IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
plimka_bum wrote:wow myślałam że to są koszty rzędu 5000 zł , fajnie
Macie rację nie ma na co czekać, tak samo twierdzi mój lekarz że moglibyśmy próbowac dalej ale po co czekać. Zajmę się tym w przyszłym tygodniu i postaramy się o zakwalifikowanie.
U nas sytuacja wygląda tak że ja nie mam owulacji, żołnierzyki mojego męża hmm lekarz twierdzi że ok. pomimo niskiej morfologii 2% ale mówi że ze względu na ilość nawet ta morfologia nie szkodzi.
Dawno nie robiłam AMH więc zrobię w nowym cyklu.
Moje koszty - pierwsze podejście protokół któtki:
- stymulacja gonalem (11dni) i cetrotide + Ovitrelle 1120zł
- po punkcji Clexane, Dostinex, Luteina, Estrofem, Prolutex 780zł
- "niezbędne" zlecone badania przed: morfologia, sód, potas, APTT, Toksoplazmoza, cytomegalia, różyczka, TSH, Prolaktyna, AMH, FSH, Badanie nasienia, MSOME, cytologia, USG piersi- 1100zł
- witaminy i leki typu medrol, wit D3, inofolic, acard, kwas foliowy, androvit, Fertil Man Plus, tabletki anty - 750zł
W sumie ok 3750złObustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A
06.05.2015 transfer 4BB
18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml
-
nick nieaktualny
-
Wiem wiem. Boże jak to zlecialo!
ale czas leci. Jak się macie? Córka czy synek?
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
Danae udało Ci się za pierwszym podejściem? Bo tego nie pamiętam:)Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualnytakasobieja wrote:Danae udało Ci się za pierwszym podejściem? Bo tego nie pamiętam:)
Tak, za pierwszym. Synek będzie Czuję się ogólnie dobrze, ale plecy zaczynają siadać. I nieśmiało powoli zaczynam kupować jakieś rzeczy dla maluszka.
Mimbla lubi tę wiadomość
-
Triss miałabym dokładnie taki sam rachunek gdyby lekarz sie nie pomylił i nie dał nam zamiast 1200, 2400 menopurutriss wrote:Hej
Jeśli chodzi o koszty leków to ja właśnie podliczyłam. Długi protokół, stymulacja menopurem. Koszt wszystkich leków 497zl.
Podsumowanie kosztów leków- długi protokół
1. Ovulastan 16 zł
2. Gonapeptyl 7szt plus kwas foliowy 13zl
3. Menopur 600j. x 2 i gonapeptyl 5szt 290 zł
4. Choragon 1szt, gonapeptyl 1szt, antybiotyk unidox, relanium, flamexin, luteina podjęzykowa 4op, luteina dopochwowa 4op, estrofem 2op. 178zl.
Łącznie 497 zł w ten sposob mam w lodowce zapas na następna stymuluje 
Kwiecień 2015 ICSI brak mrozaczków
Grudzień 2015 IMSI brak mrozakow
Kwiecień 2016 ICSI transfer 2
Lipiec 2016 Crio 1 śnieżynki KONIEC!
Chcesz rozśmieszyć Boga? Opowiedz mu o swoich planach... -
hej dziewczyny mam pytanie... chodzi o kwalifikację do rządówki...
Lekarz powiedział mi że bezpłatne wizyty są od indukcji jajeczek... normalnie zrobił mnie w balona chyba...
Bo wypisał antki, witaminy i jakieś jeszcze leki... i normalnie za wizytę płaciłam... (i jeśli normalną ceną można nazwać 250 zetów)
I czy mógł tę wizytę uznać jako kwalifikacyjną??
-
Moniaa wrote:hej dziewczyny mam pytanie... chodzi o kwalifikację do rządówki...
Lekarz powiedział mi że bezpłatne wizyty są od indukcji jajeczek... normalnie zrobił mnie w balona chyba...
Bo wypisał antki, witaminy i jakieś jeszcze leki... i normalnie za wizytę płaciłam... (i jeśli normalną ceną można nazwać 250 zetów)
I czy mógł tę wizytę uznać jako kwalifikacyjną??
Monia, a czy padły słowa, że zostaliście zakwalifikowani do ivf?
Jeśli padła odpowiedź tak/nie to była to wizyta kwalifikacyjna.
Swoją drogą po antykach widać, że będziesz szła długim protokołem więc moim zdaniem i tak już zaczęła się stymulacja a zatem wg definicji lekarza "bezpłatna" wizyta.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Odnośnie kosztów to u mnie był krótki protokół.
Koszt łączny za leki: 1034,48pln
(luteina, fragmin, zamur, cetrotide, menopur, gonal, encorton, estrofen)Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
moja lekarka wspominała o tym że wizyty beda bezpłatne... nie jestem osobą, która rozedrze paszczę i tyle. Nie podpisywaliśmy żadnych umów i w ogóle. No ale nic zadzwonie do swojej lekarki w poniedziałek będzie już dostępna i zapytam się o co chodzi... Bo nie mam zamiaru płacić za kolejne wizyty po 250 zanim nie zacznie się sama w sobie stymulacja.
Zobaczę jakie papiery dadza mi do podpisania, będę bacznie patrzyła na daty. Jeśli datą podpisania umowy będzie 17.04 będę prosiła o zwrot poniesionych przeze mnie kosztów... No nie wiem jak to teraz rozwiążą... i od kiedy mi wypiszą kwalifikację do programu. -
zależy od tego jak wyglądają jajniki... jak pracują jakie pęcherzyki tworzą od pierwszych dni cyklu.
U mnie jest dlatego że już na samym początku cyklu mam sporo jajeczek które są nierównomierne i większość jest przerośnięta i trudno je wszystkie stymulować aby były ładnej podobnej wielkości i jakości.
Chodzi po prostu o uspokojenie jajników. Tak przynajmniej mi się wydaje
-
Moniaa wrote:moja lekarka wspominała o tym że wizyty beda bezpłatne... nie jestem osobą, która rozedrze paszczę i tyle. Nie podpisywaliśmy żadnych umów i w ogóle. No ale nic zadzwonie do swojej lekarki w poniedziałek będzie już dostępna i zapytam się o co chodzi... Bo nie mam zamiaru płacić za kolejne wizyty po 250 zanim nie zacznie się sama w sobie stymulacja.
Zobaczę jakie papiery dadza mi do podpisania, będę bacznie patrzyła na daty. Jeśli datą podpisania umowy będzie 17.04 będę prosiła o zwrot poniesionych przeze mnie kosztów... No nie wiem jak to teraz rozwiążą... i od kiedy mi wypiszą kwalifikację do programu.
Monia, jak masz paragon/fv to od razu przy nowej wizycie zapytaj się dlaczego płaciłaś za wizytę, a jeśli będą się rzucać to powiedz, że zgłosisz to to nfz.
A gdzie się leczysz?
Mimbla lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
plimka_bum wrote:a od czego zależy czy protokół bedzie krótki czy długi ?
Generalnie mówiąc od Ciebie A dokładnie od tego jakie masz amh czy masz może pco albo inne "schorzenia".
Zaryzykowałabym odpowiedzią, że jeśli wszystko "ok" to pierwsza stymulacja idzie krótkim protokołem, bo jest mniej obciążający dla organizmu.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyMoniaa wrote:moja lekarka wspominała o tym że wizyty beda bezpłatne... nie jestem osobą, która rozedrze paszczę i tyle. Nie podpisywaliśmy żadnych umów i w ogóle. No ale nic zadzwonie do swojej lekarki w poniedziałek będzie już dostępna i zapytam się o co chodzi... Bo nie mam zamiaru płacić za kolejne wizyty po 250 zanim nie zacznie się sama w sobie stymulacja.
Zobaczę jakie papiery dadza mi do podpisania, będę bacznie patrzyła na daty. Jeśli datą podpisania umowy będzie 17.04 będę prosiła o zwrot poniesionych przeze mnie kosztów... No nie wiem jak to teraz rozwiążą... i od kiedy mi wypiszą kwalifikację do programu.
Monia w której klinice? Przeszłam dwie rozmowy i każda wygląda inaczej, to może coś Ci podpowiem. -
nick nieaktualny
-
Justine wrote:Nie zgodzę się. Mój zabieg jest refundowany w ramach programu- to już drugi.
Pierwsze skierowanie też dostałam od lekarza prowadzącego, ale było przed procedurą Ale już po kwalifikacji.
To nie jest w ramach programu jako tak. Dostalas po prostu skierowanie na nfz, bo tego typu zabiegi sa refundowane tak zwyczajnie pisalam i mam odpowiedz od MZ w sprawie tego typu zabiegow jak interesowalam sie oplata za odbarczanie torbieli. Tez moglam teoretycznie dostac na ten moj zabieg skierowanie, ale nie chcialam, zeby robiono mi go gdzies, gdzie na co dzien nie robia punkcji jajnikow.
Co nie zmienia faktu, ze jak gin z kliniki mowi, ze trzeba zrobic np. histero to mozna poprosic o skierowanie. Jak znajdzie sie miejsce, gdzie zabieg/badanie zrobia szybko to tylko na plus. Nie ma obowiazku robic tego placac w klinice. Nie kazda klinika ma podpisana umowe z nfz na pewne rzeczy (Provita ma akurat). Nie sa to jednak zabiegi w ramach procedury, tylko ze skierowania na NFZ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 12:25
-
Anatolka wrote:To nie jest w ramach programu jako tak. Dostalas po prostu skierowanie na nfz, bo tego typu zabiegi sa refundowane tak zwyczajnie pisalam i mam odpowiedz od MZ w sprawie tego typu zabiegow jak interesowalam sie oplata za odbarczanie torbieli. Tez moglam teoretycznie dostac na ten moj zabieg skierowanie, ale nie chcialam, zeby robiono mi go gdzies, gdzie na co dzien nie robia punkcji jajnikow.
Anatolka, wszystko by się zgadzało tylko, że mi będzie robić moja dr w provicie
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
