35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Jastin76 wrote:Dani wysokich lotów i uważaj na siebie w Paryżu :*
Storczyk 40 min pedałowania o tej porze roku to niezły wyczynjesteś oczywiście usprawiedliwiona z jogą
ja też powinna poćwiczyć i zadbać o lepsze samopoczucie ale NIE mam sił na NICLEN mnie dopadł
no tak zaczyna się @ 37 dni najdłuższy cykl
do tego rozpier tz rozwaliłam telefon i nie mam kontaktu ze światem ...
spadł i umarł śmiercią tragiczną naprawa 550 zł
miłego wieczoru laski
wyslij troche dni do mnie, bo u mnie cykle za krotkie
z tym telefonem to lipalepiej chyba nowy, taki bez poslizgowy co by sie z rak nie wymykal
aszka, Storczyk31, Jastin76 lubią tę wiadomość
-
Mobo dzieki
Margaret, a jakie to objawy oprocz zanikow pamieci?
Storczyk, tylko uwazaj teraz na fasola z ta jazda, nie przemeczaj sie za bardzo :*
Loret, dziewczyo wez sie ogarnij. Ja rozumiem kazdy ma chwile slabosci, ale u Ciebie to chyba juz blisko depresjiMoze warto isc na terapie? Takie stresy nie pomagaja w zajsciu w ciaze
Tule mocno ale daje tez kopniaka na rozped :*
Jot trzymam kciuki za wizyte. Wyobrazam sobie ze to bedzie dluga noc i jeszcze dluzszy dzienTule :*
Jastin, no to bedzie testowanie w Boze Narodzenie? To taki magiczny czas, ze musi sie udacaszka, Storczyk31, MoBo, loret1, Margaret.Se, Jot, Dani, Jastin76 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moje objawy ciązowe to sa bo niby przecie nic innego ;)z wyjatkiem tych zanikow pamieci to jeszcze syfki na twarzy i dekoldzie a o cyckach nie wspomne
zawroty glowy wczoraj mialam i mdłosci, bole brzucha i cyckow, dzisiaj klucie w brzuchu i bol w szyjce. Podkreslam ze to w delikatnych ilosciach doswiadczylam, dlatego to moze ciaza urojona
Jot kciukam kochana za wizyte :*
Storczyk masz kondyche
Dani uwazaj na siebie i pozdrow Paryz od Nas
Jastin oddaj MoBo te kilka dni z cyklu, nie badz żyłaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 23:59
She Wolf, Jot, Ylya, Dani, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
cześć i czołem,
jakieś cionże nowe som???
bo u mnie z nowości to PMS i nowy wonder bra a poza tym po staremu czyli roboty huk zupełnie jakby się rok ku końcowi zbliżał
kciukam za was wszystkie i każdą z osobna, za wizyty u ginów, zanik plamień, mniejsze pawie, spokojnie przespane noce, bezpieczne powroty z wyjazdów służbowych i testy z IIMoBo, Storczyk31, Margaret.Se, Jot, Dani lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
z tym telefonem to lipa
lepiej chyba nowy, taki bez poslizgowy co by sie z rak nie wymykal
[/QUOTE]
nowy szkoda mi kasy, swoje kosztował ma pół roku .. zostawiłam w naprawie.
Nie mam neta w domu tylko w pracy wiec czekam na niego jak "ryba na wode"
jutro będzie
Aszka mój tez już pływał w kibluale go reanimowałam
MoBo, Storczyk31, Jot lubią tę wiadomość
-
Storczyk31 wrote:Margaretko, dawaj tu zaraz te objawy
ja, na ten przykład, wczoraj szukałam w pracy swojego kubka po wszystkich pokojach, a zapomniałam, że włożyłam go do mikrofali żeby podgrzać ziółka, to juz podchodzi pod ciONzę ???
ha ha ha usmialam się z ranaciONza jak nic
Storczyk31 lubi tę wiadomość
-
wyslij troche dni do mnie, bo u mnie cykle za krotkie
MoBo
gdyby tylko istniała taka możliwość przejechałabym nawet całą Polske i dałabym osobiście :*
Jot
trzymam mocno kciuki :* jesteśmy wszystkie jak jedna myślami z Tobą :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 09:27
MoBo, Storczyk31, Jot lubią tę wiadomość
-
Witam witam
przewinęłam sobie kilka postów i natknęłam się na dyskusję o in vitro. My też zanim podeszliśmy z mężem to mieliśmy wiele ale...jednakże jak napisały niektóre osoby nie ma gwarancji jeżeli chodzi o zdrowie. Co do za i przeciw, jest bardzo dużo różnych wiadomości na ten temat głownie tez i nieprawdziwych ze względu na to że wiele osób uważa tę metodę za sztuczną bo jakby zapłodnienie odbywa się poza organizmem kobiety i stąd wiele wątpliwości. Natomiast ja nie zamierzam nikogo przekonywać do tej metody, to kwestia własnego sumienia, światopoglądu itd. jednakże nie wyobrażam sobie starać sie kilka lat bo i tak długo się staraliśmy, przeszłam depresję (byłam w szpitalu) itd. Oczywiście pozostaje adopcja, ale nic nie zastąpi noszenia w brzuszku własnego dziecka
jestem teraz bardzo szczęśliwa że wybraliśmy tę droge i po tylu cierpieniach jest efekt
My rozmawialiśmy i z genetykami i z lekarzami róznych specjalności i nikt nam przeszkód nie robił z tego powodu tym bardziej że nasza genetyka z mężem jest prawidłowa, a właśnie jeżeli są nieprawidłowości to nie z powodu samej metody tylko niestety genetyki pary.
Jot jak się uda to może wieczorem wejdę i przeczytam co u Ciebie, oby te krwawienie tylko było przelotne.Eltasz, Jastin76, Storczyk31, Jot, aszka, Dani lubią tę wiadomość