35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
krycha.stara wrote:Siem witam. Widze niezlego bata zesmy z Goya ukrecily, kazda teraz swoje za i przeciw, niektore nawet i po szpili wbijajom. Za kolzanke sie nie wypowiadam, ona na razie milczy, ale widze, ze czyta. Od siebie powiem, ze nie ma nic dziwnego w checi posiadania dziecka naturalnie. Tak nas bozia stworzyla, ze z seksu som dzieci. A ze u niektorych to nie wychodzi, coz, bozia ma widac napiety grafik i nie bardzo czas odpowiadac na prosby. Ale som doktory, co dzieci umia robic, wiec jak juz minie szok, ze z seksa sie nie da, predzej czy pozniej u nich ladujemy. Nie ma co dysputowac, ktory sposob lepszy i ktora czego probowala. Chcemy tego samego. Kochajta siem siostry w niedoli
Wasza KrystynaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 12:53
krycha.stara, karina76, Goya77 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
krycha.stara wrote:I jak juz te kawe samotnie wypilam (MoBo, fajnie, zes przyszla, ale juz kubki pomylam...), to wpadlam na pomysla, tylko mnie Pierwiastka do pomocy potrzebna bedzie. Chcem zrobic galaterki w czekoladzie. Ogarniam mniej-wiecej sama galaretke, czekolade tez dam rade, ale problem polega na oblewaniu jednego drugim. Bo te galaterki to przeca szescianiki (prostopadloscianiki jak kto woli) i na ktoryms z bokow musza lezec. Jak teraz ten bok czekolada zalac? Help!
krycha.stara lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Galaretki domowej roboty w czekoladzie! No nie wiem, Krycha, gdzie Ty mieszkasz, ale ja Cię po IP znajdę i połowę wyjem! Także tego, ładnie tym szpikulcem obracaj.
Jagna, testy owu robię co miesiąc, zawsze się sprawdzają, wszystko skorelowane: śluz, odczucia, testy owu, skok tempki i czasem monit. Moje pęcherzyki bez stymulacji osiągają 21-23 mm i raczej pękają, choć im tam już potem nie zaglądam, to głowy nie dam.
Słońce wylazło! Jak fajnie!krycha.stara, Moko lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016, IUI 14 XII 2016
synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Goya77 wrote:Napiszcie dziewczyny czy wasze starania zaowocowały? Macie dzieci juz? Czy te wszystkie badania, zabiegi przyniosly zamierzony efekt? Od dzis mam te dni i mam tez nadzieję. Ciao dziewczyny, dobrej nocy.
Owocnych nocy zycze,obys niedlugo uraczyla nas pozytywnym testemGoya77 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Rozumiem Jagna ja także trzymam za Ciebie mocno kciuki. Kiedyś się uda i to na pewno. Wczoraj spotkałam się z dawną znajomą której nie widziałam baaaardzo długo. Również miała problemy z zajściem w ciążę jak to powiedziała jest po wszystkim co się da + dwa in vitra i nic. Odpuściła z mężem z zamiarem adopcji. Zaczęła żyć z myślą że tak musi być, w 5 cyklu zaszła w ciąże naturalnie o której dowiedziała się w 7 tygodniu. Oszalała z radości. Stwierdziła, że wszystko wg. niej siedziało w głowie, presja czasu bo wiek, presja szczególnie teściowej bo nie ma wnuków, ciągły stres bo leki, wizyty u lekarza, kredyty na leczenie. Teraz ma 1,5 roczną córeczkę Lilli. Ot to i taka historia na słoneczny piątek. Miłego dnia dla wszystkich.
krycha.stara, Jastin76, karina76, MoBo, Ylya, Moko, tAnia, Jot lubią tę wiadomość
Goya77 -
Hihihi może i to tak wygląda ale miesiąc temu mieliśmy spotkanie po 15 latach od zakończenia studiów i tu spotkanie właśnie z tą koleżanką. A że mieszkamy niedaleko siebie postanowiłyśmy spotkać się same wczoraj. Myślę że to jest tak szeroki problem ta niemoc zajścia w ciążę że staje się on temat w codziennych dyskusjach. Nic dla mnie dziwnego ze tracisz z kimś kontakt po zakończeniu studiów i odnawiasz go po 15 latach. A są różne tematy do dyskusji. Ale chyba nie od tego jest to forum, chyba że to jakaś sekta tu jest.
krycha.stara, jusst, MoBo lubią tę wiadomość
Goya77 -
Dzień dobry
ostatnie dni urlopu,to myślę że pośpię sobie a tu słyszę ktoś się tłucze,głos podnosi zaglądam na forum a tu....Krycha kawę pije....no to i ja se wypije
Parzona z mlekiem bez cukru....i do dzieła cos trza zrobić.
Goyą budując historia zdążają się takie cudziki...ja też jakiś czas temu rozmawialam z kobitką 10 lat się starali,gdzie tam nie byli co nie robili za kasę która poszła mówiła ze drugi dom by postawili.Pewnego dnia powiedziała sobie pas...po pól roku pojechali w góry a za jakiś czas szok ciąża...nie wierzyła...poszła na betę po dłuższym czasie a ta cos około 8000.
No ja narazie w cud nie wierzę...idę po poludniu po skierowanie na histeroskopie.I do boju.....
Miłego dnia laski,no bo jak inaczej w końcu weeeeeekend
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2016, 10:30
krycha.stara, MoBo, Moko lubią tę wiadomość
Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko
-
tak! mnie też się wydawało, że Kryśka nogami odwróciła!
Cześć dziewczynki! Widzę, że kawy powypijane i ja się już nie załapałam.. Jagna w bikini, Krycha po owulacji, Goya nie uciekła od nas, a Karina idzie znowu na front, laski, jak ja Was lubię!krycha.stara, Goya77, MoBo, Moko lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016, IUI 14 XII 2016
synek Dawid urodzony 9.9.2017