IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
To właśnie najbardziej mnie frapuje. Naszą przyczyną było (jest!) słabe nasienie. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze....kaarolaa wrote:to pieknie 11 komorek, teraz czekamy na wiesci ile bedzie zarodkow
oby ladnie sie polaczyly i podzieliły
icsi sierpień 2014 (-)
crio październik 2014 (-)
-
nick nieaktualnyu nas nasienie bylo kiepskie i ja slabo na stymulacje zareagowalam ale widzisz jedna komoreczka sie zaplodnila i wazy juz okolo 300g i ma calkiem dobrze wiec u Ciebie napewno bedzie lepszy wynik i udany transfer
a metode zaplodnienia jaka lekarze wybrali? klasyczne IVF czy ICSI?
bo u nas od poczatku bylo ustalone ICSI
niecierpliwa, Assume2, Fedra lubią tę wiadomość
-
Ja w dniu punkcji pytalam jaka metoda bedzie zaplodnienie, a konsultowala mnie inna lekarka niz prowadzacy to powiedziala, ze jeszcze nie wiadomo, ze to embriolog zdecyduje po ocenie
Mysle, ze po prostu nie wiedziala i nie chcialo jej sie do karty zajrzec, potem dzien pozniej dowiedzialam sie, ze mialam icsi
Assume2 lubi tę wiadomość
-
Nie rozmawiałam na ten temat ale sądzę że ICSI... Plemniki są dość leniwe ( tylko ruch postępowy wolny). Myślę że wybiorą optymalną "wersję"
Wlaśnie liczę na taką jedną, jedyną jaką masz Ty, @kaarolaa
kaarolaa lubi tę wiadomość
icsi sierpień 2014 (-)
crio październik 2014 (-)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytak najwazniejsze, ze sie udalo i czasami nadal ciezko mi w to uwierzycpaszczakin wrote:Karola, wazne ze Ci sie udalo.. U mnie teraz 2 tygodnie meki, bo bety bez skierowania tu nie robia, a na moim skierowaniu jest data: 27.08..
wiesz co moze to i dobrze, ze beta ze skierowaniem, chyba ze zrobisz sobie test wczesniej, ale jednak zycze Ci wytrwalosci
-
niecierpliwa wrote:Mala nie wam a NAM wszystkim nam sie uda!!! Nie zapominaj o sobie w tym wszystkim
niecierpliwa tak Wam wszystkim sie uda ale boje sie ze mi sie nie uda
ze zostane ostatnia bez dzidzi mamy ostatnie podejscie i jesli nic z tego to bedzie oznaczalo koniec marzen.
paszczakin mocno zaciskam kciuki za pozytywna bete
Assume2 ladny znior jajeczek teraz niech ladnie sie zapladniaja
Assume2 lubi tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
@mala29 zabraniam tak myśleć. Nie dopuszczaj nawet takich myśli do siebie, ok?
Jak okazało się że mamy zero plemników, niektórzy mówili mi że może taki nasz los że nie będziemy mieli dzieci. Pukałam się w czoło. I będę się tak pukać do skutku!
Beata.D, MisiaMisia, mala29_, Fedra, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
icsi sierpień 2014 (-)
crio październik 2014 (-)
-
Dziewczynki, piękne zbiory!! Nie wiem, jak to robicie (albo Wasi lekarze), że macie tyle komórek i później zarodków?? Mieć Mrożaczka choćby jednego to bardzo duży komfort. No i zarodek 5-dniowy ma większe szanse... Co by tu zrobić, żeby w drugiej procedurze poprawić jakość komórek??
Assume2 lubi tę wiadomość
-
Dziekuje za cieple slowa wsparcia... kochane jestescie; -) niewiem co bym bez was zrobila....
Na chwile obecna jestem strasznie zdolowana nawent niewiedzialam ze z taka sila to we mnie uderzy.... musze zniknac na jakis czas, przemyslec, przeplakac i wroce z dwojona sila.... niepoddamy sie!!!! Do zobaczenia
Assume2, Sansivieria, mala29_, Beata.D, Fedra, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
-
Przyznam, że ja zaczęlam lekko swirować kiedy doczytałam że jestem stymulowana nieco inaczej. Dziewczyny miały menopur z gonalem a ja sam menopur. @MisiaMisia trochę mnie uspokoiła postem że to sprawa dopasowywana indywidualnie. Fakt, tak wiele czynników od tego zależy...ile pań tyle przypadków!Sansivieria wrote:Dziewczynki, piękne zbiory!! Nie wiem, jak to robicie (albo Wasi lekarze), że macie tyle komórek i później zarodków?? Mieć Mrożaczka choćby jednego to bardzo duży komfort. No i zarodek 5-dniowy ma większe szanse... Co by tu zrobić, żeby w drugiej procedurze poprawić jakość komórek??
I pomyśleć że to tylko jeden z kilku ważnych etapów w całym procesie....
Sansivieria, Beata.D lubią tę wiadomość
icsi sierpień 2014 (-)
crio październik 2014 (-)
-
Już Wam pisałam, że tym razem byłam inaczej stymulowana niż w poprzednich dwóch razach. Zmiany leków dobrze wpłynęły. Cykl przed stymulacją piłam ziółka ojca sroki ale tak niekoniecznie codziennie. Zaczęłam też łykać żelazo dodatkowo, czego wcześniej nie robiłam. Na moim wykresie zobaczycie co brałam i jak. U mnie to zaskutkowało większą ilością komóreczek niż w poprzednich dwóch razach.
A AMH mam raczej niskie. To musi być zasługa sposobu stymulacji. Czasami to efekt prób i błędów. IVF to proces, który niekoniecznie może przynieść efekt za pierwszym razem a może za którymś. Jak np. lekarz dojdzie do tego na co lepiej reagujemy.
Ściskam Was gorąco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 23:53
niecierpliwa, Assume2, Fedra lubią tę wiadomość
MisiaMisia
ot cala ja 
