X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 27 marca 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sprawa rozwiazala sie sama ale dzieki :)
    U mnie Utro nie zablokowal @. w nocy z pt na sob dowalila mi takie bole i powodz ze nie mialam najmniejszych watpliwosci od ktorego dnia to liczyc :D

    5 kwietnia jestem zapisana na HSG.
    I juz nie spie po nocach!!!! :-/

    dr K mowi ze mozna sie starac nawet w tym samym cyklu ale oczywiscie w internetach kraza opinie niektorych lekarzy ze ze wzg na promienie, lepiej sobie odpuscic cykl... gadalyscie kiedykolwiek o tym z Waszymi lekarzami?

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • Jomika Przyjaciółka
    Postów: 129 21

    Wysłany: 27 marca 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak miałam robione hsg to jeszcze chodziłam do Sobkiewicza i on dość restrykcyjnie wręcz zabronił współżycia, bo gdyby doszło do poczęcia to musiałby ciąże usunąć, bo płód byłby uszkodzony, tak mi powiedział.

    Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
    29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
    07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 27 marca 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed badaniem to na pewno, tez mam zakaz. Ale po? Ja mam jakas watpliwosc czy nie jest to ryzyko..

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 27 marca 2017, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annna83 wrote:
    Przed badaniem to na pewno, tez mam zakaz. Ale po? Ja mam jakas watpliwosc czy nie jest to ryzyko..
    Podobno ta komorka w pechrzyku dominującym tez jest napromieniowana.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 27 marca 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie. Dziwi mnie zatem to zachecanie zeby jeszcze w tym samym cyklu probowac... oczywiscie zalezy mi na zajsciu w ciaze ale taka, ktora da mi szanse na zdrowe dziecko.

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 3 kwietnia 2017, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi po HSG pozwolono pofiglować wręcz zachęcano. dr Bielak z CZMP

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Jomika Przyjaciółka
    Postów: 129 21

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, coś tu tak cicho i nic się nie dzieje, to pomyślałam sobie, ze troche poprzynudzam. W tym momencie powinnam być na etapie owulacji, chociaż nie jestem pewna czy tak jest, bo nie do końca chce mi się wierzyć,ze sam euthyrox może wyregulować tarczyce i obniżyć prolaktynę,żeby powstała owu. Tak czy siak działaliśmy, bo nie chcemy marnować ani chwili. Kłucie w podbrzuszu, mokry śluz, czyli wszystko co świadczy o owu było. Teraz tylko pytanie,czy to coś da. Kolejna sprawa to to,ze jakieś 2 tygodni temu powinnam zrobić badania, które zleciła mi dr Kokoszko wit D, tsh, insulina i glukoza, których nie zrobiłam z dwóch powodów, po pierwsze kasa, a po drugie stwierdziliśmy, ze dopiero bliżej terminów badan męża po zabiegu lepiej jest zrobić tez moje bo będą na świeżo. Zastanawiam się tylko, czy gdybym poszła do internisty i poprosiła o takie badania, argumentując,ze staramy się o dziecko, to czy dostałabym skierowanie na NFZ?

    Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
    29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
    07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomika ja z jednym lekarzem poszłam w otwarte karty i zlecił mi dużą część badań na nfz + poinformował mnie, że jak coś to skarżyłam się na to i na to ( nie pamiętam już co tam naściemniał w karcie). jak zmieniłam lekarza bo się przeprowadziłam i poprosiłam podobnie o pomoc i skierowanie na badanie, usłyszałam że żartuje sobie (lekarz z automatu zmieniony) spróbuj może się uda

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tsh, ft4 nie powinno byc problemu, z wit D moze bo badanie jest dosc drogie i niektorzy lekarze internisci nie uwazaja oznaczenia tej wit przydatnym do czegokolwiek. Mnie sie spieszylo wiec zrobilam za kase ale gdybym miala czas, sprobowalabym jeszcze u innego lekarza ;-)

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, melduje ze po hsg i zyje

    Bella93 lubi tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj teraz zauwazylam ze zjadlo mi czesc wiadomosci hmm.
    na wyniku mam naspiane ze "jajowody udroznily sie pod zwiekszonym cisnieniem" wiec moze bylo cos na rzeczy.
    Niestety nie spytalam pani doktor co ze staraniem sie jesczze w tym samym cyklu, z uwagi na glupiego jasia bylam delikatnie mowiac "malo kontaktowa" heheh.
    Ale sie tak strasznie ciesze ze juz po!!

    Bella93 lubi tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomika, tsh, glukoze i insuline moze dax rodzinny - nie wiem tylko czy da 3pkt a taka powinnas zrobic.
    Z badaniami nie czekaj do wynikow meza, bo jesli cos jest nie tak, to minie troche czasu zanim leki/suplememty zaczna dzialac. Wit D. poszukaj po labach, moze jeszcze beda gdzieś w miec " zimowa" promocje. Rozszerzone badania tarczycy moze zlecic tylko endokrynolog na nfz.

    U mnie dupa. Histeroskopia wyszla ok (czekam na wynik biopsji), w pn kontrola tsh, we wt ide na usg piersi (zrobil mi sie jakis guzek pod skora na sutku).
    Gorzej z immunologia, mam wysoki poziom komorek NK i niski poziom mlr, lekarz zalecil szczepienia - jestem na nie - wiec zbiejemy nk i podchodzimy do transferu ale szanse mamy mniejsze...

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Jomika Przyjaciółka
    Postów: 129 21

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj stwierdziłam, ze ja już nie chce dziecka, najwidoczniej tak misi być, ze już go mieć nie będę. Zajmę się praca, hobby i aranżacja nowego lokum i to tyle.

    Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
    29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
    07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomika wrote:
    Dzisiaj stwierdziłam, ze ja już nie chce dziecka, najwidoczniej tak misi być, ze już go mieć nie będę. Zajmę się praca, hobby i aranżacja nowego lokum i to tyle.
    Przez ponad 3 lata staran stwierdzalam to jakies 5 razy, raczej w mysli niz na glos, jak widac nadal tu jestem, kombinuje...
    Ostatnie "ja juz nie chce byc w ciazy" bylo 3.04 kiedy odebralam wynik allo mlr - wlasnie wrocilam z apteki z kolejnymi lekami ;)

    Jakiejkolwiek decyzji bys nie podjęła nie podejmuj jej w emocjach, bo raczej nie bedzie wlasciwa decyzja. Stalo sie cos czy ta mysl przyszla ot tak?

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech Jomika, wszystkie chyba doskonale Cie rozumiemy i miewamy takie stany. Zgadzam sie z Bella, poczekaj i zobacz czy to decyzja czy po prostu chwilowa zalamka. Trzymaj sie cieplo!!

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella o czym Ty piszesz to dla brzmi jak wszystko co musze wygooglac! ;-)

    Bella93 lubi tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annna83 wrote:
    Bella o czym Ty piszesz to dla brzmi jak wszystko co musze wygooglac! ;-)
    Komorki NK to natural killers, powinny mnie nronic przed wirusami itp itd, ale moga takze atakowac zarodek.
    Allo mrl to taki "parasol ochronny" dla zarodka, jak moj organizm rozkmini ze dostal cos od mojego partnera to powinien go "oblepic" takimi przeciwcialami, ktore nie pozwolą go zaatakowac innym przeciwcialom. I tych dobrych, ktore go obronia mam malo, bo bezpieczny poziom to 40% a ja mam 13,6%

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a myslalam ze juz duzo wiem:)
    A jak sie zbija NK?
    I ciekawi mnie czemu nie jestes chetna na szczepienie?

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annna83 wrote:
    a myslalam ze juz duzo wiem:)
    A jak sie zbija NK?
    I ciekawi mnie czemu nie jestes chetna na szczepienie?
    NK podobno zbija sie wlewami dozylnymi intralipidu (olej sojowy).
    Bo to szczepienie limfocytami partnera, cos co nie jest potwierdzone ze dziala, sama iniekcja dozylna to podobno hardocore (rece bola, siniaki sie robia, swedzi). Poza tym jest to dozwolone tylko w Polsce, Hiszpanii i USA...podobno :/

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Jomika Przyjaciółka
    Postów: 129 21

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znając siebie nie od dziś to całe moje gadanie jest w przypływie emocji. Wczoraj na rozluźnienie wypiliśmy winko i mimo, ze nie miałam ochoty to starania były, bo a nóż się złapie jeszcze jajeczko w drodze ku końcowi... także powiem Wam, ze ja sama to bym już zaprzestała, ale mąż nie bierze do siebie w ogóle takiej myśli. Dla niego życie bez dziecka nie ma sensu. Ja tez tak uważam, ale zwyczajnie mam dość i chciałabym się poddać. Powiedziałam mu wczoraj to co Wam napisałam No i się zmartwił, bo on bardzo chce i ma sile walki, a ja mam ochotę uciec na bezludna wyspę, gdzie mnie nikt nie znajdzie...

    Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
    29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
    07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża
‹‹ 78 79 80 81 82 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ