X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA - SPOSÓB NA ZAJŚCIE W CIĄŻE
Odpowiedz

INSEMINACJA - SPOSÓB NA ZAJŚCIE W CIĄŻE

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 20 października 2014, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo jak ja bym chciała bliźniaki ;) dziewczyny,help. Odebrałam pierwsze wyniki przygotowujące do wizyty i co- cytomegalia zIgG dodatnia! Czy to mnie wykluczy czy nie ma znaczenia? Powiem ze mnie to zmartwiło. Dodatkowo mocz nieciekawy-bakterie, erytrocyty,leukocyty,nablonki płaskie. Z moczem zawsze mam problemy tak sie zastanawiam czy maz mi ich nie przekazuje? Co się wyleczę to nawraca...

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 20 października 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AmVormittag a leczysz sie w prywatnej klinice czy na nfz? To teraz długie dwa tyg przed tobą :)

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 21 października 2014, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja, tutaj znalazłam link w temacie cytomegalii:
    http://www.cytomegalia.com/wyniki_igg_igm.php

    Dodatnie igG znaczy tylko tyle, że chorowałaś w przeszłości i nabyłaś odporność.
    Ja leczę się prywatnie, nfz sobie darowałam. U mnie w okolicy nie ma poradni zajmującej się niepłodnością, a wizyty u "zwykłego" gina na nfz to droga przez mękę - albo błaganie o skierowanie na podstawowe badania, albo kolejna wizyta za np. miesiąc, więc nawet nie ma szans na monitoring. Na szczęście firma opłaca mi dodatkowe ubezpieczenie i w ten sposób udało się zrobić część badań. Koszt pozostałych (w tym hsg i ostatnio IUI) wyniósł mnie ok 2000 zł i niestety wyłożyłam je z własnej kieszeni. Czytając różne fora wiem, że to i tak nieźle ;-(

    ps. bliźniaki chętnie przyjmę ;-) wczoraj wieczorem dowiedziałam się jednak, że tylko jeden pęcherzyk pękł, więc chwilowo mi "to nie grozi" ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 06:39

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 21 października 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    włąsnie poczytałam troche, czyli nie trzeba tego leczyć ani nie powinno mi to przeszkodzic w podejsciu do inseminacji? a co z wynikiem moczu, jest on istotny? i czy jesli mam bakterie w moczu to mozliwe ze wyjdą one w posiewie z pochwy?

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 21 października 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja myślę, że wynikowi z moczu i tak warto się przyjrzeć, bakterie mogą wskazywać np. na jakiś stan zapalny w układzie moczowym. Oprócz tego już same leukocyty w moczu mogą sugerować również stan zapalny zupełnie gdzie indziej w organizmie(tak jak np. podwyższone OB z krwi). Natomiast w ewentualnym posiewie z pochwy i tak wyszłoby pewnie coś innego, bo w pochwie jest inna flora i bytują w niej inne bakterie.

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 22 października 2014, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amvormittag, dzieki za odpowiedz. jutro wynik z moczu skonsultuje z ginką, ale juz świruje że wyjdzie mi coś w pochwie... ale masz rację, przecież to inna flora...
    tak myśle czy aby nie przekazujemy sobie z męzem wzajemnie, bo jemu za drugim razem jak badał nasienie wyszły leukocyty w nasieniu... ale nikt tego nie skomentował...

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 22 października 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AmVormittag, jak tam się czujesz?

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 23 października 2014, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zupełnie zwyczajnie ;-) żadnych objawów czegokolwiek. na szczęście dużo się teraz u mnie dzieje, mam co robić i nie mam czasu na analizowanie co i jak. inaczej pewnie bym już szalała. Planowo chciałabym testować 4.11. zobaczymy, czy wytrwam w tym postanowieniu ;-)

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 23 października 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe z tym wytrwaniem to różnie bywa ;) ja przez 2,5 roku może ze 3 razy testowałam w terminie... ależ niecierpliwa jestem ;)


    Nadziejko a jak Twoje wyniki? Wyjaśniło się już coś?

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 23 października 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CMV Igg swiadczy o styczności. Z tą odpornościa przy CMV to nie jest tak do końca, że styczność=odporność. CMV może wrócić, ale wtedy nie stanowi dużego zagrożenia dla ciąży, bo matka ma przeciwciała :) CMV Igm pokazałoby czy zakażenie trwa aktualnie.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 23 października 2014, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem załamana... Wyniki to nic-po dzisiejsze wizycie okazalo sie ze cysta się powiekszyla,prawdopodobnie czeka mnie zabieg... Malo tego-mam sie skonsultować z ONKOLOGIEM bo ma jakiś nietypowy kształt... Chce mi się wyć! Nie dosc ze mąż ma do bani wyniki to teraz ja...

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 23 października 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O cholera... słuchaj, może nie warto martwić się na zapas? cysty to zwykle zupełnie niegroźne torbielki wypełnione płynem...może to też być np. torbiel endometrialna..przede wszystkim nie załamuj się! trzeba myśleć pozytywnie! wspieram :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 22:13

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 24 października 2014, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja87 wrote:
    Dziewczyny jestem załamana... Wyniki to nic-po dzisiejsze wizycie okazalo sie ze cysta się powiekszyla,prawdopodobnie czeka mnie zabieg... Malo tego-mam sie skonsultować z ONKOLOGIEM bo ma jakiś nietypowy kształt... Chce mi się wyć! Nie dosc ze mąż ma do bani wyniki to teraz ja...
    Nie załamuj sie sama tak miałam dwa miesiące temu. Lekarz stwierdził potworniaka i nie chciał mi powiedzieć co to jest. Wiec zajechałam do domu i zaczęłam czytać w necie. Okazało sie ze to nowotwór. Raczej nie złośliwy. I tez sie załamałam miesiąc musiałam czekać na zabieg to czekanie było najgorsze. Lekarz był przekonany w 90% ze to potwirniak. A okazało sie ze nic nie było. Spokojnie bez nerwów. Trzymaj się, musi być dobrze.

  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 24 października 2014, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie tej nazwy uzyla-potworniak. Ucieklo mi z glowy z nadmiaru informacji. Jestem strasznie rozgoryczona,przez ponad pól roku szukaliśmy problemu u mnie a wszystko bylo ok, owulacja,pęcherzyki a jak zdiagnozowalismy męża i wiemy jak działać to wychodzą problemy u mnie,i to jakie-od razu z grubej rury. Zrobiłam marker nowotworowy,dxis odbiorę to będę juz cos wiedziała. Dr kazala jeszcze zwiększyć luteine do 2, ale chyba wezmę 3 x dziennie. Wszystko albo nic.

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 24 października 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja nie martw się, będzie dobrze...musi być!! Ściskam mocno :*

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 24 października 2014, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny... odebrałam wynik markera- 25 (norma 0-35) czyli chyba nie jest żle? ale to sie okaze we wtorek po wizycie u onko. ta zmiana jest dziwna, ma niepokojący kształt i dlatego od razu dostałam skierowanie na konsultacje. mam nadzieję ze ta gin woli dmuchać na zimne. nie wiem sama czy od razu isć na zabieg i pozbyć sie tego, czy pomyśleć o tabletkach anty i poczekac az sie wchłonie... tylko ten czas... i kiedy ja podejde do inseminacji?

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 24 października 2014, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli to potwirniak to tabletki nic nie dadzą bo to jest skórna torbiel i ona sie nie wchłonie. Przynajmniej mi tak mówił mój lekarz. Mój tez miał dziwny kształt miał tylko 1,5 cm ale bałam sie ze zacznie rosnąć i bedą mi wycinać razem z jajnikiem wiec dość szybko bo po miesiącu miałam zrobiony zabieg. A musiałam czekać miesiąc zeby zrobic badania i zaszczepić sie na wzw.
    I teraz juz mogę starać sie narazie naturalnie póki co, jak sie nie uda to kolejna iui po 3 miesiącach ponieważ mój maż ma słabe nasienie.
    A przy okazji zabiegu dowiedziałam sie ze mam endometriozę ( podczas zabiegu usunęli ogniska ) i okazało sie ze wszystko drożne. Wiec od razu przebadali mnie na tip top.
    Wiec głowa do góry. Musimy być cierpliwe.

  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 24 października 2014, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona sama nie wiedziała co to jest- generalnie sie jej to nie podobało. ale to młoda doktorka bez specjalizacji. moja ma niecale 5cm, przez 2m-ce urosła 2 cm (przy barniu luteiny)

    co mi radzicie dziewczyny? oczywiście mówimy to u sytuacji kiedy jest to zwykła cysta. tabletki czy od razu zabieg? i czy pokazywać sie "w takim stanie" w klinice do IUI czy lepiej przyjśc juz bez tej zmiany?

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 24 października 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zobaczysz co powie onkolog. ew. skonsultuj się z jeszcze innym lekarzem. niestety różnie to bywa z interpretacją obrazu z usg, bo zwykle nie jest jednoznaczny. u mnie lekarz widział jakieś "dziwne przestrzenie" w okolicy jajników, potem podejrzewał wodniaki. ja już odchodziłam od zmysłów, co mi znajdą w trakcie laparo, lekarz ku mojemu przerażeniu kazał rozważyć usunięcie jajowodów, a zgodę musiałam podpisać przed zabiegiem. okazało się, że mam endometriozę, przy czym ogniska są głównie na jelitach, tylko obraz usg się nakładał i dlatego było podejrzenie, że coś nie tak z przydatkami.
    jaki robiłaś marker? ca-125? on np. wychodzi podwyższony przy endometriozie.

    edit: z perspektywy moich doświadczeń, to chyba bym od razu wycinała dziadostwo. tak jak napisała adrenalina, cysta powinna się wchłonąć, ale jak kolejny lekarz zasugeruje, że to może być potworniak, to bym nie czekała, czy i jaka będzie reakcja na leki, tylko waliła jak w dym na laparo. nie ma się czego bać i przy okazji obejrzą Cię od środka. i ja bym jednak poszła do kliniki tak jak jest teraz. oni już niejedno widzieli, to raz, a dwa, w razie ewentualnej laparo lekarze z kliniki na pewno mają większe doświadczenie i wiedzą jak przeprowadzić zabieg, aby był skuteczny i jednocześnie zminimalizować ew. skutki uboczne dla pacjentki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 19:51

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 24 października 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No marker mam 25 przy normie 0-35
    Poczekam co powie onkolog i czy faktycznie tak jest zle.
    Dzieki za rady i wsparcie.

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ