CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny bardzo dobrze was rozumiem ja mialam taka sytuacje ze bliska osoba w ciąży gadala mi ze jej wszyscy zazdroszcza ze ona tak szybko zaszla i ma takie super życie plus komentarz uwaga ze to nie jest wstyd jak ktos nie moze zajsc i to nie jest temat tabu - komentarz osoby ktora zaszla od razu wiec tego nie rozumie w ogóle. Takze tak.. Tez miewam irytujące sytuacje. Ale chyba im wiecej czasu uplywa tym mniej sie tym przejmuje.
Selina, Nathi2468 lubią tę wiadomość
Jezu ufam Tobie -
Dziewczyny, ja myslalam ze jak juz mam synka to bedzie mi latwiej starac sie o drugie. W sensie psychicznie. Ale niestety czas plynie, ciazy brak, a ja zaczynam przezywac
I niestety znowu jest tak, ze zazdroszcze tym ktore zachodza bez problemu. Najbardziej boli to ze bliska mi osoba zaszla w druga ciaze a staralysmy sie razem,Nie wiem czy bede w stanie patrzec na jej rosnacy brzuszek bez emocji, a jest to ktos kogo widze prawie codziennie... Wlasnie sobie uswiadomilam ze to juz rok jak staramy sie o rodzenstwo dla synka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 08:02
-
Myssss jedziemi na tym samym wózku. Tez mam jednego synka, z którym udało mi się zajść za 1 razem przy clo.Teraz kiedy chcemy drugie dziecko to jakoś nie wychodzi. I to rozczarowanie bo przecież znow za 1 razem miało się udać. Trzeci cykl teraz leci ale już z wiesiolkiem i wit dla męża.Jeśli się nie uda to czeka mnie sprawdzanie drożności.Pierwsze dwa cykle mega się nakrecalam.Teraz odpuscilam z lekka.Jak nie teraz to może po tej droznosci się uda.3 cykl z clo
Hsg - jajowody drozne -
Moja znajoma po 7 latach starania zrobila zabieg na droznosc jajowodow i potem przez jakis czas brala Glucophage - lekarz jej przepisal mimo tego ze cukier miala w sumie ok. Po jakis czasie zaszla po tym. Ale mowi ze ona sama juz nie wie dlaczego sie udało. Wlasbie zastanawia mnie ta kwestia cukru bo jeszcze tego nie badałam. Ostatnio nawet mówiłam do lekarza ale powiedzial ze narazie dość badań i odpoczynek.Jezu ufam Tobie
-
nick nieaktualny
-
Jak ja Was dziewczyny doskonale rozumiem... Koleżanka która starała się w tym czasie co ja, zaczyna właśnie trzeci trymestr. Widuje się z nią, rozmawiam, jest ok. Ale gdy zaczynam więcej o tym myśleć robi mi się tak jakoś przykro
Selina nie wiesz gdzie Marlena znikła? Nie widzę jej na forum.29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Ja też jestem w takiej sytuacji. Pierwszy synek bez problemu. A o drugie 18 cykl i nic. Jedna koleżanka która właśnie często dość widuje zaszła odrazu z drugim. Już mały ma pół roku. A najgorsze jest to że jak się widzimy i patrze na to dziecko to moja dusza płaczę. A najgorsze wiecie co zrobiłam? Mam nadzieję że koleżanka tego nie słyszała bo była w kuchni. Siedziałam akurat koło tego malucha i się zaslinił. A ja go wycierajac powiedziałam, poczekaj mama cię wytrze. W sensie że niby ja. Ale mi się głupio zrobiło, mówię wam.
Druga koleżanka teraz też jest w drugiej ciąży po kilku miesiącach starań ale bez problemu.
Wszystkim się udaje tylko nie nam. Cała rodzina myśli że czekamy na przeprowadzkę na swoje i dopiero będziemy się starać. A tu psikus.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 15:57
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualnyTo chyba każda z nas ma taką "głupią głowę". Wczoraj całą noc w śnie ryczałam, że moja szwagierka jest nw drugiej ciąży i będzie miała córkę. Oczywiście to tylko sen, ale obrazuje mój obecny stan emocjonalny.
Staramy się już od 6 miechów, a to mój pierwszy cykl z clo. Pozostałe były chyba bezowulacyjne, także cieszę się jak nie wiem co, bo w końcu mam pęcherzyk... Napawa mnie to wielkim optymizmem, chociaż wiem że nie ma się co jarać
-
nick nieaktualnyNiedawno tu zaglądnęłaParsleyek wrote:Jak ja Was dziewczyny doskonale rozumiem... Koleżanka która starała się w tym czasie co ja, zaczyna właśnie trzeci trymestr. Widuje się z nią, rozmawiam, jest ok. Ale gdy zaczynam więcej o tym myśleć robi mi się tak jakoś przykro
Selina nie wiesz gdzie Marlena znikła? Nie widzę jej na forum. ale przerwke sobie robiła od forum, więc może jeszcze odpoczywa 
Dziewczyny które macie już 1 dziecko: może zróbcie test na mutację? Słyszałam, że zdarza się, że aktywność mutacji jest wywoływana przez coś i może tym być poród. Trzeba wtedy zmienić kwas na metylowany i Wit.B13 metylowana i B6 koniecznie. Do tego często potrzebna jest zmiana diety, dużo zielonych liściastych warzyw, ja piję też chlorofil 100% 2x dziennie po 10ml. Do tego dobrze włączyć Acard lub Polocard (jeśli nie ma niedokrwistości ani ciężkich chorób krwi, to można poprostu włączyć do starań). Mnie to dało do myślenia, bo mojej siostrze wyszło, badam też jeszcze immunologię.
RedRose właśnie mnie też nigdy nikt nie wysyłam na dokładne badania cukru. Zastanawiało mnie to jednak, bo jestem obzartuchem a chuda jak patyk i uwielbiam słodycze, jestem senna po dużych posiłkach... W piątek więc zbadałam glukozę i idę w poniedziałek zrobić krzywą insulinową 3punktową. To chyba będzie już koniec moich badań
-
Hej dziewczyny . Pewnie niedługo ciocia mnie nadzieję. Sprawdziłam swoje wykresy. Jak 10dpo temperatura spadała to znaczy że nici z bobasa znów. A szkoda bo detektor ciąży wyznaczył mi termin porodu w moje urodziny. Tylko mam dylemat, bo miałam testu nie robić przed terminem @ ale w wtorek mam dentyste i podobno w ciąży lepiej jakiegoś znieczulenia nie brać. Zastanawiam się czy jest sens test we wtorek robić skoro temperatura spada. A @ powinna być środa, czwartek.
Ale mam też super wiadomość. Mój mąż w końcu powiedział dziś że zrobi badania. On myśli że jak teraz miesiąc nie wyjeżdżał to że wszystko jest ok. Ale nie wiedział że jego plemniki muszą aż 3 miesiące się regenerowac. A on przynajmniej raz albo 2 razy w miesiącu wyjeżdża i spędza e samochodzie 10, czasami 24 godziny w samochodzie oczywiście na zmianę z drugim kierowca.
Ale mam nadzieję że już się z tego mi nie wykręci.35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLoniu jak będę do IUI w październiku podchodzić, to jestem chętnaLonia1990 wrote:Cześć dziewczyny. Mam do odsprzedania 2 szt pregnylu, może któraś bedzie chetna? Jak coś to napisz mi na prv jaka cena
Frelcia ja miałam zawsze regularne cykle czy z Clo czy bez, ale z tego co widziałąm jak dziewczyny tu pisały, to tak, regulował im długość cyklu
-
nick nieaktualnyZnieczulenie tyczy się momentu jak już wiesz o ciąży, tzn.zarodek na początku odżywia się ciałkiem żółtym, więc znieczulenie stomtologiczne wtedy nie zaszkodzi. Oczywiście zrobisz jak uważaszEska wrote:Hej dziewczyny . Pewnie niedługo ciocia mnie nadzieję. Sprawdziłam swoje wykresy. Jak 10dpo temperatura spadała to znaczy że nici z bobasa znów. A szkoda bo detektor ciąży wyznaczył mi termin porodu w moje urodziny. Tylko mam dylemat, bo miałam testu nie robić przed terminem @ ale w wtorek mam dentyste i podobno w ciąży lepiej jakiegoś znieczulenia nie brać. Zastanawiam się czy jest sens test we wtorek robić skoro temperatura spada. A @ powinna być środa, czwartek.
Ale mam też super wiadomość. Mój mąż w końcu powiedział dziś że zrobi badania. On myśli że jak teraz miesiąc nie wyjeżdżał to że wszystko jest ok. Ale nie wiedział że jego plemniki muszą aż 3 miesiące się regenerowac. A on przynajmniej raz albo 2 razy w miesiącu wyjeżdża i spędza e samochodzie 10, czasami 24 godziny w samochodzie oczywiście na zmianę z drugim kierowca.
Ale mam nadzieję że już się z tego mi nie wykręci.
Super, że mąż idzie na badanie!
tak czy inaczej miesiąc odpoczynku mógł już coś dać
-
nick nieaktualny
-
No właśnie nie wiem co robić bo z jednej strony czuje że nici z ciąży z drugiej wolę uprzedzić dentyste. Ale z trzeciej test może mi wyjść jutro negatywny a za 2 dni pozytywny. Oczywiście w to nie wierzę ale możliwe. Może dla świętego spokoju zrobię, chociaż bym wolała nie.Selina wrote:Znieczulenie tyczy się momentu jak już wiesz o ciąży, tzn.zarodek na początku odżywia się ciałkiem żółtym, więc znieczulenie stomtologiczne wtedy nie zaszkodzi. Oczywiście zrobisz jak uważasz
Super, że mąż idzie na badanie! tak czy inaczej miesiąc odpoczynku mógł już coś dać 35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Cześć dziewczyny:) dołączam do was ponieważ czekam na @ (jestem w 51dc) i zaczynam brać Clo. Mam nadzieje ze z tym cudownym specyfikiem się uda i w końcu zaskoczy. Przez ile czasu się go bierze bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam ponieważ mieszkam w Niemczech? Przez 10 dni a później na badanie kontrolne??
