LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyej ale tego mojego tekstu z głowa nie bierz do siebieLucy wrote:Aha, no faktycznie. Mam coś dzisiaj z głową najwyraźniej, może juz nawet nie z oczami
No to świetne wieści, to kciuki za dobry rozwój spraw teraz
chodzilo mi tylko o wyluowanie i nie myslenie o tym..
no zobaczymy jak sprawy sie potocza.. w poniedzialek powtorze i bede juz wiedziec czy cos sie dzieje czy nie...
-
nick nieaktualny
-
Oj nawet o tym nie pomyslałamailatan wrote:ej ale tego mojego tekstu z głowa nie bierz do siebie chodzilo mi tylko o wyluowanie i nie myslenie o tym..
no zobaczymy jak sprawy sie potocza.. w poniedzialek powtorze i bede juz wiedziec czy cos sie dzieje czy nie... Chodziło mi o to, że jestem jakaś rozkojarzona dziś, w ogóle nie zauważam postów
No to czekamy na poniedziałek
-
nick nieaktualnymyslalam ze jak odbiore te bete to sie wyluzuje.. ale teraz znowu mysle czy urosnie i czy bedzie ok.. naczytalam sie tez na forach ze nie nalezy wspolyzc na pocztaku ciazy szczegolnie jak moze byc zagorozona ( a u mnie PCO) bo orgazm powoduje jakies skurcze macicy.. i teraz nie wiem bo mnie taka ochota nosi..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ailatan wrote:dzieki dzieki a jak Twoje sprawy sie maja? mialas byc na monitoringu czy cos?
Byłam na monitoringu dwa dni temu 12dc, niestety tylko drobne pęcherzyki
Jednak jajniki nie wzięły się do roboty po laparo. Także w tym cyklu raczej nic z tego, chyba, że owu przyjdzie późno ale już nie idę na kolejny monitoring więc nie wiadomo.
Od następnego cyklu mam brać Clarzole 2-7dc 1x1, ostatnio urósł mi po nim piękny pęcherzyk, mam nadzieję, że i tym razem tak będzie
Także nie myślę o tym cyklu tylko skupiam się już na następnym, musi się przecież w końcu udać.
Ogólnie lekarz dał nam 2-3 miesiące na zajście w ciążę a jak się nie uda to chce nas skierować na inseminację. Sama nie wiem... Mam nadzieję, że okaże się niepotrzebnaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 21:31
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mam do Was pytanko małe , dziś mi zdjęto szwy nadal mnie ciągnie brzuch w środku i tak się zastanawiam jak długo powinnam unikać wysiłku fizycznego i dźwigania ? Moja przełożona poleciła mi , abym wróciła dopiero jak będę w pełni sprawna z uwagi na fakt ,iż pracuję fizycznie po 12 h .
Czarna -
nick nieaktualny
-
Nie wiem, na wytycznych jakie dostałam wydrukowane przy wypisie miałam napisane: Prowadzic oszczędny tryb życia do ok miesiąca.Mikusia02 wrote:Mam do Was pytanko małe , dziś mi zdjęto szwy nadal mnie ciągnie brzuch w środku i tak się zastanawiam jak długo powinnam unikać wysiłku fizycznego i dźwigania ? Moja przełożona poleciła mi , abym wróciła dopiero jak będę w pełni sprawna z uwagi na fakt ,iż pracuję fizycznie po 12 h .
Ale to zapewne wszystko kwestie induwidualne, kiedy dojdziesz do siebie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
hehe
