Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieska12 wrote:Pisałam - nie ma pęcherzyka, nie ma wzrostu endometrum, nie ma nic...
Po pierwszej stymulacji letrozolem torbiel....
Niebieska, nie łam się! Może potrzebna większa dawka albo inna kombinacja leków? Lekarz coś na pewno zaproponuje! -
Trottin wrote:Niebieska, nie łam się! Może potrzebna większa dawka albo inna kombinacja leków? Lekarz coś na pewno zaproponuje!
Skoro jest torbiel to musiał być pęcherzyk. Żadna większa dawka leku tylko wcześniejszy monitoring i zastrzyk na pęknięcie.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Trottin wrote:A badałaś sobie progesteron tydzień po owulacji? Może potrzebujesz Duphastonu po zastrzyku?
Tak, progesteron miałam dobry: 83,80 nmol/l.
FSH 9,12 mIU/ml
LH 18,20 mIU/ml
Estradiol 40,5 pg/ml
Prolaktyna 19,1 ng/ml
DHEA-SO4 164,0 ug/dl
Androstendion 2,81 ng/ml
Testosteron 0,24 ng/ml
SHBG 108,00 nmol/l
AMH 6,350 ng/ml
hipoglikemia reaktywna -
Agusia94 wrote:Skoro jest torbiel to musiał być pęcherzyk. Żadna większa dawka leku tylko wcześniejszy monitoring i zastrzyk na pęknięcie.
Masz rację, ze skoro jest torbiel to musiał być pęcherzyk, ale zastanawiające jest, ze teraz nie ma żadnej reakcji na letrozol.
Może to właśnie przez tą torbiel? Oczywiście zgadzam się, że powinien być monitoring i zastrzyk, zanim zrobi się torbielAgusia94 lubi tę wiadomość
-
Helcia wrote:Ja też myślami byłam z Tobą podczytywałam Was trochę, ale przyznam, że mało. Jakoś ostatnio miałam mało czasu na wszystko, mało chęci... My podchodzimy do iui, właśnie jestem po pierwszej próbie, więc możesz trzymać kciuki. 27 jak nie będzie wcześniej @ to będę testowała. Zobaczymy, nadzieja jest
Super, że wyszło finalnie wszystko dobrze ❤️ rodziłaś naturalnie ? Jak się czujesz jako mamusia i świeżo upieczona mężatka ? 😊
Będę trzymać mocno kciuki 🤞🤞🤞
Jeśli chodzi o małżeństwo to niewiele się zmieniło oprócz nazwiska 😉 a macierzyństwo różnie 😁 są lepsze i gorsze dni 😉Helcia lubi tę wiadomość
-
Anika89 wrote:Jeżeli to pierwsza stymulacja to warto próbować. Torbiel może powstać w każdym cyklu, bez względu na jego kolejność, u mnie np. powstawala co 2-3 cykl. A jeżeli powstała torbiel tzn że pęcherzyk był, tylko nie pękł i urósł do dużych rozmiarów. W tej sytuacji podaje się zastrzyk na pęknięcie Ovitrelle lub Pregnyl też dziewczyny stosowały. Nie zawsze działa na pęknięcie, ale w większości przypadków jest skuteczny.
Nawet w udanym cyklu miałam 1 torbiel, a z drugiego pęcherzyka była owulacja, także sama widzisz, że wszystko jest możliwe.
Ale dziękuję za słowa otuchyAnika89 lubi tę wiadomość
Starania od października 2021.
3 cykle owulacyjne, potem długie bezowulacyjne
Czerwiec 2022 - letrozol-torbiel,duphaston.
Odstawienie wszystkiego,
LH/FSH=2
10.dzień cyklu-eureka, pęcherzyk 14mm -
Trottin wrote:Niebieska, nie łam się! Może potrzebna większa dawka albo inna kombinacja leków? Lekarz coś na pewno zaproponuje!
Trottin lubi tę wiadomość
Starania od października 2021.
3 cykle owulacyjne, potem długie bezowulacyjne
Czerwiec 2022 - letrozol-torbiel,duphaston.
Odstawienie wszystkiego,
LH/FSH=2
10.dzień cyklu-eureka, pęcherzyk 14mm -
Agusia94 wrote:Skoro jest torbiel to musiał być pęcherzyk. Żadna większa dawka leku tylko wcześniejszy monitoring i zastrzyk na pęknięcie.
Czarno to widzę póki coStarania od października 2021.
3 cykle owulacyjne, potem długie bezowulacyjne
Czerwiec 2022 - letrozol-torbiel,duphaston.
Odstawienie wszystkiego,
LH/FSH=2
10.dzień cyklu-eureka, pęcherzyk 14mm -
Niebieska12 wrote:Nawet jak był pęcherzyk to mega za wcześnie i endometrium w ogóle nie drgnęło...
Czarno to widzę póki co
A może tą torbiel jest z poprzedniego cyklu? Może lekarz nie zauważył. Na endometrium dziewczyny jadły orzechy i piły czerwone wino.
Nie wiem czy dobrze kojarzę ale chyba któraś z nas brała nawet jakieś tabletki które wspomagały endometrium.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Agusia94 wrote:A może tą torbiel jest z poprzedniego cyklu? Może lekarz nie zauważył. Na endometrium dziewczyny jadły orzechy i piły czerwone wino.
Nie wiem czy dobrze kojarzę ale chyba któraś z nas brała nawet jakieś tabletki które wspomagały endometrium.Agusia94 lubi tę wiadomość
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka
-
No właśnie, lekarz badał Cię przed stymulacja? Może ta torbiel właśnie jest z poprzedniego cyklu... Najlepiej pogadać szczerze z lekarzem, on wie najlepiej jaka jest sytuacja. Nie pocieszamy Cię, tylko natura nasza jest naprawdę zwariowana i wszystko może jeszcze odwrócić się o 180 stopni.
Agusia94 lubi tę wiadomość
-
Nie było mnie tu 5,5 miesiąca. To jest niemożliwe jak ten czas szybko leci!
Malinka-gratulacje dla Ciebie, fajnie było doczytać, że już urodziłaś 😍
Helcia, trzymam kciuki aby iui pomogło, u Nas udała się za drugim podejsciem więc trzymam mocno ✊✊✊✊
Powodzonka dla wszystkich dziewczyn z wątku!
Miło było przeczytać parę stron z forum na którym spędzałam kiedyś tyle czasu!
Pozdrawiam❤️Agusia94, Helcia, Trottin, Anika89 lubią tę wiadomość
👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Domma wrote:Nie było mnie tu 5,5 miesiąca. To jest niemożliwe jak ten czas szybko leci!
Malinka-gratulacje dla Ciebie, fajnie było doczytać, że już urodziłaś 😍
Helcia, trzymam kciuki aby iui pomogło, u Nas udała się za drugim podejsciem więc trzymam mocno ✊✊✊✊
Powodzonka dla wszystkich dziewczyn z wątku!
Miło było przeczytać parę stron z forum na którym spędzałam kiedyś tyle czasu!
Pozdrawiam❤️
Domma- miło Cię słyszeć dajesz nadzieję ❤️ dzięki za kciuki, przydadzą się
A jak u Ciebie ? Jak macierzyństwo?Domma lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
W poprzednim cyklu nie było owulacji więc skąd to badziewie - nie wiadomo... Chwilowo odstawiłam stymulację, badania hormonów - podwyższone LH, LH/FSH 2:1 więc nie wygląda to za dobrze... Jutro monitoring... Zobaczymy co słychać teraz. Mam nadzieję, że nie będzie śladu po torbieli...Starania od października 2021.
3 cykle owulacyjne, potem długie bezowulacyjne
Czerwiec 2022 - letrozol-torbiel,duphaston.
Odstawienie wszystkiego,
LH/FSH=2
10.dzień cyklu-eureka, pęcherzyk 14mm -
Niebieska12 wrote:W poprzednim cyklu nie było owulacji więc skąd to badziewie - nie wiadomo... Chwilowo odstawiłam stymulację, badania hormonów - podwyższone LH, LH/FSH 2:1 więc nie wygląda to za dobrze... Jutro monitoring... Zobaczymy co słychać teraz. Mam nadzieję, że nie będzie śladu po torbieli...
No właśnie stąd że nie było owulacji. Nie było owulacji bo pecherzyk nie pękł.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Helcia wrote:Domma- miło Cię słyszeć dajesz nadzieję ❤️ dzięki za kciuki, przydadzą się
A jak u Ciebie ? Jak macierzyństwo?
Mamy już pierwszego ząbka. Jednyne co mnie przeraża to czas, przyspieszył maksymalnie! Tygodnie lecą choćby kiedyś dni. 😐Helcia, Agusia94 lubią tę wiadomość
👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Domma wrote:Aaa dobrze, noce na szczęście przesypiamy 🤪.
Mamy już pierwszego ząbka. Jednyne co mnie przeraża to czas, przyspieszył maksymalnie! Tygodnie lecą choćby kiedyś dni. 😐
Domma z tym czasem to prawda. Kornelka 5 lipca skończyła pół roku a ja nie wiem kiedy to zleciało. W ciąży czas między wizytami a miałam co 3 tygodnie ciągnął się i ciągnął i wydawalo mi się że to wieczność a tu proszę. ❤Domma lubi tę wiadomość
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Hej
Ja od kolejnego cyklu zaczynam stosować lamette. Od 4 do 9 dc po 1 tabletce. Jestem po poronieniu, mam pcos, insulinoopornosc ale potwierdzona owulacje. Przyszłam tu aby się jakoś na duchu podnieść. Kto stosował i udało mu się zajsc?Staraczka od stycznia 2021 - lubelskie
pcos - fertisim/ovulomed max
insulinoopornosc - pioglitazone, glugophage
2 inseminacje/0 ciąż
08.04.22 - wyczekane 2 kreski na teście
20.05.22 - naszej dziewczynce serduszko przestało bić w 9tc
01.06.22 - łyzeczkowanie
02.08 - beta 340 cud!! ❤️
14.08 - 6tc jest serduszko ❤️ jest też milion obaw.. 😞
28.10 - jest dziewuszka nasza, zdrowa i silna 😊 -
AgrafkaCh wrote:Hej
Ja od kolejnego cyklu zaczynam stosować lamette. Od 4 do 9 dc po 1 tabletce. Jestem po poronieniu, mam pcos, insulinoopornosc ale potwierdzona owulacje. Przyszłam tu aby się jakoś na duchu podnieść. Kto stosował i udało mu się zajsc?
Hej. Ja mam insulinoopornosc pco i niedoczynność tarczycy. Starałam się kilka lat . W wieku 23 lat z pomocą lekarza brałam clostybegyt ale w w ogóle na niego nie zareagowałam nawet po zwiększeniu dawki i dostymulowaniu. W wieku 26 zaszłam naturalnie cudem ale poroniłam w 14 tygodniu też miała być dziewczynka. Myślałam że jak zaszłam naturalnie to po poronieniu i zabiegu jakoś uda mi się znów zajść ale niestety. Poszłam znów do lekarza zaproponowal letrozol ja brałam aromek od 3 do 7dc po 1 tabletce i cud udało się za pierwszym razem. Ciąża idealna nie wliczając w to cukrzycy ciążowej ale ona nie miała wpływu na rozwój dziecka No i covida przy przyjęciu na izbę przy porodzie już miałam cc. I też jest dziewczynka ❤ nie poddawaj się warto walczyć.
Po stracie pierwszej ciąży załamałam się . Gdy udało się zajść w ciążę ponownie bardzo się cieszyłam ale całą ciążę i tak się streaowałam że pójdzie znów coś nie tak. Bardzo się bałam.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"