35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Takiego wkurwa jak dzis juz dawno nie zanotowałam
Pojechalamz wynikami syna do rodzinnej i przy okazji mówie jej ,ze nie podobaja mi sie moje wyniki poziomu glukozy na czczo (3razy wyszla za wysoka) i ostatnio przy krzywej po 2h rowneiz za wysoki.I niech mi wypisze paski na znizke bo mam obiecany glukometr u znajomej w aptece to sobie bede sprawdzac i zrobie sobie krzywa glukozowa w domu jeszcze raz(nie wiem czy wiecie ale polega to na zmierzeniu glukozy na czczo , 2h po sniadaniu , 2h po obiedzie , przed kolacja i 2h po kolacji ) zeby sprawdzic jak zachowuje sie glukoza we krwi .Wypisala bez problemu(na szczescie rodzinna to ja mam do rany rpzyloz wszystkoz nia dizie zalatwic ) I tak patrzy na te wyniki i mowi co sie bedziemy rozdrabniac wypisze pani skeirowanie na cito do poradni diabetologicznej moze sie okazac ,ze trzeba jedna czy dwie jednostki insuliny dziennie i bedzie po problemie..No to wypisala ,ze bedzie to wizyta na tzw juz..Pojechalam czekam se w rejestracji grzecznie .Podchodze daje pani skeirowanie z dopiskiem pilne!! a ona mi podaje termin.........Kurwa na 18lipca!!
Moje cisnienie od razu siegnelo zenitu i pytam a czemu nie 18wrzesnia bede po terminie juz.Tak mnie zagotowala ,ze pojezdzilam po niej jak po dzikiej kobyle.I pytam cipy co rozumie pod pojeciem pilne zwl w ciazy keidy grozi cukrzyca ..No a cipsko sie upiera ,ze nie ma wolnych terminow i znalazla mi termin najwczesniej na 17czerwca!! To i tak kurde 3tyg czekania..Jako ,ze w ciazy latwo sie irytuje na obcych(oby tak mi nie zostalo) kazalam sobie pdoac jej godnosc, osoby nad nia i mowie cipie ze dzwonie do nfz i dowiem jak to ma byc( a wiedzialam doskonale ,ze pilne oznacza wizyte bardzzo szybka) i jesli okaze sie ,ze wizyte mam meic szybka to napisze oficjalna skarge na nia...Baba czerwona jak burak , szmery w kolejce bo wstrzymalam of course kolejke na jakies 15minut , tyle zeszlo mi wkurwianie sie z uparta koza..Mysle dobra ja cie zalatwie ..Mowie prosze mnie zapisac na ten 16czerwca a ja dokladnie sie doionformuje co i jak/Ona stwiedzila ,ze nie maja zadnych wytycznych co do skierowan z dopiskiem pilne.Se mysle wsiadam w woz i jade do rodzinnej niech dziala .Nie ujechalam kilku km a baba dzowni do mnie i mowi...
Przepraszam serdecznie pania za wprowadzenie pani w bład miala pani racje wizyta ma byc na tzw juz.Nie mialam racji , dopytalam sie, bla bla bla . i prosze miedzy 8a 12 byc ...jutro u diabetologa!!!
Mozna ??No kurwa mozna !! Tylko trzeba wal;czyc o swoje prawa..Takze drogie panie jak macie na skierowaniu pilne to to oznacza wizyte na wczoraj!! I nie dajcie sie zbyc ,ze nie ma miejsc!!.. uff chwila dla mnie na uspokojenie..Ale powiem Wam ,ze mialam ochote cisnac w babe kluczami od auta przy tym pierdolonym okienku...
Simba, gretka, Reni, kkisia, Aasiula, caffe, moremi, efcia, stara.krycha, BISCA, paszczakin, beates, iwcia77, Mala79, Mega lubią tę wiadomość
-
Nastepnym razem idz w krawacie
Wspolczuje. Wlasnie najbardziej wkurwiajace jest to, ze sie wszedzie trzeba awanturowac, nawet wtedy gdy nie ma sie na to najmniejszej ochoty. I ciagle walczyc.kapturnica wrote:Takiego wkurwa jak dzis juz dawno nie zanotowałam
Pojechalamz wynikami syna do rodzinnej i przy okazji mówie jej ,ze nie podobaja mi sie moje wyniki poziomu glukozy na czczo (3razy wyszla za wysoka) i ostatnio przy krzywej po 2h rowneiz za wysoki.I niech mi wypisze paski na znizke bo mam obiecany glukometr u znajomej w aptece to sobie bede sprawdzac i zrobie sobie krzywa glukozowa w domu jeszcze raz(nie wiem czy wiecie ale polega to na zmierzeniu glukozy na czczo , 2h po sniadaniu , 2h po obiedzie , przed kolacja i 2h po kolacji ) zeby sprawdzic jak zachowuje sie glukoza we krwi .Wypisala bez problemu(na szczescie rodzinna to ja mam do rany rpzyloz wszystkoz nia dizie zalatwic ) I tak patrzy na te wyniki i mowi co sie bedziemy rozdrabniac wypisze pani skeirowanie na cito do poradni diabetologicznej moze sie okazac ,ze trzeba jedna czy dwie jednostki insuliny dziennie i bedzie po problemie..No to wypisala ,ze bedzie to wizyta na tzw juz..Pojechalam czekam se w rejestracji grzecznie .Podchodze daje pani skeirowanie z dopiskiem pilne!! a ona mi podaje termin.........Kurwa na 18lipca!!
Moje cisnienie od razu siegnelo zenitu i pytam a czemu nie 18wrzesnia bede po terminie juz.Tak mnie zagotowala ,ze pojezdzilam po niej jak po dzikiej kobyle.I pytam cipy co rozumie pod pojeciem pilne zwl w ciazy keidy grozi cukrzyca ..No a cipsko sie upiera ,ze nie ma wolnych terminow i znalazla mi termin najwczesniej na 17czerwca!! To i tak kurde 3tyg czekania..Jako ,ze w ciazy latwo sie irytuje na obcych(oby tak mi nie zostalo) kazalam sobie pdoac jej godnosc, osoby nad nia i mowie cipie ze dzwonie do nfz i dowiem jak to ma byc( a wiedzialam doskonale ,ze pilne oznacza wizyte bardzzo szybka) i jesli okaze sie ,ze wizyte mam meic szybka to napisze oficjalna skarge na nia...Baba czerwona jak burak , szmery w kolejce bo wstrzymalam of course kolejke na jakies 15minut , tyle zeszlo mi wkurwianie sie z uparta koza..Mysle dobra ja cie zalatwie ..Mowie prosze mnie zapisac na ten 16czerwca a ja dokladnie sie doionformuje co i jak/Ona stwiedzila ,ze nie maja zadnych wytycznych co do skierowan z dopiskiem pilne.Se mysle wsiadam w woz i jade do rodzinnej niech dziala .Nie ujechalam kilku km a baba dzowni do mnie i mowi...
Przepraszam serdecznie pania za wprowadzenie pani w bład miala pani racje wizyta ma byc na tzw juz.Nie mialam racji , dopytalam sie, bla bla bla . i prosze miedzy 8a 12 byc ...jutro u diabetologa!!!
Mozna ??No kurwa mozna !! Tylko trzeba wal;czyc o swoje prawa..Takze drogie panie jak macie na skierowaniu pilne to to oznacza wizyte na wczoraj!! I nie dajcie sie zbyc ,ze nie ma miejsc!!.. uff chwila dla mnie na uspokojenie..Ale powiem Wam ,ze mialam ochote cisnac w babe kluczami od auta przy tym pierdolonym okienku...
kapturnica, Reni, kkisia, Aasiula, Sabina, caffe, efcia, macduska, stara.krycha, BISCA, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
mało tego
nie ma różnicy czy na nfz czy prywtanie
mnie jak ostatnio wkurwiła baba na recepcji w LuXM, to złożyłam skargę
dzwoniła do mnie z przeprosinami kierowniczka obsługi klienta, kierowniczka z kadr
szybko udało się wszystko załatwić jak trzeba, a gówniara na recepcji nawet nie próbowała
kapturnica, kkisia, Simba, caffe, efcia, Sabina, stara.krycha, BISCA, Arwena, Mega lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
Powiem Wam ,ze czasme mam ochote pomordowac niektorych ludzi..Powaznie za ich brak empatii i zerowe kompetencje..Wiem jedno ,ze jakbym sie nie postawiła i nie zagroziła babie konsekwencjami to czekala bym jak glupi mongoł do czerwca albo dyrdala do diabetologa prywatnie..Co za swiat!!
kkisia, Simba, caffe, efcia, Sabina, macduska, stara.krycha, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygretka wrote:to sie ciesz ze z rana, mnie wkurwil wczoraj- i jak spac w takich okolicznosciach???
Czym wy się tak wkurwiacie?
Pan Zelnik jest aktorem. Naprawdę uważacie go za aż taki autorytet? No bez przesady.
Przeciez ma prawo miec dowolne zdanie na temat invitro i je wypowiadać. Nie jest ani wyjatkowe ani wiążące w jakis sposób.
W końcu sposób leczenia i terapii zależy tylko i wyłacznie od zainteresowanych.
Elfik, Magda*, efcia, Sabina lubią tę wiadomość
-
Kapta, ja pewnie urodzę szybciej, przyjedź do mnie, pójdziesz ze mną na porodówkę..
co ja bym dała żeby mieć ten dar..
widzisz, dobrze wiedzieć - nie wiem tylko czy to zadziała wszędzie..
bo jak naprawdę mają napakowane to mają obowiązek wcisnąć?
Babka wczoraj na EEg mi podpowiada, że mam pojechać z dzieckiem na izbę, skłamać że się przewróciła i miała drgawki, to jej zrobią obowiązkowo rezonans i może położą na neurologii rozwojowej, jak nie trudno się dostać, terminy za rok..
I co panoczku? zazwyczaj idę prywatnie i płacę (i płaczę) chyba czas złamać zasady..
może babcię wyślę?
moja zmotoryzowana, energiczna mama, jeżdżąca po świecie i śmigająca po sieci i FB potrafi przyjąć pozę "bo ja, biedna babcia, ja nie wiem, teraz córki nie ma, jak tu sobie poradzić, a wnuczce pomóc trzeba"
brakuje jej tylko chustki na głowie i chodaków...
ale ze dwa razy mi terapię załatwiła ....
kapturnica, Simba, caffe, moremi, efcia, Sabina, BISCA, kkisia, iwcia77, SolarPolar, Mala79, Mega lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Czym wy się tak wkurwiacie?
Pan Zelnik jest aktorem. Naprawdę uważacie go za aż taki autorytet? No bez przesady.
Przeciez ma prawo miec dowolne zdanie na temat invitro i je wypowiadać. Nie jest ani wyjatkowe ani wiążące w jakis sposób.
W końcu sposób leczenia i terapii zależy tylko i wyłacznie od zainteresowanych.
Mozna napisac o nim tylko tyle Jestę faraonę
Elfik, Simba, Reni, moremi, efcia, macduska, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Tak jesli na skierowaniu masz napisane pilne to maja obowiazek znaleść jak najwczesniejszy termin czy do onkologa czy kogokolwie.Tylko w wiekszosci miejsc tzreba zrobic rozrobe ..Ja sie zdazylam nauczyc juz jednego ,ze wiele rzeczy trzeba wydrzec sila..I nie tylko jesli chodzi o sluzbe zdrowia..Elfik wrote:Kapta, ja pewnie urodzę szybciej, przyjedź do mnie, pójdziesz ze mną na porodówkę..
co ja bym dała żeby mieć ten dar..
widzisz, dobrze wiedzieć - nie wiem tylko czy to zadziała wszędzie..
bo jak naprawdę mają napakowane to mają obowiązek wcisnąć?
Elfik, moremi, caffe, efcia, Sabina, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
I bym sie na Twoim miejscu nie zastanawiala tylko wyslala babcie jesli taka obrotna jestElfik wrote:
I co panoczku? zazwyczaj idę prywatnie i płacę (i płaczę) chyba czas złamać zasady..
może babcię wyślę?
moja zmotoryzowana, energiczna mama, jeżdżąca po świecie i śmigająca po sieci i FB potrafi przyjąć pozę "bo ja, biedna babcia, ja nie wiem, teraz córki nie ma, jak tu sobie poradzić, a wnuczce pomóc trzeba"
brakuje jej tylko chustki na głowie i chodaków...
ale ze dwa razy mi terapię załatwiła ....
Reni, moremi, peppapig, efcia, Sabina, Elfik, kkisia lubią tę wiadomość
-
To ja tylko powiem, że byłam w piątek na usg u mojej ginki, ta jest z opcji umiarkowanie optymistycznej..
Dziecko rośnie, lewa tętnica siada, ale prawa się poprawiła, wyniki krwi dają radę gluzkoza ok (a już myślałam, że będę miała motywację żeby słodkiego tyle nie pożerać)
zapytałam czy mogłabym mieć cc w narkozie, powiedziała, że raczej nie, bo mogę mieć zrosty po poprzedniej cc, a tu trzeba się spieszyć z wyciąganiem dziecka...hmm
W poniedziałek na kalendarzu belly miałam wpis granica przeżycia, ale o takim przeżyciu wolę nie myśleć
Dziedzic waży 585 gram...
Na usg widać, że ma szeroki nos po mnie..
Biedne dziecko
Peppie, która do tej pory przytyła tylko dwa kilo powiem - Ty swinko!
Peppo zresztą...
peppapig, kapturnica, Simba, gretka, moremi, caffe, efcia, Sabina, stara.krycha, BISCA, paszczakin, ComeToMeBaby, kkisia, beates, iwcia77, gosia7122, Mega, mama78 lubią tę wiadomość
-
Ja ostatnio kupowalam pampersy w carrefour, bo mi Paszcza cynk dala, ze jest promo 2 + 1 gratis. Sobota rano, wstalam bladym switem, zanim cale to talatajstwo ruszy na zakupy i juz o 8.30 po sprawdzeniu u baby w dziale czy te pampersy ktore wzielam sa w promocji, stoje przy kasie. Kasjer policzyl mi pelna kwote, czyl i o 25 euro wiecej. Mowie mu ze promocja - ten ze on nie wie, ze prosze isc do biura obslugi klienta, tam sprawdza i mi oddadza kase. Biuro obslugi klienta wiadomo - kolejka. W biurze oblesny gej z zoltym irokezem, lepkim usmiechem, spalony solara i zebami jak pestki slonecznika. Czekam. Czekam. Kurwa, CZEKAM. Wreszcie moja kolej. Wyciaga folder, kartkuje, ogrod - to nie to, spozywka - to nie to, papier toaletowy - to nie to. Wreszcie dzwoni na stoisko. Opowiada babie co to za opakowanie, mowi ze to na trzyletnie dzieci (Pampers rozmiar 3+) - kurwa jaaaaasne ze na 3letnie dzieci, idioto! W koncu laskawie zaczyna wyplacac mi kase. "Ma pani 1 centa?" "Nie, nie mam - wlasnie po to place karta zeby nie musiec nosic garsci drobnych". Dostaje garsc drobnych.Reni wrote:mało tego
nie ma różnicy czy na nfz czy prywtanie
mnie jak ostatnio wkurwiła baba na recepcji w LuXM, to złożyłam skargę
dzwoniła do mnie z przeprosinami kierowniczka obsługi klienta, kierowniczka z kadr
szybko udało się wszystko załatwić jak trzeba, a gówniara na recepcji nawet nie próbowała
Stoje i czekam na przepraszam. Cisza. To cos nieokreslonej plci tepo sie na mnie patrzy. Mowie:
- Ktos mnie za to przeprosi?
- Slucham?
- Czy ktos mnie za to przeprosi? Za moj stracony czas, za Wasza pomylke? Za to ze mam teraz kilogram drobnych w torebce? Moze Pan na przyklad w imieniu sklepu skoro jest Pan z obslugi klienta.
- Jeszcze czego??!! - Oburza sie to cos i obraca na piecie, jak jakas pierdolona primadonna.
Wychodze wsciekla, obladowana wywalczonymi w promocji pampersami, pobrzekujac drobnymi.
"W dupe kopany pedal" cedze do siebie, a do oczu podchodzi mi krew. Mozna zaczac weeekend.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 12:20
kapturnica, gretka, Reni, moremi, caffe, peppapig, efcia, ania.g, Sabina, macduska, stara.krycha, BISCA, Elfik, paszczakin, ComeToMeBaby, kkisia, Bozia3, beates, iwcia77, SolarPolar, Mega lubią tę wiadomość
-
Mysle ze to jest jednak krzywdzace dla dzieci i rodzicow z ivf.macduska wrote:Czym wy się tak wkurwiacie?
Pan Zelnik jest aktorem. Naprawdę uważacie go za aż taki autorytet? No bez przesady.
Przeciez ma prawo miec dowolne zdanie na temat invitro i je wypowiadać. Nie jest ani wyjatkowe ani wiążące w jakis sposób.
W końcu sposób leczenia i terapii zależy tylko i wyłacznie od zainteresowanych.
To tak jakby ludziom po przeszczepie nerki mowiono ze sa niepelnosprawni umyslowo.
kapturnica, Reni, moremi, caffe, efcia, gretka, macduska, stara.krycha, kkisia, Bozia3, Mega lubią tę wiadomość
-
nikt nie napisał, że jest autorytetem
dla mnie tym co powiedział tylko się ośmieszył
wypowiadać się na temat, na temat którego czerpie się wiedzę z ogłoszeń parafialnych jest żałosne
to tak jakbym ja wypowiadała się nt zagadnień fizyki kwantowej mając wiedzę na poziomie -1
macduska wrote:Czym wy się tak wkurwiacie?
Pan Zelnik jest aktorem. Naprawdę uważacie go za aż taki autorytet? No bez przesady.
Przeciez ma prawo miec dowolne zdanie na temat invitro i je wypowiadać. Nie jest ani wyjatkowe ani wiążące w jakis sposób.
W końcu sposób leczenia i terapii zależy tylko i wyłacznie od zainteresowanych.
Simba, caffe, moremi, Dziobak, efcia, gretka, stara.krycha, BISCA, kkisia, Bozia3, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
A kolo15 dostane kolejnego wkurwa u prywatnego gina..Jak zalaczy usg na 10sekund pokaze glowe i noge i stwierdzi ,ze wsio ok..
Niesiona fala irytacji i zlosci chyba mu dojebie co o tym mysle..Ciekawe jak zareaguje..Moze mi mlodego nie zgniecie sonda
efcia, gretka, Elfik, kkisia, SolarPolar, Mega lubią tę wiadomość
-
No cos neidawno mi opowiadal malz jak to wyglada i tamczasem.Zenua nie zna granic..Simba wrote:Ja ostatnio kupowalam pampersy w carrefour, bo mi Paszcza cynk dala, ze jest promo 2 + 1 gratis. Sobota rano, wstalam bladym switem, zanim cale to talatajstwo ruszy na zakupy i juz o 8.30 po sprawdzeniu u baby w dziale czy te pampersy ktore wzielam sa w promocji, stoje przy kasie. Kasjer policzyl mi pelna kwote, czyl i o 25 euro wiecej. Mowie mu ze promocja - ten ze on nie wie, ze prosze isc do biura obslugi klienta, tam sprawdza i mi oddadza kase. Biuro obslugi klienta wiadomo - kolejka. W biurze oblesny gej z zoltym irokezem, lepkim usmiechem, spalony solara i zebami jak pestki slonecznika. Czekam. Czekam. Kurwa, CZEKAM. Wreszcie moja kolej. Wyciaga folder, kartkuje, ogrod - to nie to, spozywka - to nie to, papier toaletowy - to nie to. Wreszcie dzwoni na stoisko. Opowiada babie co to za opakowanie, mowi ze to na trzyletnie dzieci (Pampers rozmiar 3+) - kurwa jaaaaasne ze na 3letnie dzieci, idioto! W koncu laskawie zaczyna wyplacac mi kase. "Ma pani 1 centa?" "Nie, nie mam - wlasnie po to place karta zeby nie musiec nosic garsci drobnych". Dostaje garsc drobnych.
Stoje i czekam na przepraszam. Cisza. To cos nieokreslonej plci tepo sie na mnie patrzy. Mowie:
- Ktos mnie za to przeprosi?
- Slucham?
- Czy ktos mnie za to przeprosi? Za moj stracony czas, za Wasza pomylke? Za to ze mam teraz kilogram drobnych w torebce? Moze Pan na przyklad w imieniu sklepu skoro jest Pan z obslugi klienta.
- Jeszcze czego??!! - Oburza sie to cos i obraca na piecie, jak jakas pierdolona primadonna.
Wychodze wsciekla, obladowana wywalczonymi w promocji pampersami, pobrzekujac drobnymi.
"W dupe kopany pedal" cedze do siebie, a do oczu podchodzi mi krew. Mozna zaczac weeekend.
Simba, efcia lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze bym chciala zeby znalazl mi choc jedna osobe po IVF ktora o zarodku wypowiada sie per "smiec"Reni wrote:nikt nie napisał, że jest autorytetem
dla mnie tym co powiedział tylko się ośmieszył
wypowiadać się na temat, na temat którego czerpie się wiedzę z ogłoszeń parafialnych jest żałosne
to tak jakbym ja wypowiadała się nt zagadnień fizyki kwantowej mając wiedzę na poziomie -1
efcia, gretka, Elfik, Mega lubią tę wiadomość
-
Tym bardziej że nie chodzi o jego stanowisko dotyczące metod walczenia z niepłodnością, a o stwierdzenie, że z in vitro rodzą się chore, kalekie dzieci.Simba wrote:Mysle ze to jest jednak krzywdzace dla dzieci i rodzicow z ivf.
To tak jakby ludziom po przeszczepie nerki mowiono ze sa niepelnosprawni umyslowo.
Komentarze dziennikarzy i społeczeństwa nie pozostawiły na nim suchej nitki. Trzeba uznać, że jest to kolejny głupiomądry jak specjaliści z radio z Torunia.
Simba, caffe, efcia, gretka, Sabina, stara.krycha, Elfik, kkisia, Bozia3, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyElfik wrote:Elfik ją na wstępie miałam sporą nadwage i wstyd tu jeszcze tyć! Do tej pory nie miałam apetytu, jednak ostatnio jadlabym co widzę...wybieram truskawki, jabłko jakaś owsianke, by gębę zatkać
Moje chłopisko 622gramy i dwa grube udka jak to pani ujęła robiąc usg
Peppie, która do tej pory przytyła tylko dwa kilo powiem - Ty swinko!
Peppo zresztą...
Elfik, Mega lubią tę wiadomość
