Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAaaa78, u nas nie było helicobacter, ale dziewczyny co brały leki to od rodzinnego miały.
Wątek nie umiera chyba, tylko narazie wszystkie chyba na coś czekają
ja napiszę co u mnie, dla podtrzymania wątku
minął tydz od szczepienia i jest ok, ręce nie bolą już od paru dni, zaczerwienienia delikatne choć czasem są mocniejsze, np. po siłowni czy po kąpieli, no i są grudki podskórne. ogólnie bez tragedii, najgorsze chyba te wkłucia, bo u mnie nawet swędzenie było znośne bo nie swędziało non stop tylko czasami
także czekam na drugie z niecierpliwością a potem muszę jakoś wymyślić jak zbadać allo mlr bo za chiny nie pasuje mi do Łodzi jechać bo mam napięty grafik a transfer już na początku kwietnia planuję. no i jestem na antykach żeby endo wspomóc.
Evita, jak się czujesz..?
-
nick nieaktualnyAaaa78, no wysokie te p/c masz. mi Paśnik kazał zbijać a miałam aTG 25 przy normie do 115, a aTPO 13 przy normie do 34.
Na pocieszenie Ci powiem, że wcześniej miałam aTPO 94 ale to właśnie branie sterydu przez 4 mce (zanim dotarłam do Pasnika) mi obniżyły tak ładnie, więc jak dostaniesz od niego leki to pomogą
-
Shooa byłam na sterydzie przez 3 miesiące ( w grudniu mi sie skończył) dał mi go gastrolog na inna dolegliwość. Chyba zbadam te atpo raz jeszcze moze spadły.
Powiedzie mi prosze jak to jest z odpowiadaniem prze zdr na maile, pisaliście o tym. Mi pani na rejestracji mówiła ze to kosztuje 150...
Na jaki adres pisaliście swoje pytania?
Byłam dzisija rownież na wizycie przed kolejnym crio u swojejPani doktor, trochę z nia porozmawiałam. Ona bardz przeżywa to ze sie nie udaje. Raz jeszcze na go zerknęła wczytałam sie i ona bardziej upatruje sie przyczyn niepowodzeń w hashimoto.
Kurczę boje sie, ja wiem, że sie nie uda. Boję się,że pomtej porażce już sie nie podniosę... -
Shooa dziękuję że pytasz. Czuję się znośnie, mam doła oczywiście ale byłam u Maliny na wizycie no i podniósł mnie jakoś na duchu i pozbierał do przysłowiowej kupy... Dołożył mi leków i kazał się nie zadreczac bo na genetykę (miałam typowa biochemiczna) nie ma rady. Dziś byłam na doszczepianiu i jadę jeszcze za dwa tyg. Boję się dziewczyny ze w takim tempie do 40stki się nie wyrobie bo co zajde to tracę. Ale się nie poddaje bo co mi zostało?Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Witajcie Dziewczyny, chcę się zameldować w tym wątku. Nie zaglądałam na forum od pół roku, potrzebowałam przerwy po ostatnich przykrych doświadczeniach. Ciąża mojej znajomej zmotywowała mnie do dalszego działania i takim sposobem trafiłam do dr. Paśnika w Łodzi. Zlecił mi kilka badań: bakterię helicobacter pylori, multi test, przeciwciała przeciwplenikowe, przeciwciała przeciwjądrowe i ocenę cytokin i współczynnika Th1/Th2. Na wynik CBA jeszcze czekam, ale z pozostałych wyników okazało się że mam bakterię helicobacter i przeciwciała przeciwplemnikowe, przynajmniej już wiem dlaczego nie mogłam zajść w naturalną ciążę. Jestem jeszcze zielona w temacie immunologii i czy któraś z Was mogłaby mi wytłumaczyć jaki wpływ na ciążę ma bakteria helicobacter?
-
Mallina podobno helicobacter może utrudniać zagnieżdżenieHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022 -
Aaa78 dasz rade i sie podniesiesz. Zadziwiające jest jak nadzieja wpływa na człowieka. Ja co prawda w ciąży nawet na chwile nie bylam i wydaje mi sie to mega abstrakcyjne.... Ale sama sie zaskakuje jak za każdym razem mowie ze to koniec ale później odbijam sie od rozpaczy i dzialam dalej. Nie wiem skąd mam na to energie. Samo przychodzi. I tak bedzie u Ciebie, znajdziesz siłę tak długo jak długo nie będziesz sie mogla pogodzić z porażką.Aaa78 wrote:Raz jeszcze na go zerknęła wczytałam sie i ona bardziej upatruje sie przyczyn niepowodzeń w Hashimoto.
Kurczę boje sie, ja wiem, że sie nie uda. Boję się,że pomtej porażce już sie nie podniosę...
Evita lubi tę wiadomość
2015.04 I Isci 1 x B4
2016.03 II Isci 1 x 1AB
2016.06 III Isci 2 x 4CC
2017.04 FET 1x 4CC
2017.07 IV Isci 1x3AB 9dpt 92, 12dpt 236 , 14dpt 540, 25dpt ❤
TP 26.03.2018
29.03.2018 Pola😍 -
Lady Pink, przeciwciała Ci spadną po encortonie, ale jak miałaś szczepienia (wybacz, nie pamiętam) to encorton niweluje działanie szczepień, dlatego dr każe brać dopiero przed samym transferem.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyAaaa78, napisz do mnie na priv to Ci podam maila do dr.
Nie bój się. My kobiety jesteśmy takimi istotami, że mamy niewyobrażalne pokłady sił.. uda. w końcu musi się udać..sama sobie to powtarzam po 7 transferach.
Evita, i dobrze że Cię spionizował na genetykę nie poradzi się nic, ale w końcu się Wam uda i 'ten' zarodek z Wami zostanie, zobaczysz
LadyPink ja nie biorę już sterydów dłuższy czas, jestem w trakcie szczepień, ale przed szczepieniami zrobiłam tylko tygodniową immunosupresję na wypadek właśnie p/c. A wtedy co mi spadły p/c wiosną to brałam dawkę równą 10mg encortonu, tzn. metypred w przeliczeniu na taką dawkę. Jeśli nie miałaś szczepień to faktycznie zaczęcie już ze sterydami to niezły pomysł.
-
Lady Pink, w takim razie bierz już encorton
Jak chcesz sprawdzić czy intralipid Ci coś psuje to musisz odczekać kilka dni bo on potrzebuje czasu, żeby się rozkręcić.
Mi po intralipidzie a/tpo spadły.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy któraś z Was miała rozjechane cytokiny i wyszła borelioza? ?? Bo ja właśnie odebrałam wyniki i mam
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022 -
Dzisiaj byłam u Paśnika i powiem wam że jestem mile zaskoczona:) W końcu jakiś lekarz który na chłopski rozum wytłumaczył nam o co chodzi.Pan dr powiedział,że wyniki nie są złe ale kazał nam zrobić jeszcze MLR i coś na L ale nie pamiętam nazwy i od tych wyników zależy dalsza diagnoza.Tak więc czeka mnie długie 10 dni.Jak tylko dostanę wyniki to je wam napisze :)Aaa78 a Ty się nie martw ja sama straciłam dwie ciąże,ostatnią tydzień przed Wigilią...ale my kobietki jesteśmy twarde,kto da rade jak nie my ;)Kiedyś nadejdzie i nasz czas aby zostać mamusiami najważniejsze to się nie poddawać
-
Oooolciaaa dziekuje za wsparcie, wiesz jak to jest, huśtawka.
Jakie pokazałaś mu badania? Ja byłam u niego w czwartek zlecił mi tylko helicobactera ( wyszedł) oraz test CBA i tu czekam.mi zlecał MLR i tak sie zastanawiam dlaczego.powiedzila ze nie jest zle i ze pewnie skończy sie na lekach immunospuresyjnych.
