Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyInska- zobacz, ze jest tez wiele dziewczyn ktorym 10 dni po owulacji, NIE PO TRANSFERZE wychodzi TEST, nie beta
dlayego czesto probujemy robic bete juz np w 5-6 dniu po transferze blastki bo to jakby 10-11 dzien po owulacji i czesto wychodzi, a ta rozpiska to taka troche naciagana jest. Na dobra sprawe podana blastka moze zagniezdzic sie juz nastepnego dnia, beta produkowana jest 48h pozniej wiec 3 dpt moze juz cos wyjsc tak jak mowi Kava. Kazdy ma inaczej:) ja zrobilam bete w 9 dpt dwudniowego zarodka bo wiedzialam ze jak cos jest na rzeczy to juz wyjdzie- i dzien pozniej w dniu spodziewanej @ zaczelam plamic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 18:35
Inska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimi86 wrote:Sanna ,agi gratki
kalia pomodle sie za kuzynke, bedzie dobrze
opu idziesz dlugim, czy krotkim? ja jestem prawie w polowie antkow wiec mam ogromna nadzieje ze konce listopada zaczniemy, boje sie tylko ze ginek na wizycie (17.11) nie wymyslil ze nie zdazymy przed swietami....
Ide krotkim. Najpierw niech sie malpa rozkreca bo dalej plamienia tylko
Sanna, dzieki poczytam pamietnik
-
Wszystko zależy od tego kiedy zarodek sie zagnieździ ja miałam podany 3 dniowy zarodek a juz 6dpt beta wyszła pozytywnie choc wynik był 13.. Nie miałam nacinanej otoczki ale był podawany na kleju...Inska wrote:O proszę, bardzo ciekawe co piszesz Kava. Czyli w Twoim przypadku mogłaś śmiało robić betę przed zalecanym 9dpt (czy 12dpt)? Zastanawiam się od czego faktycznie to zależy, że u jednych dziewczyn hcg jest szybciej produkowane niż u innych. Ciekawe naprawdę czy ktoś to zbadał, czy zależy to od dnia transferu, od jakości zarodka, poziomu innych hormonów jak progesteron czy po prostu sprawa indywidualna...Cholernie ciekawe
Kava, Inska lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
dołączam ,strasznie mi przykro ....Kalia wrote:Mogę Was Kochane o coś prosić? Kto jak nie Wy zrozumiecie ból związany ze staraniami o dziecko i czasem ból po jego stracie. Proszę Was o modlitwę za moją kuzynkę, walczy w szpitalu o życie. Wczoraj najechał na nią samochód. Jest bardzo źle. Najgorsze jest to, że w brzuchu ma mały trzy miesięczny cud. Nie wiem co będzie, jestem załamana.
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymnie to bardzo ciekawi - naciecie otoczki i klej.... Czy mozna od razu zazyczyc sobie np. klej zeby zwiekszyc szanse powodzenia ?
Jaki to jest koszt w ogole ? Embrioglue i naciecia otoczki ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 19:35
Reni555 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmbryoglue 350 otoczka 500. W provicie takie same ceny masz- placisz i rzadasz nikt ci problemu nie bedzie robil. chociaznotoczke najczesciej nacina sie przy mrozonych zarodkach bo mrozenie sprawia ze ona jest grubsza. Mnie teraz tylko jednemu nacieli bo mial widocznie zgrubiona a drugi mial normalna prawie niezauwazalnie zgrubiala wiec nie nacinala choc embriolog powiedziala ze jak sobie zycze to natnie ale zaleca sie nacinanie przy jednym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 19:40
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie w klinice klej kosztuje 460 a naciecie 500. Jesli teraz beta bedzie ujemna to bede sie zastanawiala nad wspomagaczem dla mojej blastuni zamrozonej. Jak myslicie czy bardzo podnosi szanse na zagniezdzenie? i co jest lepsze, musle nad ta otoczkasylwiaśta159 wrote:Embryoglue 350 otoczka 500. W provicie takie same ceny masz- placisz i rzadasz nikt ci problemu nie bedzie robil. chociaznotoczke najczesciej nacina sie przy mrozonych zarodkach bo mrozenie sprawia ze ona jest grubsza. Mnie teraz tylko jednemu nacieli bo mial widocznie zgrubiona a drugi mial normalna prawie niezauwazalnie zgrubiala wiec nie nacinala choc embriolog powiedziala ze jak sobie zycze to natnie ale zaleca sie nacinanie przy jednym.
-
nick nieaktualnyTak. Ale mialam podany w drugiej dobie- mogl np w 3 czy 4 dobie przestac sie po prostu rozwijac. Trzeba liczyc sie z tym, ze to tyljo 30-40% szans...opu wrote:acha czyli za 1 razem mimo ze mialas z embrioglue nie powiodlo się dla zarodkow 3 doba jest taka krytyczna przy problemie meskim a u nas taki jest. Jak przetrwaja ja to sa spore szanse ze beda sie rozwijac dalej. Ale czesto podawane sa zarodki dobre rozwiniete juz z klejem i nacieciem i tez sie nie zaimplantuja... zycie
Mimi beeedzie co ma nie byc!!
Lonia jak bardzo nikt nie wie- ale troche na pewno. Trzeba probowac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 20:06
-
Miałam 4 zarodki rozwijały się ładnie do 4 doby, podano mi jednen w stadium moruli. A reszta była poddawana dalszej hodowli w 6 dobie z 3 została jedna blastocysta. Reszta zarodków nie przetrwała. Też mamy czynnik męski.sylwiaśta159 wrote:Tak. Ale mialam podany w drugiej dobie- mogl np w 3 czy 4 dobie przestac sie po prostu rozwijac. Trzeba liczyc sie z tym, ze to tyljo 30-40% szans... dla zarodkow 3 doba jest taka krytyczna przy problemie meskim a u nas taki jest. Jak przetrwaja ja to sa spore szanse ze beda sie rozwijac dalej. Ale czesto podawane sa zarodki dobre rozwiniete juz z klejem i nacieciem i tez sie nie zaimplantuja... zycie
Mimi beeedzie co ma nie byc!!
Lonia jak bardzo nikt nie wie- ale troche na pewno. Trzeba probowac.
Reni555 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle skoro ta blastka przetrwala to ma duze szanse na ciaze. z drugiej zas strony w macicy zarodek ma wieksze szanse i te ktore nie przetrwaly na szkielku moglyby przetrwac w macicy. Dlatego sa plusy i minusy obu metod i roznie je kliniki stosuja.
Reni555 lubi tę wiadomość
-
Witajcie!!
Kalia- dołączam do modlitwy... bardzo mi przykro
Lonia, Sylwiaśta- trzymam kciuki, uda sie juz jestescie i tak bliżej niz dalej
Mimi, Opu- jaki jest u Was probem? jak długo sie staracie?
U mnie tez czynnik meski, czytalam, ze wlasnie przy czynniku meskim rzadko udaje sie pierwsze in vitro... Ech, u nas pewnie tez sie nie uda...bo przewaznie w tym temacie mamy pod gorke
Lonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTylko bez czarnowidztwa mi tu. statystyki to jedno. Zycie drugie. To tylko liczby. Kazda z nas ma problem. Jak nie czynnik meski to endometrioza to slabe komorki jajowe... wiec to nie jest tak ze przy czynniku meskim akurat pierwszy transfer sie nie udaje. Pierwszy jest taki jak i drugi. No z tym ze podobno crio ma wieksza skutecznosc bo przy rozmrazaniu jest pewnego rodzaju selekcja- jak jest slaby to nie przetrwa a jak orzetrwa to szanse sa wieksze ze zostanie w macicy zostan tu z nami, poczytaj- sama sie przejonasz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 20:25
Marcia89, Fedra, sylvuś, shooa lubią tę wiadomość
-
Kochana, to nie czarnowidztwo, tylko moje wnioski
im wiecej o tym wszystkim czytam tym gorzej, zabierzcie mi internet, bo przeciez najblizsze miesiace to bedzie dla mnie katorga
Staram sie nie karecac, staram sie, staram sie...
Bezdie dobrze, prawda? W przyszlym roku wszystkie bedziemy w ciazy!!
Edit: Oczywiscie, ze zostaje!! Dzieki za wszystkie slowa otuchy i bede nudna: jak dobrze, ze jest to forum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 20:29
Antonelka, Reni555, mysza89, Fedra, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Idzie zwariować, bardzo się cieszę na dzisiejsze poranne wieści, ale sama mam tak okrutnego doła, że płaczę od rana bo jestem pewna, że mój transfer się nie udał. Na codzień jestem bardzo silna psychicznie osoba ale chyba te hormony mnie powalaja, dziś nie umiem się pozbierać. W piatek beta.Marcia89 wrote:Kochana, to nie czarnowidztwo, tylko moje wnioski im wiecej o tym wszystkim czytam tym gorzej, zabierzcie mi internet, bo przeciez najblizsze miesiace to bedzie dla mnie katorga
Staram sie nie karecac, staram sie, staram sie...
Bezdie dobrze, prawda? W przyszlym roku wszystkie bedziemy w ciazy!!
Edit: Oczywiscie, ze zostaje!! Dzieki za wszystkie slowa otuchy i bede nudna: jak dobrze, ze jest to forum
