wskazaniem do szczepienia na rotawirusy. Pamiętam, jaki to był stres, jak byliśmy w szpitalu 5 dni po porodzie na oddziale chirurgicznym, a jedno dziecko dwa boksy obok miało biegunkę. A teraz znów do szpitala, więc już sama nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 11:39
Mega, macduska, Sabina, Iwone, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno moj obowiazkowo na talerzu musi miec zielone bo inaczej gdzie ono jest matka ! a jak to sie robi ta zupke masz jakis przepis?kapturnica wrote:U mnie mlody nauczyl sie tej zupy w zerowce..I jako jedyne dziecko zjadal z dokaldka Wogle od zawsze uwielbial (trawe)zadne koperki czy pietruszki i inne zielska nie byly mu straszne...
-
Alis, wspieram mocno w szpitalnych stresachAlis wrote:Daje do myślenia. Weronika z powodu nerek jest w grupie podwyższonego ryzyka chorób wywoływanych przez pneumokoki, a pobyty w szpitalu są wskazaniem do szczepienia na rotawirusy. Pamiętam, jaki to był stres, jak byliśmy w szpitalu 5 dni po porodzie na oddziale chirurgicznym, a jedno dziecko dwa boksy obok miało biegunkę. A teraz znów do szpitala, więc już sama nie wiem.
Wierze, ze wszystko bedzie dobrze.
Aasiula, Alis, mysza1975 lubią tę wiadomość
