progesteron
-
WIADOMOŚĆ
-
ginekolog spojrzał na moje wyniki i stwierdził, że tsh prawie 4 w 3dc, a w 22dc progesteron 6 i estriadol prawie 500 to nie powody do obaw, żebym nie wydawała pieniędzy na badania, bo wszystko mieści się w granicach normy i że ciąża sama przyjdzie w swoim czasie, nie każdy trafia w pierwszym cyklu.
ja jednak panikuję, tym bardziej jak poczytałam tutaj wpisy:(
progesteron 6 może świadczyć o tym, że owulki nie było? to czemu estriadol taki wysoki?
nie wiem co myśleć o tym wszystkim i co robić... -
Zmien lekarza bo TSH ponad 3 to już najczęściej antykoncepcja. Oglna norma jest aby organizm funkcjonował ale dla płodności to o wiele za wysoki wynik ( to są słowa lekarza). Co to progesteronu to sama wiesz.
aga.just lubi tę wiadomość
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
alternatywa wrote:ginekolog spojrzał na moje wyniki i stwierdził, że tsh prawie 4 w 3dc, a w 22dc progesteron 6 , ia, bo wszystko mieści się w granicach normy
progesteron 6 może świadczyć o tym, że owulki nie było? to czemu estriadol taki wysoki?
nie wiem co myśleć o tym wszystkim i co robić...
TSH zdecydowanie za wysokie, przydalo by sie cos na obnizenie. Progesteron za maly by utxymac ciaxe. Estradiol to mozr byc ok, moze akurat dwa pecherzyki pekly, ale to tylko moje domysly.
-
vanessa wrote:Alternatywa a progesteron badałaś w odpowiednim dniu w stosunku do Twojego cyklu?
ovuf zmieniło mi termin owulki, więc wg ovufriend badałam w 12 lub 8 dpo. ogólnie 22dc przy cyklach 27-dniowych -
OF sie lepiej nie kierować bo to co wyznacza to bardzo często mija sie z prawdą. Więc nie wiadomo czy to był dobry dzień na badanie progesteronu, bo nie wiadomo jaką tak naprawdę nie wg. OF masz fl ale tak czy siak progesteron za niski nawet jak nie był badany w najbardziej korzystnym dniu.alternatywa wrote:ovuf zmieniło mi termin owulki, więc wg ovufriend badałam w 12 lub 8 dpo. ogólnie 22dc przy cyklach 27-dniowych7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
z tym duphatsonem to tez mi sie wydaje ze blokuje owulacje , zreszta wedlug ulotki powinno go sie brac po potwierdzonej owulacji . Dziwie sie tylko dlaczego niektore dziewczyny biora go do 25 dnia cyklu ?? Przeciez jezeli dosżło do zapłodnienia i implantacji to wlasie wtedy jest najwieksze zapotrzebowania na progesteron , a w ulotce jest napisane ze trzeba brac do wystapienia miesiaczki
-
ancoma wrote:z a w ulotce jest napisane ze trzeba brac do wystapienia miesiaczki
biorą progesteron może nie być @. Dopiero po odstawieniu pojawia się krwawienie.
Choć zgadzam się ze stwierdzeniem, że branie dupka w ciemno od 15-25 dc jest nie do końca ok.
Duphaston ponoć do dawki 3x1 nie blokuje owu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 15:45
-
Cześć dziewczyny!
Mój progesteron jeszcze nigdy nie przekroczył magicznej 20. Zawsze mam ok. 18,7 - 19,6. Najgorsze jest to, że nie poprawił mi się także po braniu luteiny, jest taki jaki był, czyli nie przekraczam 20. Owulke mam ok. 16-18 dc, więc badanie robię ok. 23 dc. W tym cyklu zrobiłam 9 dpo, bo byłam na urlopie i przeoczyłam termin. Wynik wyszedł 14,6. Czy nie uważacie, że jest on za niski jak na drugą fazę (pomimo tego, że to 9dpo, czyli trochę póżno), bo biorę już drugi cykl luteinę i chyba ten poziom powinien mi się poprawiać prawda? Jeżeli byłaby fasolinka, to taki progesteron nie jest za niski, żeby się utrzymała? -
Według mojego lekarza taki progesteron jest za niski ale co lekarz to inna opiniagodaweri wrote:Cześć dziewczyny!
Wynik wyszedł 14,6. Czy nie uważacie, że jest on za niski jak na drugą fazę (pomimo tego, że to 9dpo, czyli trochę póżno), bo biorę już drugi cykl luteinę i chyba ten poziom powinien mi się poprawiać prawda? Jeżeli byłaby fasolinka, to taki progesteron nie jest za niski, żeby się utrzymała?
Niektórzy lekarze uważają że jeżeli jest w normie podanej przez lab to jest ok ale mój np. nie patrzy na normy tylko kieruje się swoimi kryteriami i doświadczeniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 17:10
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
nick nieaktualny
-
vanessa wrote:Według mojego lekarza taki progesteron jest za niski ale co lekarz to inna opinia Niektórzy lekarze uważają że jeżeli jest w normie podanej przez lab to jest ok ale mój np. nie patrzy na normy tylko kieruje się swoimi kryteriami i doświadczeniem.
Ja też zaczęłam przygodę z naprotechnologią. I właśnie naprotechnolog stwierdził również, widząc mój wynik z poprzedniego miesiąca - 18,7 - że za niski. Dał luteinę na drugą fazę cyklu od p+3 do p+12, czyli na 10 dni, ale teraz drugi cykl biorę i progeseron dalej dość niski.....No chyba, że zdecydowanie za późno go w tym cyklu zbadałam i zdążył już spaść trochę. Co myślisz vanessa? -
nick nieaktualnyNo tak był bardzo niski, powiedział mi gin, że nawet jakby z prolaktyną podwyższoną się udało to przy tak niskim progesteronie ciąża by się nie utrzymała.godaweri wrote:To bardzo niski, a w którym dniu po owulacji badałaś? Może w złym dniu? Bo to by wyglądało na brak owulacji.
Z tego co pamiętam to byłam w 19 dc, potem w kolejnym cyklu poszłam na usg w 10 dc i nie było dominującego pęcherzyka, dopiero za kolejny miesiąc w 12 dc był pęcherzyk nie całe 2 cm, w tamtym mies. nie byłam na usg, a teraz byłam w 14 dc i był 2,2 cm
A pęcherzyki zaczęły być widoczne po kuracji właśnie z dupkiem i dostinexem, jak nie zażywałam to nie było.. więc cykle dopiero się wyregulowały, myślę że tak na poważnie dopiero teraz są szanse na ciąże, jak wszystko jest w normie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 10:11
-
Jeżeli badałaś w p+7 to widocznie taki masz a jeżeli wtedy jeszcze nie prowadziłaś obserwacji CrMS i badanie wyszło w innym dniu to myśle że warto powtórzyć w p+7. Mnie lekarz zlecił zbadać w p+5, p+7 i p+9 i wyszedł dobry w p+5 miałam 14, w p+7 21,2 a w p+9 22 czyli można powiedzieć że bardziej w dolnej granicy normy bo w napro norma jest od 19.godaweri wrote:Ja też zaczęłam przygodę z naprotechnologią. I właśnie naprotechnolog stwierdził również, widząc mój wynik z poprzedniego miesiąca - 18,7 - że za niski. Dał luteinę na drugą fazę cyklu od p+3 do p+12, czyli na 10 dni, ale teraz drugi cykl biorę i progeseron dalej dość niski.....No chyba, że zdecydowanie za późno go w tym cyklu zbadałam i zdążył już spaść trochę. Co myślisz vanessa?
Najlepiej zapytaj swojego lekarza na pewno Ci lepiej doradzi niż ja Może trzeba brać kilka cykli żeby sie podniósł... nie wiem bo mnie nie przepisał luteiny więc nie mam doświadczenia w tym.
Chociaż wg. CrMS mam krótkie fl tylko w tym cyklu kiedy badałam progesteron była 13 dni a resztę 8 więc pewnie jak zobaczy moją karte to zleci znowu zbadać bo może akurat wtedy było ok kiedy badałam a reszta cylki nie jest taka super. Zreszta tak wychodzi mi z obserwacji i z monitoringu że mam krótką fl prócz tego jednego cyklu.7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
Moim zdaniem pierwszy miał racje bo taki prog. jest za niski.gosia86 wrote:Dziewczyny ja miałam progesteron 10,23 w 7 tygodniu ciąży brałam wtedy już dupka jeden lekarz twierdzi że to przyczyna poronienia a drugi że nie
co o tym myśleć?7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
