LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
no własnie na fazie to lepiej sie wyluzowaćailatan wrote:Dzieki a ja tu zostane w Wami do upadlego az Wam sie uda
i nawet nie smiem myslec ze ma byc inaczej hahah:P ja w tym cyklu z clo poszlam na impreze i sie trocszke upilam i wodeczka i piwem ale ja pilam wczesniej oj duzo... ale teraz nawet ani troche ochoty nie mam 
a kolezanka jedna tez w ciaze nie mogla zajsc i sie upila w trupa doslownie i sie przespala ze swoim facetem i masz tu dziecko.. a dowiedziala sie dopiero kolo 7 tygodnia ( zaliczajac kolejne 2 imprezy) i jakie bylo jej zdziwienie i stres.. no bo pila;/ ale dziecko urodzilo sie zdrowie ))
ale mój mąż nie lubi jak se wypijam za dużo bo zaczynam wtedy gadać głupoty i zaraz obraza ze tak mówię.Natalia bardzo sie cieszymy ze zostaniesz z nami przynajmniej ma nas kto podepszeć na duchu ) bo na mężów to nie ma co liczyć zależy który jaki. Ale baba babe jak podeprze to odrazu lepiej...
Czekam wciąż na ten cud....
-
nick nieaktualnye tam z dzidamisylka0102 wrote:no własnie na fazie to lepiej sie wyluzować ale mój mąż nie lubi jak se wypijam za dużo bo zaczynam wtedy gadać głupoty i zaraz obraza ze tak mówię.Natalia bardzo sie cieszymy ze zostaniesz z nami przynajmniej ma nas kto podepszeć na duchu ) bo na mężów to nie ma co liczyć zależy który jaki. Ale baba babe jak podeprze to odrazu lepiej... Moj jak sie dowiedzial o ciazy to tylko swietowac chcial a dzis jak mu pokazalam zdzjecie usg to stwierdzil " no super niech go szlag.. ale skad on ma wiedziec jak zareagowac.. najlepszee w tym wszytskim jest to.. ze ostatnio stwierdzil ze chce byc przy porodzie.. zeby go jak to nazwal ten cud nie ominal..a zawsze byl przeciwny porodom rodzinnym, z reszta ja tez.. no ale plus dla niego
-
a ile cykli przed laparoskopią brałaś CLO?? Mój mąż dzis zrezygnował z badania nasienia ponieważ stwierdział ze szkoda marnować seksu ze lepiej zrobić to przed samym okresem a wyniki i tak przyszły by gdzie kolo ponad tygodnia to ani tak ani tak ma 29kwietnia dopiero.ailatan wrote:Mi sie udalo tez w 3 misaicu po laparoskopii i w 1szym z CLO:) przed laparoskopia na clo nie reagowalam nic a nic.. po laparoskopii nic nie bralam i niby raz cos uroslo i nawet peklo ale nic z tego nie wyszlo.. potem w 2 miesiacu po lapa nic nie uroslo i w 3 dostalam clo, urosly pecherzyki po jednym na jajniku, ale pekly dzieki pregnylowi oba.. ale zarodek mam jedenCzekam wciąż na ten cud....
-
nick nieaktualny
-
o widzisz a to gałgan....ailatan wrote:e tam z dzidami Moj jak sie dowiedzial o ciazy to tylko swietowac chcial a dzis jak mu pokazalam zdzjecie usg to stwierdzil " no super niech go szlag.. ale skad on ma wiedziec jak zareagowac.. najlepszee w tym wszytskim jest to.. ze ostatnio stwierdzil ze chce byc przy porodzie.. zeby go jak to nazwal ten cud nie ominal..a zawsze byl przeciwny porodom rodzinnym, z reszta ja tez.. no ale plus dla niego mój to wogóle całymi dniami cos robi wieczorem komputer nawet sie nie zapyta co ci doktorka powiedziała. Moja mama tylko sie pyta noi jak masz co..
Czekam wciąż na ten cud....
-
nick nieaktualnyJa mam prawie tak samo... Nic nie wypyta trzeba samej mówić ale nie martwie sie tymsylka0102 wrote:o widzisz a to gałgan.... mój to wogóle całymi dniami cos robi wieczorem komputer nawet sie nie zapyta co ci doktorka powiedziała. Moja mama tylko sie pyta noi jak masz co.. Mój m nigdy nie był wylewny.. ale wiem, że mu bardzo zależy... Raz nie wytrzymał i zaczął płakać jak zrobiłam test i był negatywny bo on się bardzo wtedy nastawił.. I już wiedziałam, że nie ma co z niego wyciągać.. Wiem że mu zależy i że chcę i że mnie Kocha )
-
A ile przed laparoskopia cykli brałaś?? Mi przed laparoskopią rosło cos tam ale nie pękło i odrazu stwierdziła zabieg. A teraz to narazie niewiem czy cos rośnie narazie mam tylko jeden pęcherzyk 6,9mm.Zobaczymy w poniedziałek co powie. A Ty chodzisz teraz na monitoring tez??Aleksandrakili wrote:Tak jestem na clo przed laparo nic kompletnie nic nie rosło )
Natalia ani się waż nas opuszczać Widziałam ten filmik... super hehe Czekam wciąż na ten cud....
-
nick nieaktualny2 cykle na podwojnej dawce i nic zero.. teraz tez bralam 2 tabsy..sylka0102 wrote:a ile cykli przed laparoskopią brałaś CLO?? Mój mąż dzis zrezygnował z badania nasienia ponieważ stwierdział ze szkoda marnować seksu ze lepiej zrobić to przed samym okresem a wyniki i tak przyszły by gdzie kolo ponad tygodnia to ani tak ani tak ma 29kwietnia dopiero.
-
nick nieaktualnyJa długo brałam clo, oczywiście z przerwamisylka0102 wrote:A ile przed laparoskopia cykli brałaś?? Mi przed laparoskopią rosło cos tam ale nie pękło i odrazu stwierdziła zabieg. A teraz to narazie niewiem czy cos rośnie narazie mam tylko jeden pęcherzyk 6,9mm.Zobaczymy w poniedziałek co powie. A Ty chodzisz teraz na monitoring tez?? Ale długo i nic to nie dawało.. Miałam beznadziejnych lekarzy.. ale to dłuuuuuga historia ) Ja chodzę na monitoring ale w tym cyklu nie idę bo jadę na urlop ) W przyszłym też będę prawdopodobnie na urlopie i chyba też nie pójdę Ale to się zobaczy mam nadzieję że się uda w tym cyklu ale to na spokojnie )
-
nick nieaktualny
-
Mój powiedział ze jak się dowie ze jestem w ciąży to bedzię świetował 3dni. Ale kiedy ja mu to powiem........ailatan wrote:e tam z dzidami Moj jak sie dowiedzial o ciazy to tylko swietowac chcial a dzis jak mu pokazalam zdzjecie usg to stwierdzil " no super niech go szlag.. ale skad on ma wiedziec jak zareagowac.. najlepszee w tym wszytskim jest to.. ze ostatnio stwierdzil ze chce byc przy porodzie.. zeby go jak to nazwal ten cud nie ominal..a zawsze byl przeciwny porodom rodzinnym, z reszta ja tez.. no ale plus dla niego Czekam wciąż na ten cud....
-
nick nieaktualnyTez szkoda.. bo moze by ten pregnyl sie przydal.. ale czemu skoro wczesniej Ci rosly nie dostalas pregnylu ?? tylko laparoskopia ?Aleksandrakili wrote:Ja długo brałam clo, oczywiście z przerwami Ale długo i nic to nie dawało.. Miałam beznadziejnych lekarzy.. ale to dłuuuuuga historia ) Ja chodzę na monitoring ale w tym cyklu nie idę bo jadę na urlop ) W przyszłym też będę prawdopodobnie na urlopie i chyba też nie pójdę Ale to się zobaczy mam nadzieję że się uda w tym cyklu ale to na spokojnie )
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEeeee to superailatan wrote:Termin to 23 listopada.. Wg OM wyszlo 22 listopada a Wg usg 23 litopada.. wiec dzidzia pieknie dogonila.. bo wg moich obliczen roznicy byl nie jeden dzien a 4 moja chrześnica się urodziła 23 listopada rano a ja w tym czasie zdawałam na prawojazdy.. Boziu w jakim ja stresie byłam ale zdałam i chrześnica moja cudna !!
-
nick nieaktualny
-
hehe zmieniałam bo se myśle wszystkie zmieniają to i ja zmienieailatan wrote:Sory Ola przeciez Tobie pekaly myslalam ze do Sywli pisze.. obrazki pozmienialyscie i nie wiem kto to no nic mi własnie nie powiedziała doktorka moja na ten temat potem miałam jeszcze raz brać CLO ale to były swięta i powiedziala ze clo mi nie moze dać bo nie przyjde na monitoring bo ona idzie na urlop i sie zapytała czy podejmujemy sie laparoskopii bedziemy wiedzieć co tam sie w środku dzieje no to ja sie zgodziałam bo se pomysłałam moze to mnie ratuje. NO ale zobaczymy w poniedzialek ja jej powiem jak cokolwiek urośnie czy da mi zastrzyk na pęknięcie..
Czekam wciąż na ten cud....
-
nick nieaktualny
-
dzięki miłej nocki równieżailatan wrote:Ide sie kapac i spac, meczy mnie jakies przewianie i przeziebienie.. poza tym przyszla juz pozna godizna a dzis malo spalam w ciagu dnia wiec juz padam.. dobrej nocki Wam zycze i udanego seksu seses ja mam zakaz do 16 tygodnia ciazy ;/)
Czekam wciąż na ten cud....
-
Ale Ty nie miałaś sprawdzanej drożności podczas laparoskopii (jeżeli dobrze kojarzę) tylko samą laparoskopie a to jest różnica. Laparo ze sprawdzeniem drożności jajowodów to tak jakby dwa zabiegi Laparo i HSG a przed HSG ZAWSZE trzeba mieć wymaz a przed samą laparo bez HSG nie potrzeba. Chociaż widze że nie wszyscy musza mieć wymaz przed laparoskopia połączona ze sprawdzaniem drożności.ailatan wrote:Mi wykonali poza tym nie tylko mi wiesz co szpital to inne zasady... inna polityka 7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
