IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMala rozczarowanie zawsze boli, nie da się na to przygotować...ja np. czułam, że za 1 razem się nie uda, ale mimo to jak odebrałam bete i była negatywna to ryczałam jak oszalała...teraz niestety musisz ciepliwie czekać, nic innego Ci nie zostało...wiem, wkurzające jest to czekanie, bo chciałoby się JUŻ, ale niczego na siłę nie przyspieszymy...
A jesli mogę zapytać, to jaki koszt był tych Twoich leków do transferu?? -
nick nieaktualnywitam kochane
do mnie dzisiaj dzwonili z kliniki. juz niedlugo zaczynamy badania do in vitro...tak pod koniec stycznia juz bede wszystko wiedziała musze czekac do 3,4 dnia nowego cyklu i wtedy mam przyjechac do kliniki...takze za 3 tyg pierwsza wizyta w sprawie in vitro, oj tak sie ciesze a jednoczesnie denerwuje, ze cos pojdzie nie tak i sie nie dostaniemy do tych badan 
ivi, staraczka, Spero lubią tę wiadomość
-
Mała cierpliwości kochana. Wiem, ze to czekanie jest frustrujące a najgorsze jest to, ze nie ma gwarancji na powodzenia całego leczenia i niestety z niepowodzeniem też trzeba się liczyć. Jednak jest to nasz jedyna szansa i trzeba ją wykorzystać. Mam nadzieję, ze Twój organizm dobrze zareaguje na leki i nie będziesz musiała czekać do następnego cyklu. Powodzenia
Kaarolaa rozumiem Twoje podekscytowanie i życzę powodzenia -
nick nieaktualnyKarolka to trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Waszej myśli. A jakie warunki należy spełnić aby się dostać??
Mala29 kurcze to wcale nie jest jakiś mały koszt jak na polskie warunki, myślałam, że sam transfer mrożonych zarodków to już będzie max 200 zł, no ale zobaczymy, ja nic narazie nie wiem, na jakim cyklu itd więc zobaczymy po wizycie.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNusia to , że masz @ to dobrze bo organizm się oczyszcza
ja jak pisałam pierwszy @ po nie udanym ivf miałam słaby , poszłam na usg i gin mówiła , że się nie oczyściło jeszcze wszystko nawet na usg mi pokazywała , ale drugi @ jak miałam to z domu wyjść nie mogłam tak się ze mnie lało 
Magda jak tam zastrzyki ;> -
nick nieaktualny
-
Witajcie.My właśnie zbieramy dokumentację do badań klinicznych w Wawie.Jeśli wszystko pójdzie ok i @ przyjdzie o czasie oraz jeśli badania wyjdą ok to podpisanie dokumentów w lutym a IVF na początku marca.
kaarolaa a wy do którego programu startujecie Białystok czy Wawa??Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2014, 20:02
kaarolaa lubi tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
Nusi ja mam calosc refundowana( dwie proby) A ogolnie jak sie dowiadywalam to koszt samego transferu mrazaczkow to 1000£. Cala procedura to koszt rzedu od 5000 £ zalezy od kliniki. To spore koszty, taniej jest w Polsce.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
nick nieaktualnyMała wiem, że jesteś rozczarowana i pocieszanie nie wiele da, ale wierzę, że w końcu jak zaczniecie, to maluchy zostaną z Tobą. Z całego serca życzę Ci aby wszystko się już sprawnie toczyło i szczęśliwie zakończyło.
Karolaa to super wieści! trzymam kciuki i dawaj znać na bieżąco
ja 17.01 znów mam wizytę w klinice, ale pewnie wcześniej niż w kwietniu nie zaczniemy, bo muszę TSH obniżyć, a dziś dopiero się do endo dostałam. ale to i tak już nie długo. -
nick nieaktualnymy startujemy w białymstokumalinka1984 wrote:Witajcie.My właśnie zbieramy dokumentację do badań klinicznych w Wawie.Jeśli wszystko pójdzie ok i @ przyjdzie o czasie oraz jeśli badania wyjdą ok to podpisanie dokumentów w lutym a IVF na początku marca.
kaarolaa a wy do którego programu startujecie Białystok czy Wawa?? mam nadzieje ze nas przyjma...
-
nick nieaktualnyNusia wrote:Karolka to trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Waszej myśli. A jakie warunki należy spełnić aby się dostać??
no wiem, ze te fsh musi byc ponizej 15 tak jak w refundowanym, hmmm i to sa badania dla par, ktore poroniły kilkakrotnie, tak mi w bialymstoku tłumaczyli...reszty dokładnie dowiem sie na wizycie....nie znam warunkow. po prostu zostało nam to zaproponowne na wizycie w listopadzie i sie zgodzilismy bo wszystko bedzie za darmo...a nas nie stac na płatna procedure a do panstwowego sie nie dostaniemy bo 2 razy poroniłam...to jest teraz dla nasnadzieja -
Karolaa może to coś podobnego do tego co jest w Novum jest też:
"Przychodnia Lekarska nOvum poszukuje par, u których rozpoznano bezpłodność, do udziału w badaniu klinicznym. Celem badania jest ustalenie, czy podawanie nowego leku w momencie wszczepienia zarodków po zabiegu zapłodnienia in vitro może zwiększyć prawdopodobieństwo zagnieżdżenia się zarodka w macicy, czyli zajścia w ciążę, u kobiet z wielokrotnym niepowodzeniem zabiegu zapłodnienia in vitro w wywiadzie.
Do udziału w badaniu kwalifikują się pacjentki:
w wieku od 18 do 37 lat
w dobrym stanie zdrowia somatycznego i psychicznego
z BMI 18,5-32,0 kg/m2
u których wykonano wcześniej 2 – 4 cykle zapłodnienia in vitro, nie uzyskując dodatniego wyniku testu ciążowego pomimo przeniesienia co najmniej jednego zarodka w dobrym stanie, w wieku trzech lub pięciu dni
u których wykonano nie więcej niż sześć cykli zapłodnienia in vitro
które są gotowe zaakceptować przeniesienie 1 – 2 zarodków w dobrym stanie, wyłącznie w obecnym cyklu zapłodnienia in vitro
które dysponują dokumentacją medyczną dotyczącą poprzednich cykli zapłodnienia in vitro, szczególnie opisem przeniesionych zarodków i zabiegów przeniesienia."Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2014, 00:02
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
nick nieaktualnymala29_ wrote:Nusi ja mam calosc refundowana( dwie proby) A ogolnie jak sie dowiadywalam to koszt samego transferu mrazaczkow to 1000£. Cala procedura to koszt rzedu od 5000 £ zalezy od kliniki. To spore koszty, taniej jest w Polsce.
NO ja też jestem w programie refundowanym, ale niestety leki trzeba sobie samemu kupić, oni pokrywają koszty zabiegów, wizyt itd... -
nick nieaktualnymalinka1984 wrote:Karolaa może to coś podobnego do tego co jest w Novum jest też:
"Przychodnia Lekarska nOvum poszukuje par, u których rozpoznano bezpłodność, do udziału w badaniu klinicznym. Celem badania jest ustalenie, czy podawanie nowego leku w momencie wszczepienia zarodków po zabiegu zapłodnienia in vitro może zwiększyć prawdopodobieństwo zagnieżdżenia się zarodka w macicy, czyli zajścia w ciążę, u kobiet z wielokrotnym niepowodzeniem zabiegu zapłodnienia in vitro w wywiadzie.
Do udziału w badaniu kwalifikują się pacjentki:
w wieku od 18 do 37 lat
w dobrym stanie zdrowia somatycznego i psychicznego
z BMI 18,5-32,0 kg/m2
u których wykonano wcześniej 2 – 4 cykle zapłodnienia in vitro, nie uzyskując dodatniego wyniku testu ciążowego pomimo przeniesienia co najmniej jednego zarodka w dobrym stanie, w wieku trzech lub pięciu dni
u których wykonano nie więcej niż sześć cykli zapłodnienia in vitro
które są gotowe zaakceptować przeniesienie 1 – 2 zarodków w dobrym stanie, wyłącznie w obecnym cyklu zapłodnienia in vitro
które dysponują dokumentacją medyczną dotyczącą poprzednich cykli zapłodnienia in vitro, szczególnie opisem przeniesionych zarodków i zabiegów przeniesienia."
ja jeszcze nie czytałam nic, dopiero za 3 tyg umowimy wizyte i wtedy bede wiedziała o co dokładnie chodzi...jesli miałabym sie nie dostac to pewnie by nam tego nie proponowali mi lekarz mowił ze szukaja par po poronieniu...a ja sie nie boje, moge zostac krolikiem doswiadczalnym....
mysle, ze to bedzie podobnie do Twojej kliniki bo wiem ze białostocki Kriobank bodajze wspołpracuje z Novum i razem prowadza badania kliniczne...takze kochana mam nadzieje, ze dzieki temu niedługo obie bedziemy sie cieszyły zdrowymi ciazami
