WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyzielinka_97 wrote:Ja czekam narazie na wyniki mthfr ale tez juz lykam profilaktycznie kwas foliowy 5 mg i te wit z grupy B i D ale 4000jm. Homocysteine też mam w normie, ale wedlug mnie wysoko bo mi wyszlo 10 z tym ze moze to przez diete wysokobialkowa. No nic, czekam na wyniki to bede pewna.
kciukam za dobre wyniki
-
Ja miałam crio na cyklu naturalnym i najpierw lekarz mnie nastraszył, że pęcherzyk nie chce rosnąć (zawsze cykle miałam owulacyjne), potem jak już urósł to nie chciał pęknąć, więc przez 4 dni z rzędu chodziłam na podglądanie czy to już. Ostatecznie sam pękł więc wszystko odbyło się naturalnie. W czasie tych wizyt dowiedziałam się, że z doświadczenia lekarza wynika, że więcej pozytywnie kończących się crio jest kiedy wszystko odbywa się naturalnie, bez zastrzyku na pęknięcie (bo też to rozważałam), bez dodatkowej chemii. Oczywiście gdyby pęcherzyk był oporny to dali by mi zastrzyk, ale na szczęście cierpliwie czekaliśmy aż sam się zdecyduje pęknąć. Także ostatecznie w cyklu przy crio owulacja przesunęła mi się z 16dc na 21dc, a 5 dni później miałam podany zarodek. Z chemii dostałam Encorton, Acard i nospę od dnia transferu. I taka kombinacja okazała się szczęśliwa.Elmirka wrote:Cześć dziewczyny ja powoli wracam do gry... nie ukrywam miałam ciężki okres po ostatnim niepowodzeniu, ale siły powoli wracają
byłam dzisiaj na wizycie, jeszcze w tym cyklu chciałabym podejść do criotransferu.
Niestety moja dr jest na urlopie i trafiłam do innej która właściwie niczego mi nie wytłumaczyła. Wiem tylko że muszę spróbować podejść do crio na naturalnym cyklu, ale nie wiem czy nie będzie z tym problemu ponieważ moje pęcherzyki ładnie rosną ale nie pękają... wytłumaczcie mi jak to jest, co w takiej sytuacji, jeśli pęcherzyk nie pęknie to przekładają transfer i do kolejnego podchodzi się na sztucznym cyklu?!
Aha, jeszcze któraś z Was zastanawiała się czy gorszy zarodek na szansę, skoro lepszy się nie przyjął - otóż ma! W moim przypadku tak było - ten najlepsiejszy, podany na świeżo po stymulacji się zagnieździł, ale chwilę później beta zaczęła spadać i ciąża okazała się biochemiczna. Natomiast Śnieżynek mniejszej klasy został ze mną. Tak więc proszę nie wątpić w swoje maluchy, tylko myśleć pozytywnie!
iga 79, Mimbla, Kava, Beata.D, Konwalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jeszcze podpytam doświadczone głowy o ten nieszczęsny progesteron. Widzę że co klinika to obyczaj jeśli chodzi o to kiedy i ile razy badają go przy ivf. Otóż ja mam wizytę po 14 zastrzykach z gonapeptylu i w trakcie badanie usg oraz estradiolu.
W invicta dziewczyny podobno po gonapeptylu mają badany estradiol i też progesteron na pierwszej wizycie.
Ja mogę sobie pobrać na własną rękę progesteron, tylko pytanie w jakim celu się go wtedy bada bo skoro doktor nie zlecił a zrobię wynik to z pewnością będzie pytał po co badałam. U mnie w klinice progesteron badają pierwszy raz po 6-7 dniach stymulacji menopurem, dalej po ok kolejnych 3-4 dniach i umawiają na punkcję.Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy
, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Renieczka,przykro mi,trzymaj się
.Duża u mnie teraz było tak samo,już byłam zrezygnowana,bo miałam kilka pęcherzyków dwa większe i rosły opornie tak samo jak u Cb w 21dc pękł. .martwię się ze cykle mi się wydluzyly,jutro mam transfer,więc proszę Was dziewczyny o kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 19:26
23.02-transfer
23.04-transfer 3AA i 4AA
07.07- 3AB i 4AB
13.11-6AB -
nick nieaktualny
-
Anatolko dziękuję :*
Czy wiesz może w jakich granicach powinien wtedy być? Rozumiem, że po 14 gonapeptylach powinnam mieć niski estradiol i progesteron?
Dopiero jak zacznę menopur zacznie rosnąć estradiol. A co dalej z progesteronem? Dobrze myślę że nadal powinien być niski?
W dzień punkcji też badacie progesteron? Bo chyba w tym dniu powinien być mniej niż 2 a nawet najlepiej chyba mniej niz 1. I dopiero po punkcji rozpocznę suplementację progesteronu.
Dobrze to rozumiem? jeśli nie to wyprowadźcie mnie z błędu.
A co się dzieje jak w dniu planowanej punkcji ten progesteron jest jednak większy? Przecież po ovitrellu już nie mogą tej punkcji przesunąć.Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Iga, będzie dobrze - myśl pozytywnie.iga 79 wrote:Renieczka,przykro mi,trzymaj się
.Duża u mnie teraz było tak samo,już byłam zrezygnowana,bo miałam kilka pęcherzyków dwa większe i rosły opornie tak samo jak u Cb w 21dc pękł. .martwię się ze cykle mi się wydluzyly,jutro mam transfer,więc proszę Was dziewczyny o kciuki.
A ja mocno trzymam kciuki &&&
O której masz transfer?
iga 79 lubi tę wiadomość
-
Już jesteśmy w trójpaku, ja i moje dwa Bąbelki
Choć nie są najlepszej klasy wierzę w nie z całego serca
Taj jak napisała Duża MYSLĘ POZYTYWNIE!!!
Aha, jeszcze któraś z Was zastanawiała się czy gorszy zarodek na szansę, skoro lepszy się nie przyjął - otóż ma! W moim przypadku tak było - ten najlepsiejszy, podany na świeżo po stymulacji się zagnieździł, ale chwilę później beta zaczęła spadać i ciąża okazała się biochemiczna. Natomiast Śnieżynek mniejszej klasy został ze mną. Tak więc proszę nie wątpić w swoje maluchy, tylko myśleć pozytywnie![/QUOTE]
iga 79, duza, Antonelka, Asiula86, Moniaa, Beata.D, Tosia 1981, czarownica_tea, justa1234, renieczka, Konwalia lubią tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Zielinka97, to ostra jesteś piguła jak sama sobie krew pobrać umiesz... Naprawdę podziwiam.
Renieczka bardzo, bardzo mi przykro. Trzymaj się,mocno ściskam kciuki za ciąg dalszy.. żebyś się szybko pozbierała.
Ja jutro mam histeroskopię. Muszę wstać przed 6.00, to dla mnie środek nocy.
No i się stresuję jak to wszystko pójdzie, czy będzie co bolało i czy co wykryją.. Teraz się jeszcze dodatkowo martwię, czy nie przedawkowuję kwasu foliowego - bo ja też nie mam mutacji mth.. a biorę "piąteczkę" jak gin przepisał, od lutego. Może przerzucę się na zwykły 0,4 jak myślicie? Mrożątko zabieram dopiero w sierpniu.
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
Mimbla.sama sobie to nie. Chodzilo mi o to ze moge zaplacic skoro moja klinika tego nie przewiduje do kontroli teraz.
Mimbla lubi tę wiadomość
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Super sylvuś - prawidłowosylvuś wrote:Już jesteśmy w trójpaku, ja i moje dwa Bąbelki
Choć nie są najlepszej klasy wierzę w nie z całego serca
Taj jak napisała Duża MYSLĘ POZYTYWNIE!! A jak nastawienie będzie się zmieniać to krzycz, to będziemy stawiać do pionu
A teraz czas na odpoczynek, rozmowy z kropkami i spokojne oczekiwanie na pozytywny finał Trzymam za Was kciuki &&&
sylvuś lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jak to jest z tym farbowaniem włosów? Przed transterem mogę sobie zrobić kolor? Wesele na karku a po tych letnich dniach moje włosy są koszmarnie wyplukane. Czy lepiej sobie w ogóle darować?
adrenalina lubi tę wiadomość
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiem to jest ten minus bo u mnie jednak pierwszy świeży ET zaskoczył. Oby te dylematy nie były nam potrzebne za kilkanaście dniAntonelka wrote:Nie rozpatruj w tych kategoriach. Ja zrobilam bo chcialam sobie ograniczyc bolu ale to i tak gwarancji nie daje. Oczywiscie jesli sa srodki na to oczywiscie polecam. Ale nie daje to gwarancji - zdrowy zarodek, klasa srednia i brak sukcesu. W czwartek podchodze to transferu zarodka niediagnostycznego 5AB - pod warunkiem, ze rozmrozi sie - moze byc dobry albo zly.
Jesli mnie sie nienuda tym razem nie bede wydawala kolejny raz na to pieniedzy - bo to polowa obecnego programu a i koniecznosc zamrozenia zarodkow wiec nie ma szans na probe swiezych.
