Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Pcos-ka wrote:Dzisiaj 15 dc, pęcherzyk 17mm.
W czwartek wziąć ovitrelle. W końcu czuję pracę tego jajnika w którym jest pęcherzyk, mam nadzieję że pęknie ✊🏻
Super wieści! Trzymam kciuki 😊
U mnie dziś 8 dc, pecherzyk 14x9.
Zastanawiam się tylko, czemu u mnie te pęcherzyki nie są takie idealnie okrągłe.
W piątek kolejny monitoring, zobaczymy czy urośnie.
W tym cyklu znow lewy jajnik się uaktywnił, jeśli i tym razem nie wyjdzie, będę robić drożność jajowodów, prawy jest napewno ok, bo z niego była ciąża, ale teraz jak na złość lewy pracuje No i nie ma pewności co do drożności lewej strony.Pcos-ka lubi tę wiadomość
-
Assssia88 wrote:Super wieści! Trzymam kciuki 😊
U mnie dziś 8 dc, pecherzyk 14x9.
Zastanawiam się tylko, czemu u mnie te pęcherzyki nie są takie idealnie okrągłe.
W piątek kolejny monitoring, zobaczymy czy urośnie.
W tym cyklu znow lewy jajnik się uaktywnił, jeśli i tym razem nie wyjdzie, będę robić drożność jajowodów, prawy jest napewno ok, bo z niego była ciąża, ale teraz jak na złość lewy pracuje No i nie ma pewności co do drożności lewej strony. -
Było echo w 15dc. Endo podrosło, pęcherzyk tyle co nic. Myślałam, że miał 11mm na poprzednim echo, ale okazało się, że mniej i podrósł do 10mm. W piątek muszę iść znowu. Coś Czuję, że z twgo cyklu znów nic nie będzie. I wiem, że to moja wina. Muszę schudnąć i wprowadzić zdrową dietę inaczej same leki nie pomogą
Pcos-ka lubi tę wiadomość
-
Na razie się nie umawiałam.
Wczoraj pik w testach owulacyjnych i okropny ból jajnika i podbrzusza, uczucie wzdęcia, ból piersi i pleców. Dzisiaj czuję jeszcze ten jajnik ale o wiele mniej. Obstawiam że owu była już wczoraj aczkolwiek może będzie dzisiaj?
Wczoraj były przytulanki z mężem, jeszcze będą dzisiaj i zobaczymy. Aczkolwiek mam objawy jak zapalenie pęcherza. Więc boję się że i tak znowu nic z tego nie wyjdzie… -
Nie trać nadziei. To dopiero drugi cykl. Nie wiem czy wypada mi spytać, ale masz przy swpim PCOS prawidlową wagę?
Ja byłam na echo, coś tam rośnie, ale wolne, pęcherzyk 12mm, coś sie rusza. Lekarz dał mi wybór wg tego co czuję, że albo czekam jeszcze, bo moze to byc dłuższy cykl i coś urośnie i zobaczymy za kolejbe 4 dni albo zaczynamy cykl na nowo. Czyli primolut na wywołanie okresu i tum razem 7,5mg letrozolu, od 3dc-7dc. Wybrałam drugą opcje, bo czuję że z tego cyklu nic nie będzie.Pcos-ka lubi tę wiadomość
-
Kozina wrote:Nie trać nadziei. To dopiero drugi cykl. Nie wiem czy wypada mi spytać, ale masz przy swpim PCOS prawidlową wagę?
Ja byłam na echo, coś tam rośnie, ale wolne, pęcherzyk 12mm, coś sie rusza. Lekarz dał mi wybór wg tego co czuję, że albo czekam jeszcze, bo moze to byc dłuższy cykl i coś urośnie i zobaczymy za kolejbe 4 dni albo zaczynamy cykl na nowo. Czyli primolut na wywołanie okresu i tum razem 7,5mg letrozolu, od 3dc-7dc. Wybrałam drugą opcje, bo czuję że z tego cyklu nic nie będzie.
Przy wzroście 165 ważę 53kg. -
Cześć dziewczyny, mam pewien problem z tabletkami lametta. Biorę już te tabletki 2 cykl (od 5 do 9 dnia).
W pierwszym cyklu nie miałam praktycznie żadnych skutków ubocznych.
Niestety w tym cyklu jest jakaś masakra. Dziś drugi dzień brania po 1 tabletce lamette. Wstałam z bólem głowy, mam zawroty głowy, uderzenia gorąca i rozkłada mnie jak przy mocnym przeziębieniu...
Czy któraś z Was też tak miała? Dlaczego pierwszy cykl brania tych tabletek był w"normalny" a drugi cykl, to mam same skutki uboczne?
Czy przy kolejnym cyklu powinnam zmienić tabletki? -
Izka568 wrote:Cześć dziewczyny, mam pewien problem z tabletkami lametta. Biorę już te tabletki 2 cykl (od 5 do 9 dnia).
W pierwszym cyklu nie miałam praktycznie żadnych skutków ubocznych.
Niestety w tym cyklu jest jakaś masakra. Dziś drugi dzień brania po 1 tabletce lamette. Wstałam z bólem głowy, mam zawroty głowy, uderzenia gorąca i rozkłada mnie jak przy mocnym przeziębieniu...
Czy któraś z Was też tak miała? Dlaczego pierwszy cykl brania tych tabletek był w"normalny" a drugi cykl, to mam same skutki uboczne?
Czy przy kolejnym cyklu powinnam zmienić tabletki?Izka568 lubi tę wiadomość