AMH - jakie macie poziomy i jakie szanse?
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jak macie wysokie amh to nie ma sie czym martwic, poziom amh powyzej normy nie przesadza o tym ze kobieta ma pcos, to moze stwierdzic lekarz na podstawie wielu innych dodatkowych badan, poziomy o ktorych piszecie , ok 4 czy 6 sa super i nie ma sie co martwic, a nawet nesli jest pcos to lekarze sobie swietnie z tym radza, de facto problem jest przy niskim amh , poIom amh jest pomocny w wyborze stymulacji dla pacjentek- pacjentki z niskim sa klasyfikoqane jako te z prawdopodobnie gorsza odpowiedzia- ale i to nie jest regula poniewaz ja pomimo niskiego amh, niskiej dawki gonalu od razu zareagowalam , w przypadku wysokiego amh trzeba uwazac by nieprZestymulowac.... Naprawde wyniki powyzej 3 nie zawsze oznaczaja jakakolwiek nieprawidlowosc....
-
nick nieaktualny
-
Nusia moje ostatnie amh ze stycznia to 0,55 a w grudniu 2013 bylo 0,88; do tego fsh w styczniu mialam prawie 29 wiec z takim nie ma mowy o ivf... Przy estrdiolu <5 a w usg jeden jajnik byl niemy a w 2 gim 1 pecherzyk, jedyny pozytywny wynik wtedy to inhibina b ktora wyniosla 111; w kolejnych jednak cyklach fsh wynioslo ok 9-9,5 i lekarz sie podjal bardzo slabej stymulacji, mialam 1 iui z gonalem 37,5 j, 2 iui na naturalnym i 3 iui szzesliw na 50 j gonalu, i 2 dominujace
owulacje mam co miesiac nawet w tym felernym cyklu z wysokim fsh mialam...- monit usg, a potem w kadym usg mam po 4 max 6 pecherzykow antralnych w kazdym jajniku.... Amh jednak mam slabawe...ale znam przypadki z amh 0,2 ktore zaszly w ciaze naturalnie i po ivf tez
-
nick nieaktualnyNo to nieźle super, że Wam się udało!! NO ja w tamtym roku jeszcze załapałam się do in vitro refundowanego i to cudem, bo miałam amh 0,6!! FSH wtedy miałam coś ponad 9. Niestety jestem już po 2 nieudanych próbach, przy 2 próbie FSH miałam 4, więc wydaje mi się, że nawet ok...no ale się nie udało. Teraz za to załapałam się na takie badania kliniczne dla kobiet z obniżonym amh właśnie.
Dajesz nadzieję, że przy niskim amh można zajść w ciążę chociaż w moim przypadku naturalna ciąża odpada, bo mam niedrożny jajowód, drugi wycięty...no więc pozostaje in vitro...
-
A jaka klinika prowadzi takie badania? Jesli mozna spytac? Sama szukalam wczesniej takiej ktora ma typowo inne podejscie do kobiet z niska rezerwA i znalazlam artvimed bodajze w krakowie ktora pierw suplementuje dhea i witamina d a potem jeszcze przy samym in bitro jakos inaczej hoduja ... I statystycznie na stronie otrzymuja w ten sposob wiecej ciaz... Ja po konsultacji u gina bralam dhea 3x1 od lutego do maja i sie udalo wiec moze i w tym jest zasluga... Ciezko stwierdzic ale na wielu stronach chwala ale tez neguja ten suplement... Na efekty podobno potrzeba 3-4 miesiace wiec u mnie efekt byl :p
-
nick nieaktualnyTe badania są chyba w kilku klinikach w Polsce, ja się załapałam w Novum, w warszawie, chyba jeszcze w Białymstoku i gdzieś w Szczecinie są...
Bella ja też przed tą 2 próbą brałam dhea, lekarz mi to w Novum zlecił, też brałam 3x1, no ale u mnie zakończyło się porażką.
Póki co odstawiłam wszystkie hormony, bo miałam już dość, chciałam aby organim chociać kilka miesięcy odpoczął po tych wszystkich lekach... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPowiedz jaki mialas wynik dhea ( podaj normy wiekowe rowniez) i 3x1 ale jakie dawki tych tabletek bo sa rozne:-)Nusia wrote:Te badania są chyba w kilku klinikach w Polsce, ja się załapałam w Novum, w warszawie, chyba jeszcze w Białymstoku i gdzieś w Szczecinie są...
Bella ja też przed tą 2 próbą brałam dhea, lekarz mi to w Novum zlecił, też brałam 3x1, no ale u mnie zakończyło się porażką.
Póki co odstawiłam wszystkie hormony, bo miałam już dość, chciałam aby organim chociać kilka miesięcy odpoczął po tych wszystkich lekach...
Mocno wspieram. -
nick nieaktualnypolarmiś wrote:Powiedz jaki mialas wynik dhea ( podaj normy wiekowe rowniez) i 3x1 ale jakie dawki tych tabletek bo sa rozne:-)
Mocno wspieram.
wiesz co, ja nie miałam robionego badania na dhea, lekarz mi zlecił te tabletki ze względu na mój bardzo niski poziom amh - 0,6. Ja brałam 3x1 dhea eljot 25 mg. Mam 32 lata. -
nick nieaktualnyDziekuje za odpowiedz. Bo ja robilam te badania i normy sa przydzielone do grup wiekowych. Waptekach nie ma biosteronu! Sprawdzala pani w hurtowniach i nie ma!!!! Wszystkie rzucily sie na dhea:-)Nusia wrote:wiesz co, ja nie miałam robionego badania na dhea, lekarz mi zlecił te tabletki ze względu na mój bardzo niski poziom amh - 0,6. Ja brałam 3x1 dhea eljot 25 mg. Mam 32 lata.
-
Polaramis a sprawdzalas w superpharm? Mi sie nie zdarzylo by nie bylo, w grudniu moje dhea wynosilo 276 ug/dl a po suplementacji w okolicach kaietnia 509 wiec juz ponad norme ale pytalam o to lekarza i mowil ze mam sie tym wynikiem nie przejmowac... Wiec bralam dalej....mam 29 lat, ja bralam tj Nusia dhea firmy eljot 25 mg, to to samo co biosteron:
http://www.aptekagemini.pl/dhea-eljot-25mg-x-30-tabl.html
-
nick nieaktualnyWlasnie w superfharmie bylam. Za malo poczytalam bo oprocz biosteronu sa inne suplementy , tak jak piszesz, ale pani w aptece mi nie podpowiedziala. Przyszlam do domu i sprawdzilam w necie ze tego jest duzo. Skocze dzisiaj do innej i zapytam o ta co Ty bralas:-)bella84 wrote:Polaramis a sprawdzalas w superpharm? Mi sie nie zdarzylo by nie bylo, w grudniu moje dhea wynosilo 276 ug/dl a po suplementacji w okolicach kaietnia 509 wiec juz ponad norme ale pytalam o to lekarza i mowil ze mam sie tym wynikiem nie przejmowac... Wiec bralam dalej....mam 29 lat, ja bralam tj Nusia dhea firmy eljot 25 mg, to to samo co biosteron:
http://www.aptekagemini.pl/dhea-eljot-25mg-x-30-tabl.html -
Jak dla mnie to tu jest jedna wielka magia z tym amh, niby wynik amh wychodzi ponizej normy, kobieta jest zrozpaaczona ze juz nie bedzie miala dzieci z wlasnych komorek, wielokrotnie jest proponowane in vitro jak najszybciej a tymczasem maaaasa tych kobiet zachodzi czesciej naturalnie niz przy wspomagaczach, jedynie stres zwiazany z samym wynikiem amh na tyle obciaza nasza psychike ze sie moze blokujemy .... Jak poszlam z moimi wynikami do ginekologow i endokrynologow to niektorzy oczy trzeszczyli a inni twierdzili ze wazny jest tutaj wiek i tak naprawde badanie amh jest na tyle mlode ze oni nie wiedza jak faktycznie zachowa sie organizm z amh np 0,2.... Nie ma na to badan... Co wiecej poznaje coraz wiecej przypadkow ze skrajnie niskim amh ktore doczekuja sie naturalnej ciazy.... Poczatkowo odbierajac wynik amh bylam zalamana placz i rozpacz spedzaly mi sen z powiek ale po paru miesiacach od tego wyniki stwierdzam ze nie ma co sie na nim opierac... Jak jest owulacja miesiaczki regularne to i szansa na ciaze jest... Czy mniejsza? Ciezzko powiedZiec... Wazne ze jesf i w sumie nie rozumiem ze wyklucza sie z programu kobiety z amh ponizej 0,7... A kobiety z endometrioza nawet zaawansowana jednak dopuszczaja... Troche to przykre ze dyskwalifikuja kobiety na podstawie parametru o ktorym same kliniki pisza ze kobieta z amh np 0,2 moze miesiaczkowac regularnie, miec dzieci i menopauze po 50......to tak jakby tez wykluczyc facetow co maja slabe parametry nasienia.... Co wiecej przeciez amh nie mowi o jakosci komorek a ich ilosci a wiec kobieta moze miec malo komorek ale dobrych... Eh ... Wieczna niesprawiedliwosc... A ciekawe ze od kiedy wynalezli to cudne amh to lekarze sami mowia ze maja coraz wiecej pacjentek z niby niska rezerwa... Ktore maja po 20 kilka lat nawet
Nusia, polarmiś, Niuta lubią tę wiadomość
-
W ogóle życie jest średnio sprawiedliwe. Niktorzy nie starają się i mają dzieci, inni wcale ich nie chcą i też mają... Gdzie ta sprawiedliwość? Po prostu natknęłam się na świeżą obowiązującą informację, więc wkleiłam, bo może się komuś przyda. Ja dostałam paniki prawie jak zobaczyłam, że mam powyżej 3,5 amh i że bylo napisane "może świdczyć o PCOS". Dobrze, że odebrałam ten wynik w dniu wizyty w klinice, bo specjalnie długo się nie denerwowałam
Miu95 lubi tę wiadomość
