35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Aszka mi właśnie podpowiadała żeby zastrzyk zrobić później. A plemniory potrzebują ok 6 godzin w procesie w którym się przygotowują do zapłodnienia. Z tym że przy insemce są już płukane, segregowane te najlepsze podawane bezpośrednio, więc gotowe do połączenia z jajcem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 14:58
MoBo, aszka, Margaret.Se, milka1 lubią tę wiadomość
Eltasz
-
Eltasz wrote:Aszka mi właśnie podpowiadała żeby zastrzyk zrobić później. A plemniory potrzebują ok 6 godzin w procesie w którym się przygotowują do zapłodnienia. Z tym że przy insemce są już płukane, segregowane te najlepsze podawane bezpośrednio, więc gotowe do połączenia z jajcem

W srode?
-
Aszka masz racje trzeba wziac dupe w troki

Mobo, ja juz zaczelam pisanie w tamtym tygodniu tylko nie moge skonczyc. Dzis juz sporo napisalam, ale idzie jak po grudzie. Ale do czwartku skoncze
A jajko to fajnie jakby zylo z 5 dni, a nie pare godzin, bo nawet jak sie codziennie
to jesli sa slabe plemniory, to nie dadza rady czekac az jajko laskawie bedzie gotowe. Fajnie by bylo miec domowy sprzet USG i samemu sprawdzac kiedy jajo jest gotowe
aszka, MoBo, Lore, Adelajda, Margaret.Se, milka1 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs
2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]

45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyja mialam gonapeptyl na pekniecie. Lekarz tak gadał ze oni nie daja ani pregnyli ani otrivelle bo nie pękaja po tym czesto. Tak tak miałam.MoBo wrote:Aszka ty mialas pregnyl jakosc w czwartek a insemke w sobote?
Pomoz tu kolezance Eltasz z matematyka
ja slucham kiedys sie przyda 
MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja robiłam własnie w nocy wstałam załadowałam i poszłam spacEltasz wrote:Aszka mi właśnie podpowiadała żeby zastrzyk zrobić później. A plemniory potrzebują ok 6 godzin w procesie w którym się przygotowują do zapłodnienia. Z tym że przy insemce są już płukane, segregowane te najlepsze podawane bezpośrednio, więc gotowe do połączenia z jajcem

MoBo, milka1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyto trzeba policzyc jak dzis załadujesz o 2 w nocy, to w czwartek o 2 minie 24. Ale ale jak on chce Ci robic inseminacje o 7.30 skoro preparacja trwa ponad 2 h?Eltasz wrote:MoBo co do zastrzyku to tak dziś, dr zalecił 21 wieczorem, bo na inseminacje mam się zgłosić w czwartek o 7:30. Książkowo piszą, że po pregnylu powinno dojść do owulacji w ciągu 24-36 h.Tak liczę i liczę, jak wczoraj jajca miały po 17mm to dziś na wieczór bedzie 19-20mm . Przy monitorowaniu dawniej jajko pękło samo jak mogło mieć 22mm ( dwa dni wcześniej miałam monit i wynosiło 20). Co do godziny podania zastrzyku się ciągle waham. Dziewczyny z inseminacji proponują podanie zastrzyku nieco później. Sama nie wiem co z tym zrobić. Mętlik w głowie, strach czy się uda. Rozważałam nawet
wczoraj z M, ale abstynencja do zabiegu była by tylko 2 dni, a tak będą 4
i plemniorów będzie więcej 
She Wolf do roboty
weźmiesz się dziś za pisanie to będziesz miała więcej wolnego jutro
.
Kiedyś wspomniałam, że gdyby lenistwo można było zaznaczyć na wykresie miałabym 100% objawów ciążowych w detektorze
MoBo, She Wolf lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto trzeba liczyc z 2 h. Czyli inseminacja mniej wiecej w czwartek o 11.00 (pi razy oko). Czyli jak dzis wezmiesz o 2 to w czwartek o 2 bedzie 24 godziny. Dodac 9 godzin to bedzie 34 godziny. Czyli ja brałabym o 2 w nocy.Eltasz wrote:O 7:30 mamy sie pojawic w klinice, tam przygotują plemniki a dr pewnie sie zjawi po godzinie albo jakos tam
Eltasz, MoBo lubią tę wiadomość
-
She do @ zostało mi +/- 10 dni, jeśli się nie pojawi to zrobię testa, nie będę się śpiechać. Myślę o tym, żeby uciec stąd na te dni żeby się nie nastawiać. Zawsze sobie obiecuję, ze nie będę się nakręcać a potem objawy wyszukuję.
MoBo, Adelajda, aszka, Margaret.Se, She Wolf, milka1 lubią tę wiadomość
I will live my life!!!
-
Lore to mamy podobny termin
trzymam kciuki 
Eltasz, obys nie zaspala
aszka, Margaret.Se, milka1 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs
2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]

45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki

Mój juz po ale nie miał czasu zeby odebrac wyniki, pewnie we czwartek to zrobi.
Milka super że juz przeszły wymioty bo chyba one sa najbardziej uciążliwe bo reszta to sama przyjemnośc
Aszka w końcu sobie odpoczywasz
She ja nie jechałam specjalnie do fryzjera ale jak byłam w Szczecinie to musiałam sie spotkac z moja najlepsza fryjerką, co fakt to fakt ale farbuej rewelacyjnie. Ja robie pasemka ale tak mi robi ze wygladaja bardziej naturalnie i nie mam odrostów jak to robia przy pasemkach z pół cm a moja robi od samej skóry głowy
taka fachura 
Eltasz kurcze to ju za chwilke masz inseminacje
musi sie udać tak jak Aszce, rachu ciachu i gotowe 
MoBo Ty sie kochana tak nie spiesz na ta inseminacje bo oby była juz będna
She Wolf, MoBo, milka1 lubią tę wiadomość
-
Aszka trzymam kciuki :*
Margaret popedz go tam, bom ciekawa jak jego armia sie ma
Powiem Ci ze wcale Ci sie nie dziwie, ja sie boje fryzjerow, wiec do nich nie chodze
Wrocilam kilka lat do swojego koloru i zapuscilam do pasa, wiec podcinam tylko koncowki od wielkiego swieta. Boje sie tylke zebym nie zaczela siwiec. Co wtedy? 
MoBo, Margaret.Se, aszka, milka1 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs
2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]

45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:Aszka trzymam kciuki :*
Margaret popedz go tam, bom ciekawa jak jego armia sie ma
Powiem Ci ze wcale Ci sie nie dziwie, ja sie boje fryzjerow, wiec do nich nie chodze
Wrocilam kilka lat do swojego koloru i zapuscilam do pasa, wiec podcinam tylko koncowki od wielkiego swieta. Boje sie tylke zebym nie zaczela siwiec. Co wtedy? 
Jak jeszcze nie masz siwych to gitara. Później będziesz za stara żeby się martwić :p
Ja zamierzam kiedyś nosić dumnie siwe bo mnie się szczerze bardziej podobają niż żółte
Margaret.Se, aszka, milka1, She Wolf lubią tę wiadomość








