X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Jot, twardzielko, rób ten test, może przydałby CI sie progesteron, lepiej wiedzieć i działać wcześniej.

    milka1, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka, mam troche badań za sobą (co to widać w podpisie), niestety mimo leków nic nie wychodzi.
    Czy może któraś z Was podchodziła prywatnie do in vitro, jakie są koszta?

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    zrob test, ja bym poleciała wtedy szybko do lekarza, najlepiej immunnologa. Pisałas ze masz badania dobre, ale w takich przypadkach lekarze i tak zapisuja przewaznie heparyne i aspiryne. Z tego co czytałam na forum dziewczyny z takim problemem mają to zapisane proflikatycznie nawet jak badania ok. Tak samo jak czytałam kiedys blog Naszego bociana, moze linka nie bede podawac, ale lekarz ktory pisał o stratach tak samo sie wypowiadał, ze profilatyka heparyna + aspiryna, ale oczywiscie podkreslam to musi lekarz zdecydowac o tym leczeniu. Zreszta gina tez sie zapytaj, jak w miare ogarniety to powinien sie orientowac.
    Dokładnie tak. Jak najwcześniej jest włączana heparyna. Najczęściej stosowany jest zestaw clexane 0,4 (najnizsza dawka) i acard. Tanie to nie jest, bo zastrzyki nie są refundowane (chyba że masz potwierdzoną zakrzepicę, albo zespół antyfosfolipidowy), a miesięczny wydatek to koszt rzędu 350 zł.
    Rób ten test. Najlepiej jutro, żeby mieć punkt zaczepienia na wizycie u lekarza. I od razu betę na potwierdzenie - to dla lekarza, żeby mógł ewentualnie te zastrzyki wypisać.
    I spokojnie - ja 7 miesiąc już kończę i nadal na tych zastrzykach.

    milka1, MoBo, Jot, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asana wrote:
    Aszka, mam troche badań za sobą (co to widać w podpisie), niestety mimo leków nic nie wychodzi.
    Czy może któraś z Was podchodziła prywatnie do in vitro, jakie są koszta?
    Zależy gdzie mieszkasz i do jakiej kliniki się udasz. Koszty wahają się od kilku tysięcy do 20.

    MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha dzięki a tak śmiechem żartem wiesz może gdzie jest najtaniej?;)

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Zależy gdzie mieszkasz i do jakiej kliniki się udasz. Koszty wahają się od kilku tysięcy do 20.

    Osz w morde to troche jest.

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asana wrote:
    Aszka, mam troche badań za sobą (co to widać w podpisie), niestety mimo leków nic nie wychodzi.
    Czy może któraś z Was podchodziła prywatnie do in vitro, jakie są koszta?
    ze wzgledu na mutacje polecam klinika Invicta i PGD https://www.klinikainvicta.pl/diagnostyka-preimplantacyjna-pgd-pgs-ngs/ niestety Invicta jest bardzo droga, program all inclusive kosztuje do 25 tys.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 17:52

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • Jot Autorytet
    Postów: 588 1297

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka, Moremi, jutro rano zrobię test, ale na betę nie pójdę, to dla mmnie za duży stres :(. Jutro późnym wieczorem napiszę o strategii mojego lekarza :).

    MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Jot
    "life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"

    Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka dzięki, cena INV zaporowa jak dla mnie
    a wie ktoś może gdzie jest w miare tanio?

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jot, ja nie wiem co przeżywasz i nie będę udawać, że wiem.

    Wiem jedno, zrobienie testu, czy bety nie zmieni tego co ma się wydarzyć.
    To, czy będziesz się cieszyć, czy będziesz denerwować, nie wpłynie na to, czy następną ciążę utrzymasz. To jest jak z "nie zapeszam, bo za wcześnie" - to, że komuś powiem o ciąży to nie ma wpływu, czy donoszę dziecko, czy nie.
    Stresu i tak nie wyeliminujesz do końca, nie da się.

    Moja siostra 3 razy poroniła zanim urodziła zdrowego chłopaka, cała ciąża na podtrzymaniu, w szpitalu.

    Pamiętaj, nie masz wpływu bezpośredniego - możesz zadbać o siebie i wierzyć, że tym razem będzie dobrze.
    Głowa do góry, pierś do przodu!

    MoBo, Jot, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jot wrote:
    Aszka, Moremi, jutro rano zrobię test, ale na betę nie pójdę, to dla mmnie za duży stres :(. Jutro późnym wieczorem napiszę o strategii mojego lekarza :).
    oby było dobrze, kciukam.

    MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asana wrote:
    aszka dzięki, cena INV zaporowa jak dla mnie
    a wie ktoś może gdzie jest w miare tanio?
    zwykły program 6 tys.

    Asana, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • jamaica Przyjaciółka
    Postów: 87 171

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki :) widze ze u was dobrze sie dzieje :) ale widze ze do przodu )) bardzo sie ciesze . ja szykuje sie do przeprowadzki i troche zabiegana jestem :) u mnie juz 10 tydz , narazie oprocz mdlosci jest oki :) w czwartek wizyta u lekarza troche sie stresuje bo oczywiscie boje sie ze cos moze byc nie tak. Staram sie zyc normalnie jak narazie bo odpukac klopotow zadnych nie mam , zadnych plamien , ale w czwartek sie okaze :) caly czas trzymam za was kciuki. :)

    MoBo, milka1, Ania1602, Margaret.Se, aszka, Eltasz lubią tę wiadomość

    jamaica
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    już 10 tydzień? ale czas leci :-) ciesz się, że nie masz za dużo dolegliwości :-) a przeprowadzka pomoże Ci skupić uwagę na innych rzeczach - tylko pamiętaj nie dźwigaj. Słuchaj się tego, co podpowiada Ci organizm i nie rób nic na siłę. Czujesz zmęczenie, to odpoczywaj, połóż się, nie myśl a to jeszcze to i to zrobię. Teraz słuchaj tego, co potrzebuje dzidzia :-) Heh, też się stresuję przed każdym usg - trzymam kciuki :-) będzie dobrze :-)

    MoBo, jamaica, Margaret.Se, aszka lubią tę wiadomość

  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jot kochana rob testa z rana a potem lec na bete jeszcze przed wizyta u lekarza. Jejka juz nie moge sie doczekac jutrzejszych wiesci :D

    Witaj Asana :) nie martw sie wiekiem jak badania sa ok to zajdziesz ale wiecej czasu potrzeba. Jestem przykladem wlasnie takim :) tez sie stresowalam martwila i na koniec zrezygnowalam, upilam sie bo i tak nic z tego a tu tadammmmmm :P pojawila sie moja najcudowniejsza kruszynka i oczywiscie do ktorej mowilam i glaskalam sie po brzuchu jak jeszcze nie bylam w ciazy i wysluchala mnie no i zjawila sie predziutko :D tak to wlasnie metoda Milki <3 jak moge cos doradzic to jak masz gesty sluz to lec do apteki po syrop guajazyl i pij go 5dni przed ovulka a w dzien ovulki zaprzestac po 1lyzce 3razy dziennie :)

    milka1, MoBo, She Wolf, aszka lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Lore Autorytet
    Postów: 295 599

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj matko, matko, Jot i jak ja jutro w pracy wytrzymam. Będę trzymać kciuki i co ino, żeby to było właśnie TO :)

    Jak tak piszecie, że zaciążacie to przez chwilkę mam uczucie zazdrości ale potem sobie myślę, dziewczyną się udało to i w końcu mnie się uda :)

    Teraz byłby dobry czas bo obie babcie zostały wdowami i przydałoby się im zajęcie :) ale jakoś chcę odczekać, przeczekać i wrócić do normalności

    Margaret.Se, Jot, aszka lubią tę wiadomość

    I will live my life!!!
  • jamaica Przyjaciółka
    Postów: 87 171

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka1 wrote:
    już 10 tydzień? ale czas leci :-) ciesz się, że nie masz za dużo dolegliwości :-) a przeprowadzka pomoże Ci skupić uwagę na innych rzeczach - tylko pamiętaj nie dźwigaj. Słuchaj się tego, co podpowiada Ci organizm i nie rób nic na siłę. Czujesz zmęczenie, to odpoczywaj, połóż się, nie myśl a to jeszcze to i to zrobię. Teraz słuchaj tego, co potrzebuje dzidzia :-) Heh, też się stresuję przed każdym usg - trzymam kciuki :-) będzie dobrze :-)
    dziekuje ) staram sie byc dobrej mysli , najgorsze jest to ze czasami ciezko mi zasnac mimo ze jestem zmeczona , nie wiem czy to nie przez letrox bo miore cala tabletke a na mnie to szybkko dziala .

    milka1, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    jamaica
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asana witaj:)
    Jot dobra decyzja, trzymam kciuki.

    Asana, Margaret.Se, Jot, aszka lubią tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jot ja tez czekam z niecierpliwoscia :D

    Lore, ja tez tak mam. Uczucie zazdrosci jest normalne i kazda ze staraczego choc raz tego doswiadczyla. Ale jak mowisz dla nas wszytkich jest nadzieje i tego musimy sie trzymac.

    Asana, cos mi sie obilo o uszy, ze w Gyncentrum maja promocje 2+1. Jesli Ci sie uda za pierwszym razem to oddaja Ci 7 tys. A jak sie nie uda za drugim, to sponsoruja Ci trzecie podjscie. To chyba kosztuje 14tys., ale poczytaj na ich stronie bo nie pamietam.

    Asana, milka1, Margaret.Se, MoBo, Jot lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Jot Autorytet
    Postów: 588 1297

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, test negatywny, czekam na @ :(

    Jot
    "life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"

    Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą :)
‹‹ 223 224 225 226 227 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ