X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 13 lipca 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina, tak trzymaj!

    Ostatnio przyszło mi przez myśl, że gdybym miała teraz 20-letnią córkę to bym ją namawiała do zamrożenia kilku komórek jajowych.Bo jakby jej przyszło do głowy tak długo sobie życie urządzać, jak długo robiła to jej mama, to może uniknęła by tego smutku związanego z poczuciem bolesnej nieuchronności wygasania pracy jajników i gorszych komórek pod koniec płodności..

    My po wizycie w nowej klinice, małż zadowolony, bo klinika miła, "na bogato", kawa, herbata, przyjemnie i pan doktor przyjemny, kontaktowy, wywiad porządny zebrany, kilka mitów obalonych (np. żeby przed <3 chopa kawą lub colą poić, co mój z ulgą przyjął, bo tyle coli co ostatnio to on się w życiu nie opił, mój misterny plan faszerowania małża suplami wniwecz obrócony, bo gin stwierdził, że wyniki dobre, co ja byłam pewna, że złe - morfologia 2%). USG zrobił, ewentualnej ciąży ani nie potwierdził ani nie wykluczył, więc na dwoje babka wróżyła, choć tu mu nie dowierzam, przecież chyba jest jakaś różnica w endo ciążowym i okresowym, pewnie mnie nie chciał załamywać, żeby miłego wrażenia nie zepsuć. Plan jest taki, że teraz łykam letrozol, dwa cykle, potem podchodzimy do IUI. Laparoskopię mi wybił z głowy, że to strata cykli tylko będzie... No nie wiem... nie wiem... chciałoby mu się zaufać..

    Ania1602, MoBo, jusst lubią tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • karina76 Autorytet
    Postów: 408 1173

    Wysłany: 13 lipca 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya no faktycznie w tych nowych klinikach jest wypas,ale tez płacimy ładnie za ten komfort,ale...ważne by leczenie było skuteczne.

    Widzę że planujecie IUI,lekarz odradza laparo ? A robiłaś sobie hsg ?

    Ylya, Ania1602, MoBo lubią tę wiadomość

    Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko


  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 13 lipca 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety, płacimy za te marmurowe posadzki i akwarium w ścianie, u nas dziś pierwsza wizyta z usg 200 zl. Ale rozumiem, że dla M. atmosfera tego procesu jest równie ważna jak dla mnie skuteczność :-) gin, do którego dotąd chodziłam przyjmuje od 6 rano do 1 w nocy, przemiał ma taki, że laski majtki na korytarzu wciągają, wszystko w atmosferze połajanek i sarkań. Co druga z gabinetu z płaczem wychodzi, bo doktorek w bawełnę nie owija. No ale skuteczny jest. Jak już się zajdzie, to on ńie da stracić, każe wszystko badać, zażywać, chuchać na zimne. Jest dobrym lekarzem, ale jest przemęczony. A w klinice klima, skóry, marmury... Uśmiechnięty pan doktor. No zobaczymy.
    Miałam HSG, diagnoza "drożne, ale coś tam opóźnia wypływ kontrastu", zalecenie laparo. A ten nowy gin, mówi, że ńie ma sensu, że szkoda czasu. Wykresy moje oglądał, postawił na podkręcenie jajek letrozolem. Mówił, że statystycznie w wieku 42 lat płodność spada niemal do zera. Ale że ma też 49 letnią pacjentkę.
    Chcieliśmy pierwsza IUI w następnym cyklu ale owu mi wypada w światowe dni młodzieży i żaden embriolog nie dojedzie, więc kliniki w Krakowie pozamykane. Więc liczę, że to Franciszek chce, żebyśmy jeszcze na naturalnym cyklu spróbowali ;-)

    Ania1602, Moko, MoBo, krycha.stara lubią tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 13 lipca 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po długiej przerwie :) Nadrobiłam ładnych parę stron, uffff
    Wakacje w pl dobiegają końca ( w sobotę powrót do uk), pogoda nie rozpieszczała ale to nic. Najwazniejsze, że z rodzinką czas spędziłam :)
    U ginka swojego byłam, wyniki mam w porządku, łykam kwas foliowy i acard. Mam zacząć starania ponowne w sierpniu.
    Ylya wrote:
    Która badała sobie progesteron 7-8 dpo? Jakie miałyście wyniki?

    mój wynik 10,39 (1,7-27,0)

    Pozdrawiam Was cieplutko i spokojnej nocy życzę...

    Ylya, Ania1602, Moko, MoBo lubią tę wiadomość

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 13 lipca 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya mój dr też mi powiedział, że 42 lata to najgorszy wiek dla kobiety na starania. U mnie to się bardzo sprawdziło. Do grudnia wszystko działało jak należy, cykle regularne, pęcherzyki rosły ze stymulacją i bez, a od stycznia jakby ktoś mi coś odciął, zabrał, wszystko się posypało i marzenia legły w gruzach... :( Powodzenia Ci życzę na nowych włościach.

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 13 lipca 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, kochana, a Ty weszłaś w te 42? Ja wierzę, że i Wam się uda! To niemożliwe, żeby to reguła była, w końcu każda z nas jest inna, pewnie wiele zależy od genów, stylu życia, itp. Najważniejsze, że macie plan, że działacie, że podjęliście (trudną) decyzję i jesteście w niej konsekwentni. Uda się, zobaczysz. <3 <3 <3

    Moko lubi tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 lipca 2016, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    kargule na polsacie w niedziele :D

    Ładna kocica :) moj tak wali włochami ze szok.
    Pokaz swojego :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 lipca 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya a gdzie ty do tych marmurów bo ja Kr Macierzynstwo.Za drugà i kolejna wizyte biorą mniej chyba 150zl bynajmniej tak jest w mojej.
    Tez chyba jeszcze ze dwa cykle i IUI mnie czeka,ale na razie czekam na @...a wlasnie o niej a wlasciwie nie o niej bo jeszcze jej brak.Moze plamie ciut mocniej bezowo ale dzis wieczorem sporo sluzu na wkladce az czulam jak mi cieknie w majtkach.Sprawdzilam palcem ale w pochwie nie ma jeszcze sladu nitek krwi..dziwne to.Jutro mam wizyte na 10:45,xobaczymy co pani doktor wybada,jesli ma dobry sprzet to powinna zobaczyc czy malpiątko jest blisko.Jesli dalej nic nie bedzie to w piatek rano na bete pojade.Nie nastawiam sie na nic,poprostu na @ czekam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 23:34

    Ylya, Ania1602 lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 lipca 2016, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Ylya mój dr też mi powiedział, że 42 lata to najgorszy wiek dla kobiety na starania. U mnie to się bardzo sprawdziło. Do grudnia wszystko działało jak należy, cykle regularne, pęcherzyki rosły ze stymulacją i bez, a od stycznia jakby ktoś mi coś odciął, zabrał, wszystko się posypało i marzenia legły w gruzach... :( Powodzenia Ci życzę na nowych włościach.
    Prosze mnie tu nie straszyc tym 42 :-( w pazdzierniku mija mi 41 ale do 42 to ja zamierzam byc szczesliwą mamą :-) :-)

    Ylya, Dani lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 lipca 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jot zdroweczka dla was,szczęsliwego i bezproblrmowego macierzynstwa <3

    Jot, Ania1602 lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • karina76 Autorytet
    Postów: 408 1173

    Wysłany: 14 lipca 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z samego rana :)

    Ylji u mnie w klinice też lekarz przyjmuje przez ok 12h w tym punkcje i transfery.W moim regionie akurat to jedyna klinika,może dlatego.Sam lekarz poważny,tez krótko i na temat.Jesli ostatni transfer nie powiedzie się zgłaszam się do wcześniejszego giną na laparo i histeroskopię.Hsg miałam robione diagnoza drożne jajowody ale z przepływem też tak średnio.
    Z tym naszym wiekiem to kwestia polemiki,faktycznie uważa się że już po 35 roku płodność spada,głównie przez jakość komórek ale nie jest to zasadą.Każdy organizm jest inny,dużo zależy od poziomu AMH,hormonów.
    Ja po ivf wiem już że genetycznie jest ok bo powstają piękne blastocysty,trzeba szukac jakiejś bariery fizycznej,dlatego mysle że laparo i histeroskopia wszystko wyjaśniają.
    W styczniu skończyłam 40 lat ale nie myślę o tym żeby za dwa lata moje szanse zmalały do zera.Tak jak pisałam wyżej jestem zmęczona ostatnim rokiem leczenia cholernie,ale nie zamierzam się poddać trzeba walczyć dopóki jest iskra nadzieji.
    Jezu strasznie się cieszę że jesteście tu dziewczyny,w tym samym wieku z tym samym problemem,tak naprawdę w najbliższym otoczeniu ciężko szukać zrozumienia szczególnie że większość ma dzieci,nie wie jak niepłodność boli.

    Tak więc nie poddajemy się,na przekór czasowi,teoriom i przeciwnościom mamy zostać MAMAMI :)

    Udanego dnia wszystkim.



    tAnia, Ylya, MoBo, Karoluś81, Kazia, Ania1602, Moko lubią tę wiadomość

    Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko


  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 14 lipca 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Ylya a gdzie ty do tych marmurów bo ja Kr Macierzynstwo.Za drugà i kolejna wizyte biorą mniej chyba 150zl bynajmniej tak jest w mojej.

    Ja tam właśnie wczoraj byłam <3 <3 <3 Może się na kawkę umówimy, co? edit: chyba, że Ty juz kawki nie będziesz mogła! Kciuki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 09:36

    Moko lubi tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 14 lipca 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karina76 wrote:
    dlatego mysle że laparo i histeroskopia wszystko wyjaśniają.


    Karinka, żadnego histero-laparo, tylko pięknej bety jutro! &&&
    My rówieśniczki jesteśmy, ja trzy miechy młodsza ;-)

    Dziewczyny, u nas leje, ale ja lubię latem po upałach taki deszcz, kawa lepiej smakuje i pracuje się jakoś efektywniej. Miłego dnia!

    karina76 lubi tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yla sprobuj podejsc do IUI, lepiej podejsc niz pozniej załowac, skoro hsg w miare dobre.


    U mnie tez leje, a wczoraj było słonce po 16, moze dzis tak samo, a moze i nie. Teraz w sumie szaro i buro. Moze pojade do castoramy popatrzec co kupic, bardzo lubie chodzic po takich sklepach zamiast ciuchowych, kupie jakis młotek czy cos :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 10:19

    Ylya lubi tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 14 lipca 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya wrote:
    Ja tam właśnie wczoraj byłam <3 <3 <3 Może się na kawkę umówimy, co? edit: chyba, że Ty juz kawki nie będziesz mogła! Kciuki...
    A do kogo ?Ja u Wyroby

    Ylya, aszka lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 14 lipca 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam za Was dziewczyny kciuki wszystkie bez wyjatku!!!
    To forum duzo daje wsparcia tym bardziej ze wiekszosc z podobnymi problemami a ciezko czasami rozmawiac o nieplodnosci wsrod bliskich...
    Ladnie piszecie o wieku i o walce :) dobrze, ze sie nie poddajecie chociaz wiem ze czasami ma sie dosc...
    Powodzenia :)


    tAnia, Ania1602, aszka, karina76, rybka33, rybka33, Dani lubią tę wiadomość

    loret1
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 14 lipca 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    A do kogo ?Ja u Wyroby

    Ja też!!! Aaaaa..le jaja.

    Loret, a co u Ciebie? Nic nie piszesz! Jak się masz?

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 14 lipca 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya popisywalam tam sobie a jakze... Za to sledze na biezaco co sie dzieje :)leniwa jestem ;) i w sumie to ni mam co pisac...
    No ja jutro zaczynam 12 tydzien ciazy - niezla abstrakcja...
    Dygam sie caly czas czy bedzie wszystko ok i czy w styczniu sie zobaczymy :)
    Takze zycze zeby bez wzgledu na metode, dzialania kazdej z Was sie udalo!

    Ania1602, Ylya, aszka, jusst, Moko, karina76, tAnia, Dani lubią tę wiadomość

    loret1
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 14 lipca 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya niestety tak, weszłam :( Czas biegnie nieubłagalnie. Zastanawiam się czy za mój stan nie jest odpowiedzialna stymulacja. Pierwszy rok, u poprzedniej dr była bardzo słaba. Obecny dr stwierdził, że to nie była stymulacja ;) No i u obecnego prawie rok dosyć mocnej stymulacji. Zastanawiam się czy to nie spowodowało przyspieszenia wygasania akcji jajników.
    U nas też dzisiaj leje, a mnie od wczoraj żołądek boli... :(

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 14 lipca 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna nie miałam zamiaru Cię straszyć. Ja w 41 zaszłam drugi raz, niestety u mnie źle się skończyło. Za Ciebie trzymam kciuki, jak i za pozostałe dziewczyny i życzę Ci powodzenia <3

    tAnia lubi tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
‹‹ 873 874 875 876 877 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ