35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Proszę cie, te wszystkie francuskie przekleństwa sa żałosne.Pusurek wrote:Pewnikiem nie ma tam wieloosobowych sal, jak w No. Istne wylegarnie socjopatow, bo czy nie ma lepszej metody socjalizacji, niz opowiadanie sobie przey kolacji o hemoroidach i lupiezu wujka Jozka?
I co sie nie da, ze jak sie nie da? Kurwa i wypierdalaj zawsze sie da przetlumaczyc, w semantyke sie nie baw i tyle.
A poza tym tutejsi bezboznicy nie zrozumieją kontekstu religijnego.
Ja dwa razy leżałam w szpitalu w pl z jakaś baba i za każdym razem wypisywalam sie wcześniej na własne życzenie.
Jednego taszuna z bobrem na nogach myślałam ze uduszę Życiem na gorąco, którym mi kurwa zaczynała szelescic jak tylko udało mi sie zasnąć. A jak nie miała gazety, to jeczala, pierdziala i chrapala. Minęło 15 lat a ja nadal pamietam jak sie nazywała. Zofia Wawak.
Pusurek, Mega, gretka, Elfik, Sabina, SolarPolar, kkisia, Bursztyn, iwcia77, HappyJo, Bozia3, Arwena, ania.g, paszczakin, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA co? Przychodzila pigula i mowila: Pani Wawakowa, czopek przynioslam?Simba wrote:Proszę cie, te wszystkie francuskie przekleństwa sa żałosne.
A poza tym tutejsi bezboznicy nie zrozumieją kontekstu religijnego.
Ja dwa razy leżałam w szpitalu w pl z jakaś baba i za każdym razem wypisywalam sie wcześniej na własne życzenie.
Jednego taszuna z bobrem na nogach myślałam ze uduszę Życiem na gorąco, którym mi kurwa zaczynała szelescic jak tylko udało mi sie zasnąć. A jak nie miała gazety, to jeczala, pierdziala i chrapala. Minęło 15 lat a ja nadal pamietam jak sie nazywała. Zofia Wawak.
Ja lubie szpitalne klimaty, ciekawe sa zawsze pod wzgledem socjologicznym i dosc dobrze sie w nich odnajduje ( kolonie tez lubilam ). Ale 2 lata temu po operacji kolana lezac tylko jedna dobe w wielkim bolu, myslalam, ze zajebie kobiete, ktora lezala ze mna. Chrapala tak, ze pielegniarki z dyzurki na koncu korytarza przychodzily ja budzic, bo sie baly, ze sie skonczy bezdechem i beda mialy klopot. A ja chcialam ja zaciukac kula ortopedyczna, ale ciezko bylo dosiegnac....
Mega, Simba, gretka, Elfik, Sabina, kkisia, kapturnica, HappyJo, Arwena, paszczakin, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:A co? Przychodzila pigula i mowila: Pani Wawakowa, czopek przynioslam?
Ja lubie szpitalne klimaty, ciekawe sa zawsze pod wzgledem socjologicznym i dosc dobrze sie w nich odnajduje ( kolonie tez lubilam ). Ale 2 lata temu po operacji kolana lezac tylko jedna dobe w wielkim bolu, myslalam, ze zajebie kobiete, ktora lezala ze mna. Chrapala tak, ze pielegniarki z dyzurki na koncu korytarza przychodzily ja budzic, bo sie baly, ze sie skonczy bezdechem i beda mialy klopot. A ja chcialam ja zaciukac kula ortopedyczna, ale ciezko bylo dosiegnac....
oooo, ja po pierwszym porodzie lezałam w dwójce i dokoptowali mi kobitę
(starą- wydawało mi się wtdey - miała 36 lat...
)
urodziła piąte dziecko... ale to szczegół
miała owłosione jak dzik nogi, chrapała jak niedźwiedź i non stop miała włączone radio maryja...
3 dni Ojca Rydzyka...
żadna mnie nie przebije
edit. Przy następnym wielkim głosem żądałam jedynki ale akurat nie mieli,
ale oprócz tabuna odwiedzających dziewczynę gości nie było tak źle,Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 16:34
Simba, Pusurek, Elfik, Sabina, Mega, caffe, SolarPolar, kkisia, Bursztyn, Arwena lubią tę wiadomość
-
Myśmy kiedyś byli nad jeziorem z młodsza siostra mojego ojca ktora podobnie chrapala, wiec kupiliśmy jej w aptece krople na to chrapanie. Rano wszyscy wstają wyspani i zadowoleni a ta siedzi wkurwiona na tarasie i jara jedna fajkę za druga. Cała noc oka nie zmruzylaPusurek wrote:A co? Przychodzila pigula i mowila: Pani Wawakowa, czopek przynioslam?
Ja lubie szpitalne klimaty, ciekawe sa zawsze pod wzgledem socjologicznym i dosc dobrze sie w nich odnajduje ( kolonie tez lubilam ). Ale 2 lata temu po operacji kolana lezac tylko jedna dobe w wielkim bolu, myslalam, ze zajebie kobiete, ktora lezala ze mna. Chrapala tak, ze pielegniarki z dyzurki na koncu korytarza przychodzily ja budzic, bo sie baly, ze sie skonczy bezdechem i beda mialy klopot. A ja chcialam ja zaciukac kula ortopedyczna, ale ciezko bylo dosiegnac....
Pusurek, Elfik, Sabina, Mega, caffe, Reni, kkisia, HappyJo, Bozia3, Arwena, Parka lubią tę wiadomość
-
Wygralasmacduska wrote:oooo, ja po pierwszym porodzie lezałam w dwójce i dokoptowali mi kobitę
(starą- wydawało mi się wtdey - miała 36 lat...)
urodziła piąte dziecko... ale to szczegół
miała owłosione jak dzik nogi, chrapała jak niedźwiedź i non stop miała włączone radio maryja...
3 dni Ojca Rydzyka...
żadna mnie nie przebije
macduska, Sabina, Mega, kkisia, HappyJo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale ja wlasnie zupełnie nie narzekammacduska wrote:Simba - zobacz -
nic nie musisz robić, jeść dadza, sprzątać nie trzeba, prac nie trzeba, twixy pod kontrolą, dupy nikt nie zawraca...
gdzie ci będzie lepiej? a jedyne czego sie teraz naprawdę boje to kichnac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 16:38
Sabina, Elfik, Mega, SolarPolar, kkisia, iwcia77, paszczakin lubią tę wiadomość
-
Simba, na dziś jesteś moim aidolem
uśmiałam się jak dzika norka.
Leż, wypoczywaj, ciesz się statusem błogosławionej ciężarnej...
O kręgosłup zadbaj, jak widziałam to karmienie bliźniąt spod pachy, to do tego trzeba mieć zdrowie...)))))
Mega, macduska, Simba, SolarPolar, kkisia, Bozia3, Arwena, moremi, malgos741, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiech zyje Zalando! Wlasnie zrobilam swiateczne zakupy dla mojej bandy. W sobote z corka nic nie kupilam, przerazil mnie ten biegajacy tlum, kupujacy cokolwiek. Powiedzialam, ze do swiat na zaden szoping mnie nawet wolami nie wyciagna.
To se zrobilam szoping w domu. Milo, cieplo, cichutko, zadnych Dzingl belsow przy uszach, kawke popijam, moze byc lepiej?
Mega, Simba, Bozia3, Arwena, moremi lubią tę wiadomość
-
tak sie najlepiej kupujePusurek wrote:Niech zyje Zalando! Wlasnie zrobilam swiateczne zakupy dla mojej bandy. W sobote z corka nic nie kupilam, przerazil mnie ten biegajacy tlum, kupujacy cokolwiek. Powiedzialam, ze do swiat na zaden szoping mnie nawet wolami nie wyciagna.
To se zrobilam szoping w domu. Milo, cieplo, cichutko, zadnych Dzingl belsow przy uszach, kawke popijam, moze byc lepiej?
ale ciuchy to jednak wole osobiscie, przymierzyc, obejrzeć sie w lustrze i takie tam...
Pusurek, kapturnica lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
nick nieaktualnyE tam. Se przymierza pod choinka. Jak nie pasi, to wymieniamy, gratis sa zwroty. Ale chlop raczej typowy, corka szczupla nastolatka, bedzie pasic.Mega wrote:tak sie najlepiej kupuje ale ciuchy to jednak wole osobiscie, przymierzyc, obejrzeć sie w lustrze i takie tam...
Mega, iwcia77, moremi lubią tę wiadomość
-
Oj weezElfik wrote:Simba, na dziś jesteś moim aidolem
uśmiałam się jak dzika norka.
Leż, wypoczywaj, ciesz się statusem błogosławionej ciężarnej...
O kręgosłup zadbaj, jak widziałam to karmienie bliźniąt spod pachy, to do tego trzeba mieć zdrowie...)))))
A stanu błogosławionego nie będę komentować, ale jak dorwe chuja ktory to powiedzenie wymyślił...
Mega, Sabina, gretka, Reni, Bursztyn, iwcia77, caffe, Arwena, Pusurek, moremi, malgos741, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMala79 wrote:Witam
Teskno mi bylo za Wami i tym forum, poprosilam chlopa zeby mi przeniosl lapka, bo ja mam zakaz wstawania z lozeczka jedynie za potrzeba-ale to tez po okiem drugiej osoby ech zapowiadaja sie super swieta, jak tak dalej pojdzie ze mna...
ale operacja się udała?
trzymaj się mMła!
peppapig lubi tę wiadomość
