35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Aszka rozumiem Cię doskonale... wyryczałam się i w jakimś minimalnym stopniu ulżyło mi. Dzisiaj mam kolejne plamienie... Ja coraz bardziej jestem zdeterminowana bo już skończyłam 40-tkę i boję się że w każdej chwili może zakończy się czas na dzidzie.
-
Cześć!!!
Margaret.Se byłam pewna, że się udało i że będziemy świętować. Następnym razem się uda. Te rozczarowania są bardzo przykre i szczerze współczuję. Co do wieku, moja cioci "wpadła" z dzieciątkiem w wieku 42 wiosen - jak widać obyło się bez żadnych starań, witamin i cudów, po prostu się przytrafiło dodam, że ciążę znosiła wspaniale, poród był fatalny, ale trafiła na rzeźnika nie położnika. Tak więc nie martw się.
Aszka, nie miałaś ochoty ich "palnąć"
Takie pytania dla mnie to tortury. Ale tak to jest, gdy wszystkie baby w rodzinie zachodzą w ciążę jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki,a człowiek jak ta sirota: mierzy, liczy, łyka i ...czeka.
Wczoraj szwagierka opowiadała mi, że o swojego rozrabiakę starała się 7 lat. Lekarz w jednej z klinik mówił, że ratuje ją tylko in vitro (miała za sobą trzy inseminacje) i na nic innego liczyć nie powinna. Po tej diagnozie udała się do innej kliniki, gdzie doktor kazał jej wracać natychmiast do domu i działać, bo wszystko u niej w porządku i nie wiem, czy te słowa lekarza, czy co, ale tak intensywnie żegnała się z mężem ,że oto jest CUDNY SZEŚCIOLATEK:)
W Kościele dziś u nas sześć chrztów, nawet nie patrzyłam na tych rodziców i ich pociechy, wbijałam paznokcie w rękę, żeby nie beczeć, i strasznie mi było żal.
Ja dalej jadę na clo, jeszcze jutro mam wciąć ostatnią tabletkę + inofolic + antybiotyki na chole.... bakterię+ siemię lniane. Owu za rogiem, ale ze starań nici bo wyników bakterii nie mam, w piątek wymazy. Z jednej strony bardzo żałuję, ale pewnych rzeczy nie przeskoczę.
Z rzeczy zabawnych:
1. chleb mi wyszedł,sztuk 2;
2. bociek gipsowy: sztuk 1;
3. bociek jak najbardziej żywy, bo fruwający: sztuk 1.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 19:55
aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Adelajda -
Oby Adelajda, oby następnym razem się udało...dziewczynki dziękuje moje kochane za pocieszenie, dużo to dla mnie znaczy. Fajnie ze są takie portale i że tu trafiłam :*
Niestety nie przeskoczy się pewnych rzeczy a tylko zostaje cierpliwie czekać.
Miłego wieczoru dziewczynki :*Adelajda, Jot lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiecie ja mam nawiedzona troche rodzine ze strony meza. Duzo by opowiadac, w ogole lataja do kosciola jak nawiedzeni chociaz ja tez jestem katoliczka itd. W ogole dla nich tematy inseminacje, invitro to czarna magia, w ogole o tym nie mowimy. Powiedzielismy ze sie dopiero staramy i w sumie spokoj, tyle ze wiadomo szczegolnie siostra mojego meza ciagle kiedy dziecko, a ona sama stara panna. Ale zacisnełam zeby bo wiadomo zostaje tylko sie poklocic.
Margaret a badałas sobie AMH? To badanie pokazuje ile jest rezerwy jajnikowej. -
Hej dziewczyny!
Troche przeoczylam w te swieta ale juz jestem
Adelajda tez sie musze nauczyc piec chleb bo poki co to tylko bananowy umie.
Do placzow swiatecznych sie przylacze bo u mnie tez nie bylo latwo. Zatrzymalismy sie na jedna noc u mojej kolezanki i poczatkowo bylo super wieczorem pogralismy w gry z dziecmi (chlopcy 2 i 5 lat), pomoglam kolezance ich wyszorowac, poczytac bajki i zagonic do lozka....ale jak nastepnego ranka przylecial do nas najmlodszy, wskoczyl do lozka i sie przytulil to nie wytrzymalal i troche sie poryczalam!
Koniec kropka zaostrzam walke! nawiozlam nowe ksiazki i specyfiki, bedzie dotykanie, stymulowanie, masowanie i co tam jeszcze sie doczytam
Musze zajsc do lipca bo jak nie to mnie malowanie czeka a tak bym sie wymigalaaszka, Adelajda lubią tę wiadomość
-
Margaret.Se, myślałam o Tobie przez Święta. Doskonale wiem co czujesz. Zresztą, pewnie większość z nas widziała nie raz u siebie objawy ciążowe, a później przychodziło jedno wielkie rozczarowanie...
Co miesiąc powtarzam sobie, żeby się nie nakręcać nie dopatrywać czegoś czego nie ma, a już na pewno, pewne nie jest...ale pod tym względem ja jestem niereformowalna...
Co do Świąt, to na szczęście, nikt mi już nie życzył szybkiego zajścia w ciąże, co mnie irytowało zawsze przeokrutnie. Padło tylko w kuluarach jedno pytanie, i to od bardzo życzliwej osoby - tak więc pod tym względem było ok.
Adelajda, aż mi tym Twoich chlebkiem zapachniało
aszka, Adelajda lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Hej dziewczynki!
Właśnie dostałam @ i leci ze mnie jak z kranu :)no cóż kolejna nadzieja się zbliża.
Aszka, nie robiłam tego badania. Juz wpisuje na swoją liste, dziękuje kochana:)
Aszka następnym razem jak się spyta o dziecko siostra Twojego męża to powiedz jej, że zaraz po niej bedziesz w ciąży!u mnie tez zdarzaja sie takie pytania...ehhh dobrze ze mam tak cudownego faceta i moge liczyc na niego w każdej sytuacji.
MoBo, taką chwile przeżyć na pewno ciężko Tobie było :* ale powiem Tobie, ze argument masz rewelacyjny!:)ja nie planuje malowania ale coś też wymyśle moze zadzialaMoBo, aszka lubią tę wiadomość
-
Jot, ja też myślałam o Tobie.Cięzko bylo ale jak dzisiaj przyszla @ to juz łatwiej bylo ją przyjąc, pogodziłam się bo nie miałam innego wyjścia. Mierzenie temperatury jest rewelacyjne,wcześniej nie robilam tego ale pokazuje idealnie nadejście @ i można powoli nastawić się i nie doznać ogromnego szoku
-
nick nieaktualnyMoBo oby pomogło. Ty dobra ciocia jestes
Margaret właśnie to miałam na myśli, ale się "zamknęłam" bo nie chciałąm kłótni
Jotczyli święta udane
U mnie czekanie na @ ale lekarz kazał mi zrobic wyniki krwi tyle że nie mam kiedy bo mam zrobic do 3 d.c a codziennie mam na 8 do pracy -ratuje mnie sobota ale nie wiem czy to wyjdzie bo u mnie to ze mam pms nie oznacza ze @ bedzie bo u mnie objawy pmsu sa juz na dwa tyg na tydzien przed @ echMoBo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:Jot, ja też myślałam o Tobie.Cięzko bylo ale jak dzisiaj przyszla @ to juz łatwiej bylo ją przyjąc, pogodziłam się bo nie miałam innego wyjścia. Mierzenie temperatury jest rewelacyjne,wcześniej nie robilam tego ale pokazuje idealnie nadejście @ i można powoli nastawić się i nie doznać ogromnego szoku
Adelajda lubi tę wiadomość
-
Margaret.Se, ja już nie mierze temperatury, nie używam testów owulacyjnych, nic z tych rzeczy. Wiesz, dochodziło u mnie do sytuacji, kiedy przed okresem temperatura zjeżdżała w dół a ja i tak (głupia) miałam nadzieję, że się odbije...
Dobrze, że masz obfity okres, to znaczy że z endo u Ciebie wszystko w porządku !
MoBo, Ty to fajna ciotka musisz być
Aszka, ja mam dokładnie tak samo...dwa/tydzień przed okresem, mnie już pobolewa brzuch, i piersi...MoBo lubi tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Hej Dziewczynki Ja wzięłam sobie urlop i od rana prasuję A teraz przerwa bo mi chyba nogi wejdą do d...
Na szczęście już po świętach, były dosyć przykre, ale na szczęście już jestem w swoim domku, ze swoim mężem i ... ze swoim prasowaniem
Byłam niemal pewna w mionie święta Wielkiej Nocy, że kolejne spędzimy we trójkę, a tu lipa Ja już chyba nic nie planuję, sama już nie wiem.
Całusy.Adelajda -
nick nieaktualnyJotja mam same przeboje z @, biegunka, boli głowa, zeby, kosci, bole brzucha, ciaganie na wymioty takze teraz to jeszcze gorzej bo dostalam torbe witamin. Leku juz nie biore tego co mi lekarz dał bo sie poprawiły tylko witaminy mi kazał same brac 3 miesiace codziennie 2x dziennie. A poza tym nic mi sie nie chce przed @ i 4 dni w trakcie, lenia mam niesamowitego takze wtedy wszystkie obowiazki spadaja na meza, ale nie marudzi bo wie ze dla mnie to uciazliwe.
U mnie oprocz tych wynikow to jeszcze lekarz powiedzial z Invicty zeby przyjsc na usg bo mi sie rozjechał cały cykl i sprawdzi na monicie, tylko na razie sie nie zapisuje bo po prostu nie wiem kiedy mi @ wypadnie.
Adelajdafajnie ze masz urlop, jak ja bede w maju(moze w koncu) podchodzic do inseminacji to poprosze o 5 dni wolnego. Bo jak mam w pracy na 8 do 16 i jade z 1.5 godziny do centrum to jestem wykonczona. -
Aszka, czyli w maju trzymamy kciuki Ja od maja mam się starać na całego - tak mi obiecał lekarz i bardzo, bardzo czekam. Mam nadzieję, że monitoring i clo jakoś pomogą. Tak mi się marzą objawy ciąży Przyrzekam że nie będę narzekać tylko niech sobie są No, a teraz łykaj witaminki i inne cuda i dochodź do formy. Invicta to chyba dobra klinika?Adelajda
-
Wiecie co dziewczyny, to ze ciazy nie bylo i @ przyszla nie znaczy, ze cos sie nie probowalo zagniezdzic i dawac objawy. Wszedzie pisza ze tylko 40% zarodkow zrobi to dokladnie a reszta zostanie wydalona.
Ja wierze, ze to mozna czuc i tez wiem w ktorym z moich cykli cos sie chcialo wykluc ale sie nie udalo.
Same przyznacie, ze w naszym wieku juz troche znamy swoje cialo i objawy na @. Ja moja wyczuwam na 2 dni przed i zawsze tak bylo i tez umieram przez pierwsze dwa dni.
Teraz kazde odstepstwa od normy a zwlaszcza te pomiedzy 6-12 dc moga wskazywac na to, ze cos chce sie dziac. Oczywiscie nie mowie tu o biegunce bo dobra 'sraczke' moge tez miec po sliwkach i jest tez oczywiste, ze moze sie zdazyc przy spadajacym progesteronie (ja sie wtedy zawsze lepiej wyprozniam). Ale jak kogos mdli, zyga, ma napady zimna/ciepla, bulgotanie w brzuchu i jakby wnetrznosci byly z welny - co tez powoduje niezle 'purkanie', klucia, uczucie przeziebionego pecherza itp to mnie sie wadaje ze cos bylo na rzeczy!
Margaret.Se lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAdelajdapodobno dobra, sie okaze To tez trzymam kciuki niech Ci sie wiedzie tylko po clo trzeba brac dhupaston zeby torbieli nie było.
MoBo moze tak byc albo cos sie dzieje, ja pamietam ze jak raz dostalam slabego okresu to byla mala torbielka ale ze wtedy odstawiłam clo to sie sama pozniej wchłoneła. -
Aszka, to będą następne "witaminki"? Po antybiotykach na bakterię doszła mi infekcja (ble ble ble!!!!), więc znów wcinam coś na to i jeszcze dupek żyć nie umierać-pewnie za chwilkę odezwą się wrzody, bo ileż można tego żreć
Jak długo można być na clo? Czytałam w ulotce, że 3 m-ce? To jeśli nie zaskoczę w kolejnych dwóch cyklach, to odstawiam i co...czekam aż, no własnie co? Boję się, że organizm pchany dodatkowymi hormonami rozleniwi się i kolejne cykle też mogą być jałowe?
Ogólnie to jestem zła bo ten cykl jest już 3-cim, który odpuszczamy przez bakterię.Adelajda -
nick nieaktualny
-
Jot, ja tam miałam wczoraj wieczorem, liczyłam że może dzisiaj wskoczy temperatura do góry, głupia nadzieja i chore myślenie..cóż
Endo u mnie ok ale widzę że coraz słabsze jest krwawienie i krótsze.Kiedyś miałam 4-5dni potopu a teraz około 1 1,5 dnia. Starość nie radość
Aszka współczuje z @, chociaż ja mam nie lepiej, dzisiaj leżałam w łazience na podłodze takie miewam bóle, a potem padłam i zasnęłam z wyczerpania w łóżku jak dziecko.
Dziewczynki jak Wy to i ja się dołączam do akcji "Maj-Lipiec Baby" nie możecie mnie tak samej zostawić hehehheJot lubi tę wiadomość