35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Karina, tak trzymaj!
Ostatnio przyszło mi przez myśl, że gdybym miała teraz 20-letnią córkę to bym ją namawiała do zamrożenia kilku komórek jajowych.Bo jakby jej przyszło do głowy tak długo sobie życie urządzać, jak długo robiła to jej mama, to może uniknęła by tego smutku związanego z poczuciem bolesnej nieuchronności wygasania pracy jajników i gorszych komórek pod koniec płodności..
My po wizycie w nowej klinice, małż zadowolony, bo klinika miła, "na bogato", kawa, herbata, przyjemnie i pan doktor przyjemny, kontaktowy, wywiad porządny zebrany, kilka mitów obalonych (np. żeby przedchopa kawą lub colą poić, co mój z ulgą przyjął, bo tyle coli co ostatnio to on się w życiu nie opił, mój misterny plan faszerowania małża suplami wniwecz obrócony, bo gin stwierdził, że wyniki dobre, co ja byłam pewna, że złe - morfologia 2%). USG zrobił, ewentualnej ciąży ani nie potwierdził ani nie wykluczył, więc na dwoje babka wróżyła, choć tu mu nie dowierzam, przecież chyba jest jakaś różnica w endo ciążowym i okresowym, pewnie mnie nie chciał załamywać, żeby miłego wrażenia nie zepsuć. Plan jest taki, że teraz łykam letrozol, dwa cykle, potem podchodzimy do IUI. Laparoskopię mi wybił z głowy, że to strata cykli tylko będzie... No nie wiem... nie wiem... chciałoby mu się zaufać..
Ania1602, MoBo, jusst lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016, IUI 14 XII 2016
synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Ylya no faktycznie w tych nowych klinikach jest wypas,ale tez płacimy ładnie za ten komfort,ale...ważne by leczenie było skuteczne.
Widzę że planujecie IUI,lekarz odradza laparo ? A robiłaś sobie hsg ?
Ylya, Ania1602, MoBo lubią tę wiadomość
Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko
-
No niestety, płacimy za te marmurowe posadzki i akwarium w ścianie, u nas dziś pierwsza wizyta z usg 200 zl. Ale rozumiem, że dla M. atmosfera tego procesu jest równie ważna jak dla mnie skuteczność
gin, do którego dotąd chodziłam przyjmuje od 6 rano do 1 w nocy, przemiał ma taki, że laski majtki na korytarzu wciągają, wszystko w atmosferze połajanek i sarkań. Co druga z gabinetu z płaczem wychodzi, bo doktorek w bawełnę nie owija. No ale skuteczny jest. Jak już się zajdzie, to on ńie da stracić, każe wszystko badać, zażywać, chuchać na zimne. Jest dobrym lekarzem, ale jest przemęczony. A w klinice klima, skóry, marmury... Uśmiechnięty pan doktor. No zobaczymy.
Miałam HSG, diagnoza "drożne, ale coś tam opóźnia wypływ kontrastu", zalecenie laparo. A ten nowy gin, mówi, że ńie ma sensu, że szkoda czasu. Wykresy moje oglądał, postawił na podkręcenie jajek letrozolem. Mówił, że statystycznie w wieku 42 lat płodność spada niemal do zera. Ale że ma też 49 letnią pacjentkę.
Chcieliśmy pierwsza IUI w następnym cyklu ale owu mi wypada w światowe dni młodzieży i żaden embriolog nie dojedzie, więc kliniki w Krakowie pozamykane. Więc liczę, że to Franciszek chce, żebyśmy jeszcze na naturalnym cyklu spróbowaliAnia1602, Moko, MoBo, krycha.stara lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016, IUI 14 XII 2016
synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Witam się po długiej przerwie
Nadrobiłam ładnych parę stron, uffff
Wakacje w pl dobiegają końca ( w sobotę powrót do uk), pogoda nie rozpieszczała ale to nic. Najwazniejsze, że z rodzinką czas spędziłam
U ginka swojego byłam, wyniki mam w porządku, łykam kwas foliowy i acard. Mam zacząć starania ponowne w sierpniu.
Ylya wrote:Która badała sobie progesteron 7-8 dpo? Jakie miałyście wyniki?
mój wynik 10,39 (1,7-27,0)
Pozdrawiam Was cieplutko i spokojnej nocy życzę...Ylya, Ania1602, Moko, MoBo lubią tę wiadomość
-
Ylya mój dr też mi powiedział, że 42 lata to najgorszy wiek dla kobiety na starania. U mnie to się bardzo sprawdziło. Do grudnia wszystko działało jak należy, cykle regularne, pęcherzyki rosły ze stymulacją i bez, a od stycznia jakby ktoś mi coś odciął, zabrał, wszystko się posypało i marzenia legły w gruzach...
Powodzenia Ci życzę na nowych włościach.
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Ania, kochana, a Ty weszłaś w te 42? Ja wierzę, że i Wam się uda! To niemożliwe, żeby to reguła była, w końcu każda z nas jest inna, pewnie wiele zależy od genów, stylu życia, itp. Najważniejsze, że macie plan, że działacie, że podjęliście (trudną) decyzję i jesteście w niej konsekwentni. Uda się, zobaczysz.
Moko lubi tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016, IUI 14 XII 2016
synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Ylya a gdzie ty do tych marmurów bo ja Kr Macierzynstwo.Za drugà i kolejna wizyte biorą mniej chyba 150zl bynajmniej tak jest w mojej.
Tez chyba jeszcze ze dwa cykle i IUI mnie czeka,ale na razie czekam na @...a wlasnie o niej a wlasciwie nie o niej bo jeszcze jej brak.Moze plamie ciut mocniej bezowo ale dzis wieczorem sporo sluzu na wkladce az czulam jak mi cieknie w majtkach.Sprawdzilam palcem ale w pochwie nie ma jeszcze sladu nitek krwi..dziwne to.Jutro mam wizyte na 10:45,xobaczymy co pani doktor wybada,jesli ma dobry sprzet to powinna zobaczyc czy malpiątko jest blisko.Jesli dalej nic nie bedzie to w piatek rano na bete pojade.Nie nastawiam sie na nic,poprostu na @ czekamWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 23:34
Ylya, Ania1602 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ania1602 wrote:Ylya mój dr też mi powiedział, że 42 lata to najgorszy wiek dla kobiety na starania. U mnie to się bardzo sprawdziło. Do grudnia wszystko działało jak należy, cykle regularne, pęcherzyki rosły ze stymulacją i bez, a od stycznia jakby ktoś mi coś odciął, zabrał, wszystko się posypało i marzenia legły w gruzach...
Powodzenia Ci życzę na nowych włościach.
w pazdzierniku mija mi 41 ale do 42 to ja zamierzam byc szczesliwą mamą
Ylya, Dani lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Witam z samego rana
Ylji u mnie w klinice też lekarz przyjmuje przez ok 12h w tym punkcje i transfery.W moim regionie akurat to jedyna klinika,może dlatego.Sam lekarz poważny,tez krótko i na temat.Jesli ostatni transfer nie powiedzie się zgłaszam się do wcześniejszego giną na laparo i histeroskopię.Hsg miałam robione diagnoza drożne jajowody ale z przepływem też tak średnio.
Z tym naszym wiekiem to kwestia polemiki,faktycznie uważa się że już po 35 roku płodność spada,głównie przez jakość komórek ale nie jest to zasadą.Każdy organizm jest inny,dużo zależy od poziomu AMH,hormonów.
Ja po ivf wiem już że genetycznie jest ok bo powstają piękne blastocysty,trzeba szukac jakiejś bariery fizycznej,dlatego mysle że laparo i histeroskopia wszystko wyjaśniają.
W styczniu skończyłam 40 lat ale nie myślę o tym żeby za dwa lata moje szanse zmalały do zera.Tak jak pisałam wyżej jestem zmęczona ostatnim rokiem leczenia cholernie,ale nie zamierzam się poddać trzeba walczyć dopóki jest iskra nadzieji.
Jezu strasznie się cieszę że jesteście tu dziewczyny,w tym samym wieku z tym samym problemem,tak naprawdę w najbliższym otoczeniu ciężko szukać zrozumienia szczególnie że większość ma dzieci,nie wie jak niepłodność boli.
Tak więc nie poddajemy się,na przekór czasowi,teoriom i przeciwnościom mamy zostać MAMAMI
Udanego dnia wszystkim.
tAnia, Ylya, MoBo, Karoluś81, Kazia, Ania1602, Moko lubią tę wiadomość
Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko
-
Jagna 75 wrote:Ylya a gdzie ty do tych marmurów bo ja Kr Macierzynstwo.Za drugà i kolejna wizyte biorą mniej chyba 150zl bynajmniej tak jest w mojej.
Ja tam właśnie wczoraj byłamMoże się na kawkę umówimy, co? edit: chyba, że Ty juz kawki nie będziesz mogła! Kciuki...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 09:36
Moko lubi tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016, IUI 14 XII 2016
synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
karina76 wrote:dlatego mysle że laparo i histeroskopia wszystko wyjaśniają.
Karinka, żadnego histero-laparo, tylko pięknej bety jutro! &&&
My rówieśniczki jesteśmy, ja trzy miechy młodsza
Dziewczyny, u nas leje, ale ja lubię latem po upałach taki deszcz, kawa lepiej smakuje i pracuje się jakoś efektywniej. Miłego dnia!karina76 lubi tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016, IUI 14 XII 2016
synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
nick nieaktualnyYla sprobuj podejsc do IUI, lepiej podejsc niz pozniej załowac, skoro hsg w miare dobre.
U mnie tez leje, a wczoraj było słonce po 16, moze dzis tak samo, a moze i nie. Teraz w sumie szaro i buro. Moze pojade do castoramy popatrzec co kupic, bardzo lubie chodzic po takich sklepach zamiast ciuchowych, kupie jakis młotek czy cosWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 10:19
Ylya lubi tę wiadomość
-
Trzymam za Was dziewczyny kciuki wszystkie bez wyjatku!!!
To forum duzo daje wsparcia tym bardziej ze wiekszosc z podobnymi problemami a ciezko czasami rozmawiac o nieplodnosci wsrod bliskich...
Ladnie piszecie o wieku i o walcedobrze, ze sie nie poddajecie chociaz wiem ze czasami ma sie dosc...
Powodzenia
tAnia, Ania1602, aszka, karina76, rybka33, rybka33, Dani lubią tę wiadomość
loret1 -
Ylya popisywalam tam sobie a jakze... Za to sledze na biezaco co sie dzieje :)leniwa jestem
i w sumie to ni mam co pisac...
No ja jutro zaczynam 12 tydzien ciazy - niezla abstrakcja...
Dygam sie caly czas czy bedzie wszystko ok i czy w styczniu sie zobaczymy
Takze zycze zeby bez wzgledu na metode, dzialania kazdej z Was sie udalo!
Ania1602, Ylya, aszka, jusst, Moko, karina76, tAnia, Dani lubią tę wiadomość
loret1 -
Ylya niestety tak, weszłam
Czas biegnie nieubłagalnie. Zastanawiam się czy za mój stan nie jest odpowiedzialna stymulacja. Pierwszy rok, u poprzedniej dr była bardzo słaba. Obecny dr stwierdził, że to nie była stymulacja
No i u obecnego prawie rok dosyć mocnej stymulacji. Zastanawiam się czy to nie spowodowało przyspieszenia wygasania akcji jajników.
U nas też dzisiaj leje, a mnie od wczoraj żołądek boli...* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Jagna nie miałam zamiaru Cię straszyć. Ja w 41 zaszłam drugi raz, niestety u mnie źle się skończyło. Za Ciebie trzymam kciuki, jak i za pozostałe dziewczyny i życzę Ci powodzenia
tAnia lubi tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka