Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 10 lipca 2022, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mujer- co u Ciebie? Urodziłaś już? :-)

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Joke Koleżanka
    Postów: 55 51

    Wysłany: 10 lipca 2022, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trottin wrote:
    Dziękuję za podpowiedź, muszę zbadać amh, może to będzie jakaś wskazówka..
    Teraz zaczęłam pierwszy stymulowany cykl, zobaczymy czy coś pomoże.. :)

    Trzymam kciuki, żeby się udało 😊 nam też to sławne uwolnienie głowy pomogło. W większości cykli miałam obliczone, kiedy są dni płodne i kiedy najlepiej się przytulać. Była to zarówno presja dla mnie, jak i dla męża. W tym udanym cyklu w ogóle się nie spinaliśmy. Wiedzieliśmy, że możemy się przytulać trzy dni po drożności i tak zrobiliśmy, na totalnym luzie. Dawno tak nie było. Później mąż się rozchorował i więcej przytulanek nie było, a owu była jakieś 4-5 dni później. I się udało. Także nie ma rzeczy niemożliwych 😊

    Trottin lubi tę wiadomość

    5513179891.png
    2 lata starań
    32 lata - 2022r
    AMH=0.86
    4 stymulacje letrozole
    drożność - 04.2022
    pozytywny test 08.05
    10.05 - betaHCG 476
    serduszko 19.05.2022
    Julia na pokładzie 08.01.2023

    2 pozytywny test 23.03.2024
  • Gucik Ekspertka
    Postów: 146 67

    Wysłany: 10 lipca 2022, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny dawno nie pisalam. Probowala któraś dietę oczyszczającą?

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

    Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
    -brak swoich owulacji
    -nieregularny okres
    -Stosunek lh do fsh 2.8
    1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
    Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
    2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
    2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
    Brak kropka:(
    3 stymulacja
    Sierpień 2021
    1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
    Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
    Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
    -walczymy dalej:
    Październik 21
    clo+1amp. ovitrelle
    Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
    12.01.2022 - hsg
    02.2022 2 pecherzyki
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 11 lipca 2022, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gucik, ja zrobiłam raz 3 dniową dietę sokową. Organizm się pewnie oczyścił, ale ja w efekcie przez jakiś miesiąc miałam biegunkę po każdym posiłku .
    Co tam u Ciebie słychać? Dawno mnie tu nie było

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jo_ankaa wrote:
    Okejo, ja potrzebuje wsparcia już tak konkretnie....

    2x1 tabletka zero reakcji organizmu
    2x2 tabletka dalej zero reakcji organizmu

    Za tydzień mamy omawiać z lekarzem inny protokół stymulacji.

    Ktoś tak miał? Znacie jakieś przypadki, którym się mimo wszystko udało?. Ten nowy protokół to mogą być gonadotropiny?

    Help 😭😭😭

    Pewnie, że znamy 🙂 koleżanka na tabsy nie reagowała a na gonadotropiny owszem 🙂 a u mnie np po letrozolu rosły pecherzyki, ale nie zaskoczyło. Dopiero w cyklu z połączenia tabletek i jednego zastrzyku z gonadotropin się udało 🙂

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • Trottin Autorytet
    Postów: 309 112

    Wysłany: 11 lipca 2022, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joke wrote:
    Trzymam kciuki, żeby się udało 😊 nam też to sławne uwolnienie głowy pomogło. W większości cykli miałam obliczone, kiedy są dni płodne i kiedy najlepiej się przytulać. Była to zarówno presja dla mnie, jak i dla męża. W tym udanym cyklu w ogóle się nie spinaliśmy. Wiedzieliśmy, że możemy się przytulać trzy dni po drożności i tak zrobiliśmy, na totalnym luzie. Dawno tak nie było. Później mąż się rozchorował i więcej przytulanek nie było, a owu była jakieś 4-5 dni później. I się udało. Także nie ma rzeczy niemożliwych 😊

    Dziekujelę za kciuki! :)
    Ja też mam ciągle spięta głowę i niestety jestem tego świadoma, ale nie umiem nad tym zapanować..
    Szczególnie, że wiem, że u mnie owulacje naturalnie nie występują, więc czekam na każdy miesiąc, w którym jest choć cień szansy na ciążę, więc tym bardziej stres, presja i napięcie rosną.. :(

  • Anika89 Autorytet
    Postów: 353 214

    Wysłany: 11 lipca 2022, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trottin wrote:
    Dziekujelę za kciuki! :)
    Ja też mam ciągle spięta głowę i niestety jestem tego świadoma, ale nie umiem nad tym zapanować..
    Szczególnie, że wiem, że u mnie owulacje naturalnie nie występują, więc czekam na każdy miesiąc, w którym jest choć cień szansy na ciążę, więc tym bardziej stres, presja i napięcie rosną.. :(
    Ciężka sprawa nie myśleć o czymś, na czym nam tak bardzo zależy. Tym bardziej, że nikt niestety nie da gwarancji, kiedy w ogóle dojdzie do tych dwóch upragnionych kresek. Ale kochane... Teraz jest lato, czas urlopów, wyjazdów, więcej witaminy D. Może warto wyjechać i wtedy człowiek nieco się rozluźni. U nas się sprawdziło, wyjechaliśmy z mężem nad morze i wtedy po 1,5 rocznych próbach udało się 😉. Powodzenia życzę i przede wszystkim trochę odpoczynku od codziennych trosk!
    Wiem, że złote rady z cyklu „odpusc, wyluzuj, wyjedź " często wydają się niewiele pomocne, ale warto zrobić to choćby dla siebie. Każdy choć malutki krok przybliża nas do celu ❤️.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2022, 14:27

    Malinka2021, Trottin lubią tę wiadomość

  • Mujer Autorytet
    Postów: 323 339

    Wysłany: 11 lipca 2022, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Mujer- co u Ciebie? Urodziłaś już? :-)

    Helcia, myślałam o Tobie ostatnio. Ciągle tu wracam z nadzieją, że będzie od Ciebie dobra wiadomość. Ja urodziłam 3 miesiące temu ☺️ o ile ciąża przeszła gładko to połóg był dla mnie masakrą 🙈 po 4 dniach od porodu miałam podejrzenie zatorowości płucnej (na szczęście niepotwierdzona), potem gorączkowałam kilka dni a na końcu najprawdopodobniej uczulenie na własną oksytocynę wydzielaną podczas karmienia piersią. Jesteśmy już też po ślubie także u mnie nie ma nudy 😁 a co u Ciebie?

    Helcia, Malinka2021 lubią tę wiadomość

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 11 lipca 2022, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mujer wrote:
    Helcia, myślałam o Tobie ostatnio. Ciągle tu wracam z nadzieją, że będzie od Ciebie dobra wiadomość. Ja urodziłam 3 miesiące temu ☺️ o ile ciąża przeszła gładko to połóg był dla mnie masakrą 🙈 po 4 dniach od porodu miałam podejrzenie zatorowości płucnej (na szczęście niepotwierdzona), potem gorączkowałam kilka dni a na końcu najprawdopodobniej uczulenie na własną oksytocynę wydzielaną podczas karmienia piersią. Jesteśmy już też po ślubie także u mnie nie ma nudy 😁 a co u Ciebie?
    Ja też myślami byłam z Tobą :-) podczytywałam Was trochę, ale przyznam, że mało. Jakoś ostatnio miałam mało czasu na wszystko, mało chęci... My podchodzimy do iui, właśnie jestem po pierwszej próbie, więc możesz trzymać kciuki. 27 jak nie będzie wcześniej @ to będę testowała. Zobaczymy, nadzieja jest :-)
    Super, że wyszło finalnie wszystko dobrze ❤️ rodziłaś naturalnie ? Jak się czujesz jako mamusia i świeżo upieczona mężatka ? 😊

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 526 254

    Wysłany: 11 lipca 2022, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Ja też myślami byłam z Tobą :-) podczytywałam Was trochę, ale przyznam, że mało. Jakoś ostatnio miałam mało czasu na wszystko, mało chęci... My podchodzimy do iui, właśnie jestem po pierwszej próbie, więc możesz trzymać kciuki. 27 jak nie będzie wcześniej @ to będę testowała. Zobaczymy, nadzieja jest :-)
    Super, że wyszło finalnie wszystko dobrze ❤️ rodziłaś naturalnie ? Jak się czujesz jako mamusia i świeżo upieczona mężatka ? 😊









    Helcia trzymam mocno kciuki ✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊

    Helcia lubi tę wiadomość

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 12 lipca 2022, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję 😊 dam znać co i jak

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Gusiia Koleżanka
    Postów: 102 8

    Wysłany: 12 lipca 2022, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wam lekarz również każe chodzić co 2 tygodnie na wizytę?

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 12 lipca 2022, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusiia wrote:
    Dziewczyny czy Wam lekarz również każe chodzić co 2 tygodnie na wizytę?
    Zależy od sytuacji. Ja zazwyczaj raz na cykl, ale czasami muszę iść 2x. Raczej częściej nie chodziłam.

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Trottin Autorytet
    Postów: 309 112

    Wysłany: 14 lipca 2022, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Zależy od sytuacji. Ja zazwyczaj raz na cykl, ale czasami muszę iść 2x. Raczej częściej nie chodziłam.

    W moim przypadku zwykle 2 razy w ciągu cyklu w okolicy owulacji, bo trudno przewidzieć kiedy pęcherzyk będzie odpowiednio duży..
    A czy lekarz uzasadnił dlaczego co dwa tygodnie? Co chce obserwować?

  • Niebieska12 Koleżanka
    Postów: 94 19

    Wysłany: 14 lipca 2022, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, chwilowo zostawiłam to forum, bo nie do końca jestem pewna czy mi pomaga... Wciąż czytając o pęcherzyka jest mi smutno, że u mnie nic... Po ostatniej torbieli po letrozolu dr chciał stestować jajnik i wyszło lh/fsh>2 ech... Leniwemu jajnikowi nie chce się pracować. No i idę w poniedziałek na monitoring cyklu ale czuję kompletny bezsens tej wizyty - po co mam iść skoro jajnik nie pracuje, nie ma owulacji więc nie będzie też pęcherzyka... I znowu miesiąc e plecy.
    Może przynajmniej torbiel się wchłonie....
    Czy któreś z was też tak miały, że własnej owulacji nic, a po stymulacji cuś ruszyło? Bo mnie dobiła ta torbiel w pierwszym cyklu stymulowanym... Czy tak już niby ma być w każdym cyklu? :(

    Starania od października 2021.
    3 cykle owulacyjne, potem długie bezowulacyjne
    Czerwiec 2022 - letrozol-torbiel,duphaston.

    Odstawienie wszystkiego,
    LH/FSH=2
    10.dzień cyklu-eureka, pęcherzyk 14mm :P
  • Trottin Autorytet
    Postów: 309 112

    Wysłany: 14 lipca 2022, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska12 wrote:
    Ech, chwilowo zostawiłam to forum, bo nie do końca jestem pewna czy mi pomaga... Wciąż czytając o pęcherzyka jest mi smutno, że u mnie nic... Po ostatniej torbieli po letrozolu dr chciał stestować jajnik i wyszło lh/fsh>2 ech... Leniwemu jajnikowi nie chce się pracować. No i idę w poniedziałek na monitoring cyklu ale czuję kompletny bezsens tej wizyty - po co mam iść skoro jajnik nie pracuje, nie ma owulacji więc nie będzie też pęcherzyka... I znowu miesiąc e plecy.
    Może przynajmniej torbiel się wchłonie....
    Czy któreś z was też tak miały, że własnej owulacji nic, a po stymulacji cuś ruszyło? Bo mnie dobiła ta torbiel w pierwszym cyklu stymulowanym... Czy tak już niby ma być w każdym cyklu? :(

    Niebieska, a jaka u Ciebie jest sytuacja? Pęcherzyk rośnie, ale nie pęka?
    U mnie tak jest, dopiero Ovitrelle powoduje pęknięcie, ale ciąży nadal nie ma..

  • Niebieska12 Koleżanka
    Postów: 94 19

    Wysłany: 15 lipca 2022, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trottin wrote:
    Niebieska, a jaka u Ciebie jest sytuacja? Pęcherzyk rośnie, ale nie pęka?
    U mnie tak jest, dopiero Ovitrelle powoduje pęknięcie, ale ciąży nadal nie ma..
    Pisałam - nie ma pęcherzyka, nie ma wzrostu endometrum, nie ma nic...
    Po pierwszej stymulacji letrozolem torbiel....

    Starania od października 2021.
    3 cykle owulacyjne, potem długie bezowulacyjne
    Czerwiec 2022 - letrozol-torbiel,duphaston.

    Odstawienie wszystkiego,
    LH/FSH=2
    10.dzień cyklu-eureka, pęcherzyk 14mm :P
  • San_ Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 15 lipca 2022, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Jestem po trzech cyklach stymulowanych letrozolem. W każdym cyklu pęcherzyki ładnie rosły, po ocenie owulacji u lekarza, robiłam zastrzyki Gonapeptyl Daily. Około tydzień po zastrzyku (i po "przytulaniu" z mężem) wystąpiło u mnie dwukrotnie dziwne krwawienie, trwało około 3 dni. Nie była to miesiączka, bo ją dostawałam później. Martwię się, że w moim przypadku dochodzi do zapłodnienia, ale zarodek ma problem z zagnieżdżeniem się. Pan doktor nie jest w stanie na 100% tego potwierdzić, ale nie może też temu zaprzeczyć... Czy któraś z Was była może w podobnej sytuacji? Zastanawiam się, co jeszcze można włączyć do leczenia oprócz letrozolu, zastrzyków Gonapeptyl Daily i suplementów (prenatal DHA, pregna start). Dodam, że moje endometrium wynosiło ostatnio 7,5 mm, przedostatnio i za pierwszym razem 3,6 mm.

    FSH 9,12 mIU/ml
    LH 18,20 mIU/ml
    Estradiol 40,5 pg/ml
    Prolaktyna 19,1 ng/ml
    DHEA-SO4 164,0 ug/dl
    Androstendion 2,81 ng/ml
    Testosteron 0,24 ng/ml
    SHBG 108,00 nmol/l
    AMH 6,350 ng/ml

    hipoglikemia reaktywna
  • Anika89 Autorytet
    Postów: 353 214

    Wysłany: 15 lipca 2022, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska12 wrote:
    Pisałam - nie ma pęcherzyka, nie ma wzrostu endometrum, nie ma nic...
    Po pierwszej stymulacji letrozolem torbiel....
    Jeżeli to pierwsza stymulacja to warto próbować. Torbiel może powstać w każdym cyklu, bez względu na jego kolejność, u mnie np. powstawala co 2-3 cykl. A jeżeli powstała torbiel tzn że pęcherzyk był, tylko nie pękł i urósł do dużych rozmiarów. W tej sytuacji podaje się zastrzyk na pęknięcie Ovitrelle lub Pregnyl też dziewczyny stosowały. Nie zawsze działa na pęknięcie, ale w większości przypadków jest skuteczny.
    Nawet w udanym cyklu miałam 1 torbiel, a z drugiego pęcherzyka była owulacja, także sama widzisz, że wszystko jest możliwe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2022, 14:49

  • Trottin Autorytet
    Postów: 309 112

    Wysłany: 15 lipca 2022, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    San_ wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Jestem po trzech cyklach stymulowanych letrozolem. W każdym cyklu pęcherzyki ładnie rosły, po ocenie owulacji u lekarza, robiłam zastrzyki Gonapeptyl Daily. Około tydzień po zastrzyku (i po "przytulaniu" z mężem) wystąpiło u mnie dwukrotnie dziwne krwawienie, trwało około 3 dni. Nie była to miesiączka, bo ją dostawałam później. Martwię się, że w moim przypadku dochodzi do zapłodnienia, ale zarodek ma problem z zagnieżdżeniem się. Pan doktor nie jest w stanie na 100% tego potwierdzić, ale nie może też temu zaprzeczyć... Czy któraś z Was była może w podobnej sytuacji? Zastanawiam się, co jeszcze można włączyć do leczenia oprócz letrozolu, zastrzyków Gonapeptyl Daily i suplementów (prenatal DHA, pregna start). Dodam, że moje endometrium wynosiło ostatnio 7,5 mm, przedostatnio i za pierwszym razem 3,6 mm.

    A badałaś sobie progesteron tydzień po owulacji? Może potrzebujesz Duphastonu po zastrzyku?

‹‹ 1133 1134 1135 1136 1137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ