IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
zaczar♥wana wrote:Odnośnie ilości komórek, to mój problem polega na tym, że mam niskie amh i wyhodowałam 4 komórki, z czego miałam 2 zarodki dobrej jakości. Wcześniej próbowałam 2 inseminacji i po stymulacji zawsze miałam 2 komórki, które pękały. Jakoś idę w tym kierunku, ze mam problem z zagnieżdżeniem. Miałam podane 2 zarodki i nie zagnieździły się, nie mam problemu z grubością endometrium, sama nie wiem...
ach i jeszcze jedno- czy u kobiety sprawdza się poziom testosteronu? chyba nie miałam, jaki to ma symbol laboratoryjny i ewentualnie w którym dniu cyklu mogę wykonać takie badanie?
to samo pytanie mam odnośnie DHEA, o którym wczoraj dyskutowałyście
- czy dzień cyklu ma znaczenie w badaniu, czy mogę iść w dowolnym dniu?
Nie wiem, gdzie się leczysz. Przy niskim Amh ja szukałabym bardzo doświadczonego lekarza i dobrej kliniki. Może już w takiej jesteś
Ja po pierwszym Ivf miałam zlecone do przebadania przeciwciała antykardiolipidowe i ANA1. Można zrobić w większości laboratoriów. Jeśli ANA1 wychodzi źle, to robi się ANA2 i ANA3.
Jeśli podejrzewasz problem z zagnieżdżeniem, to można się zastanowić nad scratchingiem, czy klejem w następnym podejściu. Choć nie każdy lekarz docenia takie "zabiegi" pomocnicze.
zaczar♥wana, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Yomegi ja też mam jutro punkcję w novum w wawie a ty gdzie? Kochana nie stresuj się bo tak jak koleżanki pisały to przed punkcją 36godz bierzemy tylko zastrzyk typu ovitrelle lub inny na pęknięcieyomegi wrote:Mam wszystko, niby wiem, że już nic mam nie brać, ale gdzieś z tyłu głowy miałam myśli, że może czegoś nie usłyszałam itp, takie obawy, to pewnie przez stres... Jutro o 10:30 mam punkcje.
-
Nie wiem jaka klinika w Polce jest bardzo dobra, oprócz słynnego Bociana, ja jestem z okolic Poznania. Jestem w klinice, którą polecił mi kolega z pracy, jego zona też miała niskie amh i za każdym razem po jednym zarodku, 2-gi się przyjął
Zrobię przeciwciała, i te badania ANA- o nich właśnie słyszałam, nie wiem tylko na jakim etapie cyklu można je robić... W tym moim podejściu miałam klej, a scratching będę chciała teraz zrobić. -
duża dziękuję Ciduza wrote:To i ja jeszcze Ci napiszę, skoro jesteśmy w tej samej klinice a ja jestem na świeżo z tematem. Punkcję miałam na 9:30 i mąż miał się stawić ze mną. Najpierw była szybka rozmowa z anestezjologiem, podpisanie papierów i mnie wzięli na salę przed-zabiegową, a mąż poszedł oddawać nasienie. Jak się przebrałam (fajne było to że wcześniej położna mi powiedziała, że warto sobie wziąć t-shirt za tyłek z krótkim rękawem i skarpetki - nie musiałam ubierać się w kliniczne "sukienki"), to od razu wzięli mnie na salę, kazali się przedstawić i chwilę później odlot Jak skończyli, to przeprowadzili mnie do łóżka no i tam planowo miałam leżeć ok 40 minut. Z racji tego, że mnie bolało i dostałam dodatkowe leki przeciwbólowe, to u mnie leżakowanie było trochę dłuższe. Jak położna stwierdziła, że wszystko ze mną ok, to mogłam się przebrać i odesłała mnie do bufetu na sponsorowaną herbatkę i kanapkę (co było dla mnie zaskoczeniem, że takie "atrakcje" zapewniają). Po punkcji musieliśmy jeszcze zostać na terenie kliniki przez ok 3 godziny. W tym czasie odbyła się jeszcze wizyta kontrolna z usg, żeby upewnić się, że po punkcji wszytko jest ok. Dostałam też zalecenia lekowe i wypis i można było jechać do domu. jutro mam punkcję, a powiedz mi czy jakieś leki dostałaś po punkcji żeby brać? A
duza lubi tę wiadomość
-
Zaczarowana, przy niskim AMH czesc dziewczyn bierze suplement DHEA. Sugeruje, zebys sobie poczytala o zaleznosci miedzy AMH a DHEA podobno pacjentki sie lepiej wtedy stymuluja.
Co do badan po poronieniu - jest caly dzial "poronienie" i widzialam tam kiedys cala liste sugerowanych badan.
Wracajac do tarczycy - mialas wszystko: TSH, Ft3, Ft4, AntyTPO, AntyTG?
Panel nieplodnosc zenska jak zobaczysz na stronie inviccty (to o czym pisalam wyzej) jest rozszerzony nawet o jedno badania w stosunku do panelu poronienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 09:24
zaczar♥wana lubi tę wiadomość
-
Anatolka, zgłębiałam ten temat DHEA i suplementowałam się tym i nie tylko- brałam też mleczko pszczele, wit b6, cynk i selen i wit D.Anatolka wrote:Zaczarowana, przy niskim AMH czesc dziewczyn bierze suplement DHEA. Sugeruje, zebys sobie poczytala o zaleznosci miedzy AMH a DHEA podobno pacjentki sie lepiej wtedy stymuluja.
Co do badaniach po poronieniu - jest caly dzial "poronienie" i widzialam tam kiedys cala liste sugerowanych badan.
Wracajac do tarczycy - mialas wszystko: TSH, Ft3, Ft4, AntyTPO, AntyTG?
Panel nieplodnosc zenska jak zobaczysz na stronie inviccty (to o czym pisalam wyzej) jest rozszerzony nawet o jedno badania w stosunku do panelu poronienia.
Mialam usg tarczycy i poziom TSH, nie miałam pozostałych...
zaraz zerknę na ten panel...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 09:29
-
Chciałam się pochwalić, że w kolejnym cyklu będę mieć resektoskopię Wypłakałam wcześniejszy termin. Myślę, że po świętach Wielkanocnych będę już po więc będzie można zacząć stymulację
duza, Kava, Moniaa, Konwalia, Lenuś, Beata.D, Mimbla lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
zaczar♥wana wrote:Nie wiem jaka klinika w Polce jest bardzo dobra, oprócz słynnego Bociana, ja jestem z okolic Poznania. Jestem w klinice, którą polecił mi kolega z pracy, jego zona też miała niskie amh i za każdym razem po jednym zarodku, 2-gi się przyjął
Zrobię przeciwciała, i te badania ANA- o nich właśnie słyszałam, nie wiem tylko na jakim etapie cyklu można je robić... W tym moim podejściu miałam klej, a scratching będę chciała teraz zrobić.
W takim razie jesteś na dobrej drodze Teraz tylko kwestia szczęścia. Jak to mówią "statystyka".
Te badania to chyba nie robiłam w jakimś konkretnym dniu. Może poszukaj w necie, ale przeciwciała i ANA nie są chyba przypisane jakiemuś dniu cyklu.
Może to slogan, ale działa: myśl pozytywnie i próbuj. Musi się w końcu udać
zaczar♥wana lubi tę wiadomość
-
zaczar♥wana wrote:Dobrze rozumiem, ze te badania z panelu Niepłodność w Invicta wykonuje się samemu w domu?
Tak. Zamawiasz na ich stronie, płacisz, kurier przywozi pojemniczek, plujesz do niego i odsyłasz kurierem na koszt invicty. Prościzna
zaczar♥wana, Anatolka, Mimbla lubią tę wiadomość
-
No właśnie, tak sobie myślę, że mogą wcale nie zadzwonić. Byłam w emocjach podczas rozmowy w piątek, a teraz na spokojnie myśląc wydaje mi się, że pani mogła powiedzieć, że we wtorek rano wszystko obejrzą i będą dzwonić jak coś będzie nie tak...Anatolka wrote:Duza, zdecydowanie tak. Jesli zajrzeli i byloby cos nie tak jak powinno, to na pewno by dzwonili. Przeciez nie kazaliby Ci jechac na darmo do kliniki &&
zaczar♥wana lubi tę wiadomość
-
Tak myślę,że skoro zarodki są, to mi szczęście potrzebne, ale chciałabym wszystko mieć przebadane, żeby nie tracić czasu, chcę rzeczowo rozmawiać z lekarzem i stąd ta moja dociekliwość. Wy, Dziewczyny na form jesteście skarbnicą wiedzy... niestety ze względu an to,każda z nas to brzydko to określając inny przypadek...ma_pi wrote:W takim razie jesteś na dobrej drodze Teraz tylko kwestia szczęścia. Jak to mówią "statystyka".
Te badania to chyba nie robiłam w jakimś konkretnym dniu. Może poszukaj w necie, ale przeciwciała i ANA nie są chyba przypisane jakiemuś dniu cyklu.
Może to slogan, ale działa: myśl pozytywnie i próbuj. Musi się w końcu udać -
duza wrote:Tak, nadal mam brać Encorton (1+1/2), Folik, do tego dostałam Estrofem 2x, Acard i Nospa 3x.
Duża, a nie dzieje Ci się nic po encortonie? Ja w drugiej stymulacji już nie będę brała bo wada wzroku mi się bardzo pogłębia.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Hej
Właśnie odebrałam wyniki wczorajszej bety 16dpt -3452 więc przyrost jest ok..
Wizytę w klinice mam za tydzień 09.03 ale jutro jadę do mojego gina obgadać parę spraw.. i mam pytanie do was czy można już zrobić wtedy usg zastanawiam się czy to nie za wcześnie i czy może zaszkodzić groszkowi? z jednej strony chce wiedziec ze wszystko jest dobrze ale wole zaczekac jesli jest jakies ryzyko.
Poporzednim razem było tak że w sobote to był 19dpt miałam usg i było podobno wszystko dobrze zarodek wysoko nie było ryzyka poronienia a w poniedzialek dostałam krwotoku.
Zastanawiam się czy mogło to mieć jakiś związek? Bo za tydz na pewno będę miała usg w klinice i nie bedzie to za czesta ingerencja jesli w srode tez mi zrobi?
Ja nadal caly czas leże silne bóle się uspokoiły ale wystarczy chwila i brzuch się napina. Zresztą cały czas go delikatnie czuje krzyże również i już nie wiem czy to normalne odczucia czy nie?
Dziewczyny czekające na punkcje i transfer trzymam kciuki i mocno kibicuje:*
Czy któraś na dniach testuje?
kuciak, Justine, Lila84, urocza, Marta1986 lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 5 tc 11.2014 -
Hmm, aż tak? Ja nic nie zauważyłam, ale z drugiej strony jakoś mocno nie skupiałam się na nie około ciążowych objawachJustine wrote:Duża, a nie dzieje Ci się nic po encortonie? Ja w drugiej stymulacji już nie będę brała bo wada wzroku mi się bardzo pogłębia. z drugiej strony zauważyłam, że na szczęście mnie raczej skutki uboczne nie chwytają i to nie tylko teraz przy stymulacjach, ale ogólnie, nawet wcześniej.
-
Jutro mam punkcję. Jestem szczęśliwa, że już bliżej końca , ale obawiam się narkozy. Nie wiem jakich odczuć mam się spodziewać. Dziś pierwszy dzień bez jakiegokolwiek zastrzyku
(już się przyzwyczaiłam) Pozdrawiam
Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud.
Gameta Rzgów . Jest cud ❤ -
musiałabyś zapytać lekarza. przy becie 3452 powinno juz byc cos widac.
ja tez jak zaczęłam plamić w czwartek to poleciałam do kliniki w piatek gdzie już nie plamiłam, a w sobote znowu zaczelam.
i jak byłam w szpitalu to mowili ze nie chca mnie juz badac kolejny raz, bo to może bardziej zaszkodzić niż pomóc. zresztą nie masz badania dzień po dniu tylko jest kilka dni przerwy. Zapytaj swojego gina i powiedz mu jakie masz wątpliwości.Ginger84 wrote:Hej
Właśnie odebrałam wyniki wczorajszej bety 16dpt -3452 więc przyrost jest ok..
Wizytę w klinice mam za tydzień 09.03 ale jutro jadę do mojego gina obgadać parę spraw.. i mam pytanie do was czy można już zrobić wtedy usg zastanawiam się czy to nie za wcześnie i czy może zaszkodzić groszkowi? z jednej strony chce wiedziec ze wszystko jest dobrze ale wole zaczekac jesli jest jakies ryzyko.
Poporzednim razem było tak że w sobote to był 19dpt miałam usg i było podobno wszystko dobrze zarodek wysoko nie było ryzyka poronienia a w poniedzialek dostałam krwotoku.
Zastanawiam się czy mogło to mieć jakiś związek? Bo za tydz na pewno będę miała usg w klinice i nie bedzie to za czesta ingerencja jesli w srode tez mi zrobi?
Ja nadal caly czas leże silne bóle się uspokoiły ale wystarczy chwila i brzuch się napina. Zresztą cały czas go delikatnie czuje krzyże również i już nie wiem czy to normalne odczucia czy nie?
Dziewczyny czekające na punkcje i transfer trzymam kciuki i mocno kibicuje:*
Czy któraś na dniach testuje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 11:00
